Kompleksy. Moze to tylko moj problem?

Polacy sa…Nie, to ja jestem strasznie zakompleksionym czlowiekiem, ktory jakims zrzadzeniem losu urodzil sie Polakiem.
 
Czy wypada mi to, czy wypada mi tamto? Co moge zrobic zeby nie wyjsc na glupka? Bede robil tak jak robia Anglicy, w koncu  kto jak kto ale Anglicy to z pewnoscia wiedza jak sie zachowac i co wolno. W koncu maja Krolowa. Taki Anglik to z pewnoscia nigdy nie pusci baka! To takie wsiowe. Ach, chcialbym miec taki brytyjski przewod pokarmowy, tam juz od pokolen zadne pierdziochy nie powstaja…Bekac tez nie wypada, z pewnoscia takiemu Angolowi albo Szkotowi to nigdy sie nie odbija. Nawet jak wypije puszke Coli to ten caly gaz mu jakos inaczej z zoladka uchodzi. Pewnie sie natychmiast calkowicie wchlania. Ot cala tajemnica. A ja? Ja to se musze beknac, tak po polsku, tak po chamsku. Fuj!
 
Albo tacy Niemcy. Fakt, ta wojna, te obozy, troche to jednak malo kulturalne bylo. Ale z drugiej strony co za narod! Ci to sie zawsze potrafia odkuc i pieniadze zawsze maja. Ta niemiecka gospodarnosc, ta precyzja, „langsam langsam aber sicher“- ja tez bym tak chcial!
 
Wlosi albo Hiszpanie- troche lenie i jacys tacy niedomyci…Tyle tylko, ze nawet polskie babeczki chetnie by sie takim sniadolicym, wyzelowanym oddaly. Niewazne, ze nie mozna na nich polegac, ale za to jacy piekni! Czemu ja nie moge byc taki? Tylko ta kartoflana polska morda i mysio-szczurza czupryna. Trzeba sie opalic, a zima do solarium koniecznie…Wlosow nie bede na czarno farbowal, to juz troche przesada, ale zel? Czemu nie! Chociaz troche sie zrobie na Italiano!
 
Francuzi – to jest dopiero kultura, a jaka filozofia…
 
Tak sie czasem zastanawiam, skad wziely sie te nasze, Polakow kompleksy? Czy wogole ma sens szukanie ich przyczyny?
 
Po wielu latach spedzonych na emigracji wiem jednak, ze  nie mamy sie czego wstydzic. Nie jestesmy ani gorsi ani lepsi od Niemca, Anglika, czy Wlocha. Jestesmy poprostu  inni, jestesmy Polakami i mamy swoje miejsce na tym swiecie. Musimy jednak zdawac sobie sprawe z tego, ze owe kompleksy moga byc bardzo niebezpieczne. Zakompleksieni bedziemy przyjmowac za dobra monete wszystko co nam obcy beda chcieli wepchnac. Nikt jednak, ani Niemiec, ani Anglik, ani Wloch, Hiszpan, Szwed czy nawet Rusek nie robi nic bezinteresownie. A Polak, ktory boi sie, ze ktos o nim nie daj Boze zle pomysli, jak ten pozyteczny idiota, zrobi wszystko za darmo, zycie nawet za innych odda – oby tylko o nim zle nie mowili.
 
A ja Wam mowie Rodacy- szanujcie Siebie, szanujcie Swoj czas, szanujcie Swoja prace,  szanujcie Swoje rodziny, szanujce Swoja krew, szanujcie Swoje pieniadze i wreszcie szanujcie tez Swoje przewody pokarmowe i beknijcie sobie od czasu do czasu bo to zdrowo. Innych przewodow pokarmowych miec nie bedziecie!
 
Te wszystkie nasze „europejskie wzorce“ maja dokladnie takie same przywary jak i My. Czasami sa leniwi, czasami uchleja sie jak swinie, czasem czegos zapomna, czasem sie pomyla, czasem oszukaja sasiada, czasem cos ukradna…i tak dalej. Jedno jednak nas od nich rozni – „nie robia z tego zagadnienia“ i sie tym nie przejmuja. Nas zas to wszystko tak strasznie nurtuje i gryzie, poprostu zatruwa nam zycie. Dajmy sobie z tym spokoj. A moze to tylko moj problem?