Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

NiePOkojące płomienie pod kancelarią premiera

kokos26, 22.06.2013
W ubiegłą środę doszło do drugiej już od 2011 roku próby samospalenia pod kancelarią premiera. W obu przypadkach desperacja ofiar miała podobne motywy. Bezsilność, poczucie wyobcowania, samotności i braku nadziei na lepszą przyszłość w państwie, które stało się typową republiką bananową gdzie rządy sprawuje kierując się wyłącznie własnym interesem ukształtowana po 1989 roku oligarchia.
W 2011 roku pan Andrzej Żydek zaprotestował w taki sposób gdyż informując o nieprawidłowościach i przekrętach w Urzędzie Skarbowym, w którym był zatrudniony zamiast doczekać się reakcji odpowiednich państwowych służb wylądował na bruku i jeszcze na dodatek próbowano zrobić z niego idiotę.

Przypadek ostatni dotyczący pana Andrzeja Filipiaka to krzyk rozpaczy człowieka doprowadzonego do ostateczności biedą bezrobociem i brakiem perspektyw.
Jego dramatyczny krok zbiegł się w czasie ze sprawą nękanego przez komornika, Jana Rokity i właśnie dzięki temu zbiegowi okoliczności lub danemu niedowiarkom znakowi z Góry otrzymaliśmy namacalny dowód na to, że rządząca Polską szajka nazywana szumnie „klasą polityczną” to kompletnie wyobcowana i odizolowana od społeczeństwa grupa bezwzględnych gruboskórnych szkodników, których nie jest w stanie poruszyć już dosłownie nic.

Oto w chwili, kiedy w śpiączkę farmakologiczną wprowadzono zdesperowanego poparzonego człowieka, który powodowany biedą i rozpaczą uczynił z siebie żywą pochodnię, w polskich łże-mediach, łże-elity i służący im łże –dziennikarze rozpoczęli dyskusję nad zbiórką pieniędzy na pomoc, ale nie dla rodziny Andrzeja Filipiaka, ale Jana Marii Rokity, który ze słonecznej Italii informował o swojej martyrologii.
Nie chcę, aby Czytelnicy źle mnie zrozumieli. Ja nie staję po stronie szemranego typa Kornatowskiego, z którym Rokita przegrał proces. Mnie chodzi o los zwykłego cierpiącego człowieka, którego dramat okazał się dla „elit” o wiele mniej ważny niż kłopoty niedoszłego „premiera z Krakowa”, który zapewne po wypłakaniu się przed kamerą TVN24, ze zgryzoty włożył do ust plaster prosciutto zagryzł melonem i popił kieliszkiem białego  Malvasia Colli di Parma.

Nie trafił w dobry polityczny moment Ryszard Siwiec, były akowiec, podpalając się w 1968 roku na oczach Gomułki podczas ogólnokrajowych dożynek na Stadionie Dziesięciolecia.
Nie trafili również panowie Andrzejowie, Żydek i Filipiak. Gdyby takie desperackie kroki podjęli w trakcie rządów „krwawej junty’ Kaczyńskiego to zapewniam, że byliby bohaterami i honorowymi gośćmi programów Moniki Olejnik czy Tomasza Lisa, a Jarosław Kuźniar z Dominiką Wielowieyską jeszcze w szpitalu na Szaserów własnoręcznie zmienialiby im opatrunki, podtykali baseny i kaczki by jak najprędzej w stanie używalności obaj panowie w charakterze „męczenników IV RP” mogli odbywać tourne od Wiertniczej przez Czerską po Woronicza.

Jest jednak w tych samo podpaleniach coś, co powinno zaniepokoić włodarzy III RP i zasiać w nich strach o własne tyłki.
 Dokonam chyba epokowego odkrycia, a może tylko, jako pierwszy właśnie tu na łamach Warszawskiej Gazety wprost wyjawię skrywaną prawdę o tym, czym tak naprawdę były owe rozpaczliwe okrzyki rozpaczy panów Żydka i Filipiaka.
Otóż były to najczystsze i całkowicie zgodne z definicją akty terrorystyczne z tym, że wymierzone póki co jeszcze we własne osoby.
Cel, jaki przyświecał obu panom, czyli wywołanie w społeczeństwie szoku i zwrócenie uwagi opinii publicznej na określone problemy to wypisz wymaluj części składowe każdej definicji terroryzmu.xxxx

Nie życzę Polsce nadejścia czasów, kiedy pojawią się mniej naiwni desperaci, którzy w tym samym celu postanowią zaatakować nie tyle samych siebie, co, konkretnych szkodników lub co nie daj Boże ludzi zupełnie niewinnych.
Póki jest szansa pozamiatania tej stajni Augiasza za pomocą kartki wyborczej to uczyńmy to, masowo kontrolując i z zaangażowaniem obserwując oraz dokumentując najbliższy proces wyborczy.
Jeżeli nie skrzykniemy się pod biało-czerwonym sztandarem już dzisiaj to ta szemrana banda jest gotowa doprowadzić w Polsce do rozlewu krwi w myśl Gomułkowskiej zasady mówiącej, że:
„Władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy”  

Ludzi zepchniętych na margines i postawionych pod ścianą, za którą nie ma już nic przybywa, a to oznacza, że zostało nam dramatycznie mało czasu na załatwienie polskich spraw w sposób cywilizowany.

Artykuł opublikowany w ogólnopolskim tygodniku Warszawska Gazeta
Polecam moją nową książkę, "Polacy, już czas" ozdobioną rysunkami śp. Arkadiusza "Gaspara"
Gacparskiego, jak i poprzednią, „Jak zabijano Polskę”.
 Sprzedaż: www.polskaksiegarnianaro…, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6
 Najnowszy numer ogólnopolskiego tygodnika Warszawska Gazeta już w kioskach


 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3783
Domyślny avatar

Pokrzywa

22.06.2013 15:23

gdy większość Polaków walczy o przetrwanie. Szacun dla autora.
kokos26
Nazwa bloga:
„Drzewo wolności trzeba podlewać krwią patriotów i tyranów”
Zawód:
Publicysta Warszawskiej Gazety

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 241
Liczba wyświetleń: 5,602,406
Liczba komentarzy: 6,862

Ostatnie wpisy blogera

  • IMMUNITETY BZDETY KABARETY
  • TELEFONY, TELEFONY...
  • Pałka antysemityzmu traci moc

Moje ostatnie komentarze

  • "- któryś z blogerów porównał Rzeplińskiego ze słynnym warchołem i zdrajcą I Rzeczpospolitej, ze Stanisławem Stadnickim, Diabłem zwanym..." Jam ci to, nie chwaląc się, uczynił :) Pozdrawiam i…
  • Tekst ukazał się w "Warszawskiej Gazecie" w piątek 15 kwietnia. Gazeta do druku poszła w środę 13 kwietnia, a do redakcji tekst wysłałem 10 kwietnia.
  • Pani Zofio, Głowa do góry :) Ja też dałem się nabrać

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • "Sensacja" u Pospieszalskiego
  • Finansowy krach TVN, TVN24 i całego ITI?
  • ​Już czas na demonstrację siły!

Ostatnio komentowane

  • Es, Przypominać wszystkim publicystom , komentatorom , politykom poprzedniej ekipy rzadzacej i ludziom na nich glosujacym, to należy, ze banda tuska nie " dorwała sie do wladzy" jak piszesz, ale ta…
  • Grzegorz GPS Świderski, "w zamyśle ustawodawcy immunitet parlamentarny miał zapewniać swobodne działania posłom i senatorom oraz gwarantować im ochronę przed prześladowaniami politycznymi."Ogólnie można tak to nazwać, ale…
  • NASZ_HENRY, ..,,,.,., Trzeba "żebyśmy cały czas pamiętali jaka banda dorwała się w Polsce do władzy" 😡

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności