Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Codziennie jakiś „sukces”Tuska, tym razem najniższa rentowność obligacji

Zbigniew Kuźmiuk, 14.11.2012
1. Wczoraj minister Rostowski, odtrąbił kolejny „sukces” rządu Tuska, a jest nim najniższa od lat rentowność polskich 10-letnich obligacji skarbowych, wynosząca „zaledwie” 4,2% w sytuacji kiedy jeszcze rok temu przekraczała ona 6%.
Obecna sytuacja na rynku polskich obligacji, wręcz zmusza do poważnego zastanowienia się nad przyszłością naszego długu publicznego, ponieważ jak wszystko na to wskazuje, mamy w tym przypadku do czynienia z klasyczną bańką spekulacyjną.
Jej pęknięcie może spowodować poważne konsekwencje w postaci znacznej dewaluacji złotego, poważnego wzrostu wartości długu zaciągniętego w walutach innych niż krajowa, a w konsekwencji znaczący wzrost kosztów jego obsługi.
2. Przypomnę tylko, że w opublikowanym w połowie tego roku, raporcie Komisji Europejskiej dotyczącym kosztów pożyczania, pojawiła się informacja, że koszt obsługi polskiego długu publicznego w roku 2011, należał do najwyższych w Europie.
Według danych Komisji Europejskiej jeżeli zestawimy wszystkie zapłacone w 2011 roku  przez Polskę odsetki od obligacji, bonów skarbowych i kredytów rządu, samorządu i innych jednostek publicznych, z wielkością naszego długu, to średnie odsetki wyniosły 5,4% i wyższe miała tylko Rumunia 5,7%.
Niższe odsetki płaciły między innymi Węgry 5,3%. Litwa 5,2% ale także kraje mające coraz większe kłopoty ze spłatą swoich długów takie jak Grecja 4,5%, Włochy 4,2%, Portugalia 4,1%, Hiszpania 4,0%, czy Irlandia 3,7%.
A więc oprocentowanie polskiego długu w 2011 roku było na 2 miejscu w Europie tyle tylko, że liderowanie Rumunii w tej dziedzinie ma niższy ciężar gatunkowy ponieważ dług publiczny Rumunii stanowił tylko 33% PKB, a wielkościach bezwzględnych wyniósł około 80 mld euro. Polski dług to ponad 56% PKB, a wielkościach bezwzględnych to około 220 mld euro, a więc blisko 3-krotnie więcej niż w przypadku Rumunii.
Stąd właśnie w tegorocznym polskim budżecie koszty obsługi długu wynoszą blisko 43 mld zł i są najwyższe w historii naszego kraju.
3. Co zmieniło się na korzyść w polskiej gospodarce i naszych finansach publicznych, że w ciągu zaledwie kilkunastu miesięcy rentowność polskich obligacji, zmalała o ponad 2 punkty procentowe.
Zmian na korzyść, oczywiście nie ma żadnych. Wszystkie instytucje zarówno krajowe jak i zagraniczne przewidują spadek tempa wzrostu polskiego PKB z 4% w roku 2011 do około 3% w tym roku i do poniżej 2% w roku 2013 (niektórzy ekonomiści twierdzą nawet, że w 2013 roku PKB w Polsce w ogóle nie wzrośnie, a może się nawet pojawić spadek PKB).
Rośnie także nasz dług publiczny, wprawdzie trochę wolniej niż w latach 2009-2011 ale liczony metoda unijną w roku 2012 przekroczy 900 mld zł, z tego blisko 1/3 będzie wyrażona w walutach innych niż polski złoty, a więc niezwykle wrażliwa na zmienność naszej waluty.
3. Dlaczego więc rentowność polskich obligacji maleje? Niestety istnieje bardzo poważna obawa, że ten spadek ma charakter przejściowy i wynika głównie z tego, że Europejski Bank Centralny, chcąc poprawić płynność sektora bankowego w strefie euro, na wiosnę tego roku w dwóch transzach po 0,5 bln euro każda, zasilił kredytami banki krajów strefy euro przy oprocentowaniu niższym niż 1%.
W ciągu krótkiego czasu w europejskim systemie bankowym znalazło się dodatkowo ponad 1 bln euro, bardzo taniego pieniądza (dodatkowo jeszcze EBC kupował na wtórnym rynku  niepełnowartościowe obligacje takich krajów jak Hiszpania i Włochy i wydał na to przynajmniej 300 mld euro) i ten pieniądz szuka szybkiego zarobku.
Amerykańska Rezerwa Federalna przeprowadziła także w ciągu ostatnich lat dwa tzw. poluzowania ilościowe w wyniku czego na rynku znalazło się dodatkowo 2 biliony USD.
Ponadto EBC i Amerykańska Rezerwa Federalna prowadzą od paru lat politykę bardzo niskich stóp procentowych ( EBC poniżej 1%, Amerykańska Rezerwa w okolicach 0%), stąd pożyczanie tam i inwestowanie u nas jest niezwykle efektywne.
Stąd właśnie atrakcyjność papierów dłużnych krajów Europy Środkowo - Wschodniej, gdzie stopy banków centralnych są wyraźnie wyższe od tych w EBC, a w konsekwencji pożyczanie pieniędzy podmiotom z tych krajów jest bardziej opłacalne niż na Zachodzie Europy. Ba papiery skarbowe niektórych krajów UE np. Niemiec mają rentowności ujemne co oznacza, że inwestor jest gotów ponieść stratę aby tylko bezpiecznie przechować swój kapitał.
Ma więc rację Janusz Szewczak główny ekonomista SKOK alarmując, że mamy do czynienia z klasycznym carry trade - tanim pożyczaniem na w Europie Zachodniej by inwestować w papiery o znacznie wyższej rentowności w Europie Wschodniej ale przede wszystkim w Polsce ze względu na olbrzymie potrzeby pożyczkowe wynoszące około 180 mld zł rocznie i dużą płynność naszego długu.
Rośnie więc spekulacyjna bańka na polskich obligacjach i mimo tego, że teraz pożyczamy wyraźnie taniej, to jej pęknięcie, będzie nas naprawdę dużo kosztowało.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1984
Domyślny avatar

Daf

14.11.2012 10:59

Raczy nas Pan systematycznie, wylacznie hiobowymi wiadomosciami. Krytykowac jest bardzo latwo, szczegolnie, jezeli robi sie to z urzedu - za pieniadze polskiego podatnika. Byloby niezwykle interesujace, wreszcie dowiedziec sie, jakie sa Pana propozycje roznych rozwiazan w sprawach, o ktorych wypowiada sie Pan krytycznie ! Czy jest Panu wiadome, ze np. w krajach cywilizowanych Europy, znaczna czesc dochodu narodowego tych krajow pochodzi z prywatnych przedsiebiorstw, glownie malych ? I to, Panie Posle, jest waznym czynnikiem rozwoju ekonomicznego i bogactwa tych krajow, o czym jako ekonomista, powinien Pan przeciez wiedziec doskonale. Np. w Austrii, kraju prawie piec razy mniejszym od Polski, zaklada sie takich przedsiebiorstw ca. 30 tys. rocznie. A dlaczego ? Bo odpowiednie przepisy prawne sa prawidlowe, a nie tak skandaliczne jak w Polsce ! Dlaczego wiec, dotad sie Pan tym waznym problemem nie zajal ? Nic nie jest niemozliwe - gdyby Pan zajal sie taka problematyka (ipodobnymi tez) to Polacy byliby Panu wdzieczni a EU tez ! Prosze przestac narzekac !
tagore

tagore

14.11.2012 15:38

Dodane przez Daf w odpowiedzi na Pani Posle !

Polska gospodarka oparta jest właśnie na takich małych przedsiębiorstwach ,które cały czas upadają i powstają jak feniksy ,często kożystają z szarej strefy aby przetrwać i tworzą zasadniczą część naszej gospodarki. Wolał bym ,aby kolejne zielone światło dla tego sektora się nie zapaliło. tagore
Domyślny avatar

Daf

14.11.2012 16:29

Dodane przez tagore w odpowiedzi na @Daf

Zle mnie Pan zrozumial - podstawa rzetelnego funkcjonowania takich przedsiebiorstw sa podstawy prawne, a tych wlasciwych podstaw prawnych, takich jakie my w Europie Zach. mamy - w Polsce nie ma, dlatego tez szara strefa, o ktorej Pan pisze. Tu nie chodzi o zielone swiatlo, tylko o rzetelne podstawy funkcjonowania panstwa. PS: korzystaja - nie pisze sie "kozystaja", jak Pan napisal, pisze sie tez wolalbym, a nie "wolal bym" jak Pan napisal. A wiec - najpierw edukacja a potem wymadrzanie sie !
tagore

tagore

15.11.2012 02:41

Dodane przez Daf w odpowiedzi na @ tagore

Miło mi że zapewniłem Panu odrobinę satysfakcji nie dbając o ortografię .Tak się składa ,że akumulacja kapitału w Polsce ma miejsce głównie w szarej strefie , niech więc dla dobra nas wszystkich przepisy będą zagmatwane i wzajemnie sprzeczne, przynajmniej przez jeszcze trochę czasu. tagore
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

14.11.2012 13:46

Jeżeli uwzględni się nasze wpłaty i obsługę długu to zostaje mniej niż zero czyli więcej z Polski wypływa niż wpływa. Czy Pan jako ekonomista może to potwierdzić ;-)
Zbigniew Kuźmiuk
Nazwa bloga:
Blog autorski
Zawód:
Zbigniew Kuźmiuk
Miasto:
Radom

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 5, 837
Liczba wyświetleń: 10,381,017
Liczba komentarzy: 15,536

Ostatnie wpisy blogera

  • Koalicja 13 grudnia przyjęła budżet, w którym na każdy wydatek, trzeba pożyczyć aż 1/3 pieniędzy
  • Utajnienie obrad Sejmu i oskarżenia prezydenta, mają przykryć dramat w ochronie zdrowia
  • Przez ponad 30 lat dług publiczny urósł do 1,6 bln zł, a przez 3 lata rządów Tuska aż o 1,1 bln zł

Moje ostatnie komentarze

  • Ja jestem teraz posłem do polskiego Sejmu  a w Parlamencie europejskim pracowałem do roku 2009
  • Jak dogonimy Niemcy pod względem poziomu infrastruktury technicznej i społecznej to wtedy zaczniemy mieć budżety zrównoważone. Pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kogo my mamy za prezydenta?
  • Czy śmierć Andrzeja Leppera spowoduje polityczne trzęsienie ziemi?
  • Za gaz płacimy jak za przysłowiowe zboże

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Czy prezydent Karol Nawrocki podpisze taką ustawę budżetową? Czy musi? Czy jeśli prezydent ją podpisze, to stanie się wspólnikiem oszustów okradających Polskę i Polaków? Jeśli nie podpisze…
  • NASZ_HENRY, ,...,..... Tusk głupi a nadgorliwy do ognia dolewa oliwy 😡
  • sake2020, Każdy ,nawet najlepszy program naprawczy wypracowany w Pałacu  Prezydenckim rząd Tusk zabroni realizować.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności