Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Dzisiaj organizowana przez PiS, debata samorządowa

Zbigniew Kuźmiuk, 29.10.2012
1. Dzisiaj w Sejmie odbędzie się kolejna debata programowa organizowana przez Prawo i Sprawiedliwość, poświęcona problemom samorządu terytorialnego.
Zaproszeni zostali eksperci, przedstawiciele ogólnopolskich organizacji samorządowych (dużych miast, miasteczek, gmin wiejskich, powiatów i samorządów województw), a także samorządowcy reprezentujący wszystkie rodzaje samorządów od wójtów, burmistrzów, prezydentów po starostów i marszałków województw.
Debata ta została wywołana przez ogólnopolskie organizacje samorządowe, które opracowały projekt zmian w ustawie o finansowaniu jednostek samorządu terytorialnego nazywając go umownie „stawka większa niż 8 mld zł” i skierowały do wszystkich klubów parlamentarnych.
Owe 8 mld zł zdaniem samorządowców, to kwota której w ciągu ostatnich lat nie przekazał do gmin powiatów i województw rząd, przekazując zadania w ramach kolejnych posunięć decentralizacyjnych.
Klub Prawa i Sprawiedliwości zdecydował się na te postulaty zareagować i stąd propozycja debaty z udziałem ekspertów i samorządowców o najważniejszych problemach toczących polski samorząd terytorialny.
2. Jednostki samorządu terytorialnego już dawno znalazły się na celowniku ministra Rostowskiego. Na początku tego roku wysłał on do Brukseli informację, że w roku 2012 samorządy zmniejszą swoje deficyty budżetowe o 0,4% PKB czyli przynajmniej o 6 mld zł.
Otóż szef resortu finansów uznał, że dług publiczny generowany przez jednostki samorządu terytorialnego, jest zbyt wysoki i dlatego powinien zostać ograniczony w pierwszej kolejności i to radykalnie.
Mimo tego, że zadłużenie sektora samorządowego wynosiło na koniec 2011 roku tylko niecałe 8% całego zadłużenia publicznego (67 mld zł na 860 mld zł), to ten dług właśnie miał być redukowany przy pomocy nowej ustawy, której projekt intensywnie przygotowywano w resorcie finansów.
Rostowski chciał aby już w roku 2012 deficyty budżetów jednostek samorządu terytorialnego wynosiły nie więcej niż 4% ich dochodów, w 2013 - 3%, w 2014 - 2% i w 2015 nie więcej niż 1% ich dochodów.
Propozycje te wywołały wręcz bunt samorządowców (a trzeba wiedzieć, że duża część jednostek samorządu terytorialnego jest kierowana przez członków Platformy albo samorządowców z nią sympatyzujących) i w ostatnich dniach resort z tego pomysłu się po cichu wycofał.
Wiadomo bowiem, że dług jednostki samorządu terytorialnego nie może być wyższy niż 60% wykonanych dochodów, a koszty jego obsługi nie mogą być wyższe niż 15% planowanych dochodów budżetowych.
Przestrzegania tych progów pilnują Regionalne Izby Obrachunkowe, które opiniują każdy projekt budżetu i ich negatywna ocena, w sytuacji kiedy projekt nie przestrzega tych zasad, nie pozwala na jego uchwalenie. I to powinno ministrowi finansów wystarczyć.
3. Kolejny problem jaki pojawił się na linii rząd - samorządy to podwyżki płac dla nauczycieli i sposób ich finansowania przez państwo.
Od 2008 roku premier Tusk jest dobroczyńcą polskich nauczycieli, bo corocznie ogłasza paroprocentowe podwyżki ich płac, tak że średnia płaca nauczyciela w latach 2008-2012 wzrosła o około 50%.
Oczywiście po ogłoszeniu podwyżki płac dla nauczycieli, samorządowcy równocześnie usłyszeli, że środki na ten cel zostały już uwzględnione w subwencji oświatowej wcześniej im przekazanej ale w praktyce okazuje się, że subwencja nie wystarcza na pełne pokrycie kosztów podwyżek płac.
Samorządowcy nie mają wyjścia, premier Tusk w telewizji zapowiedział podwyżki płac, ich służby finansowe muszą zgodnie z ustawą je wyliczyć i wypłacić najczęściej od początku roku szkolnego.
Jest jeszcze jeden problem, którego rząd przy tej okazji nie bierze pod uwagę. Nauczycielami są także ci pracujący w przedszkolach, a ponieważ wychowanie przedszkolne jest zadaniem własnym gmin i musi być finansowane ze środków własnych samorządów to na podwyżki płac dla tych nauczycieli, środki finansowe muszą znaleźć samorządowcy we własnych budżetach.
W ten sposób rząd doprowadził do sytuacji, że samorządy muszą dokładać rocznie około 4 mld zł do subwencji oświatowej aby tylko pokryć wydatki bieżące szkół. A przecież wydają jeszcze rocznie przynajmniej klika miliardów złotych na wydatki inwestycyjne w edukacji.
4. A to tylko niektóre problemy związane z funkcjonowaniem jednostek samorządu terytorialnego.
Negocjowane są właśnie rozporządzenia wykonawcze do środków finansowych z unijnej perspektywy finansowej na lata 2014-2020, w których są zawarte zapisy bardzo niekorzystne dla samorządów.
Nie uznawanie VAT-u jako kosztu kwalifikowanego, czy podniesienie minimalnego  finansowego udziału samorządów w projektach unijnych z 15 do 25% może oznaczać, że dla większości samorządów środki finansowe z tej unijnej perspektywy, będą zwyczajnie niedostępne, ponieważ do każdego euro samorząd będzie musiał dołożyć drugie ze swojego budżetu.
Poważna debata z samorządowcami jest więc bardzo potrzebna i w związku z wagą spraw, które przez ostatnie 5 lat rządów Tuska nie znalazły w tym rządzie żadnego zrozumienia, może być bardzo interesująca.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1453
Domyślny avatar

dogard

29.10.2012 09:33

punktem winno byc uwolnienie samaorzadow od struktur partyjnych.Wg. mnie ,na poczatek, winno sie zlikwidowac listy partyjne do samorzadow.Niech startuja indywidualnie lub w jakis lokalnych komitetach. Rowniez na szczeblu prezydentow , winno sie eliminowac przynaleznosc partyjna.Wszystkie FINANSE z budzetu narodowego, NASZE PODATKI I DANINY WSZELAKIE, winny przy pomocy algorytmow ladowac w samorzadach z automatu--zdrowie,nauka,pomoc spoleczna ITP.Wszelka uznaniowosc rzadu nalezy wyeliminowac.Obywatele rowni w calej POLSCE.
Jolanta Pawelec

Jolanta Pawelec

29.10.2012 14:01

życzę jak najlepiej. Ale... samorządy znowu podniosą podatki od nieruchomości, od ziemi itd. I gdyby to szło na publiczną słuzbę zdrowia, na edukację - to jeszcze z Bogiem sprawa. Ale rozrasta się biurokracja - rzesze urzędników siedzą w Urzędach, biorą gratyfikacje.A na decyzje czeka się miesiącami. - A ile samochodów służbowych? Po co - przecież i tak petent przychodzi do urzędu, a nie urząd do petenta jak w przyzwoitych krajach. I jeszcze radni - od załatwiania spraw rodzinie i sąsiadom. Samorządy - tak to się nazywa? Samowładztwo klik lokalnych.
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

29.10.2012 16:40

Okazuje się, że Polacy nie mogą niczego dyskutować, poddać ogólnej debacie poza rządem.
Zbigniew Kuźmiuk
Nazwa bloga:
Blog autorski
Zawód:
Zbigniew Kuźmiuk
Miasto:
Radom

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 5, 837
Liczba wyświetleń: 10,381,044
Liczba komentarzy: 15,536

Ostatnie wpisy blogera

  • Koalicja 13 grudnia przyjęła budżet, w którym na każdy wydatek, trzeba pożyczyć aż 1/3 pieniędzy
  • Utajnienie obrad Sejmu i oskarżenia prezydenta, mają przykryć dramat w ochronie zdrowia
  • Przez ponad 30 lat dług publiczny urósł do 1,6 bln zł, a przez 3 lata rządów Tuska aż o 1,1 bln zł

Moje ostatnie komentarze

  • Ja jestem teraz posłem do polskiego Sejmu  a w Parlamencie europejskim pracowałem do roku 2009
  • Jak dogonimy Niemcy pod względem poziomu infrastruktury technicznej i społecznej to wtedy zaczniemy mieć budżety zrównoważone. Pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kogo my mamy za prezydenta?
  • Czy śmierć Andrzeja Leppera spowoduje polityczne trzęsienie ziemi?
  • Za gaz płacimy jak za przysłowiowe zboże

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Czy prezydent Karol Nawrocki podpisze taką ustawę budżetową? Czy musi? Czy jeśli prezydent ją podpisze, to stanie się wspólnikiem oszustów okradających Polskę i Polaków? Jeśli nie podpisze…
  • NASZ_HENRY, ,...,..... Tusk głupi a nadgorliwy do ognia dolewa oliwy 😡
  • sake2020, Każdy ,nawet najlepszy program naprawczy wypracowany w Pałacu  Prezydenckim rząd Tusk zabroni realizować.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności