2 sierpnia 2010 roku a więc już po tragedii smoleńskiej i w trakcie trwających negocjacji nt. cerkiewno-biskupiego pojednania pojawiła się informacja, którą z uwagi na wczorajszy list, który miał być odczytany TYLKO w polskich kościołach (bo hołd jest w jedną stronę) warto przypomnieć.
"RzP" z 2 sierpnia 2010 roku
http://www.rp.pl/artykul…
"Generałowi NKWD Wasilijowi Błochinowi, głównemu katowi Józefa Stalina, wystawiono nowy pomnik na Cmentarzu Dońskim w Moskwie.
Na okazałej płycie nagrobnej z czarnego marmuru wykuto wizerunki Błochina (w generalskim mundurze) i jego żony Natalii. W prawym górnym rogu umieszczono prawosławny krzyż. U podstawy płyty widnieje napis: "Wieczna pamięć"."
Gen. W. Błochin był odpowiedzialny osobiście za śmierć wielu tysięcy polskich oficerów, jeńców wojennych zamordowanych w 1940 roku w komunistycznej Rosji. Wielu z nich zamordował osobiście. Zamordował także osobiście tysiące niewinnych Rosjan. Generał Błochin własnoręcznie zabił około 50.000 ludzi. (słownie, zabił osobiście ok. pięćdziesiąt tysięcy niewinnych ludzi)
W 2010 roku taki zbrodniarz otrzymał na pomniku krzyż prawosławny. Nie są znane żadne protesty.
Z taką cerkwią jednał się polski arcybiskup.
http://www.focus.pl/hist…
http://pomniksmolensk.pl…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3713
Wyglada to tak jakby jednali sie agenci KGB z tutejszymi "kontaktami operacyjnymi" Służby Bezpieczeństwa.
Dziwi iz zamiast jednać sie kameralnie usiłują przekonać że to w naszym imieniu.