Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Teraz Włochy

Zbigniew Kuźmiuk, 14.07.2012
1. Po ostatnim szczycie UE w Brukseli który odbył się w dniach 28-29 czerwca według doniesień mediów, najszczęśliwszymi przywódcami byli premier Włoch Mario Monti i premier Hiszpanii Mariano Rajoy.
Ponoć załatwili to co chcieli i tylko Angela Merkel miała wrócić z Brukseli bardzo niezadowolona.
Obaj premierzy wywalczyli na forum eurogrupy, że środki dla mających kłopoty finansowe banków hiszpańskich, a być może także i włoskich, będą pochodziły bezpośrednio z EFSF i EMS i nie będą obciążały finansów publicznych Hiszpanii i Włoch (dwa lata temu zupełnie inaczej potraktowano Irlandię 85 mld euro dla jej banków musiało przejść przez system finansów publicznych tego kraju i wprawdzie banki irlandzkie zostały uratowane ale w poważne kłopoty popadła sama Irlandia).
Z kolei kraje, które będą chciały skorzystać z obydwu funduszy, muszą przestrzegać „tylko” zasad budżetowych UE i nie będą obciążane żadnymi dodatkowymi restrykcjami fiskalnymi (inaczej niż korzystające z pomocy MFW i UE Grecja,  Portugalia i Irlandia).
Wreszcie niewykorzystane środki z budżetu UE na lata 2007-2013 w kwocie 120 mld euro, mają być wykorzystane na dokapitalizowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI - około 10 mld euro), oraz na przedsięwzięcia, które wzmocnią wzrost gospodarczy w krajach południa strefy euro.
W zamian za to kraje strefy euro wyraziły zgodę na przygotowanie przez EBC i KE koncepcji wspólnego nadzoru bankowego, który ma być pierwszym krokiem do utworzenia forsowanej przez Niemcy tzw. unii bankowej.
Te wszystkie posunięcia miały uspokoić tzw. rynki finansowe przynajmniej do jesieni, a w tym czasie poszczególne kraje strefy euro, które zamierzały korzystać ze środków pomocowych, miały przyjąć programy oszczędnościowe.
2. Nie minęły dwa tygodnie i problemy finansowania zadłużenia publicznego Hiszpanii i Włoch wróciły ze zdwojoną siłą.
A przecież kilka dni temu premier Rajoy ogłosił w parlamencie hiszpańskim, że do roku 2014 dzięki dodatkowym podwyżkom podatków (między innymi stawki VAT z 18 na 21%), a także drastycznym oszczędnościom, budżet tego kraju zaoszczędzi przynajmniej 65 mld euro.
Nic to nie dało, rentowność obligacji hiszpańskich po raz kolejny zbliżyła się do 7% i akceptowanie tego stanu rzeczy w dłuższym czasie oznaczałoby, że rząd tego kraju pożyczający na tych warunkach nie ma zamiaru pożyczonych pieniędzy w przyszłości oddawać.
3. Jakby tego było mało, wczoraj agencja Moody's obniżyła rating obligacji włoskich aż o dwa stopnie i utrzymała perspektywę negatywną (co otwiera drogę do kolejnych obniżek ich ratingu) i zapewne od poniedziałku zaczną się obniżki ratingów banków i spółek tego kraju.
Wygląda więc na to, że teraz na celowniku tzw. rynków finansowych znajdą się także Włochy i potrzebne będą prawie natychmiast ogromne pieniądze, aby zaspokoić potrzeby pożyczkowe tego kraju a także Hiszpanii.
Eksperci twierdzą, że jeżeli Włochy i Hiszpania nie będą mogły sprzedawać swoich obligacji na rynku, to Unia będzie musiała dysponować funduszami rzędu 1,6 bln euro, aby na jakiś czas to finansowanie przejąć.
Tyle tylko, że EFSF i EMS nie dysponują takimi pieniędzmi, a dodatkowo Europejski Mechanizm Stabilizacji, który miał rozpocząć funkcjonowanie od 1 lipca nie działa, bo niemiecki Trybunał Konstytucyjny zablokował przynajmniej na najbliższe parę tygodni ustawową zgodę tego kraju na pakt fiskalny i właśnie ten Fundusz.
4.Widać więc wyraźnie, że dotychczasowe 20 szczytów UE, z których każdy miał być przełomowy dla ratowania krajów strefy euro, tego przełomu niestety nie przyniosło.
Zdaje się, że tym razem pogarszająca się wręcz z dnia na dzień sytuacja krajów Południa Europy, nie tylko nie pozwoli przywódcom krajów unijnych spokojnie wykorzystać wręcz obligatoryjnych sierpniowych urlopów, ale będzie wymagała uruchomienia na trzy zmiany, maszyn drukarskich w EBC.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1517
Zbigniew Kuźmiuk
Nazwa bloga:
Blog autorski
Zawód:
Zbigniew Kuźmiuk
Miasto:
Radom

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 5, 848
Liczba wyświetleń: 10,384,079
Liczba komentarzy: 15,570

Ostatnie wpisy blogera

  • Tusk zaproszony do Berlina „na pogaszenie świateł” i do Helsinek zamiast do Warszawy
  • Po 11 miesiącach blisko 245 mld zł deficytu i brakuje ponad 50 mld zł dochodów budżetowych
  • Infantylne filmiki i ataki na prezydenta Nawrockiego, tym zajmuje się premier 38 mln. Kraju

Moje ostatnie komentarze

  • Ja jestem teraz posłem do polskiego Sejmu  a w Parlamencie europejskim pracowałem do roku 2009
  • Jak dogonimy Niemcy pod względem poziomu infrastruktury technicznej i społecznej to wtedy zaczniemy mieć budżety zrównoważone. Pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kogo my mamy za prezydenta?
  • Czy śmierć Andrzeja Leppera spowoduje polityczne trzęsienie ziemi?
  • Za gaz płacimy jak za przysłowiowe zboże

Ostatnio komentowane

  • sake2020, @spike....Niechcianych gości zaprasza się już na koniec kiedy wszystko ustalone. Tusk dopiero dojeżdżał i uczestniczył tylko w wieczornym pożegnaniu i pamiątkowym zdjęciu.No ale to wystarczyło by…
  • spike, "Tusk zaproszony do Berlina „na pogaszenie świateł” - - - - - - czy aby chanukowych, pożyczył może od Brauna gaśnicę i to z autografem, pomocna rzecz :)) - - - - - - z politycznej strony, chyba…
  • mada, Tusk nie musiał tam jechć.On wydawał dyspozycje przez telefon.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności