Młodzi tego nie wiedzą, ale starsi dobrze pamiętają. Lata osiemdziesiąte. Kraj się sypie. W sklepach tylko ocet i sól. Kartki nawet na toporne buty. Telewizja pokazuje wizyty rządzących w zakładach przemysłowych i pegeerach. Uwagę zwracają soczyście zielone trawniki. Złośliwi twierdzą, że przed wizytami władz trawa była malowana .
Z rozmowy z szeregowym „ psem”. Twierdzi, że do Warszawy przyjedzie ogromna liczba Rosjan, że maja specjalne zniżki na bilety. Nikt nie zna szacunków tej liczby, bo znana jest tylko liczba biletów wstępu na stadiony. Gości w Warszawie może być nawet kilkaset tysięcy. Wszystkich policjantów w Polsce jest podobno około stu tysięcy.
Twierdzi, że banda 30 pijanych Angoli, odwiedzających Kraków w ramach ( nazwijmy to ) turystyki gastronomicznej jest w stanie zdemolować pół miasta. Boi się nawet myśleć jak Rosjanie będą świętować wygraną czy też opłakiwać przegraną.
Nie jestem w stanie tego wszystkiego zweryfikować, być może policjant ma zwykłą paranoję, albo jest przepracowany. Mogę tylko zapytać. Czy ktoś wie ilu gości przypada na jednego stróża porządku? Czy ktoś zastanowił się gdzie będą spać ci wszyscy ludzie? Wątpię czy będą skłonni płacić 500 złotych za nocleg w kwaterze prywatnej, a tak podobno kształtują się ceny.
Jak dotąd wiemy na pewno, że autostrad nie ma i nie będzie, koleje się rozsypały a jedyną troską władz jest kolor trawy na boisku.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3895
Piłka kopana nie interesuje mnie w najmniejszym stopniu, ale mieszkam w centrum Warszawy i będę musiała znosić wszelkie przejawy fascynacji tym sportem. Moja tolerancja ( wbrew pozorom spora) trochę blednie wobec perspektywy nieuchronnego kontaktu z tłumem. Ważniejsze jest jednak, że jak mi się wydaje nikt nie panuje nad sytuacją.Pozdrawiam.
Co do oceny sytuacji. Nie musi to być JKM, ani jego akolitki ( chyba jednak nie lubię kobiet).
Kiedy zapytano Cygana,co zrobiłby gdyby został królem. odparł: " Najadłbym się słoniny, ukradł bym coś i uciekł"
Czy nam to czegoś nie przypomina.? Uciec najlepiej na posadę w Brukseli.