Dwa lata. Trudno uwierzyć, że tak wiele czasu minęło od chwili, gdy ze Smoleńska nadeszła ta straszna wiadomość. Tyle się wydarzyło przez ten czas, a mam wrażenie, jakby to było przed paroma dniami. Z jednej strony jest czysto osobisty ból, który będzie mi towarzyszyć już zawsze. Z drugiej – tak jak przed dwoma laty bez odpowiedzi pozostaje pytanie: dlaczego?
Dziś już wiem, że Smoleńsk to nie jedna, ale dwie katastrofy. Pierwsza przyniosła śmierć prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu i wszystkim pasażerom samolotu 101. Druga katastrofa miała miejsce trzy dni później, gdy rząd Donalda Tuska zrezygnował z uczciwego dochodzenia przyczyn i przebiegu dramatu oddając całą inicjatywę Rosjanom. To była katastrofa jeszcze większa: katastrofa państwa polskiego.
Nie trzeba być ekspertem, by wiedzieć, że dwa lata to wystarczająco dużo, by wyjaśnić przebieg wydarzeń. Nie trzeba eksperta, by wiedzieć, jak należy badać przyczyny takiej katastrofy, jakie czynności należy podjąć.
Dziś – po dwóch latach – nie wiemy nic na pewno. Są hipotezy, są teorie, są cząstkowe badania. Ale nie ma żadnej pewności, co się naprawdę wydarzyło. Pewne natomiast jest tylko jedno. Sposób, w jaki instytucje naszego państwa prowadzą dochodzenie, jest niebywałym skandalem, jest hańbą, jaka nie mieści się w głowie każdego uczciwego człowieka. W Polsce rządzonej przez Donalda Tuska poważniej traktuje się wypadek pijanego rowerzysty niż katastrofę, w której zginął prezydent państwa.
To nie jest błąd czy niedopatrzenie. Choć i one byłyby wystarczającym powodem, by ten rząd rozgonić na cztery wiatry. To coś znacznie gorszego – to zła wola.
Dlatego nadszedł czas, by powiedzieć i wykrzyczeć – dość! Polska nie będzie normalnym, uczciwym i poważnym państwem pod rządami Tuska, jego partii i bandy klakierów. Ta ekipa musi zniknąć raz na zawsze z polskiego życia publicznego. Razem ze swoimi zakłamanymi elitami i stadem propagandystów zwanych z przyzwyczajenia dziennikarzami.
Te dwa lata były wystarczającą próbą naszej cierpliwości.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 6990
Moje najszczersze zyczenia WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !.
Panie Jacku nie odpuscie tej bandzie z PO , ich nalezy sadzic , sadzic a potem izolowac do konca ich dni wraz z calymi rodzinami !
TO SA PRZESTEPCY , ZDRAJCY NARODU POLSKIEGO - POLSKI !!!
i wyrazy współczucia dla Pana
Panie Jacku ,bardzo ceniłem Pana ŚP.Małżonkę -była wyjątkowo kompetentną posłanką .Pana poznałem z opinii lekko stonowanych ,ale dziś polecam, politykom prawej strony, Pana tekst .Pozdrawiam !
Jeżeli nie załatwimy tej sprawy do końca to czeka nas również trzecia katastrofa [*]
Wiemy bardzo dużo.
Podniósł Pan to w swoim tekście.
Te oraz inne kwestie wyjaśnił Antoni Macierewicz.
Jestem z Panem.
,,Dlatego nadszedł czas, by powiedzieć i wykrzyczeć – dość! Polska nie będzie normalnym, uczciwym i poważnym państwem pod rządami Tuska, jego partii i bandy klakierów. Ta ekipa musi zniknąć raz na zawsze z polskiego życia publicznego. Razem ze swoimi zakłamanymi elitami i stadem propagandystów zwanych z przyzwyczajenia dziennikarzami.''
święte słowa P. Jacku. Pozdrawiam i przytulam Pana w bólu.
Pana małżonka była piękną i mądrą kobietą. To wielka strata dla Polski, że odeszła.
Cześć i chwała wszystkim ofiarom zamachu.
Proszę Pana,katastrofy takie jak ta wyjaśnia się latami. Przypominam Panu,że to Kancelaria Prezydenta organizowała lot do Katynia,nie Premiera! Jeśli jednak Pan ma niezbite dowody,że to był zamach to proszę je ujawnić,a nie pisać opowieści. Wspóczuję Panu,ale tak się nie godzi.
Dotyczy: E.. (nv) 10/04/2012 - 11:36.
Zgadzam sie jedynie ze stwierdzeniem, ze takie katastrofy "wyjaśnia się latami". Rzecz w tym, ze tej nie wyjasnia sie wcale: nie zabezpieczono nawet mozliwosci wyjasniania niszczac dowody i nie przeprowadzajac koniecznych i wymaganych prawem badan; wydaje sie opinie wziete z powietrza lub pomijajace istotne dane!
Niegodna to jest Panska wypowiedz. To nie tylko niegodne, ale w istocie BARBARZYNSKIE, zeby miec czelnosc zwracac sie do kogokolwiek, a zwlaszcza do czlowieka racjonalnie i rzetelnie oceniajacego sytuacje i po dwuletnim okresie zaloby nadal domagajacego sie - i slusznie - zachowania przynajmniej podstawowych standardow w wyjasnianiu przebiegu katastrofy, ktora zabrala zycie jego zony, nie tylko Prezydenta naszego kraju! Ja takze stanowczo domagam sie zachowania podstawowych standardow. PIERWSZEGO I PODSTAWOWEGO: nie mozna byc sedzia we wlasnej sprawie. Tutaj jednak konflikt interesow goni konflikt interesow!
Brak podstawowych kwalifikacji intelektualnych po Panskiej stronie nie jest oburzajacy (wszak nie kazdy moze wladac umyslem); to co oburza, to Panska arogancja.
Prosze wrocic do szkoly podstawowej, jesli to brak wyksztalcenia/wychowania i wlasciwych umiejetnosci i manier jest odpowiedzialny za jakosc Panskiej wypowiedzi.
Jesli jest pan umyslowym inwalida - Panscy opiekunowie powinni zadbac o odpowiednie zabezpieczenia.
Zniszczenie wraku samolotu przez Rosjan, który nadal jest w Rosji (z powybijanymi szybami, poprzecinanymi kablami, bez kadłuba i wielu części - niezabezpieczonych i pozabieranych przez wszystko jedno kogo. To, co zostało jest już nawet podobno wytarte z błota i wypucowane - czyli inaczej trwa od dwóch lat zacieranie śladów - niezbyty dowód, że ktoś się boi, że badanie wraku mogłoby coś wykazać...
Czarne skrzynki nadal pozostające w Rosji - nie oddane do badań w Polsce ani międzynarodowej komisji - kolejny niezbity dowód, że ktoś się boi ujawnić ich nagrań (do tej pory nawet oryginały mogłyby być zmanipulowane)
Ciała ofiar - zaplombowane w trumnach z rosyjskim zakazem otwierania trumien. Zakaz przeprowadzania badań na ciałach ofiar przez znakomitych ekspertów, np. Michaela Badena - to kolejny niezbity dowód na to, że ktoś się boi, że naukowiec mógłby coś wykryć!
Mnożą się więc niezbite dowody, że był to zamach. Co przedstawiano jako dowód, że była to zwykła katastrofa już nie istnieje, bo okazuje się, że nie był poparty żadnymi badaniami! Mit o pancernej brzozie był tylko medialną wrzutą na zasadzie podaj dalej - im częściej się to kłamstwo powtórzy, tym więcej osób da się na to nabrać. Na szczęście nie wszyscy dają się łatwo ogłupić.
BADANIA mogą trwać latami ale szkoda, że ich jeszcze nie zaczęto!!! Do tej pory udało się sprawcom zatrzymać i zatrzeć sporo śladów.
kazdy UCZCIWY, wobec siebie, Powazny POlityk i POLAK powinien przedstawic, choc w ogolnych zarysach, przebieg TEGO wydarzenia. Do dzis mieli szanse aby sie przyznac, ale nie, TE zaprzancy (zdrajcy) juz nigdy nie przyznaja sie do zaniedbywania (zakrywania) PRAWDY o Smolensku i o smolenskich wydarzeniach.
Wiemy na pewno,że kłamano nam w sprawie katastrofy smoleńskiej.A to już dużo.Wiemy na pewno,że tzw."dziennikarze mediów głównego ścieku" to kłamliwa,dyspozycyjna i sprzedajna swołocz.To też dużo.Wiemy na pewno,że polskojęzyczny rząd honor Rzeczypospolitej sprzedał i zhańbił.Nie wiemy tylko czy,kiedy i jaką cenę zapłacą za swe sprzeniewierzenie ci tam wszyscy.
Rok 2010 zmienił moje życie. W kwietniu zginął Prezydent i tylu wspaniałych ludzi .Między innymi Pana żona(nigdy nie zapomnę jej pięknych, "roześmianych" oczu). W lipacu nagle zmarła moja ukochana mama.
Od dwóch lat żyję w żałobie. Nie ma dnia bym nie myślała o Smoleńsku, bym nie opłakiwała moich rodaków.
Mam tylko nadzieję, że ich tragiczna śmierć nie pójdzie na marne, że był w tym jakiś głębszy sens.
Prawda zwycięży !
Pozdrawiam Ewa
Szanowny Panie Jacku
Czasami przemieszczam sie w poblizu Sejmu idac ulica Wiejska. Wtedy mozna spotkac parlametarzystow i miec okazje aby zamienic pare slow. Zawsze marzylem o tym aby spotkac panska zone Aleksandre i podziekowac jej za ogromne zaangazowanie, skromnosc, kompetencje i urok osobisty. Niestety nigdy nie bylo mi to dane, moze kiedys spotkam Pana i bede mial okazje aby Panu podziekowac i usciskac Panu prawice
Ten film, już, niestety schodzący z ekranów - koniecznie powinien być obejrzany - ponieważ stanowi brakujące ogniwo do zrozumienia tego, co stało się na Siewiernym. Jest tez dostępny w internecie. Serdeczne wyrazy współczucia i pozdrowienia dla pana i proszę się nie przejmować niektórymi impertynenckimi komentarzami, ot, nikt tego poważnie nie bierze.
Troche sie przerazilem...Pan,wg mnie uosobienie spokoju,mowi to co ja,raptus powtarzam niemal codziennie!Ale,niestet,ma Pan racje.Tak dalej byc nie moze.I nie bedzie.Ten wrzod w koncu peknie.My,Polacy mamy ceche rzadka-my sie nie godzimy!Jestem pewien,ze Narod latwiej zniesie biede i niedostatek jak wszechogarniajaca oblude,klamstwo,pogarde,manipulacje itp.My tego na dluzsza mete nie jestesmy w stanie znosic.Dlatego nie lubie Rosjan /w tym aspekcie/-bo oni sie godza.Czyli, wniosek: MUSI byc dobrze,zlu pozostaly juz tylko jedne drzwi.Reszta jest obstawiona...Z Panem Bogie