Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Globalne wajchy

elig, 24.03.2012
  Na początku 2011 roku polskie media nagle odwróciły się nieco od Tuska i zaczęły sławić SLD.  Zirytowany tym premier powiedział "Jakby ktoś przełożył wajchę.".  Także w innych momentach mogliśmy obserwować, jak media mainstreamu na komendę zaczynały o czymś pisać lub coś innego przemilczały.  Pozostawało tylko pytanie, kto w Polsce trzyma w ręku tę wajchę?  Wydaje się jednak, że odbiorcy przekazów medialnych w mniejszym stopniu zdają sobie sprawę z tego, iż żyjemy w wieku globalizacji i takie "wajchy" istnieją również w wymiarze ogólnoświatowym, a przynajmniej ogólnoeuropejskim.  Podam kilka przykładów:
  Jesienią 2011 bez przerwy byliśmy bombardowani informacjami o nieuchronnym upadku euro i rozpadzie Unii Europejskiej.  Przodowały w tym media amerykańskie i brytyjskie, ale wtórowały im inne.  Po Nowym Roku, gdy wynegocjowano pakt fiskalny, tego typu głosy nagle umilkły.  Teraz wszyscy starają się robić wrażenie, że problemy zostały rozwiązane.  Ostatnio zetknęłam się nawet z informacją, że jedna z agencji ratingowych podniosła ocenę Grecji.  O rozpadzie UE nikt już nie mówi.
  W styczniu 2011 wybuchły rewolucje w krajach Bliskiego Wschodu, w Tunezji, Egipcie, a później także w innych krajach.  Początkowo europejskie media informowały o nich z entuzjazmem.  Zmieniło się to w lecie 2011, gdy ruch "oburzonych" zaczął w miastach Grecji, Włoch i Hiszpanii stosować te same metody co Arabowie.  Wtedy w Europie przestano pisać o wiecach w Egipcie, a i o samych "oburzonych" raczej nie mówiono.  Na początku 2012 w podobny sposób starano się "zamilczeć" masowe protesty internautów przeciw ACTA w Polsce, Niemczech i całej Europie.
  W dniu 11 marca 2011 doszło do wielkiego trzęsienia Ziemi oraz tsunami w Japonii.  Spowodowało ono zniszczenie czterech reaktorów w elektrowni atomowej Fukushima.  Zarówno media japońskie jak i światowe przeprowadziły /i nadal przeprowadzają/ kampanię kłamstw i przemilczeń, starając się pomniejszyć rozmiary katastrofy oraz wmówić nam, ze nie jest ona niczym strasznym.  N.p. dopiero po trzech miesiącach nieśmiało przyznano, że doszło do stopienia rdzeni.  Przemilcza się prawdziwe poziomy skażeń w Japonii oraz to, że mimo upływu ponad roku, wycieki radioaktywności do środowiska naturalnego wciąż trwają /w Czarnobylu ustały po ok. dwóch tygodniach/.
  Powstaje pytanie: czy mamy do czynienia z jedną "globalna wajchą"  czy z kilkoma?  Ja podejrzewam, ze jest ich kilka.  W sprawie kryzysu euro naciskały na media prawdopodobnie kręgi finansjery związane z bankiem Goldman Sachs, w sprawie "oburzonych" i ACTA - przestraszone rządy europejskie, a w sprawie Fukushimy - potężne lobby atomowe.  W dzisiejszych czasach większość naszej wiedzy o świecie pochodzi z przekazu medialnego.  Należy więc wiedzieć, że europejskie i światowe media sa tak samo sprzedajne i skorumpowane jak polskie, choć są trzymane, być może, na dłuższej smyczy.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3147
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

24.03.2012 21:54

Bardzo ciekawe spostrzeżenia. GW profilaktycznie nazwałaby to "spiskową teorią historii". Na szczęście skończył się jej rząd dusz. Ale w wajchowaniu uczestniczy aż miło.
elig

elig

24.03.2012 22:35

Dodane przez Teresa Bochwic w odpowiedzi na @elig

Tak, w tym to ona jest "przodownicą pracy".
Domyślny avatar

szara_komórka

24.03.2012 22:15

mamy jedynie korekty kursu. Przekładanie wajchy to "papu" dla maluczkich, że "wicie, rozumicie, ale czegoś takiego to nie można tolerować". Niech się trochę pocieszą. PRL w czystej postaci, z zastosowaniem nowych zdobyczy socjologii i dopasowaniem do wyższego poziomu technologicznego.
elig

elig

24.03.2012 22:34

Dodane przez szara_komórka w odpowiedzi na U nas nikt wajchy nie przekładał,

To naprawdę nie robi różnicy, czy nazwiemy to "przekładaniem wajch", czy "korektą kursu".  Grunt, że media na komendę wykonują polecenia mniej lub bardziej ukrytych ośrodków władzy.
Domyślny avatar

szara_komórka

24.03.2012 22:56

Dodane przez elig w odpowiedzi na @szara_komórka

Dobrze to opisał Ewaryst Fedorowicz -"Nie przestawienie wajchy, a przechylenie joysticka." - 23.03.
Domyślny avatar

Niewolnik

25.03.2012 09:06

jakiej metafory się użyje, zawsze chodzi o to samo. Jeden z problemów, to że przeciętny polski czytelnik słyszy często cytaty z prasy zachodniej, amerykańskiej i nie wie (lub nie wie w szczegółach które), że tam też są takie nasze odpowiedniki GW, GP, Rzepy, Wprosty, Uważam Rze itd. Na dodatek niektóre z nich są jak u nas bardziej wiarygodne inne mniej, jedne lewicowe inne prawicowe itd. Przeciętny czytelnik nie rozróżnia tego po nazwach Daily Mail, New York Times, Le Monde czy nieco bardziej prawicowe ostatnio Le Figaro. Daily Mail donosi np. że na polskim Greenpoincie szerzą się polscy naziści, jakoś angielskimi czy niemieckimi neonazistami REALNYMI się nie interesując! Zawodowi dziennikarze to rozróżniają i dlatego cytują tych, a nie innych, tamtejsi czytelnicy wiedzą to samo o swoich, co my o naszych, więc jedne kupują innych nie. Dlatego myślę to przekładanie wajchy w zachodniej prasie jest silniejsze w pewnych tytułach niż w innych i może na te tytuły nasi przekładacze wajch chętniej się powołują.
Domyślny avatar

Niewolnik

25.03.2012 10:51

Dodane przez Niewolnik w odpowiedzi na Takie "przekładanie wajch" niewątpliwie ma miejsce i nieważne

Normalnie, w PKP, o ile się orientuję przekładaniem wajchy czyli zwrotnicy zajmują się dyżurni ruchu? W takim razie mamy już nową klasę zawodową polityków: "POLITYCZNI DYŻURNI RUCHU". I jak ci z PKP co jakiś czas robią kolizję, a to na trzeźwo, a to pod wpływem a to z innych powodów (na ogół tych innych).
elig

elig

25.03.2012 10:57

Dodane przez Niewolnik w odpowiedzi na P.S. Pół żartem pół serio - propozycja zawodu dla tych od wajch:

To prawda, ze ten efekt może być wzmacniany przez naszych dziennikarzy.  To tez widać w tygodniku "Forum".  Nie dość, ze tłumaczą oni na ogół artykuły z lewicujących gazet, to jeszcze czasem je przykrawają, lub zmieniają tytuły i podtytuły.
Domyślny avatar

HENRY

25.03.2012 11:09

ale dostęp do wajchy jest najważniejszy ;-)
elig
Nazwa bloga:
elig-emerytka

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 3, 035
Liczba wyświetleń: 13,984,874
Liczba komentarzy: 23,390

Ostatnie wpisy blogera

  • Rosyjskie szantaże
  • "Gra Imperiów" nr 16. W pogoni za wydarzeniami
  • Sieroty po COVIDZIE

Moje ostatnie komentarze

  • Może to dzięki mojej notce???
  • Dosłownie przed chwilą YouTube przywrócił szopkę.  Przez kilka godzin była jednak zablokowana.
  • Czy można go tu wrzucić?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek Solidarnej Polski
  • Dlaczego obalono rząd Jana Olszewskiego?
  • Czemu Żydzi nienawidzą Polaków? Spotkanie z dr Ewą Kurek

Ostatnio komentowane

  • Jabe, I z pandemią, i z gospodarką po pan­demii RZĄD  po­radził sobie doskonale. Pandemia kosztowała życie tysięcy osób, które akurat na tę chorobę nie cho­rowały. Gos­podarka sypie się. Rząd domaga…
  • sake2020, A Pan w tym ,,chłamie'' jaki ma głosik? Nie wygląda Pan na zdrowomyslącego tylko prowadzonego za raczkę przez opozycję.
  • Maverick, TV Pitoń i zdrowo myślący Polacy są niewielu głosami w chłamie ogłupienia i naćpania propagandą globalistów w Polin.  https://www.youtube.com/…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności