Rozkręca sie festiwal pomówień, fakt medialny stał się faktem, do ustalenia pozostaje, kto skłonił Leppera do przespania się z Anetą Krawczyk.
Ale żarty na bok. Mamy kolejny dzień "kodowej afery". W dzisiejszej Wyborczej, w jednym z wielu tekstów na wspomniany temat znalazła się taka oto informacja: "okazało się, że wybór pana Skrzypka na szefa NBP, był tak łatwy, bo pan Lepper miał dostać od pana Kaczyńskiego kod DNA pani Krawczyk, co miału panu Lepperowi dać pewność, że nie jest dzieckiem jej ojca i tym samym siłę do obrony przed jej zarzutami."
Powyższe słowa napisał napisał Jerzy Sawka, redaktor naczelny GW Wrocław, który nie zastanawia się, CZY ktoś przekazał informację Lepperowi i KTO to był. Sawka to WIE. I wie, że zrobił to Jarosław Kaczyński. Mało tego, Sawka wie, po co to zrobił. Wie i informuje.
Ja nie podzielam pewności redaktorów GW. W jednym z tekstów znalazłam taką oto informację:
"W piątek Kaczmarek powiedział nam (dziennikarzom GW - dopisek mój), że po wspomnianym poleceniu Ziobry zadzwonił do Dariusza Barskiego, szefa łódzkiej Prokuratury Apelacyjnej, która nadzoruje okręgową. Poprosił go o informacje ze śledztwa.
Barski to potwierdza. - Prokurator prowadzący śledztwo skserował dla mnie wszystkie zebrane w śledztwie informacje, kilka tomów, w tym na pewno badania DNA dziecka. Zawiozłem to Kaczmarkowi osobiście - powiedział wczoraj ''Gazecie ''.
Kiedy to było? Według Kaczmarka - zanim badaniom DNA został poddany Lepper. Barski przytakuje.
Kaczmarek: - Ziobro poprosił mnie tylko o badania lekarskie córki Krawczyk. Wziąłem je z akt, które dostałem od Barskiego.
Barski nie wierzy, że Kaczmarek przekazał wyniki Ziobrze. Tłumaczy: - Gdy Ziobro czegoś chciał, dzwonił do mnie bezpośrednio, z pominięciem Kaczmarka.
Ale Barski przyznaje, że na początku 2007 r. był zaskoczony nagłą zmianą postawy Leppera: - Bo najpierw dystansował się do badań DNA, a potem zaczął się ich domagać."
link
Co z tego wynika? To, że osobą, która na 100% miała informację na temat wyników badań kodu genetycznego dziecka Anety Krawczyk był Janusz Kaczmarek. Ten sam Kaczmarek, który już raz złożył fałszywe zeznania w śledztwie dotyczącym przecieku z operacji antykorupcyjnej.
Zbigniew Ziobro w przysłanym w czwartek do GW mailu zaprzeczył, że dostał od Kaczmarka test DNA dziecka Anety Krawczyk. ''W trakcie śledztwa związanego z podejrzeniem, że Kaczmarek mógł ostrzec Leppera o antykorupcyjnej akcji CBA w resorcie rolnictwa, pojawiło się pytanie, czy Kaczmarek już wcześniej nie przekazał Lepperowi informacji z postępowania dotyczącego seksafery" - napisał. link
Jak widać sprawa przecieku kodu DNA nie jest nowa, można założyć, że Andrzej Lepper rzeczywiście znał wyniki wcześniej, pytanie kto był źródłem przecieku?
I dlaczego w 2009 roku, korzystając z "przeciekowej" okazji Lepper ogłosił, że "zrobienie badań sugerował mu sam premier Jarosław Kaczyński, ale były to "sidła", by wciągnąć go w seksaferę"? link
Jak już pisałam w pierwszej notce na ten temat, GW powinna się zdecydować, czy Kaczyński chciał Leppera w seksaferę wciągnąć, czy z niej wyciągnąć, bo zaprzeczając sama sobie, gazeta jest już nie tylko niewiarygodna, jest po prostu śmieszna.
Na koniec pozwolę sobię napisać o pewnej, dość nieprzyjemnej dla mnie sprawie. Otóż, w jednym z komentarzy otrzymałam taki przekaz, cyt: "Zacząłbym się na waszym miejscu zastanawiać jak zachowac pupę bez sladów. Poważnie. Już się przewaliło. Mysl o sobie i rodzinie."
Powiało grozą, prawda? Ale, jako, że nie pierwszy raz otrzymuję mniej lub bardziej zawoalowane pogóżki, tę róznież odłożyłabym ad acta, gdyby nie fakt, że autorem przytoczonych słów jest... Rolex. No i mam dylemat.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5785
Ciekawy??? Temat Zastępczy!!!! Ciekawe co znowu chcą ukryć i po cichu bez konsultacji społecznych przeforsować w Sejmie???? A może zamiatają jakąś aferę pod dywan???? Zobaczymy, może to się wyda niedługo. A może Tusku chce ukryć swoją porażkę w Parlamencie Europejskim. Tego akuray nie musi ukrywać, bo prasa zagraniczna już dawno się z niego wyśmiewa, że jest podnóżkiem Pani Merkel i Putina!! Ha, Ha, Ha!!!