Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Patrząc z daleka

Seawolf, 02.03.2012
Niby z daleka , ale kule świszczą, jakbym był za ścianą, w sąsiednim pokoju, albo raczej sąsiednim bunkrze, taki obraz można odnieść, jak się czyta teksty o FYMie, czy o Macierewiczu. Temperatura dyskusji i jej niemerytoryczność jest doprawdy zdumiewająca. Od jakiegoś czasu apeluję o umiar, policzenie do 10, a jak trzeba , to do 20 i wziecie paru głebokich wdechów, ewentualnie o spacer, jesli pogoda pozwala, bo u mnie 30 stopni, nie wiem, jak w Kraju. Słusznie napisał Stary Wiarus, że odmawia zapisania sie do ktorejś z wojującej armii i strzelania do tej drugiej. Bo dopiero po wyjaśnieniu tej tajemnicy będzie wiadomo, kto miał rację, a raczej, kto był jej bliższy. Oczywiście, Wiarus wie, że siedzący okrakiem na płocie zbierają wyzwiska i pociski z obu stron, co też się dzieje i co widac bardzo ładnie w komentarzach.

Taki już smutny los Zenka marynarza, jak mawia stare marynarskie powiedzenie, myślę o oddaleniu, z którego przypatruję sie wydarzeniom w kraju, przeważnie tak właśnie jest, jak idzie Marsz Niepodległości, to, choć serce sie wyrywa,  mogę tylko zagrzewać werbalnie- „trzymajcie się chłopaki!”, „puść go, gnoju!”, „nie kop go!” bo w necie relacje prawie na bieżąco.  No, trudno, nadrabiam, jak przyjeżdżam do kraju, wtedy zbieram podpisy, czy siedzę w komisjach za dwóch. To znaczy, wyjaśniam, z podwójnym entuzjazmem, bo już się zdarzyło, że donos do prokuratury na mnie pisano, że fałszerstwo wyborcze pewnie popełniam i jeszcze sie chwalę. I o usiłowanie morderstwa, bo napisałem „na pohybel”, hi, hi! No, głupich nie sieją, sami się rodzą co godzinę, jak mawia przysłowie.

Ale jedno, co dzięki internetowi mam na bieżąco, mogę brać udział w pyskówkach i być obrzucanym gnojem, jakbym był za scianą, w mieszkaniu obok. Nie, żebym sie skarżył, lubię, jak sie coś dzieje, szczerze mówiąc, od czasu do czasu, jak jest nudno, rzucam coś, by zadymić. A i charakter mam przekorny, raczej zdechnę, niż pozwolę, by nie mieć ostatniego słowa. Pamietam, jak jeszcze pisałem na Nowym Ekranie, zanim trzasnałem drzwiami, w czasie, gdy moje dyskusje z kierownictwem tego dziwnego projektu osiągneły poziom nawały artyleryjskiej, gdy wyzwiska latały nisko, a gęsto, zostałem zobligowany przez córkę właśnie, by przestać wreszcie eskalowac i odpowiadać, bo to już naprawde nie miało sensu. Oni mieli swoje plany i decyzje , ja jestem jednym z najbardziej upartych facetów, jakich znam. Zdanie zmieniam nieczęsto i niełatwo. Nawet na piśmie to mam w swoich opiniach służbowych.  Więc przekonać nikogo nie było szans. No, ale jak tu nie odpyskować? Klikam „wyślij” i nie mija 10 sekund, jak słyszę, jak na piętrze otwieraja sie drzwi, słychac tupot na schodach . Oj! „Tatin!!!! Znowu odpowiedziałeś!!!!!” „No, tak, troszkę, bo oni...”, „obiecałeś!” „no, ale tak troszkę, córciu, tylko, żeby zakończyć”. Monitoring był  szczelny i na wszytkich laptopach w domu..

Zdaje się, że ten sam monitoring by się przydał w tym, co sie ostatnio dzieje na blogach.  Ostatnie dni, to gorąca dyskusja miedzy dwoma grupami ludzi , których cały czas i energię pochłonęło wyjaśnienie tragedii smoleńskiej, któych zjednoczyło intuicyjne, a potem coraz bardziej oparte na faktach, wspólne  przekonanie, że zamordowano nam Prezydenta i kochaną Pierwsza Damę, dowództwo sił zbrojnych, szefowstwo NBP i IPNu, czołowych polityków. To głebokie przekonanie było najwyraźniej tak silne, że nastąpił proces znany z poczatków chrzescijaństwa, gdy różnice zdań , co do jakichś szczegółów teologicznych wylewały sie z soborów na ulice, powodowały zamieszki i tumulty, a przeciwników wyklinano i wykluczano ze wspólnoty, zresztą nawzajem. Nie trzeba dodawać, że dokładnie ten sam mechanizm miały spory ideologiczne we wszystkich ruchach politycznych od początku ludzkości, a i z neandertalczykami też nie wiadomo, jak było. Im bliższe sobie były frakcje, tym gorętsze spory. I od słowa, do słowa ze współbojowników robili sie rywale, z rywali przeciwnicy, z przeciwnikow wrogowie, z wrogów śmiertelni wrogowie. Nie popełnię chyba za dużego błędu, gdy napiszę, że w 1905 rewolucjoniści różnych frakcji powystrzelali się nawzajem w większej liczbie, niż udało sie to Kozakom. Wojny domowe zawsze sa najkrwawsze. Tak już człowiek jest urządzony, nieważne, czy chodzi w todze, czy w dżinsach, i czy posługuje się tabliczką woskową, czy tabletem.

Z zadowoleniem przeczytałem bardzo koncyliacyjny tekst Rolexa, nie do końca się zgadzam, ale popieram go wszędzie tam, gdzie pisze o wartości obu śledztw i o tym, że wcale nie muszą być one sprzeczne, a już w zadnym razie wrogie. Wróg jest gdzie indziej i jeśli ktos o tym zapomina, to muszę zadać pytanie, czy rzeczywiście jest to zapomnienie i nadpobudliwośc, czy też działanie na zimno. Jestem nieco bardziej krytyczny wobec teorii FYMa, bardziej widzę wartośc jego pracy w stawianiu pytań, niż w odpowiedziach. Te same pytania, jako najbardziej oczywiste sam stawiałem od początku, bo przecież widac na pierwszy rzut oka, ze to wszystko było inaczej, niż od pierwszych minut , a w istocie przed tymi pierwszymi minutami usiłuje wcisnąc nam oficjalna propaganda i jej cyngle oficjalne i nieoficjalne, w tym śpiochy na ta szczegolną okazję obudzone i posłane do boju.

Jak czytam, że najważniejsze, to wyjaśnić, czym też Macierewicz przyjechał do Smoleńska i czemu nie okrążył lotniska z pomoca kompanii reprezentacyjnej i czemu wyjechał (choć miał immunitet!!!!!), to od razu widzę tego grubasa w podkoszulku ze spotu o pedofilach , piszącego na czacie „ ja też mam 13 lat, spotkajmy się”. Ktoś ty, ptaszku, mam ochote zapytać. Poj.. bały ci się kierunki, czy służbowo piszesz?

Jak czytam, że tajemnicza firma, która nęka KaNo Nowaczyka groźbami i szantażami została założona już nie 10 kwietnia, ale wręcz 9 , w przedzień, to , jak dla mnie, to może ona od razu sie nazwać „FSB inc.”, albo „Putin boys” i taki też walnąć neon przed wejściem. Podobnie, jak taki neon na czoło może sobie zrobić facet, który rozpowszechniał kłamstwa o debeściakach. Na własne uszy kolegi słyszane!

Więc o tych, którzy to robią służbowo, mniejsza, tu nic nie zrobimy, przynajmniej na razie. Kiedyś ich dorwiemy. Ale reszta: „Pax miedzy chrześcijany”, chciałoby sie zawołać. Głodne lwy w pobliżu.


P.S.Zachęcam do przeczytania jutrzejszego felietonu w Gazecie Polskiej Codziennie, o szesnastej studniowce Tuska, tylko w gazecie, exclusive!



http://freepl.info/seawo…;

http://gpcodziennie.pl/a…

http://niepoprawni.pl/bl…

http://niezalezna.pl/blo…

http://seawolf.salon24.p…


Oraz w wersji audio tutaj:

http://niepoprawneradio…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4700
Domyślny avatar

ivo Puławy

02.03.2012 17:28

Sami się rodzą ale dzięki Bogu i partii sami zdychają.
Domyślny avatar

Irena Jurand

02.03.2012 18:24

Ma Pan oczywiscie racje, Seawolf. Tu jest potrzebna zgoda i wspoldzialanie.Serdecznie pozdarawiam.
Domyślny avatar

Bogdanrze

02.03.2012 21:21

Przez 45 lat słyszałem o Felku marynarzu, ale mówią- poler na kei stoi 50 lat i jest tak samo głupi teraz, jak był 50 lat temu. A "debeściaków" to ci u nas dostatek od Gna W zaczynając Pozdrawiam wilk emeryt
Domyślny avatar

robo

02.03.2012 21:23

ale co to jest FYM i dlaczego on jest FYM? Po drugie: spory frakcyjne to najgorsza zaraza, która wykończyła Spartakusa i parę innych szlachetnych inicjatyw... tylko bolszewikom, mendom, długo wychodziła na zzdrowie... pozdrawiam
Domyślny avatar

jacek.gdynia

02.03.2012 21:38

Ten nasz tępy naród co rusz dostaje "prezent" od tej rudej małpy i jego ekipy i nadal nie ma dość. Ważne ,że Kaczor nie rządzi. A to,że w rodzinie zdychają bo nie stać ich na leki, że wkrótce mięso na obiad to będzie dobro luksusowe, że gaz i prąd pójdzie w górę o 20%... to nic.... Ważne,że KACZOR NIE RZĄDZI! Ale czego tu wymagać od narodu, którego kwiat został wymordowany przez Stalina i podmieniony na czerwono-różową agenturę, szpicli i zdrajców... Prawdziwych Polaków jest tylko 30%...Tych, którzy wyznają wartości Bóg, Honor, Ojczyzna. Pozostałe 70% zasługuje na to co im zgotował rudy przygłup i analfabeta z Belwederu.. POZDRAWIAM WILKU!
Domyślny avatar

Zatroskany

03.03.2012 08:59

Dodane przez jacek.gdynia w odpowiedzi na Brak mi już sił...

Niestety święta racja,rozmawiam z "ulicą"-jest jeszcze gorzej,nawet głosowali na złośc.Szympanse z cyrku dla nich -niedościgły wzór.
Domyślny avatar

Szamil

02.03.2012 22:02

Ma Pan całkowitą rację z podziałami, że są jako te podziały u pierwszych chrześcijan. Jak w "Żywocie Briana", kiedy część poszła za tykwą, a część za sandałem... I to jeszcze takie typowo polskie - żreć się tam, gdzie trzeba współdziałania. Może dlatego nie możemy nic sensownego zrobić od 1939 roku. A ci, o których wiemy, monitorują te nasze rozważania i dywagacje i zacierają rączki... Panie Seawolfie, jak można zdobyć do Pana maila prywatnego? Chciałbym o coś zapytać. Pozdrawiam
Domyślny avatar

VanGoche

02.03.2012 23:55

Wilku! To proste! Zlokalizuj diabła! I wszystko jasne!
Domyślny avatar

HENRY

03.03.2012 10:13

Dzielić trzeba PO wykopaniu a nie przed ;-)
Seawolf
Nazwa bloga:
SEAWOLF- DZIENNIK POKŁADOWY
Zawód:
kapitan, superintendent
Miasto:
Gdynia, na chwilę

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 699
Liczba wyświetleń: 3,876,638
Liczba komentarzy: 7,821

Ostatnie wpisy blogera

  • Rocznica śmierci Seawolfa
  • Podziękowania i prośba
  • Korea czyli gdzie jest pistolet?

Moje ostatnie komentarze

  • Również pozdrawiam serdecznie!
  • Bardzo się cieszę, Basiu, że się podobało.
  • Ależ ja pisze nadal dużo, ale do gazet. Zapraszam do GPC i Warszawskiej gazety, do Freepl.info.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kto zabił Andrzeja Leppera?
  • O jeden mord za daleko
  • Podziękowania

Ostatnio komentowane

  • , Drogi Seawolfie, stopy wody pod kilem na Niebiańskim Szlaku! I wspomnij czasem o "dejmanach", którzy tutaj pozostali!
  • , Zapalilem swieczke i pomodlilem sie .Seawolfie pilnuj naszego Swietego Papieza by pilnowal Polski!
  • ironiczny anglosas, A jednak smutno... ... i brak Go bardzo. POZDRAWIAM SERDECZNIE!!! ironiczny anglosas

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności