Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Wyznanie ziobrysty

Seawolf, 03.11.2011
Przyznam się od razu, tak, jestem ziobrystą, lubię i cenię Kurskiego, Mularczyka, dzielnie walczyli i zbierali cięgi „za sprawę”, nikt nie może zaprzeczyć. Miałem kiedyś okazję posłuchać, jak Jacek Kurski przemawia, na wiecu jeszcze ROPu i stwierdziłem wtedy, że facet ma niesamowitą charyzmę i zdolności komunikacji, a mówiąc prosto, jest świetnym mówcą. Ma skłonność do mówienia raczej za dużo, niż za mało, często jest z tego powodu ciągany po sądach i przegrywa, choć trzeba być ślepym dzieckiem, żeby nie widzieć, że miał rację, gdy mówił o „aferze bilboardowej”, czy o wielkich, równie drogich, co bezsensownych  ogłoszeniach firmy paliwowej w Wyborczej. Mieć rację, a mieć dowody, to różne sprawy, stad i wyroki rozgrzanych sądów.

Podobnie sprawa „dziadka z Wehrmachtu” wyglądała zupełnie inaczej, niż to się utrwaliło w pamięci zbiorowej. Sprawę wyciągnęłą „Angora” , a Kurskiemu właściwie wmuszono w usta przyznanie, że owszem, „mówi się o tym”. Potem wystarczyło sie odpowiednio nadąć i oburzyć i już, poleciało. Podobnie Ziobro, czy Mularczyk, mieli odwagę stanąć na pierwszej linii frontu i przyjać „na klatę” nieprawdopodobną, histeryczną nienawiść i pogardę TAMTYCH.

Tu wyraźnie muszę rozgraniczyć obecną telenowelę „ziobrystów” i żałosną, sq.. akcję Kluzikowców, jak się okazało, po chwilowej nadziei , że może jest to szczwany plan kontrolowanego podziału w PiS. Nie , nie był to żaden szczwany plan Jarosława,  a raczej był, ale znowu TAMTYCH. Jak stwierdził Korwin, a mam wrażenie, że nie myli sie zanadto, 15 agenciakom nakazano wystąpić z PiS i stworzyć klub w Sejmie. Wszystko, co się wtedy wydarzyło, w każdym szczególe wskazuje na skrajnie złe zamiary i premedytację. Chwała Bogu, ze wszystko skończyło się totalną, upokarzającą klapą i kompromitacją.

To znak, także dla każdych nastepnych rozłamowców, że my, elektorat PiS jest odporny na takie toporem ciosane manipulacje, na nadymanie medialne, nachalną propagandę. No, ale jak widać, historia uczy jednego, że niczego i nikogo nie uczy. Scieżkami do studiów, tradycyjnie „zaprzyjaźnionych” z PiSem, wydeptanymi przez Dorna, Jurka, Sellina, Kluzikowców, podążają teraz Ziobro, Kurski , czy Cymański, dobrotliwy błazen od przysłów i przyśpiewek. W porządku, Panowie i Panie, wolny kraj, robicie, co uważacie, ale nie zdziwcie się, że takie postępowanie przekreśli was w naszych oczach. Wasze znakomite wyniki wyborcze wynikały z tego, że uważaliśmy Was na najwierniejszych z wiernych, takich, co nie skrewią i nie zawiodą. Nas stracicie, a dla TAMTYCH i tak zawsze będziecie pisowcami.

Tu dochodzimy do sedna- Ziobro, Kurski, Mularczyk maja elektorat negatywny jeszcze większy, niż Jarosław Kaczyński. Niezasłuzony, histeryczny, irracjonalny,  ale rzeczywisty. Chyba, że powtórzony zostanie manewr propagandowy sprzed kilku lat, gdy Ludwik Dorn stał się dla mediów niespodziewanie , także dla siebie, fajnym gościem, a to co wywoływało takie spazmy oburzenia i histerii, te wykształciuchy i kamasze, zostały oderwane od jego postaci i niejako pozostały przy PiSie i Jarosławie. Pamiętam, że przy jakiejś okazji właśnie za te słowa przepraszał Jarosław, a nie Dorn, a nikt nie zwrócił na to uwagi. Teraz też zapewne Jarosław bedzie ponosił zakodowane w mózgach lemingów konsekwencje „dziadka z Wehrmachtu” , samopostrzelenia Barbary Blidy, czy afery gruntowej, czy „gwoździa”, a Ziobro z Kurskim bedą się w tym samym czasie pławić w pięciominutowej sławie nieustannych wywiadów od Tusk Vison Network do Superstacji.

Jak czytam, Ziobro i Kurski postawili warunki, których nikt normalny by nie przyjął, to znaczy powierzenie Ziobrze przebudowy partii bez żadnej kontroli z niczyjej strony, po prostu carte blanche. Sorry, ale w oczywisty sposób jest to obliczone na odrzucenie, zatem, logicznie, postanowione jest już wyjście z partii, jak się uda, to wyrzucenie i odgrywanie męczenników za... no właśnie , za co?

Zastanawiałem sie swego czasu nad przypadkiem Ludwika Dorna, który poświęcił wiele miesięcy na przekonywanie wszystkich, jak to straszliwie i fundamentalnie się różni od Jarosława Kaczyńskiego. Różni się głównie tym, że się różni. Nie wiadomo do dzisiaj, czym, ale się różni i tyle.

Teraz też mamy do czynienia z dramatycznymi i teatralnymi deklaracjami o potrzebie zmian, ale jakich, tu już konkretów brakuje, poza tym, że Jarosław ma mieć mniej władzy w partii, a Ziobro- więcej. To wszystko. Co sie stanie, jak już Ziobro dostanie wiecej władzy, nie wiadomo. No i poszerzenie elektoratu, jak się domyślam, w stronę centrum. Jak i kto ma to zrobić, nie wiadomo. Raczej nie Ziobro i raczej nie Kurski, z powodów już wyjaśnionych. Już raczej oni mogliby zająć skrajny elektorat, a główny nurt z Jarosławem podążyć w stronę centrum. Tyle, że deklaracje są odwrotne.

Ale może to jest tak, że my, ludzie , którzy głosujemy na PiS właśnie takiego PiS chcemy? Może my nie chcemy, by, tak, jak PSL PIS mógł spółkować z każdym i jeszcze się tym chwalić? A może ja nie chcę, by takie pętaki, jak Migaloman, Kamiński, czy Kowal wrócili do PiS, bo mi ich obecność tam nie odpowiada?

Nie wygraliśmy, no i @$# z tego, wygramy następnym razem. Albo jeszcze następnym. Mnie się nie spieszy. Może ja wolę z mądrym przegrać, niż z głupim wygrać, bo musiałbym też choć troche zgłupieć? Polski szkoda, ale, z drugiej strony, jak większość chce, to niech ma. To, że większość zagłosuje, że 2 razy 2 jest 7 , nie znaczy, że ja mam się z tym zgadzać, albo próbować robić koalicję z tymi, co uważają, że nie żadne 7 , tylko 6.5.

Nic na to nie poradzę, tak uważam i mam prawo oczekiwać, że moja partia moje stanowisko zrozumie i uwzględni. I mam prawo oczekiwać, że moje stanowisko w tej sprawie powinno znaczyć więcej, niż stanowisko śmiertelnych, nieprzejednanych, zaprzysięgłych wrogów Jarosława i PIS, jak Olejnik, Miecugow, Michnik, bo ja wiem, Sadurski, Jabłoński, czy Kuczyński. Bo to ja jestem w PiS , a nie oni.

P.S. Zachęcam do czytania poniedziałkowych felietonów w Freepl.info i w „Gazecie Polskiej Codziennie”. 

http://freepl.info/seawo…

http://niepoprawni.pl/bl…

http://niezalezna.pl/blo…

http://seawolf.salon24.p…

Zachęcam też do słuchania moich felietonów w wersji audio, na
http://niepoprawneradio.pl/
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 7728
Domyślny avatar

ElaMagda

03.11.2011 14:55

A Pan zawsze musi mi "to" wyjąć z ust.
Domyślny avatar

Gość

04.11.2011 11:37

Dodane przez ElaMagda w odpowiedzi na hmmm

to co wyprawiaja panowie z Brukseli to dno calkowite; kompromitacja; jest to obrzydliwe "jak wygrac wybory?" - dzisiaj?: to tylko haselko rzucane przez nich; jest to calkowita żenada; Kempa... w Trwam z wysztyftowanymi paznokciami martwiaca sie 'o Polske i o Polakow'; zenada, totalna zenada; panstwo ci dali sie poznac kim sa; jedyne co powinni uslyszec to (delikatnie) 'do widzenia'
Domyślny avatar

Bwana Kubwa

03.11.2011 15:25

Niestety, podobnie jak poprzednio PJN tak teraz i Ziobro & ska. nie zbudują nowej partii ani nie przebudują PIS w ugrupowanie inne, niż skupione wokół Wodza, kimkolwiek by ów wódz nie był. Problem PIS, bo inne partie mnie walą, polega natomiast na tym, że Kaczyński otoczony przez obecnych szeptaczy, też tego nie zrobi. I wcale nie jestem przekonany czy chce.
Domyślny avatar

Rajmund

03.11.2011 15:39

Charakterystyka Cymanskiego genialna. nigdy mi ten face ze swoim włażniem do d...("Stefanku", "Rysiu" it.) nie leżal. Strata Cymańskiego to żadna strata, ale strata Ziobry i Kurskiego to niestety duża strata.
Domyślny avatar

Siwy

03.11.2011 16:06

Ziobry i jego zwolenników pokrywa teraz zdrada,a ona niczego dobrego nie czyni,a wręcz odwrotnie robi wiele spustoszenia w P i S. Ziobro robi to samo co Kluzik Rostkowska z PJN tylko odwrotnie po wyborach.Ta zdrada zaplanowana była już wcześniej. Ziobro i jego zwolennicy wręcz chcą być usunięci z P i S.Na miejscu J.Kaczyńskiego zawiesiłbym ich czasowo aby sami odeszli. J.Kaczyński pomimo zdrad,burz i podkładania mu na odzień kłód pod nogi nadal trwa i ma czyste sumienie wobec milionów ludzi jak i wobec swoich zdrajców.
Domyślny avatar

Gość z Lublina

03.11.2011 19:29

Dodane przez Siwy w odpowiedzi na Wszystkie zasługi i zdrada

zaraz zdrada. Pan Kaczyński został odizolowany od reszty przez "takich Lipińskich". Całą kampanię ciągnąl sam,jakby cały PiS składał się z trzech ludzi. Dogadają się jakoś.Dajmy im wreszcie spokój.
Domyślny avatar

Siwy

03.11.2011 22:04

Dodane przez Gość z Lublina w odpowiedzi na Oj Siwy przesadzasz

Fakty mówią za siebie,że Ziobro i kolesie liczyli,że im uda się przewrót,ale się przeliczyli.Tej zdrady nie da się zamieść pod dywan.Szanowny gościu z Lublina gdyby tobie bardzo bliscy ci ludzie by wywinęli taki numer,to czy byś im ufał nadal pomimo ich poprzednich zasług ? Może się dogadają ale to będzie już tylko taktyka na przetrwanie,bo zaufanie które było już go nie ma.
Domyślny avatar

lewe

03.11.2011 16:50

No to niech sobie ZZ założy nową partię i niech zbiera elektorat, przecież mamy wolność.
Domyślny avatar

zosia

04.11.2011 13:14

Dodane przez lewe w odpowiedzi na "Nigdy z królami nie będziem w aliansach..."

na bezrobociu? Nie, nie! Tu o coś innego biega .. widać to po jadowitych uśmieszkach Jacusia K!
Domyślny avatar

Szamanka

03.11.2011 17:27

Ze zostane, ze nie ulegne panice, ale zlosc mnie ogarnie, kiedy stanie sie faktem, ze drzwi wyjsciowe otwarly im jakies sluzby!
Domyślny avatar

U1

03.11.2011 17:36

Jesteś coraz lepszy. "Przejąłeś pałeczkę" od WŁ.PiS jest już ustawiana jako partia elitarna (czyli nie popularna),musimy powiększać elitę.
Domyślny avatar

Filip_Stankiewicz

03.11.2011 17:44

1. Tadeusz Cymański ma wizerunek dobrotliwego, ale wypowiada się z sensem (oczywiście to nie znaczy, że ze wszystkim się z nim zgadzam). Ten wizerunek to raczej atut niż wada - więc trudno nazywać go "błaznem". Zresztą o tym świadczą jego wyniki - do Europarlamentu wszedł z szóstego miejsca wygrywając zdecydowanie ze wszystkimi, w tym z będącą na pierwszym miejscu faworytką Lecha Kaczyńskiego (i przez niego osobiście wspieraną). 2. Zbigniew Ziobro wbrew temu co Pan pisze przedstawił konkretne postulaty (i nie chodzi o oddanie władzy jemu). Ogólnie celem jest demokratyzacja partii i otwarcie na nowe środowiska - to ostatnie było hasłem PiS, ale głównie w teorii. Demokratyzacja pozwoliłaby posłem wybór wicemarszałka - myślę, że większości posłów Prawa i Sprawiedliwości można zaufać, a byłaby szansa na wybór rzetelnego i medialnego posła, który byłby atutem PiS. Także wybór prezesów okręgów i niższych struktur jest bardzo ważny - widzę to szczególnie na przykładzie okręgu numer 25 (Gdańsk), ale skoro prezes Jarosław Kaczyński toleruje to co robi Andrzej Jaworski w Gdańsku to zapewne toleruje to również w innych okręgach. 3. Co do porównywania wizerunku Ziobro i Kurskiego z wizerunkiem Jarosława Kaczyńskiego zwłaszcza pod kątem wyborców nie głosujących na PiS to również nie zgodzę się. Oczywiście obaj europosłowie byli ostro krytykowani, ale jednak nieporównanie mniej niż Kaczyński i nie dawali tylu okazji do krytyki co prezes PiS. Oczywiście w przypadku gdyby założyli partię i uzyskiwałaby ona coraz lepsze wyniki to nagonka w mediach się nasili - ale jestem pewny, że zarówno Zbigniew Ziobro jak i Jacek Kurski będą w stanie bronić się znacznie skuteczniej niż Jarosław Kaczyński, który jest fenomenalnym mówcą i ma ogromną wiedzę, ale czasem daje się wyprowadzić z równowagi i te momenty są bezwzględnie wykorzystywane przez media i opozycję. 4. Nie wiem jakie szanse może mieć nowa partia, ale jest wielu ludzi którzy mogą zagłosować na prawicę - a raczej nie zagłosują na PiS. Jeśli to co proponował Zbigniew Ziobro dla PiS byłoby realizowane w tej nowej partii - czyli otwarcie na różne środowiska prawicowe, przyjęcie ludzi, których odtrąciły terenowe struktury PiS z powodów niemerytorycznych (oczywiście czasem to niełatwo ocenić, ale w żadnej partii nie ma samych ludzi ideowych - także w PiS), to może to być szansa dla prawicy - lepiej mieć dwie partie uzyskujące w sumie poparcie 45-50% wyborców, niż jedną z szansami na góra 35-38%. Do tego coraz więcej ludzi rozczarowanych Platformą będzie szukać alternatywy - prędzej zaakceptują Ziobro niż Kaczyńskiego (piszę to jako osoba, która bardzo ceni Jarosława Kaczyńskiego, ale takie są realia). Filip Stankiewicz
Domyślny avatar

Gość_Andrzej

03.11.2011 18:26

Dodane przez Filip_Stankiewicz w odpowiedzi na Z kilkoma tezami i stwierdzeniami nie zgadzam się:

Gdyby nie fakt, że napisany przez człowieka, który okazał się podatny na czarny PR prowadzony przez wiadome media wobec J. Kaczyńskiego. A tak na marginesie, to teraz jest brutalna wojna, a jak wiadomo na wojnie wygrywają zdyscyplinowani, a nie filozofowie. Andrzej R.
Domyślny avatar

nemo

03.11.2011 18:28

Ech Wilku,chyba mi ręka uschnie,kiedy muszę przyznac rację i zacytowac słowa Leszka"moskiewskiego mieszka" Millera.Jednak jest Pan zerem p.Ziobro.A swoją drogą,cała plejada pomyłek Prezesa[Marcinkiewicz,Kaczmarek,cały PJN,teraz Ziobro i spółka] powinna skutkowac bardziej rozważnym doborem i awansowaniem ludzi w PIS.Pozdrawiam
Domyślny avatar

ksena

03.11.2011 19:42

i teatralne miny Kurskiego w połączeniu z nachalnym pokazywaniem i uskarżaniem w mediach nie nastrajają (przynajmniej mnie)najlepiej.Nie czuje tu zadnej troski o tak natrętnie zapowiadaną jednośc w partii,raczej rozwalenie PiS-u od środka i co dla nich najwazniejsze przejęcie części elektoratu za jednym zamachem.Na negatywny obraz PiS-u składały się różne potknięcia Ziobry czy Kurskiego,ale to szło na konto Kaczyńskiego i całego PiS-u o czym obaj panowie zdają się dzisiaj nie pamiętać.Obdarzanie przez nich tak wielką sympatią mediów do niedawna wypowiadajacych się o nich z niechęcią,prześmiewczo pokazuje jak cienka jest granica miedzy miłością a nienawiscią w zależności od realizacji własnych interesów.
Domyślny avatar

stanczykblazen

04.11.2011 08:14

Dodane przez ksena w odpowiedzi na słowotok Cymańskiego,afektowana gestykulacja Ziobry,grymasy

I nie jest to żadna polityka ,lecz normalne ordynarne świństwo.W Brukseli ich urobili ci cwaniacy z PO. Widać to po uśmieszkach z dziennikarzami , kiedy wchodzą do telewizji,podobnie jak było z tymi tam kluzikowcami.Nigdy nie doczekają sie głosów naszych!!!
Domyślny avatar

Gość hugo

03.11.2011 19:44

Świetne podsumowanie wilku a tu link o Jacku Kurskim http://cirilla.nowyekran…
Domyślny avatar

Gość

03.11.2011 19:47

ZBYCHA W TVN24 I JEST SUPER!
Domyślny avatar

Dana

03.11.2011 19:57

jestem atakowana. Teraz wiem, że nie jestem sama. A jestem moherem, pisowcem, kaczystą i nieugiętą patriotką. Właśnie dlatego nie chciałam wygranej PIS, bo widać było, że matołowate społeczeństwo nie chce mądrych uczciwych ludzi u władzy. Matołowate społeczeństwo, póki co, woli złodziei i kłamców i oszustów; takich swojaków ""ziomali". A PIS jest potrzebny, aby Polskę przeprowadzić przez rządy zaprzańców. Dlatego PIS jest tak atakowany. Dlatego tyle akcji na rozwalenie PIS-u. Jeśli PIS-u nie będzie, nie będzie czego przeprowadzać, bo Polska przestanie istnieć. Pozdrawiam Cię WilkuMorski serdecznie. Pisz do nas na NIEZALEŻNĄ
Domyślny avatar

Irena Jurand

03.11.2011 21:09

Dodane przez Dana w odpowiedzi na Uff, ulżyło mi, bo na forum za takie przekonania

Wielkie brawa dla Wilka i dla Dany. Serdecznie dziekuje i pozdrawiam.
Domyślny avatar

onyx

04.11.2011 00:47

Dodane przez Dana w odpowiedzi na Uff, ulżyło mi, bo na forum za takie przekonania

Polska to my a nie PiS. PiS jest narzędziem a nie celem. Ludzie zacznijcie się formatować w głowach bo przyjdzie jeszcze niejeden Smoleńsk a my musimy rosnąć w siłę od dołu a nie "wisieć mentalnie" na barkach kilku ludzi z partii. Jarosław jest wielki ale nie jest supermenem, to my mamy mieć siłę by ją przekazywać kolejnemu Jarosławowi gdy tego zmogą. Każda wygrana jest na wagę złota i teraz też by była. Gdyby nie Smoleńsk to byśmy już mieli opcję węgierską. Na nierząd Tuska nie potrzebne były pochody i marsze. Jeden ś.p. Sławomir Skrzypek by ich pognał w skarpetach. Śp.p. Janusz Kurtyka miał być następcą Jarosława jako prezesa PiS. Plan był taki że nie mieli szans, dlatego zabili. I nie chodzi mi o tych durnowatych tuskomatołków od haratania w gałę, to wydmuszki i słupy do noszenia maski tego co z zaplecza dyryguje. Pozdrawiam.
Domyślny avatar

Gość Andrzej

04.11.2011 10:31

Dodane przez onyx w odpowiedzi na @Dana...

A mnie serce rośnie, że jeszcze Polska nie zginęła. Tak długo jak długo będziemy się tutaj spierać, czyli rozwijać i uświadamiać następnych - tak długo NIE ZGINIE !!!
Domyślny avatar

inquis

03.11.2011 20:35

Może Panu się nie spieszy, ale są rzeczy ważne, które nie mogą już czekać. Ofiary smoleńskiej zbrodni nie mogą czekać i rozkradana Polska też...
Domyślny avatar

onyx

04.11.2011 00:38

Dodane przez inquis w odpowiedzi na Nie wszystko jedno kiedy wygramy!

Jeszcze niejeden Smoleńsk i niejedna ofiara przed nami. W skali państwa, w skali Narodu to kolejne walczące pokolenie. Cud, że po orce PRL-u udało nam się wyłonić tak silny skład, że wrogowie musieli znów zabijać fizycznie. Ofiary kolejnej zbrodni na Narodzie polskim są już w naszej historii na stałe, jak kolejne, wykute w skale stopnie prowadzące do celu. Reszta ma się przeformować, przeformatować, pomodlić się za tych co odeszli i ruszyć ich wytyczoną drogą. Jeszcze bardziej zwarci, jeszcze bardziej odporni. To jest proste jak budowa cepa. Kto tego nie rozumie to niech idzie na wino z Migalami, Kowalami i Dodami i niech nam nie zawraca głowy swoimi budowami kolejnych kanap. Nam jest potrzebna twarda ubita ziemia pod nogami, żeby się dobrze zamachnąć toporem a nie zydel do męczenia kichy. Pozdrawiam. P.S. Polskę rozkradają już kilkaset lat i jeszcze jakoś nie rozkradli.
Domyślny avatar

jano

04.11.2011 16:18

Dodane przez onyx w odpowiedzi na @inquis

Pięknie napisane,naprawdę wyłoniliśmy drużynę jakiej byśmy się nie spodziewali,jest nas coraz więcej,idziemy z podniesioną głową bez strachu,ze świadomością,że ofiary były i będą - taka jest cena wolności,jesteśmy spadkobiercami Legionistów ,a także uczestników Powstania Wielkopolskiego i Warszawskiego nie mówiąc o Grudniu Radomiu i Sierpniu.Jeszcze Polska nie umarła kiedy my żyjemy.Co nam obca moc wydarła, szablą odbijemy.

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Seawolf
Nazwa bloga:
SEAWOLF- DZIENNIK POKŁADOWY
Zawód:
kapitan, superintendent
Miasto:
Gdynia, na chwilę

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 699
Liczba wyświetleń: 3,876,638
Liczba komentarzy: 7,821

Ostatnie wpisy blogera

  • Rocznica śmierci Seawolfa
  • Podziękowania i prośba
  • Korea czyli gdzie jest pistolet?

Moje ostatnie komentarze

  • Również pozdrawiam serdecznie!
  • Bardzo się cieszę, Basiu, że się podobało.
  • Ależ ja pisze nadal dużo, ale do gazet. Zapraszam do GPC i Warszawskiej gazety, do Freepl.info.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kto zabił Andrzeja Leppera?
  • O jeden mord za daleko
  • Podziękowania

Ostatnio komentowane

  • , Drogi Seawolfie, stopy wody pod kilem na Niebiańskim Szlaku! I wspomnij czasem o "dejmanach", którzy tutaj pozostali!
  • , Zapalilem swieczke i pomodlilem sie .Seawolfie pilnuj naszego Swietego Papieza by pilnowal Polski!
  • ironiczny anglosas, A jednak smutno... ... i brak Go bardzo. POZDRAWIAM SERDECZNIE!!! ironiczny anglosas

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności