Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Polska medycyna z bliska

Jan Kalemba, 19.11.2009

Odwiedziłem szpital kliniczny w jednym z czołowych ośrodków kształcenia polskich lekarzy. Oczywiście nie całkiem z własnej woli. Przez blisko dwa tygodnie mogłem, z pozycji pacjenta, oglądać tego rodzaju placówkę. Z tego 5 dni spędziłem tam za bezdurno  bo u nas szpitale w weekendy i święta pracują na jałowo. Nikogo dotąd nie zaniepokoiło to, że choroby i olbrzymie koszty stałe szpitali nie robią sobie przerw.

 

Już pierwsze wrażenie jest odpychające, bo budynek z elewacją nie odnawianą porządnie, chyba od jego wybudowania 200 lat temu, sprawia wrażenie zrujnowanego dworca kolejowego na prowincji. Wewnątrz jest stara posadzka uzupełniana nowymi płytkami terakoty nie pasującymi kolorem i wymiarami, lub wyłożona PCV sprzed lat, też uzupełnianym miejscami nowszym, ale nie pasującym wzorem i kolorem. Tynki, podobnie jak z zewnątrz, w jednym miejscu wypuczone, gdzie indziej pokryte ciemnym liszajem, odpadające. Stolarka wiekowa, z wygnitymi fragmentami i trzymająca się w niektórych miejscach na kilkudziesięciu warstwach farby. Umeblowanie w większości z czasów za komuny.  Wszystko to potęguje wrażenie wspomnianego dworca, gdzie strach dotknąć się czegokolwiek. Mury szczęśliwie wzniesione za cara,  a wiec solidne...

 

Na parterze ulokowane jest ambulatorium, bezustannie zatłoczone. Przy okienku rejestracji co i rusz rozlegał się przenikliwy krzyk, podobny w tonie do głosu gaździny rozpędzającej świnie w chlewiku – Zapisy na przyszły rok przyjmowane będą po 1 grudnia!  Zaraz obok aula i tłum studentów, jak dawniej w przytłaczającej większości dziewcząt. Wśród tego krąży personel przybytku, nic nie odróżniający się niechlujną fryzurą i szarzyzną wymiętego odzienia od pacjentów. Najlepiej prezentują się pielęgniarki ubrane w pełny, biały strój służbowy. Lekarze, nawet w stopniu profesora, mają natomiast często powycierane brudem okolice kieszeni fartucha...

 

Na oddziale dla hospitalizowanych chorych mniej więcej tak samo. W salach łóżka i materace nowsze, ale niemal każde innego typu. W mojej,  czteroosobowej każde łóżko miało inny fasom, ale wyposażone były tylko w dwa rodzaje materaców. Pościel była przyzwoita i czysta. Korzystanie z oddziałowych sanitariatów wiązało się zaś z niemałymi emocjami. Dezynfekcja desek klozetowych, sedesów i brodzików po każdym użyciu jest w klinikach polskich uczelni medycznych dotąd nieznana. Dezynfekowano tylko wanny, więc w wannie brałem w kucki  prysznic z telefonu.  Gorzej natomiast było z sedesem – obsztorcowano mnie gromko po przyłapaniu na tym, że dla przecierania klozetu olewałem kłąb papieru toaletowego płynem do dezynfekcji rąk, znajdującym się przy umywalkach...

 

Lekarz czym wyższy w hierarchii, tym wyraźniej traktował człeka jak jakąś paskudę.  Fajnie było doświadczać takich demonstracji pogardy dla pacjenta, prezentowanych przez profesorów studenckiemu audytorium. Okazją do tego były pokazy, na które wyciągano nieszczęśników z sal bez pytania o ich zgodę. Gdy pierwszy raz usiłowało mnie wyciągnąć na coś takiego nieznane mi niechlujne indywiduum, oznajmiłem – Wypadałoby aby pani się wpierw przedstawiła, a potem  spytała, czy się na to godzę.  Moja uwaga wywołała wielkie zdziwienie i niemniejszą obrazę majestatu...

 

W takim to anturażu kształceni są przyszli lekarze w jednej z metropolii naszej ukochanej ojczyzny...

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 802
Jan Kalemba
Nazwa bloga:
Ciąg Dalszy Nastąpi
Zawód:
ekonomista
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 424
Liczba wyświetleń: 1,112,689
Liczba komentarzy: 1,104

Ostatnie wpisy blogera

  • Pedofilia w Polsce - liczby
  • Pycha kroczy przed upadkiem
  • Ustępstwa i zwłoka tylko szkodzą

Moje ostatnie komentarze

  • Jednak tutaj chyba nie ma cenzury
  • Tylko durnie (z obu stron) mogą podpisać traktat niezgodny z konstytucją!
  • "...oto jest pytanie"

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Co się dzieje w pałacu prezydenta
  • Pedofilia w Polsce - liczby
  • Łysiak Uważam Rze przerabia na GW

Ostatnio komentowane

  • Tomaszek, Piszę o Bonim  ,Cimoszewiczu , Kwaśniewskim , Millerze i całej reszcie znanych i nieodkrytych twoich ulubieńcach ,  o  Piotrowiczu tęż . Tak to bywa , krowa tonie , łańcuch pływa .…
  • paparazzi , https://www.youtube.com/…
  • tricolour, @xena Tak przemówil arcybiskup i Prymas: - Jednym z konkretnych wezwań będzie to, że w najbliższym czasie, 22 maja będzie też Rada Stała [Episkopatu], a więc od razu arcybiskup [Stanisław] Gądecki…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności