Od paru dni wszystkie siły na Pasierbowicza którego elegancja zabrania mu popierać prof. Pawłowicz gdyz ta nie elegancko zacytowała po prostu obrzydliwy paszkwil.
Proszę zwrócic uwagę, że uczony Krzysio (Pasierbowicz) bardzo boi się prof. Pawłowicz wyrażajac obawy, że zostanie ona ministrem Sprawiedliwości. Pewnikiem zacznie hurtem wydawać wyroki śmierci, reaktywuje karę dybów i chłosty...
Czy naprawdę nie szkoda wam czasu na dyskusję z kims kto najwyraźniej dostał zadanie oplucia prof. Pawłowicz ? Ja odnoszę wrażenie, że popularnośc prof. Pawłowicz rosnie skoro następuja na nia ataki... ostatnio pjawiaja się groźby...oczywiście elegantów to nie obchodzi nic a nic... uczony krzysio nawet sie o tym nie zająknął...
jedna z elegantek pani kasia oświadczyła, wręcz, ze broniła prof. Pawłowicz... pewnie jak młoda lekarka...nadstawiała własne piersi w samoobronie ;-) ?
No i wlnęła tekst o zonie cezara...no cóż ja wiem o żonie cezara, messalina jej było, rzuciła wyzwanie cechowi prostytutek rzymskich, która w ciągu nocy przymie więcej panów...
Skylla bo tak ją wołali, o świcie wysiadła...messalina brawurowo kontynuowała zawody...w samo południe, skończyła...
pani kasiu kochana, rózne bywaja żony cezarów... tedy radze jak pani prof. Pawłowicz trzymać sie konkretów...
póki co moje zdanie PROF. PAWŁOWICZ NA PREZYDENTA POLSKI
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 14301
nagonak na prof. Krystynę Pawłowicz uświadamia mi, coraz bardziej, że PROFESOR KRYSTYNA PAWŁOWICZ powinna zostać PREZYDENTEM/PREMIEREM RP albo co najmniej Ministrem Sprawiedliwości. To jest kobieta która nie da się zagadać, potrafi rozmawiać z manipulatorami i krętaczami. To proste jak konstrukcja cepa proszę pani kasiuli kochanej...
pani słodka idiotka nie jest...do tego trzeba mieć....hmmmm talent...gdyby chciała pani poznać szczegóły polecam pracę Waldemara Łysiaka pt. "MW" rozdział pt. "Mężczyźni wolą blondynki"... szpiegiem tez pani nie jest... wystarczy obejrzeż kazdy odcinek James'a Bond'a zeby zauważyć, ze pod tym względem wybitnie sie pani nie nadaje...ubekiem...to możliwe ale nie byłbym tego pewny...jedyne co pozostaje to przywolywana przeze mnie produkcja w Alapach, gdzie świstak zawijał sreberka... ale był tam nie tylko on...trochę hmmmm, rogacizny także... ktoś musi je doić...
ok przeproszę o ile zostaną mi przedstawione dowody ze strony pana/grodzka/pani o nadużycie zwrotu przez madame daf czy pania kasie kochaną zwrotu panie profesorze" krótko mówiąc co w tej sprawie pan/grodzka/pani zrobiło/zrobła/zrobiło...
poza tym ostatnio sam pan Pasiebiewicz raczył był dać głos w moim kierunku i nie przypominam sobie, żeby zwracał uwage w tej sprawie...
gwoli wyjaśnienia, nie wiem jak tytułować, stąd mój zwrot pan/pani/grodzka
grodzka dlatego, że w związku z postympem trzeba tolerować cudaka oddającego mocz na stojąco w damskich ciuszkach...