Manipulacja zapisami z czarnej skrzynki - Zawiadomienie.

Ponad rok temu odkryłem fakt poważnych różnic w odczytach dotyczących rozmów załogi Tu-154m z kontrolerami w Smoleńsku, które mogły świadczyć o tym, że Polska otrzymała od Rosjan zmanipulowaną kopię nagrań z czarnej skrzynki (tzw. kopię CD z zapisu CVR). Wstrzymywałem się przed złożeniem wniosku do prokuratury w tej sprawie licząc na odpowiedni czas i zainteresowanie i pomoc ze strony pełnomocników rodzin ofiar tragedii. Czekałem także na wyniki ekspertyzy Instytutu Sehna, która miała być jeśli się nie mylę w wakacje 2012 roku.

Niespodziewanie dla wielu w marcu 2013 ogłoszono, że ekspertyza Instytutu Sehna dotycząca taśmy z Jak-40 i z wieży zostanie wydana...pod koniec roku 2013 lub na początku roku 2014.
Niedawno pojawił się na słynnym Twitterze sam v-ce szef komisji Millera, Maciej Lasek. Kilkakrotnie weszliśmy w dyskusje. Starał się bronić wersji członków komisji Millera we wszystkich sprawach z wyjątkiem jednej - możliwej manipulacji w przekazanej Polsce kopii zapisu CVR i zamiany komendy "101 odległość dziesięć, wejście na ścieżkę" (odczyt Rosjan z oryginału w 2010 roku, stenogramy z wieży) na zapis "101 odległość dziewięć wejście na ścieżkę" odczyt dokonany przez dwa niezależne ośrodki: Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji (na zlecenie komisji Millera) i Instytut Ekspertyz Sądowych im. Prof dr J. Sehna (na zlecenie prokuratury wojskowej) na jednej z kilku przekazanych Polsce kopii zapisu rozmów z kokpitu (czarnej skrzynki zwanej CVR).

Pytany skąd są różnice w odczytach długo milczał. Po wielu tygodniach przyznał, że jego komisja uważa, że Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji się najprawdopodobniej pomyliło, sugerował się znakiem zapytania przy odczycie CLK Policji gdyż według komisji Millera komenda powinna brzmieć "101 odległość dziesięć, wejście na ścieżkę". Na pytanie skąd zatem bierze się odczyt Instytutu Sehna, który bez znaku zapytania odczytał "101 odległość dziewięć wejście na ścieżkę" Maciej Lasek nie potrafił odpowiedzieć. Odesłał mnie do prokuratury.

W tym samym czasie jeden z pełnomocników rodzin ofiar pomógł stworzyć wniosek, który ma na celu nie tylko sprawdzenie czy doszło do manipulacji ze strony Rosjan ale również sprawdzenie czy członkowie komisji Millera lub inne osoby popełniły przestępstwo nie zgłaszając faktu możliwej manipulacji do prokuratury.
Dobra wiadomość jest taka, że po złożeniu wniosku pokrzywdzeni w sprawie PO Śl 54/10 będą mieli prawo kontrolować śledztwo wobec tego, że w zawiadomieniu wskazano działanie na szkodę właśnie tego postępowania.

Zawiadomienie jest już w prokuraturze. Poniżej mogą się Państwo zapoznać z jego treścią.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
 
Krakow, dnia 09 kwietnia 2013 roku
 
 
Do
Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie
ul. Nowowiejska 26 b
 
dot. sprawy
PO Śl 54/10
 
                                                                                                                          
 
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa
 
Niniejszym zawiadamiam o możliwości popełnienia przestępstwa przez członków komisji MAK, członków komisji Millera bądź inne osoby, które mając dostęp do nagrań z zapisów rozmów w kokpicie (CVR – Cockpit Voice Recorder) polskiego rządowego Tu-154m dokonali manipulacji w przekazanej Polsce kopii zapisu CVR i zamiany "101 odległość dziesięć, wejście na ścieżkę" na zapis "101 odległość dziewięć wejście na ścieżkę" oraz zataili fakt manipulacji działając między innym na szkodę prowadzonego przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie postępowania karnego PO ŚL 54/10 tj. o czyn z art. 271 k.k. i art. 239 k.k.

            Domagam się wszczęcia postępowania i ścigania sprawców.
 
Uzasadnienie
Nie istnieje możliwość, aby jedno zdarzenie - komenda rosyjskiego kontrolera lotu - zostało zarejestrowane w inny sposób przez dwa niezależne urządzenia rejestrujące jedno na wieży kontroli lotów lotniska Siewiernyj w Smoleńsku a drugie na pokładzie samolotu Tu-154,m nr boczny 101.

Wyjaśnienie wymaga zatem dlaczego ta sama komenda rosyjskiego kontrolera wydana w języku rosyjskim została oczytana jako "101 odleglosc dziesięc wejście na ściezke" przez niezależne polskie i rosyjskie odczyty zapisu audio z mikrofonów wieży (mikrofony rejestrowały min.korespondencje radiową z samolotami) a nastepnie została odmiennie odczytana jako "101 odleglosc dziewięc wejscie na ścieżkę" przez dwa niezalezne osrodki: Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji (na zlecenie komisji Millera) i Instytut Ekspertyz Sądowych im. Prof dr J. Sehna (na zlecenie prokuratury wojskowej) na jednej z kilku przekazanych Polsce kopii zapisu rozmów z kokpitu (czarnej skrzynki zwanej CVR).

Faktem jest, że raport komisji MAK zawiera zakłamania dotyczące używanej przez kontrolera ze Smoleńska ścieżki zniżania.  Rosjanie starając sie najprawdopodobiej ukryć bład rosyjkich kontrolerów sklamali jakoby kontroler sprowadzal polski samolot scieżką 3⁰10 zamiast obowiazującej i przekazanej polskiej stronie w dokumentach scieżki 2⁰40.

Kłamstwo  to zostało odkryte i opisane w grudniu 2010 roku w oficjalnym polskim dokumencie państwowym będącym odpowiedzią na projekt raportu końcowego rosyjskiej komisji MAK (strona 114 oraz 115 Uwagi Rzeczypospolitej Polskiej do projektu Raportu końcowego komisji MAK z badania wypadku samolotu Tu-154m nr boczny 101).  Kluczowym dowodem zawartym w dokumencie był fakt, że wedle dostępnych w grudniu 2010 danych kontroler wypowiedział komende "101 odległość dziesięć wejscie na ścieżkę" co jednoznaczenie oznaczało używanie ścieżki  2⁰40.

Strona 66 „Uwagi Rzeczypospolitej Polskiej do projektu Raportu końcowego komisji MAK z badania wypadku samolotu Tu-154m nr boczny 101”
 
 
Strona 114 oraz 115 „Uwagi Rzeczypospolitej Polskiej do projektu Raportu końcowego komisji MAK z badania wypadku samolotu Tu-154m nr boczny 101”

Te dwa fragmenty z przekazanego Rosjanom w grudniu 2010 roku polskiego dokumentu wskazują, że Polska w pełni zdawała sobie sprawę z nieporadnego kłamstwa Rosjan zawartego w projekcie raportu końcowego MAK.

W tym miejscu należy wyjaśnić, że w przypadku stosowania ścieżki 3⁰10 komenda informująca o wejścu na ścieżkę naprowadzania przez kontrolerów lotu powinna paść w chwili gdy samolot byłby w odległości ok.9km.

Jak pokazuje legenda, ścieżka 3⁰10 (biało/szara przerywana linia) zaczyna się w odległości 9km ze względu na inny kąt schodzenia niż ścieżka 2⁰40, która powinna się zacząć w odległości ok.10km a dokładnie 10.41km wg.karty lotniska.


.
Analiza zapisu czarnych skrzynek (położenia samolotu w chwili podawania komend o odległościach), rosyjski stenogram rozmów z kokpitu z maja 2010 roku wskazują jednoznacznie, że komenda „101” odległość 10, wejście na ścieżkę” została wypowiedziana w chwili gdy samolot znajdował się w odległości ok.10km. 

Najprawdopodobniej nieświadomi uwidoczenienia swego kłamstwa Rosjanie, w prezentacji multimedialnej prezentujacej zapis lotu Tu-154m 

http://www.youtube.com/watch?v=ucfMbPt8xRw&feature=relmfu

 (od 26min40s do 28min50sekund) 

mówili, że kontroler sprowadzał samoloty w tym dniu według ścieżki 3⁰10 a jednocześnie na ekranie
 

- pokazywali fragment stenogramów w którym odczytali komendę wypowiedzianą  po rosyjsku jako: 10:39:08,7 - 10:39:10,6    "101" odległość 10, wejście na ścieżke.

- pokazywali, że w chwili podawania tej komendy samolot był w odległości 10km (w prezentacji powiedzieli, że również korzystali z zapisów innych czarnych skrzynek do określenia położenia samolotu w chwili występowanie poszczególnych zdarzeń). Doszło więc do tego, że opisywali ścieżkę 310 podczas gdy pokazywali ścieżkę 240!
 

Wystarczy policzyć kiedy u nich zaczynała się ścieżka. Pionowe podziałki oznaczają poszczególne kilometry. Printscreen z prezentacji raportu końcowego komisji MAK przedstawia, że ścieżka zaczynała się w odległości 10.41km a więc była to ścieżka 240 .
 

Widać to jeszcze wyrazniej na PrintScreenie z godziny 28m 20 sekund prezentacji.
 
 

Widac na tym Printscreenie z prezentacji rosyjskiego raportu końcowego, że:

- o godzinie 10:39:08,7 po rosyjsku pada komenda: „101” odległość 10, wejście na ścieżkę"
- Tu-154m był wtedy w odległości 10.41km od progu pasa, która według prezentera została     wyliczona na podstawie danych z czarnych skrzynek.

Jak wspomniałem wcześniej dokument polskich ekspertów zatytuowany: Uwagi Rzeczypospolitej Polskiej do projektu Raportu końcowego komisji MAK z badania wypadku samolotu Tu-154m nr boczny 101” w sposób jednoznaczny wykazał, że Rosjanie w swoim projekcie raportu końcowego dotyczącego katastrofy polskiego Tu-154 odnosząc się do wartości ścieżki zniżania piszą nieprawdę   Oczywiście Rosjanie zignorowali te uwagi i nie zmienili swego raportu.

Dokument „Uwagi Rzeczypospolitej Polskiej do projektu Raportu końcowego komisji MAK z badania wypadku samolotu Tu-154m nr boczny 101” został przekazany stronie rosyjskiej na początku 16 grudnia 2010 roku.[1]

12 stycznia 2011 roku komisja MAK zaprezentowała swój raport końcowy dotyczący katastrofy polskiego Tu-154m.

19 stycznia 2011 odbyła się prezentacja komisji J.Millera na której przedstawiono zarys Uwag RP do projektu raportu MAK.

16 lutego 2011 roku niespodziewanie wykonano kolejną już (chyba czwartą) kopię czarnej skrzynki nagrywającej rozmowy w kokpicie [2]

(...)Chodziło nie tylko o przesłuchania świadków: na prośbę polskich śledczych, po raz kolejny wykonano kopię nagrania z czarnych skrzynek tupolewa.To nie były czarne skrzynki, to były nośniki, które zostały zabezpieczone w trakcie pobytu m.in. generała Krzysztofa Parulskiego w sierpniu ubiegłego roku. My uczestniczyliśmy w otwarciu, sprawdziliśmy, czy pieczęcie m.in pana generała Parulskiego nie zostały naruszone - tłumaczył w rozmowie z korespondentem RMF FM podpułkownik Kopczyk. Nie wyjaśnił po co zdecydowano się wykonać kolejną kopię.(…)

Badania kopii czarnej skrzynki rozmów w kokpicie (CVR – Cockpit Voice Recorder) były prowadzone jednocześnie przez:

- Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji (na zlecenie komisji J.Millera)
- Instytut im.Sehna w Krakowie (na zlecenie prokuratury wojskowej)

Niespodziewanie w obu wersjach stenogramów rozmów w kokpicie, zamiast rozpoznanej przez samych Rosjan, rosyjskiej komendy „101” odległość 10, wejście na ścieżkę” pojawia się w tym samym czasie komenda „101” odległość 9, wejście na ścieżkę”

strona 121/130 oraz strona 122/130 stenogramów z CLK Policji umieszczonych w załączniku nr 8

http://mswia.datacenter-poland.pl/protokol/Zalacznik_nr_8_-_Odpis_korespondencji_pokladowej.pdf

6:39:12.0  cто первый,  cто первый,  X  ...... 
6:39:12.5 (удаление девять ?), (удаление девять?)
6:39:13.0 вход вглиссаду

Instytut Sehna http://www.naszdziennik.pl/pdf/ies.pdf   (strona 146/171) w podobny sposób rozpoznał, że o godzinie 08:39:11,7, kontroler na kopii analizowanej przez Instytut im.Sehna powiedział „101 odległość 9 wejscie na scieżke".

Komisja Millera pomimo takiego rozpoznania przez ekspertów Policji, zignorowała ich rozpoznanie i napisała w swoim raporcie końcowym, że w odległości 10 110 m padła komenda „101 odległość dziesięć, wejście w ścieżkę”.

Komisja J.Millera na stronie 213/320 raportu końcowego [3]

(...)O godz.  6:39:11,5 KSL przekazał załodze informację: „Сто первый,  удалениедесять вход в глиссаду” („Sto pierwszy, odległość dziesięć, wejście w ścieżkę”). Samolot był wtedy na wysokości 519 m RW, 502 m nad poziomem lotniska, w odległości 10 110 m od progu DS 26). W tym czasie załoga czytała kartę kontrolną do lądowania, sprawdzając wymagane parametry i wykonanie czynności związanych z procedurą podejścia do lądowania(...)

Na podstawie dostępnych informacji są więc 3 opcje:

a) Samolot był w odległości 10km ale rosyjski kontroler pomylił sie i powiedział 9km, a Rosjanie zle odczytali tą rosyjską dobrze nagraną wypowiedz oraz zle stworzyli prezentacje multimedialną w czasie prezentacji swego raportu koncowego.

b) Na kopii CVR jest "odleglosc 10 wejscie na sciezke" ale niezalezne ekspertyzy Policji i instytuty Sehna są błędne i zle odczytane.

c) Rosjanie sfałszowali kopię nagrania aby dopasowac ją do swoich tez z raportu koncowego i tak zmanipulowaną kopię przekazali stronie polskiej np.w lutym 2011 już po prezentacji tak bardzo podważającego kłamstwo Rosjan dokumentu „Uwagi Rzeczypospolitej Polskiej do projektu Raportu końcowego komisji MAK z badania wypadku samolotu Tu-154m nr boczny 101”

 
3Dowód na to, że w dniu 10.04.2010 wszystkie samoloty wchodziły na ścieżkę w tym samym miejscu.
 
Scieżka Ił-76 i JAK-40 zaczynała się w odległości 10 km a więc wynosiła 240...!
 
Załącznik nr8, CZĘŚĆ DRUGA,  str.16/77 (ZARAZ PO STENOGRAMACH ROZMÓW Z KOKPITU)

ODPIS KORESPONDENCJI Z wieśy KIEROWANIA LOTAMI NA LOTNISKU SMOLEŃSK PÓŁNOCNY zarejestrowanej na magnetofonie P-500 w dniu 10.04.2010 roku
http://mswia.datacenter-poland.pl/protokol/Zalacznik_nr_8_-_Odpis_korespondencji_pokladowej.pdf
 
JAK-40 (znak wywoławczy - PLF031)
5:14:43 (R) Тридцать один, удаление десять, левее сто, вход вглиссаду.
Trzydzieści jeden, odległość dziesięć, sto w lewo, wejście na ścieżkę.
Ił-76 strona 25/77
5:25:27 (R) Восемь - семнадцать, удаление десять на курсе вход в глиссаду.
Osiem - siedemnaście, odległość dziesięć na kursie wejście na ścieżkę.
 
Oraz najważniejszy fragment rozpoznany na (nagrywającym również tą samą co czarna skrzynka polskiego samolotu korospondencję kontrolera z załogą tu-154m), nagraniu z wieży
Tu-154m (znak wywoławczy PLF 101), strona 72/77 
6:39:12  (R)  Сто первый, удаление десять, вход в глиссаду.  Sto pierwszy, odległość dziesięć, wejście na ścieżkę

Wobec powyższego zachodzi  uzasadnione  podejrzenie przekazania zmanipulowanej kopii nagrań CVR z polskiego rządowego Tu-154m. Niezbędnym jest ustalenie czy w zakresie spornej komendy oznaczającej wejście na ścieżkę zniżania doszło do manipulacji w przekazanej Polsce kopii zapisu CVR i zamiany " 101 odległość dziesięć, wejście na ścieżkę" na zapis "101 odległość dziewięć wejście na ścieżkę". Warto również zwrócić uwagę na fakt, że nawet rosyjskie stenogramy nagrań CVR z maja 2010 roku mówią, że komenda ta brzmiała "101 odleglosc dziesięć, wejście na ścieżkę" co stoi w sprzeczności z odczytami przekazanej później Polsce kopii nagrań CVR. Wyjaśnienia wymaga również fakt dlaczego członkowie komisji Millera odrzucili wynik własnej ekspertyzy fonoskopijnej kopii CVR i w swoim raporcie uznali, ze kontroler wypowiedział komende dziesiec wejscie na sciezke oraz dlaczego mając świadomość kluczowych różnic w odczytach mogących świadczyć o manipulacji nie zawiadomili prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.
                                                                                               
[1] http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/313875,polska-przekazala-uwagi-do-raportu-mak.html
[2] (http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/fakty/news-moskwa-polscy-sledczy-wracaja-do-kraju,nId,324339)
[3] http://mswia.datacenter-poland.pl/RaportKoncowyTu-154M.pdf

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika dogard

15-04-2013 [17:35] - dogard | Link:

raport tuSSko-putinowski nadaje sie owszem , ale jako dowod sadowy klamstw,manipulacji i jawnych oszustw , majacych ratowac zbrodniarzy i mordercow , ktorzy wydali wyrok na 96 bezbronnych osob w ZAMACHU SMOLENSKIM...

Obrazek użytkownika Janko Walski

15-04-2013 [18:42] - Janko Walski | Link:

Dzięki!

Obrazek użytkownika BHKaczorowski

15-04-2013 [23:06] - BHKaczorowski | Link:

Panu dziekujemy !!!

Obrazek użytkownika Bresland

16-04-2013 [01:44] - Bresland (niezweryfikowany) | Link:

Bardzo dziękuję za tą prace.

Ciekawe, że na prezentacji MAK w ogóle wycięty jest liczebnik (w wypowiedzi kontrolera nie ma ani 9 ani 10).