Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

"DLINNAJA RUKA MOSKWY"

Martynka, 23.03.2013

„A jednak mnie dorwali, gady, długa ręka Moskwy. Oni nie zapominają” - te słowa wypowiedział do swojego ojca umierający w 2006 roku Aleksander Litwinienko. Były oficer KGB/FSB swoją wojnę z Kremlem rozpoczął w 1998 roku, kiedy ujawnił na konferencji prasowej, że wydano mu rozkaz zamordowania Borisa Bieriezowskiego. Można przypuszczać, że od tego momentu  Litwinienko trafił na czarną listę Kremla, jednak zemsta, zgodnie z maksymą, że najlepiej smakuje na zimno,  przyszła kilka lat później, kiedy ten był już obywatelem Wielkiej Brytanii. Sposób zamordowania byłego oficera rosyjskich służb był niezwykle wyrafinowany – śmierć podano w filiżance herbaty. Zanim jednak doszło do odkrycia, w jaki sposób zabito Litwinienkę,  Moskwa prowadziła na arenie międzynarodowej grę, o czym mówił Martinowi Sixsmithowi, autorowi „Akt Litwinienki” , Borys Bieriezowski:

„Początkowo mówili [rosyjskie władze – mój przyp.]: „O, to tylko problemy żołądkowe”. Gdy sądzono, że użyto talu, mówili: „Nie, to nie tal, to jakaś bakteria”. A kiedy wreszcie wykryto polon, powiedzieli: „ No dobrze, może i był tal, ale na pewno nie polon”. Putin kontynuował tę brudną gierkę[…]. Mówił: „Nie mamy żadnych dowodów na to, że został otruty”. Typowa reakcja KGB!”.

Po śmierci Litwinienki w Rosji pojawiły się głosy stanowczo dementujące jakąkolwiek  rolę Putina  w całej historii. W przywołanej wyżej książce Sixsmith’a znajduje się wypowiedź rosyjskiego prezentera, pracownika państwowej telewizji, Michaiła Leontiewa, który w 2006 r. dowodził:

„To nie Kreml tego dokonał, ponieważ nic by mu nie przyszło z zabicia Litwinienki[…]. Gdyby Kreml chciał eliminować swoich wrogów, to proszę tylko pomyśleć: Stalin kazał zabić Trockiego, nie szofera Trockiego, ani psa Trockiego. Po co zabijać psa Trockiego, kiedy wrogiem jest Trocki? Zabicie Litwinienki nikomu nie przyniosłoby pożytku. Litwinienko nie jest Trockim. Litwinienko jest, za przeproszeniem, psem Trockiego”.

Autor „Akt Litwinienki” konkluduje:

„Według Leontiewa Litwinienko był nikim, psem, niewartym kuli, lecz pan Liwtinienki, jak Trocki, był z całą pewnością  godzien śmierci. A panem Litwinienki, jak wszyscy wiedzieli, był Borys Bieriezowski…”.

Bieriezowskiego znaleziono dzisiaj martwego, w jego londyńskim mieszkaniu, w wannie. Brytyjska policja nie podała przyczyn śmierci.
Widać nad Tamizą panują inne standardy. 
W Polsce weekendowe śmierci są zawsze samobójstwami.

http://fakty.interia.pl/…
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3906
Domyślny avatar

piotr2007

24.03.2013 07:50

na pytanie-Jakie mechanizmy doprowadziły do tego,że śp.Borys Jelcyn powiedział-"Idu w odstawku",wskazując jednocześnie swojego "następcę".
Martynka
Nazwa bloga:
Martynka

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 58
Liczba wyświetleń: 278,492
Liczba komentarzy: 219

Ostatnie wpisy blogera

  • SMOLEŃSKIE SCENARIUSZE, CZYLI KTO, KOGO I JAK MOŻE ROZEGRAĆ
  • WIARYGODNOŚĆ EKSPERTYZY ATM, CZYLI KŁOPOTLIWY TAWS#38
  • DESTRUKCJA PRAWEGO SKRZYDŁA TU 154 M

Moje ostatnie komentarze

  • Dzięki, zaraz tam wpadne:) Mnie zaciekawiła ta sprawa, kiedy przeglądałam zalacznik 5 do raportu Millera, gdzie jest pokazany schemat rozczłonkowania samolotu (str. 4/25) Identyczna destrukcja…
  • W sumie też o nim myślałam. Z Kanady bliżej:)
  • Sluchałam posiedzenia ZP i czytałam dzisiejszą notke z zapartym tchem:) Kawał wspaniałej roboty, chylę czoła! Pozdrawiam serdecznie

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • "PRZEGLĄD LOTNICZY" MIAŻDŻY...SIEBIE
  • 2/3 POLAKÓW NIE WIERZY, CZYLI MACIEREWICZ RULEZ
  • "FAKT, ŻE NIKT NIE PRZEŻYŁ JEST TRUDNY DO WYTŁUMACZENIA"

Ostatnio komentowane

  • , Jak powiedział miłoMściwy prezydent sprawa jest boleśnie prosta. Primo Tusk dostał wsparcie przy zdobywaniu władzy od "klanów" z dawnej SB. "Klanów" bo to nie jest już jedna "firma" ale sitwy i…
  • , Nie tak dawno płynęłem statkiem wycieczkowym i tak sie złożyło, że dzielilismy jeden stół z Rosjanami. Byli to ludzie wykształceni, dwóch inzynierów i lekarz. Przy dobrej whisky ku mojemu wielkiemu…
  • Teresa Bochwic, Albo znajdzie się ktos odważny jak kamikadze. Ma Pani rację, nieprawdopodobne.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności