Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Platforma manipuluje w zaparte
Wysłane przez Seaman w 13-06-2011 [16:10]
„Platforma Obywatelska była obywatelska na początku, a dzisiaj to jest nic nie znaczący przymiotnik. Pamiętam dobrze, jak Donald Tusk, opuszczając Unię Wolności, mówił: zakładamy Platformę po to, żeby nikt z Warszawy nie ustalał nam list wyborczych. I co dzisiaj robi? Siedzi w Warszawie i ustala te listy” - w sierpniu 2009 roku, na osiem miesięcy przed tragiczną śmiercią, śp. Maciej Płażyński w gruncie rzeczy uznał projekt PO za szachrajstwo, trudno inaczej odczytać te słowa.
To jest druzgocząca opinia, bo trzeba wziąć pod uwagę, że były marszałek Sejmu liczył się ze słowami i opiniami. W roku 2007 postanowił startować do Senatu z pierwszego miejsca listy PiS w Gdańsku, pomimo że miał identyczną propozycję z Platformy. Mało kto pamięta, że Płażyński już wtedy wiedział i był zbulwersowany tym faktem, że liderzy Platformy jeszcze przed wyborami parlamentarnymi 2007 podjęli decyzję o niewstępowaniu w powyborcze sojusze z PiS. Czy wiedział także o roli generała Czempińskiego w powołaniu tej partii? Jakkolwiek by było, widać z tego jasno, że już za życia przewracały mu się flaki na myśl o Platformie.
Tym bardziej bezczelnie musi zabrzmieć fraza Grzegorza Schetyny wygłoszona na zjeździe w Gdańsku, że ...Maciek Płażyński(...) kibicuje nam, ściska za Platformę kciuki i mówi wygrajcie to. Mogłaby się ta wypowiedź wydać nawet hucpiarska, gdyby nie była przemyślaną taktyką piarowską. To się wydaje niewiarygodne, ale wszystko wskazuje, że w tej kampanii wyborczej Platforma postanowiła „iść w zaparte”. Z grubsza polega to na totalnym zaprzeczeniu i całkowitym odwróceniu kota ogonem. Im bardziej oczywisty wydaje się jakikolwiek błąd, przekręt, złamane przyrzeczenie czy porażka ekipy Tuska, tym gorliwiej i bardziej stanowczo się jej zaprzecza.
Ten mechanizm właśnie ujawnił się szczególnie ostro w wypowiedzi Schetyny w Gdańsku. Ponieważ Maciej Płażyński jako jeden z założycieli tej partii był i jest najbardziej jaskrawym przykładem i uosobieniem upadku wiary w intencje Platformy, to właśnie jego osoba została użyta przez Schetynę do manipulacji. Oto Płażyński, który odszedł z partii poznawszy się na przekręcie założycielskim Platformy, ma rzekomo przyklaskiwać ekipie Tuska z góry, czyli w niebiosach. I te słowa wygłasza Schetyna trzęsący regionem Dolnego Śląska, czyli protektor Ludwiczuka; przyjaciel Zbycha, Mira i Rycha; twórca standardów, w wyniku których powstała sieć kantorów wyborczych w Wałbrzychu i ojciec duchowy wszystkich tamtejszych misiaków.
Ale taki właśnie ma być przekaz tego zabójczego dysonansu pomiędzy wartościami, jakie wyznawał śp. marszałek Płażyński, a pospolitym partyjnym macherem marszałkiem Schetyną - skoro on się powołuje na dziedzictwo takiego człowieka, to coś jest na rzeczy, przecież nie można być do tego stopnia zakłamanym krętaczem?! Im wyraźniejszy jest ten kontrast pomiędzy stanem faktycznym, a jego zanegowaniem, tym bardziej – paradoksalnie – wiarygodne staje się totalne zaprzeczenie. Ten prosty w gruncie rzeczy mechanizm stosuje teraz Platforma.
Platforma rodziła się w bardzo trudnych warunkach, obarczona wielką niepewnością, co dalej. Okazało się, że projekt wypalił, zbudował sobie odpowiednią wiarygodność. To jest wielki kapitał. A jednocześnie jej największy atut – snuje rzewną opowieść na dziesięciolecie swojej partii Sławomir Nowak. Proszę zauważyć, że w momencie, gdy po czterech latach rządów wiarygodność jego partii jest kompletnie zrujnowana, Nowak spokojnie opowiada, że to jest największy atut. Poczciwy leming łaknący świętego spokoju niczym kania dżdżu, z dużym prawdopodobieństwem uchwyci się tej deski ratunku dla ratowania nadwątlonego poczucia bezpieczeństwa i własnej wartości. Przecież taki prominentny polityk nie może kłamać w żywe oczy, a w dodatku w gazecie?!
A cóż innego robi Donald Tusk, gdy mówi, że Polska dzisiaj potrzebuje wielkiego zrywu, a jeszcze wczoraj zachwalał filozofię „tu i teraz” i strategię małych kroków? Wtedy, 10 lat temu, to był poryw serca, ale dzisiaj nikt nas nie będzie oceniał na podstawie naszych wzruszeń – patetycznie opowiadał o początku Platformy w ubiegłą sobotę premier. Maciej Płażyński poznał się na porywach Tuskowego serca już po dwóch latach i odszedł w 2003 roku.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,13...
Komentarze
13-06-2011 [16:41] - Jawa (niezweryfikowany) | Link: To że partia ryżego, grzecha, mira, zbycha kłamie
to nic nowego, robili to od powstania i nie bez przyczyny nazywani są partią obłudy. Teraz kiedy nie ma dziedziny w ktorej pod ich rządmi nie byłoby gorzej to już nie mają wyjścia i muszą kłamać w dwójnasób ale najbardziej obrzydliwe jest to, że wykorzystują do uwiarygodnienia swoich kłamstw autorytet Pana Marszałka śp. Macieja Płażyńskiego, który niestety osobiście już nie może się temu przeciwstawić.
13-06-2011 [21:16] - Seaman | Link: Jawa
No, niedługo im przyjdzie kłamać i w trójnasób.
Pozdrawiam
13-06-2011 [16:51] - cogito (niezweryfikowany) | Link: Obywatelskość platformy
Platforma jest tak samo obywatelska , jak niegdyś milicja. Do starego chwytu na "chama, durnia , mohera i pedofila", który tracił już świeżość i budził podejrzenia co do wiarygodności, dodała teraz frazy o tym, ze ona taka dobra, uczciwa, pro i anty. No Chrystus by się zapisał, albo choć poparł ten kapitał nieziemski. To takie ich plusy dodatnie i plusy ujemne. Choć niedowiarki mogą sądzić, że to ostatnia deska ratunku.Bo w przyrodzie dwie rzeczy są pewne: śmierć i zmiany.
13-06-2011 [21:18] - Seaman | Link: cogito
"Platforma jest tak samo obywatelska , jak niegdyś milicja"
Dokładnie tak, nic dodać, nic ująć:)
Pozdrawiam
13-06-2011 [17:44] - leszek hapunik (niezweryfikowany) | Link: trudno to nazwać
partią. Historycznie partia tworzona jest z powodów ideowych, nie materialistycznych. Dla mnie tuskomatoły to raczej koteria.Wiąże ich tylko głód władzy i pieniędzy, a jedynym programem jest nienawiść do ludzi, którzy tego głodu nie odczuwają,a jedynie troskę o Kraj.
13-06-2011 [21:19] - Seaman | Link: leszek hapunik
Koteria, hm...moim zdaniem bliżej im do sitwy...
Pozdrawiam
13-06-2011 [18:30] - Sobiepan (niezweryfikowany) | Link: Stad protest Pan Plazynskich!
Drogi Seamanie! Nawet dwukrotnie w ciagu dnia i na wszystkich lamach swiatowej prasy, nalezy protestowac i informowac, ze grozi nam zalew podlej propagandy zamiast polityki! Ze zawlaszczaja sobie najbardziej uwiklani prawo do oceny inaczej Polske czujacych, do dezawuacji patriotyzmu w imie zachowania swych egoistycznych przywilejow. Naduzywaja chwaly tych, ktorych nie ma juz wsrod nas, szafujac ich nazwiskami i wystawiajac ich rodziny na niestosowne proby i koniecznosc obrony dobrego imienia! Pisz, drogi Seamanie, nie mozna Gdanska wiazac z takim dranstwem i zaklamaniem! Toz ofiary grudnia 1970 i Solidarnisci oddaly zycie za Polske wolna i suwerenna. A dla PO to kawalek ziemi na mapie, niewazne pod czyim panowaniem, byle oni tanczyc do upadlego mogli, ryczac:"Hulaj, duszo, piekla nie ma"!
Nie chca sie przyznac do tego, ze to pieklo spoleczno-polityczne widac juz wokol!
13-06-2011 [21:21] - Seaman | Link: Sobiepan
Właśnie chciałem dołożyć swoją cegiełkę do protestu rodziny Płażyńskich przeciwko tej hucpiarskiej wypowiedzi Schetyny.
Pozdrawiam
13-06-2011 [19:04] - Maja (niezweryfikowany) | Link: o czesc wam panowie magnaci
po tej ostatniej hucznej imprezie PO, urzadzonej z wielą fetą za pieniądze nas, szarych ludzi, którym takim dopustem bozym pozwala sie raz na 4 lata poczuc smak demokracji stawiajac krzyzyk na liscie "TAM GDZIE SIE CHCE", czuję taki niesmak i taki zawód, iż nie jestem w stanie myslec o niczym innnym...
a w głowie wciąż ta piosenka, ktora spiewał mój dziadek..nie wiem dlaczego, nie wiem skąd...nie słyszałam jej juz prawie 10 lat
Gdy naród do boju wystąpił z orężem,
panowie o czynszach radzili.
Gdy naród zawołał: "umrzem lub zwyciężym!"
panowie w stolicy bawili.
O, cześć wam panowie, magnaci,
za naszą niewolę, kajdany,
o, cześć wam książęta, hrabiowie, prałaci,
za kraj nasz krwią bratnią zbryzgany.
Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara
rękami czarnymi od pługa,
panowie w stolicach kurzyli cygara,
radzili o braciach zza Buga.
O, cześć wam panowie, magnaci...
Wszak waszym był synem ów niecny kunktator
co wzbudzał przed wrogiem obawę,
i wódz ten naczelny, pobożny dyktator,
i zdrajca, co sprzedał Warszawę.
O, cześć wam panowie, magnaci...
Lecz kiedy nadejdzie godzina powstania,
magnatom lud ucztę zgotuje,
muzykę piekielną zaprosi do grania,
a szlachta niech wtedy tańcuje.
O, cześć wam panowie, magnaci...
Powstańcy nie znają wiedeńskich traktatów,
nie wchodzą w układy z carami,
lecz biją Moskali, wieszają magnatów,
i mścić się umieją stryczkami.
O, cześć wam panowie, magnaci...
13-06-2011 [20:52] - Gość (niezweryfikowany) | Link: piękny wiersz
aż dziwi jak mądre słowa są zawsze aktualne
13-06-2011 [21:23] - Seaman | Link: Gość
"aż dziwi jak mądre słowa są zawsze aktualne"
Prawda?! Jak to się u nas wszystko musi powtarzać...
Pozdrawiam
13-06-2011 [21:26] - Seaman | Link: Maja
"raz na 4 lata poczuc smak demokracji stawiajac krzyzyk na liscie "TAM GDZIE SIE CHCE"
Bo demokracja jest ludowa a Platforma kawiorowa. To tak jak za komuny towarzysze pili koniak w imieniu klasy robotniczej, którą reprezentowali.
Pozdrawiam i dziękuję za przypomnienie tej pieśni, dzisiaj znowu jakby aktualnej...
13-06-2011 [19:21] - dr.murek (niezweryfikowany) | Link: 10 lat
10 lat mafii
10 lat bandytyzmu politycznego i gospodarczego
4 lata faszystowskich rządów
13-06-2011 [21:26] - Seaman | Link: dr.murek
ale co dalej?!
13-06-2011 [21:35] - dr.murek (niezweryfikowany) | Link: wybory
to powinni wiedzieć wyborcy
13-06-2011 [22:57] - Afriman (niezweryfikowany) | Link: 10 lat
po zsumowaniu i lekkim zaokrągleniu wychodzi PO 25 lat wśród najwierniejszych wyborców.
Rawicz, Wronki, Białołęka czekają na swoich...
13-06-2011 [19:43] - ksena (niezweryfikowany) | Link: przytoczył Pan pompatyczne słowa Sławomira Nowaka
o atutach,kapitale jaki stanowi PO i tym podobnych bzdetach.Tylko jak sie mają te śmieszne w swojej wzniosłości slowa do zachowania pijanych dzialaczy i sympatyków PO spędzonych na zjazd .Cisza w telewizji ,ale ,,Fakt'' pisze o,, pijanym pociągu'' wiozącym platformersów na celebrę w Gdańsku ,a nawet przedstawione są zdjęcia.Należało by się spytać mistrza i organizatora owej ceremonii skąd wzięli fundusze na ową imprezkę,bo mam przeczucie ,że z pieniędzy podatników.Ile kosztował dowóz gości tego spędu specjalnym długim składem kolejowym,choć wiadomo,że obecne pasażerskie składy dla pasażerów to zatłoczone i opóźnione dwa,trzy wagony.Ile kosztowało dokarmianie tej trzody,z której większość po przyjeździe spędziło czas na plaży nawet nie mając zamiaru wysłuchiwania głupot Tuska i oglądania Kluzikowej czy pozostałych person.I kto w Polsce będzie miał odwagę spytać i o koszta i o wątpliwe standardy.
13-06-2011 [21:33] - Seaman | Link: ksena
Skład się znalazł, bo Grabarczyk się postarał. Co do plażowania uczestników spędu, to im się nawet nie dziwię, też bym poszedł na plażę zamiast słuchać Nowaka...W końcu nie każdy ma masochistyczne ciągotki w tej Platformie.
Pozdrawiam
14-06-2011 [00:14] - leda (niezweryfikowany) | Link: Platforma manipuluje w zaparte
szalenie lubie okreslenie PO autorstwa Wojciech Cejrowskiego cytuje "....platforma jest taka obywatelska jak byla milicja obywatelska...." swietne no nie. leda
14-06-2011 [07:19] - Seaman | Link: leda
Pozdrawiam serdecznie - też uważam, że świetne określenie:)
14-06-2011 [08:37] - Roza (niezweryfikowany) | Link: A mnie ta partia matolow
A mnie ta partia matolow kojarzy sie z masonami.Panie Plazynskie utalry im nosa.
14-06-2011 [09:34] - Seaman | Link: Roza
A gdzie im tam do masonów! Prędzej do masarzy...
pozdrawiam
14-06-2011 [15:58] - bul palem (niezweryfikowany) | Link: A ja bym tych masarzy nazwał wprost,
ubeckimi rzeźnikami.