Jak zaistniała przesłanka by prokuratura zbadała wrak

Na dzisiejszej konferencji prasowej prokurator Szeląg zdecydowanie i kilkakrotnie stwierdził, że badania z roku 2012 to pierwsze badania pirotechniczne wraku jakich dokonała polska prokuratura.
Badania te, przypomnijmy, po ponad 2 latach po zdarzeniu, byly możliwe, wg słów Szeląga, dzieki zaistnieniu przesłanki.
Jaka to była przesłanka? Tego pan prokurator nie powiedział, jednak kilka godzin wcześniej w Radiu Wnet kulisy smoleńskich badań tak opisywał red. Cezary Gmyz:
Otóż po ekshumacji ciał J. Kurtyki i P. Gosiewskiego wśród biegłych pojawiły się kontrowersje odnośnie przyczyny ich zgonu. Zażądano ekspertyz pirotechnicznych wraku. Prokuratura przedstawiła dostępne jej ekspertyzy rosyjskie, okazało się, że nie spełniają one standardów. Stąd konieczność zbadania wraku przez polskich techników.

O ile słowa Gmyza są prawdą, a w podobny sposób o wartości rosyjskiej dokumentacji wypowiadała się Małgorzata Wasserman, to rodzi się podstawowe pytanie:
Skoro śledztwo polskiej prokuratury bazuje przede wszystkim na dokumentacji przekazywanej przez Rosję i sporzadzanej przez Rosjan, wg standardów rosyjskich, to ile z tych kluczowych dokumentów nie spełnia standardów polskich, podobnie jak rosyjskie badania pirotechniczne czy też przynajmniej część rosyjskich badań sekcyjnych (ojciec p. Ziętka mówił, że do dziś nie otrzymał wyników sekcji syna).

W takim przypadku rozpoczęcie śledztwa od początku jest jak najbardziej zasadnym postulatem. Trudno bowiem zakładać że rodziny smoleńskie w każdym z potrzebnych przypadków znajdą tyle siły i determinacji by stworzyć prokuraturze przesłankę na tyle mocną by działała.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Leszek Witkowski

06-11-2012 [01:21] - Leszek Witkowski | Link:

Pan prokurator, po dwoch tygodniach badan, stwierdza iz pomiary wykonane przez przyrzady przeznaczone do wykrywania materialow wybuchowych, a posiadajace dokladnosc pomiaru w granicy 99 procent i ktore wykryly slady TNT na ponad osiemdziesieciu probkach nie sa wiarygodne i dlatego musza byc potwierdzone badaniami laboratoryjnymi, ktore z natury rzeczy posiadaja dokladnosc prawie taka sama, albo mniejsza, czyli w granicach 97 - 99 procent.
Do tej operacji dochodzi drobna trudnosc, poniewaz pomierzonych probek nie posiadamy i raczej juz nie bedziemy ich widzieli !
W kazdym razie, wedlug pana prokuratora, pomiary wielkiej ilosci probek sa zupelnie niewiarygodne, prawdopodobnie z tego wzgledu, ze sa zmierzone z dokladnoscia bliska 100% i dlatego musza byc potwierdzone ponownymi badaniami, ktore raczej nigdy nie nastapia, a jezeli juz, to moga miec wiarygodnosc bliska 0%.
Polacy znaja sie na procentach, panie prokuratorze.
Natomiast sugestia pana prokuratora, ze przyrzady wykrywajace materialy wybuchowe (uzywane zazwyczaj na lotniskach) moga okreslac jako material wybuchowy rozne rodzaje kosmetykow i plastikow wprawila mnie w naprawde dobry humor.
Zaraz sobie wyobrazilem jak to prawie wszystkie kobiety beda rozbierane do rosolu na lotniskach i dokladnie sprawdzane gdziez to ukryly te eksplodujace substancje. To prawdziwy raj dla sluzb porzadkowych i celnikow !
A walizki, torebki, torby i opakowania ! ? Toz to bezustanny pisk z detektora ! Horror !
A sam samolot ? Zaden nie przejdzie przez kontrole. Wszak tam tyle plastikow !
I czym bedziemy teraz latac panie prokuratorze ?

Naprawde nie wstydzi sie pan prokurator swoich wlasnych stwierdzen?
Tylko prosze mnie nie pytac: WSTYD - A ETO SZTO TAKOJE ?
Bo o to nalezy zapytac swoje wlasne dzieci.