Jak leming przegryzał gardło elytom

dziękuję .....nic dodać nic ująć ...piąteczka
od razu lepiej człowiekowi ,jak coś mądrego przeczyta...

pozdrawiam

Wspaniałe.No, no, dziś Kacie pojechałeś po bandzie.Tak trzymać.
Dołączę do tego:

Raz sierpem, raz młotem.

Od lat jesteśmy poniewierani
do grobu często wpędzani.
Dlatego raz sierpem, raz młotem
przegońmy czerwoną hołotę.

Gdy tego zawczasu nie zrobimy
przed światem się ośmieszymy.
W więzieniach nas POzamykają
kajdany na rękach POzakładają.

Korupcją Polska jest przeżarta
kłamstwem jeszcze podparta.
POlitycy to zwykłe śmiecie
myślę, że wszyscy to wiecie.

Kłócą się na wizji i fonii
nikt ich nie przegoni
od wspólnego grillowania
i codziennego świętowania.

Wspólnie wódkę piją
udają, że się kłócą i „biją”.
W TV szopkę przedstawiają
media to jeszcze zachwalają.

W Polsce szatan rządzi
mam nadzieję, że pobłądzi.
Wtedy Dobro Zło pokona
Polska będzie jak Ikona.

tyle lat grzejąca się w blasku Jana PawłaII oduczyła się myślenia i pracy.Po śmierci Papieza Polaka okazało się ,że są nieprzygotowani do kierowania Kościołem,gnuśni i bezradni,aktywnośc zachowując na poświęcanie supermarketów i towarzyszenie władzy.Rozdział państwa od Kościoła nie negował przynajmniej teoretycznie jego roli w kwestiach moralnych i społecznych .Ale czy słyszeliśmy nawołujący do opamietania i moralności głos Kościoła kiedy media i politycy urządzali ordynarną nagonkę na Lecha Kaczyńskiego i jego rodzinę? Kiedy przez kraj przewalały się prostackie wypowiedzi różnych Sikorskich,Bartoszewskich,Palikotów czy Wałęsów i chamskie wygłupy celebrytów-Hołdysów,Figurskich,Wojewódzkich? Kościół przezornie milczał nawet wtedy kiedy obrazano Krzyz i modlących sie ludzi.Gorliwy biskup Pieronek chciał nawet wysyłac na tych ludzi brygady antyterrorystyczne.Dlatego obecna postawa Episkopatu już w ogóle mnie nie dziwi i trudno to nazwac wypadkiem przy pracy.Za dużo tych wypadków.

:)

pasuje do stowarzyszenia SOWA nie tylko werbalnie ;-)

Super, nic dodac, nic ujac!

wierzących. W Eurabii bowiem jest alternatywa: albo koscioły albo meczety, nawet ateiści wolą więc chyba 10 przykazań od szariatu?
A niektórzy hierarchowie już powoli rozumieją (Boniecki to chyba przypadek stracony), że sojusz ołtarza z tronem nic im nie dał. Oni pierwsi mieli się rozliczyć/zlustrować no bo jak się spowiadać u kogoś kto nam spisze to na mankiecie, OK dziś na dyktafonie:)?
Ale o Kościół trzeba dbać i chodzić do niego!, bo to sprzężenie zwrotne, jedni i drudzy czuja się słabsi lub silniejsi swoją obecnością. Bronić go przed atakami, też na forach. Albo kościoły albo meczety, tertium non datur.
Pozdrawiam