Pewna blogerka postawiła pytanie:
Jak on to robi, że mając zaledwie trzygłosową większość sejmową, rozdaje karty, jak chce?
Ale nie raczyła wytłumaczyć ciemnocie jak on to robi (Donald Tusk, premier). Tradycyjnie wspomniała coś o Jarosławie Kaczyńskim, lecz nie zechciała jasno wyłożyć na czym niby polega różnica między premierem Tuskiem, a premierem Kaczyński.
Zakładam więc, że autorka pytania nie ma o tym pojęcia, co nie przeszkadza jej jednak w wygłaszaniu różnych „mądrości” na temat „mądrości” premiera Tuska. Ale ostatecznie te „mądrości” są jej autorstwa i ona ponosi za nie odpowiedzialność.
Swego czasu autorka wspomnianego wyżej pytania startowała w wyborach samorządowych w Krakowie. Na liście wyborczej, oczywiście Platformy Obywatelskiej, otrzymała bodajże pozycję czwartą. Na tej pozycji dostała sto kilka głosów (może ma aż tak dużą rodzinę?), lecz to nie pozwoliło jej uzyskać mandatu radnej (dla uzyskania mandatu potrzebne było kilka tysięcy głosów). Od tamtej pory, oceniając rzeczywiste szanse na uzyskanie mandatu radnej, nie starała się o ponowny wybór.
Niemniej pozostaje w zakresie zainteresowań kierownictwa PO, bo nawet sam premier (zapominając najwyraźniej o jej członkostwie w partii) coś tam o niej pomrukiwał w swoich wystąpieniach. Dlaczego premier „zapomniał” o jej członkostwie w PO? Być może dlatego, że były plany usunięcia jej z partii miłości.
Sami państwo przyznacie, że trudno deklarować miłość do ludzi i robić to w sposób tak specyficzny jak autorka wspomnianego wyżej pytania. Ale niektórzy tak jednak potrafią, tj. deklarować jedno, a robić coś zupełnie innego.
Czy na tym polega miłość Platformy Obywatelskiej do ludzi? Jest to wielce prawdopodobne, bo niby dlaczego premier Tusk miałby się zachowywać inaczej niż pozostali członkowie jego partii?
Koteusz
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3880
Byłby, byłby. Tylko nie wiadomo czy tak długo. :)
OK, więcej nie będę. To był pierwszy i ostatni raz! :)
A na rzeczony blog wejść nie mogę, bo przecież mam dożywotnią blokadę. Na blokadę to ja jednak nic nie poradzę. :)
Poza tym liczyłem, że stare pudło potrafi wyjaśnić geniusz Tuska, ale widać to taki sam geniusz jak Tusk. :)
Do niektórych...mam podejrzenia,ale to pewnie paranoja? Niech będzie...
Ta osoba dawała bana kazdemu,kto udowodnil jej,ze jest idiotką i królowa lemingów!!
Ja,jako Krakus z dziada,pradziada,a nawet praprapradziada...zalazłem jej za skóre kilka razy
wreszcie nie wytrzymała i dała mi bana oraz napisała skarge go Agatki Ł.
Istnieje domniemanie,ze ta osoba jest adminem w "tym portalu",ale zaprzecza...
Dołączam sie do uwagi Siukuma,aby nie importowac tu atmosfery,ani osób z tego śmietnika.
pzdr
OK, już więcej nie będę. Słowo!
A klikalność ponad milionowa. Ba już prawie tyle co protestów do Dworaka w sprawie TV TRWAM
"Odsłon bloga: 2066006"
A samej notki "Donald Zwycięzca" http://renata.rudecka-kalinowska.salon24.pl/435147,donald-zwyciezca
Odsłon: 4347
Wypada dodać, że to właśnie tę blog erkę cytował Donald
Myślę, że warto promować ten blog, bo nic tak nie rozkłada jak świadomość obciachu. Jeśli jakiś MWzWM to przeczyta, zapewne dostrzeże wartości uwłaczające zdrowemu rozsądkowi i totalny brak argumentów merytorycznych. Lemingi nie są aż tak głupie jak się może nam wydawać, raczej zmanipulowane. Platforma rozkłada się automatycznie