Obywatel złodziej czyli jak fajnie żyć w PO-PRL-bis

Czasy niedawnymi temu obywatel PRL-u wchodząc do urzędu kłaniał się w pas i czapkował . Wzrok ostry i przeszywający oceniał obywatela czy to złodziej mniejszy czy większy . Decyzja jaka zapadała po zbadaniu obywatela złodzieja wraz z badaniem zawartości żołądka i treści jelita grubego była ostateczna i obywatel złodziej otrzymywał większy lub mniejszy domiar od skarbowego . Więc obywatel złodziej pomny rad kolegów i koleżanek kłaniał się do ziemi nisko aby wzrokiem zbyt ciekawskim nie urazić wydającego decyzje . Obywatel złodziej nawet nie podejmował dyskusji a sprzeciw wyrażał wbijając wzrok tępo w podłogę.  Jedynie biurko oddzielało petenta od pana decyzji , władcy pieczątki i spinacza , podejmowacza jedynych i słusznych decyzji .Monopolista na „prawdę” …. Święta krowa .Obywatel złodziej ma zawsze coś do zapłacenia bo jest złodziejem . Wprawdzie niczego mu nie udowodniono ale…… to tylko kwestia czasu i odpowiedniego paragrafu. Obywatel złodziej  ma prawo płacić podatki  , obywatel złodziej ma prawo do własnego zdania ale u siebie w domu . Obywatel złodziej jest   cząstką  sowieckiego perpetum  tuskmobile  czyli frajera od płacenia wszystkiego i za wszystko. Teraz ponieważ obywatel złodziej żyje w przyjaznym państwie dla rządzących jest traktowany jak dojna krowa albo frajer do odpalenia . Teraz na obywatela złodzieja czyha prawie czterysta PO-datków  a żeby się nie nudził i cienko PO-śpiewał ku uciesze rządzących  to się obywatela zakastratuje . Nazwa się nie podoba to się zmieni….. ale fakt wykastrowania kastratem obywatela złodzieja będzie dotkliwy i oduczy go kradzieży . Ja zatem wnoszę aby obywatela złodzieja czyli także i mnie oPOdatkować  dodatkowo podatkiem luksusowym od posiadania drugiej nogi i drugiej ręki , aby opodatkować obywatela złodzieja od puszczanych bąków  wydychanych do otoczenia drugą stroną . Ponadto można oPOdatkować  obywatela złodzieja od zużytych promieni słonecznych , od przeglądania się w rzece i patrzenia do góry . Od wąchanych i wdychanych zapachów kwiatów i roślinek . Od stąpania po drodze gminnej , od dotykania poręczy ,od siadania na ławce…. Itd. Obywatel w ostatniej fazie PO-ronoi  PO-winien pisać na siebie donosy aby wypełnić obowiązek obywatelski ……. A potem winien się sam skazać i odpierdzieć  wyrok oraz zapłacić koszty grzywny aby nie narażać funkcjonariuszy państwa na koszty . W ostatnim zaś etapie życia winien zapisać majątek funkcjonariuszom PRL-bis aby oni i ich dzieci mieli z czego żyć . Obywatelu złodzieju nie kradnij bez celu  ty musisz jak klasyk Po-wiedzieć tak „ Nie myśl co otrzymasz od funkcjonariuszy lepiej pomyśl co możesz jeszcze dać funkcjonariuszom „