Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Z Internetu do ludzi. Nowy model uczciwej komunikacji

Anna Marzec, 27.10.2025

W czasach, gdy polityka coraz częściej zamienia się w medialny spektakl, a społeczeństwo tonie w szumie informacyjnym, potrzebujemy czegoś więcej niż kolejnych postów w mediach społecznościowych. Potrzebujemy prawdziwej, uczciwej komunikacji - takiej, która nie kończy się na ekranie telefonu, ale trafia do ludzi tam, gdzie naprawdę żyją.

To właśnie z tej potrzeby narodził się pomysł stworzenia platformy łączącej świat online i offline - strony internetowej opartej na WordPressie, powiązanej z mediami społecznościowymi, ale przede wszystkim otwartej na tych, którzy z Internetu nie korzystają.

Nowe medium - stara misja

Internet jest dziś potężnym narzędziem, ale i pułapką. Zasięgi, algorytmy, reklamy - to one decydują, kto zobaczy nasz przekaz, a kto zostanie wykluczony z dyskusji.

Tymczasem misją odpowiedzialnej komunikacji obywatelskiej powinno być docieranie do wszystkich - nie tylko do aktywnych użytkowników sieci.

Dlatego projekt „Myśląc Polska” powinien być uzupełniony o nowoczesną, żywą stronę internetową, która:

• gromadzi teksty z linkami do źródeł i analizy ekspertów w najważniejszych dziedzinach naszego życia plus komentarze obywateli,

• raz w miesiącu publikuje gazetkę do druku - dostępną  online z możliwością druku na żądanie, mini gazetkę w punktach publicznych: bibliotekach, parafiach, urzędach, przychodniach czy domach kultury.

• wersje audio udostępniane w Spotify 

Każdy numer to połączenie refleksji, faktów i dialogu a nie propagandy.

Słowo drukowane w erze algorytmów

Dla wielu Polaków,  zmęczonych mediami, papierowa gazetka wciąż ma moc. Można ją wziąć do ręki, pokazać sąsiadowi, przeczytać w spokoju. W epoce cyfrowych bodźców, druk wraca jako symbol wiarygodności i skupienia.

Ulotki i mini-gazetki z krótkimi, konkretnymi treściami - roznoszone po blokowiskach, dostępne w sklepach, aptekach i kościołach - mogą stać się nową formą komunikacji społecznej.

Nie po to, by agitować, lecz by przekazywać wiedzę, rozmawiać i tłumaczyć - prostym językiem, o sprawach, które naprawdę dotyczą ludzi.

Most między światem cyfrowym a realnym

Platforma internetowa z subskrypcją (e-mailową lub SMS-ową) powinna stać się centrum wymiany myśli i informacji.

Każdy subskrybent powinien otrzymać nowe wydania, zapowiedzi wydarzeń oraz możliwość przesyłania własnych opinii i tematów.

Z tych wpisów powinna powstać regularna gazetka obywatelska, a najlepsze teksty trafią do wydań papierowych.

To jednak dopiero początek.

Treści ze strony dostępne w materiałach audio i wideo, takich jak krótkie podcasty, rozmowy z ekspertami czy komentarze tygodnia.

Dzięki temu przekaz dotrze także do osób słuchających lokalnych rozgłośni radiowych czy uczestniczących w spotkaniach stowarzyszeń i klubów obywatelskich.

Promocja: ulotki, plakaty, mikro-bilbordy

W erze wielkich kampanii marketingowych wystarczy często prostota.

Zamiast kosztownych bilbordów – mikro-bilbordy i plakaty z krótkim przekazem:

„Z Internetu do ludzi. Gazetka Myśląc Polska – weź, przeczytaj, porozmawiaj.”

Na każdej ulotce znajdzie się kod QR kierujący do strony oraz zachęta do subskrypcji.

To sposób, by połączyć dwa światy - tych, którzy szukają informacji w sieci, i tych, którzy nadal wierzą w słowo drukowane.

Lokalność i relacja

Największą siłą projektu ma być bliskość człowieka.

Nie algorytmy, nie sztaby PR-owców, lecz sieć wolontariuszy, którzy rozniosą ulotki, przekażą gazetki, porozmawiają z sąsiadami.

Taka forma komunikacji buduje wspólnotę, a nie mur.

Każde spotkanie, każda rozmowa to cegiełka w odbudowie zaufania społecznego - a to ono jest dziś walutą i przepustką do możliwości budowania lepszego świata.

Jak dotrzeć do ludzi, którzy nie interesują się polityką?

Trzeba wrócić do źródeł - do żywego słowa, papieru, radia i bezpośredniego kontaktu.

Dlatego w ramach projektu planuje się współpracę z lokalnymi bibliotekami, parafiami, szkołami, związkami zawodowymi i klubami seniora. Tam właśnie trafiać będą drukowane gazetki i plakaty informacyjne.

To najprostszy, a zarazem najuczciwszy sposób dotarcia do obywateli, którzy z siecią cyfrową nie mają styczności.

Nowoczesność to nie tylko technologia. Prawdziwa innowacja w komunikacji politycznej nie polega na liczbie obserwujących, lecz na zdolności budowania mostów między ludźmi. Zamiast kłócić się o politykę przy świątecznym stole, zaprosisz swoich bliskich do subskrypcji.

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 298
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

27.10.2025 07:40

...,,,... Dużo zdrowia na nowej drodze życia, tfu pobożnych życzeń - wishful thinking 😉
Marek Michalski

Marek Michalski

27.10.2025 09:19

"Zamiast kłócić się o politykę przy świątecznym stole..."

Uważam za zdrowy odruch konfrontowanie się z rzeczywistością w gronie rodzinnym, bo mowa o problemach, które na rodziny spadają.

Problem jest w ustawieniu przez propagandę "podstaw programowych" tych dyskusji na poziomie waśni plemiennych: prawda jest po naszej stronie, bo co od Tuska/od Kaczyńskiego pochodzi, to prawda/nieprawda i na odwrót. Dochodzi propaganda licytacji kto da więcej. Kto ujmie, to już na rachunkach za prąd ujęte nie jest.

Anna Marzec

Anna Marzec

27.10.2025 11:05

Dodane przez Marek Michalski w odpowiedzi na "Zamiast kłócić się o…

Więc kłóćmy się o fakty a nie propagandę. Algorytmy tworzą bańki informacyjne i trzeba znaleźć sposób, żeby je przebić. Mój jest taki jak opisałam w tekście, każdy może przedstawić swoją propozycję. 

Katla

Katla

27.10.2025 11:12

Dodane przez Anna Marzec w odpowiedzi na Więc kłóćmy się o fakty a…

@Anna Marzec

A jeśli ja napiszę np. że normalizacja stosunków i nawiązanie handlu z Rosją to nasza Racja Stanu to też poddacie pod dyskusję i opublikujecie?

Anna Marzec

Anna Marzec

27.10.2025 11:17

Dodane przez Katla w odpowiedzi na @Anna MarzecA jeśli ja…

Nie wiem czy można normalizować stosunki z ludźmi, którzy chcą nas zabijać i odbierać nam państwo. Tego chce i Moskwa i Berlin 

Kazimierz Koziorowski

Kazimierz Koziorowski

27.10.2025 20:59

Dodane przez Anna Marzec w odpowiedzi na Nie wiem czy można…

"dobra zmiana" chciała być dobra dla tych "którzy chcą nas zabijać i odbierać nam państwo". dlatego stracili niemal wszystko co im łaskawa historia na tacy ofiarowała. polityka ma naturę kobiecą - złotoustym miękiszonom daje bana - wszyscy won!  możliwy scenariusz przejmowania władzy jest np. gwaltowny, cywilizowany albo brutalny. lud w swoich ocenach nie bawi się w niuanse że ponoć ONI zamierzali nam zrobić dobrze a gdyby inni byli wówczas u żłoba to zaprowadziliby zamordyzm nieporównanie potworniejszy... Putin rozwiązał nam problem kowidiański. oby nie rozwiązał nam dylematów naszych władz ustawodawczych i wszystkich pozostałych

Marek Michalski

Marek Michalski

27.10.2025 12:49

Dodane przez Anna Marzec w odpowiedzi na Więc kłóćmy się o fakty a…

@Anna Marzec Kłóćmy się więc o fakty, a precyzyjnie o ustalenie faktów i o logiczne wnioski.

Nie kwestionuję Pani propozycji. Od czegoś trzeba zacząć. M.in. mogą to być trzy tematy, które rzutuja na obecną rzeczywistość: pandemia, klimatyzm, wojna hybrydowa.

"Jak dotrzeć do ludzi, którzy nie interesują się polityką?"

To właśnie z powodu zaprzeczania rzeczywistości przez koalicję mediów ludzie odwracają się od manipulacji.

Jeżeli np.neguje się zjawisko fotosyntezy i ulega ideologii klimatyzmu, to efekty muszą być mi.in. w postaci dwójmyślenia, a przynajmniej konformizmu i hipokryzji.

Drugi powód odwrócenia się od życia społeczno-politycznego ma miejsce w grupie, która doskonale rozpoznaje rzeczywistość z bezkarnością kłamców na czele. Dlatego jest potrzebne rozliczenie. Zamiast tego pada kolejna propozycja polityków: znowu przekupimy was pieniędzmi waszymi, waszych dzieci i wnuków. 

Anna Marzec

Anna Marzec

27.10.2025 14:48

Dodane przez Marek Michalski w odpowiedzi na @Anna Marzec Kłóćmy się więc…

Możesz tupać nogami ale polityka to matematyka, rządzi ten kto ma większość albo sam albo w koalicji. Nie ma czegoś takiego jak klimatyzm tylko depopulacja której on jest elementem. Inne elementy to aborcja na życzenie, promocja zachowań homoseksualnych i w wielu państwach eutanazja w niektórych "na życzenie" Przypomnijmy że w UE rządzi obecna władza, która teraz rządzi w Polsce i to oni forsują te brednie. Ludzie zaślepieni nienawiścią czy skupieni na sprawach drugorzędnych, swoimi decyzjami pozwalają im rządzić. Nie wiem z czego to wynika, ja bym stawiała na brak wiedzy no ale mogę się mylić.

Marek Michalski

Marek Michalski

27.10.2025 19:05

Dodane przez Anna Marzec w odpowiedzi na Możesz tupać nogami ale…

@Anna Marzec Nie wiem jak odebrać Pani odpowiedź, ale nie jesteśmy na ty, a określenie "tupać nogami" nie sprzyja uzgodnieniu czegokolwiek. 

Proszę o skupienie się na logice w zdaniu "Nie ma czegoś takiego jak klimatyzm tylko depopulacja której on jest elementem." Coś czego nie ma, nie może być elementem czegokolwiek.

Oczywiście, że w UE rządzi marksistowska władza. Nawet jeżeli ktoś uważa, że podlega Unii Europejskiej, to nie ma prawa realizować zewnętrzną politykę wbrew polskiej racji stanu, wbrew polskiemu prawu i wbrew prawom fizyki, chemii i biologii. 

Tych decyzji nie podejmowali wyborcy, tylko konkretni, znani z imienia i nazwiska politycy z Donaldem Tuskiem i Mateuszem Morawieckim na czele. Oczywiście nie chodzi o brak wiedzy, ale ich nienawiść do Polski trzeba brać pod uwagę.

Katla

Katla

27.10.2025 10:02

"gromadzi teksty z linkami do źródeł i analizy ekspertów w najważniejszych dziedzinach naszego życia plus komentarze obywateli"

A co to będą za "eksperci"?

Przypadkiem nie ci sami, którzy udzielają się w mediach głównego ścieku mający patent na "eksperctwo"? 

Anna Marzec

Anna Marzec

27.10.2025 11:03

Dodane przez Katla w odpowiedzi na "gromadzi teksty z linkami…

Tacy, którzy pisząc o "pakcie migracyjnym" czy "federalizacji" odeślą czytelników do danych źródłowych i gotowych aktów prawnych. Wyjaśnią, że "pakt migracyjny" (przesiedleńczy) nie ma nic wspólnego z "aferą wizową" Wszyscy którzy próbują przykryć prawdziwe cele tego paktu działają na naszą szkodę.

Katla

Katla

27.10.2025 11:14

Dodane przez Anna Marzec w odpowiedzi na Tacy, którzy pisząc o …

@Anna Marzec

Trudno znaleźć takich ekspertów. Jeśli jacyś się znajdą to już mają przypiętą łatkę "kremlowskiej narracji".

J z L

JzL

27.10.2025 12:59

Masz absolutnie rację, że internet to zarówno potężne narzędzie, jak i pułapka, a algorytmy i reklamy mogą ograniczać dostęp do ważnych przekazów, tworząc bańki informacyjne. 

Projekt „Myśląc Polska” rzeczywiście potrzebuje nowoczesnej, żywej strony internetowej, która byłaby dostępna dla wszystkich, nie tylko dla aktywnych użytkowników sieci. Taka platforma powinna być ogólnie dostępna .Prosty, przejrzysty, zoptymalizowany dla różnych urządzeń i grup wiekowych, z opcjami dla osób z niepełnosprawnościami (np. czytniki ekranu, wysoki kontrast). Interaktywne fora, czaty, które zachęcają do dyskusji i pozwalają  wyrażać opinię, niezależnie od ich aktywności w mediach społecznościowych.
Treści w formie artykułów, podcastów, wideo czy infografik, które w przystępny sposób tłumaczą kluczowe kwestie polityczne, społeczne i gospodarcze, docierając także do tych, którzy nie śledzą bieżących wydarzeń online.
Powiązac strony z lokalnymi wydarzeniami, spotkaniami czy kampaniami informacyjnymi w terenie, by dotrzeć do osób mniej aktywnych w internecie.
Unikać algorytmicznych pułapek, zamiast polegać wyłącznie na mediach społecznościowych, taka strona mogłaby stosować newslettery, powiadomienia czy współpracę z lokalnymi mediami, by przebić się przez bańki informacyjne.

Taka platforma mogłaby nie tylko uzupełnić projekt „Myśląc Polska”, ale też stać się wzorem odpowiedzialnej komunikacji 
 

Anna Marzec

Anna Marzec

27.10.2025 14:53

Dodane przez J z L w odpowiedzi na Masz absolutnie rację, że…

Dziękuję za komentarz osobie, która zrozumiała o czym napisałam. Myślę, że taki projekt byłby najlepszą odpowiedzią na próby cenzury Internetu.

u2

u2

27.10.2025 19:49

"najlepsze teksty trafią do wydań papierowych"

Era papieru powoli, a nawet dosyć szybko mija. Warunki dyktują globalne korporacje z US. Sam kupuję książki papierowe z Biedry, czy Carrefoura, aby nie zapomnieć że są jeszcze wydawnictwa papierowe. Wiem, zostawiam większy ślad węglowy. Ale stoję na stanowisku The Totally Enlightened One Ramtha, że świat nie potrzebuje zbawienia:) Dlatego traktuję wszelkie Gretynki jako wysłanniczki G.O.D. Ramtha aby zastraszyć nas maluczkich:)

Kazimierz Koziorowski

Kazimierz Koziorowski

28.10.2025 08:50

Dodane przez u2 w odpowiedzi na "najlepsze teksty trafią do…

z tą najlepszością w wydaniach papierowych to takie działanie tylko dla polepszenia samopoczucia twórców, w ichnim mniemaniu nośnych tekstów. papier przecież wszystko przyjmie, tyle że prawie nikt tego nie raczy czytać. rzeczywista możliwość dystrybucji i archiwizacji tekstów zrobiła się nam medialno-cyfrowa. tego trendu nie odwrócą życzenia tradycjonalistów. literatura drukowana ma jeszcze przyszłość ale tylko w swojej wersji śmieciowej, takiej junk food dla umysłu. było to doskonale widać podczas tegorocznych październikowych międzynarowodwych targów książki w krakowie. wydawcy śmieci, 85% stoisk, cieszyły się zainteresowaniem fanów. szacowne wydawnictwa, niestety mogły się tylko przekonać że nieuchronny kres poważnej literatury papierowej nadchodzi żwawo. optymizmem napawa fakt iż lewackie złogi mialy zerowe zainteresowanie a smętne miny wystawców agory, krytyki politycznej, tygodnika powszechnego warte były biletu wstępu.

Anna Marzec

Anna Marzec

28.10.2025 10:41

Dodane przez Kazimierz Kozi… w odpowiedzi na z tą najlepszością w…

Odnoszę wrażenie, że nie zrozumiał Pan ani celu ani intencji. Unia Europejska dąży do globalnej cenzury „niepożądanych treści" i właśnie w tej chwili trwają nad tym prace w Sejmie. Na szczęście prezydent to zawetuje, ale już dzisiaj mogę się założyć, że przed kolejnymi wyborami Internet dozna jakiejś "awarii". Dlatego każdy myślący powinien przygotować się na taka ewentualność. W tej chwili Polską rządzi mafia i zrobi wszystko łącznie z fałszowaniem wyborów, żeby tej władzy nie oddać. 

Kazimierz Koziorowski

Kazimierz Koziorowski

28.10.2025 20:44

Dodane przez Anna Marzec w odpowiedzi na Odnoszę wrażenie, że nie…

mniemam że zrozumiałem Pani cel i intencję blogowania ale moje uwagi o tyle o ile związane z przedmiotem tego bloga niekoniecznie powinny być traktowane jako polemika z nim

Anna Marzec
Nazwa bloga:
Jeżeli myślisz, że coś możesz lub czegoś nie możesz, za każdym razem masz rację

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 14
Liczba wyświetleń: 39,376
Liczba komentarzy: 297

Ostatnie wpisy blogera

  • Myśląc Polska - komentarz
  • Plan strategiczny UE – Depopulacja, recesja i przesiedlenia
  • #ZamachStanu w Państwie z bibuły. Gdzie jest Prezydent?!

Moje ostatnie komentarze

  • Odnoszę wrażenie, że nie zrozumiał Pan ani celu ani intencji. Unia Europejska dąży do globalnej cenzury „niepożądanych treści" i właśnie w tej chwili trwają nad tym prace w Sejmie. Na szczęście…
  • Dziękuję za komentarz osobie, która zrozumiała o czym napisałam. Myślę, że taki projekt byłby najlepszą odpowiedzią na próby cenzury Internetu.
  • Możesz tupać nogami ale polityka to matematyka, rządzi ten kto ma większość albo sam albo w koalicji. Nie ma czegoś takiego jak klimatyzm tylko depopulacja której on jest elementem. Inne elementy to…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Polsko dalej słodko śpij
  • Zamach Stanu - List do Posłów Partii Koalicyjnych
  • Plan strategiczny UE – Depopulacja, recesja i przesiedlenia

Ostatnio komentowane

  • Kazimierz Koziorowski, mniemam że zrozumiałem Pani cel i intencję blogowania ale moje uwagi o tyle o ile związane z przedmiotem tego bloga niekoniecznie powinny być traktowane jako polemika z nim
  • Anna Marzec, Odnoszę wrażenie, że nie zrozumiał Pan ani celu ani intencji. Unia Europejska dąży do globalnej cenzury „niepożądanych treści" i właśnie w tej chwili trwają nad tym prace w Sejmie. Na szczęście…
  • Kazimierz Koziorowski, z tą najlepszością w wydaniach papierowych to takie działanie tylko dla polepszenia samopoczucia twórców, w ichnim mniemaniu nośnych tekstów. papier przecież wszystko przyjmie, tyle że prawie nikt…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności