Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Rewolwerowiec prezydentem USA

Ryszard Czarnecki , 31.05.2025
Nie ! Wbrew być może Państwa oczekiwaniom nie napiszę dziś o Ronaldzie Reaganie. Jasne, że ten popularny aktor grał także w westernach i dobywał colta, aby postrzelać tak, jak drzewiej na Dzikim Zachodzie. Chodzi jednak nie o film a o życie. Dziś mija 219 rocznica pojedynku, w którym przyszły prezydent USA Andrew Jackson zastrzelił zawodowego rewolwerowca Charlesa Dickinsona. Sam zwycięzca został ciężko ranny. Czy dochodząc powoli do życia i zdrowia 39- letni oficer ,ale też prawnik myślał, że za dwadzieścia trzy lata zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych Ameryki? AKAPIT Andrew Jackson zawitał w moim życiu w pierwszych latach szkoły podstawowej gdy namiętnie zbierałem znaczki pocztowe. A on właśnie widniał na jednym z nich. Były też "marki" (tak kiedyś nazywano znaczki...) z Waszyngtonem i chyba również z Jeffersonem i Lincolnem . Rodzina z Ameryki przysyłała listy a ja pieczołowicie odklejałem imperialistyczne znaczki...
Zamordowanie człowieka w nielegalnym pojedynku pewnie byłoby przeszkodą do objęcia najwyższego urzędu w państwie w bardzo wielu krajach - ale na pewno nie w USA. W Stanach w tamtym czasie niemal każdy mężczyzna nosił broń, a trup ścielił się gęsto. AKAPIT Życiorys prezydenta Jacksona mógłby być kanwą, nomen omen, produkcji godnej Hollywood . Ojciec, tez Andrew, imigrant z Wielkiej Brytanii pół-Szkot, pół-Irlandczyk zmarł tuż przed narodzeniem najmłodszego syna. Matka wychowywała Andrew -juniora i dwóch jego starszych braci Hugha i Roberta. Gdy miał trzynaście lat przyszły rewolwerowiec ,ale też przyszły prezydent poszedł, zresztą razem z braćmi, na wojnę z Brytyjczykami o niepodległość . Tylko najstarszy z nich został przyjęty do armii i szybko zmarł w wyniku odniesionych ran. Dwaj młodsi bracia broni nie mieli, ale pomagali żołnierzom, jak mogli. Obaj wkrótce zostali angielskimi jeńcami i obaj zarazili się czarną ospą. Choroby nie przeżył starszy Robert ,a śmierci dwóch synów nie przeżyła ich matka, która w tym samym roku zmarła ze zgryzoty. Andrew został sam i aby przeżyć musiał być twardy. Studiował prawo, został prokuratorem, ścigał przestępców i walczył z Indianami. Politykiem został w wieku niespełna trzydziestu lat. Najpierw jako delegat na Konwencję Konstytucyjną stanu Tennessee ,a potem członek Izby Reprezentantów i wreszcie Senatu. Jednak politykę porzucił wtedy na rzecz bycia sędzią Sądu Najwyższego we własnym stanie. Funkcję tę sprawował jednocześnie - w tych czasach było to możliwe !- będąc majorem policji stanowej, a potem jej generałem. Dalej gromił Indian w kolejnych bitwach, ale także na własną rękę, jak klasyczny awanturnik zaatakował Florydę, które nie była jeszcze stanem USA, a kolonią Królestwa Hiszpanii. Musiał być dobrym dowódcą, skoro w kolejnej wojnie z Anglikami dowodzeni przez niego ochotnicy z Tennessee i Kentucky wspierani przez... Indian (choć z innego plemienia- Czoktawów niż zwalczani przez niego Krikowie), a także Murzynów- niewolników odnieśli największe amerykańskie zwycięstwo w tej wojnie -pod Nowym Orleanem. Za tą kampanię dostał Złoty Medal Kongresu, a po sześciu latach został wojskowym gubernatorem zdobytej już przez Amerykanów Florydy , o którą wcześniej walczył, nie mając wszak oficjalnych rozkazów.
Pierwsze podejście do prezydentury okazało się paradoksalnie nieudane. Paradoksalnie, bo choć wygrał w głosowaniu powszechnym ,jak i Kolegium Elektorskim to wobec nie uzyskania wymaganej większości elektorów o wyborze decydowała Izba Reprezentantów, która wskazała jego głównego rywala- Johna Adamsa. Po czterech latach ,przy zmienionej już ordynacji wyborczej, Jackson pokonał tym razem Adamsa, aby po kolejnych czterech latach znokautować w wyborach prezydenckich republikanina Henry Claya ( ponad pięć razy więcej głosów w Kolegium Elektorów).
     Rewolwerowiec- prezydent wszedł do historii USA - w mojej subiektywnej historii Stanów Zjednoczonych- z dwóch powodów. Po pierwsze : od niego zaczęło się masowe odwoływanie urzędników z poprzedniego nadania i zastępowania ich "własnymi", z nadania partyjnego. Po drugie: ponieważ jego gabinet był wyjątkowo skłócony Jackson rządził opierając się o nieformalną grupę najbliższych ludzi spotykających się... w kuchni (!) Białego Domu. Konspiracyjny, ale faktyczny rząd ochrzczono potem mianem „Gabinetu Kuchennego”.
Czasem historia nawet wielkich państw zależy od jednej kuli (trochę inaczej niż w „Dziejach jednego pocisku” Andrzeja Struga): gdyby 30 maja 1806 roku to Dickinson zastrzelił Jacksona, a nie odwrotnie ...
*Felieton ukazał się na portalu "Do Rzeczy Historia"
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 946
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

31.05.2025 19:08

Bokser Platon też wyszedł do, tfu na ludzi. 😉
Ryszard Czarnecki
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 6, 816
Liczba wyświetleń: 8,067,381
Liczba komentarzy: 10,972

Ostatnie wpisy blogera

  • BRAK KOMFORTU =LEPSZE WYNIKI...
  • SZKOŁY KORANICZNE – WYLĘGARNIE TERRORYZMU
  • "Naród wspaniały,tylko ludzie k..." czyli Piłsudski

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • EKSHUMACJA ŚP. WASSERMANA I MILCZENIE PIĄTEJ KOLUMNY
  • Najnowszy kawał o Tusku i Gierku
  • Nowy kawał o Tusku i raju

Ostatnio komentowane

  • NASZ_HENRY, ,.,.,.,.,. Zamiast "Gazety Olsztyńskiej" zareklamuję BLOGOWE ODKRYCIE na Naszych Blogach 😉 https://naszeblogi.pl/75… https://naszeblogi.pl/75… https://naszeblogi.pl/75… Dla każdego coś nowego 😡
  • Jabe, Skoro boi się, jest przez nich sterowany.
  • sake2020, Cykor to właśnie pan.Tak się podlizywać obecnej władzuchnie to trzeba bardzo ją kochać albo bardzo jej się bać.Faktycznie bać się jest czego .Myśli pan,że Tusk albo Omdleusz przeczytają pana tekściki…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności