Cały koncept z zatrzymaniem byłego ministra i doprowadzeniem go przed komisję opierał się na przekonaniu, że dojdzie do jego spektakularnej ucieczki, bijatyki, a może czegoś gorszego. Praktyka to właściwa dla Rosji sowieckiej albo jakiejś Republiki bananowej.
Kiedy zwierzyna łowna staje się myśliwym. Smutek komisji sejmowych i kompromitacja ich liderów. Magiczny zwierzyniec w akcji: Pegazy, Harpie, Meduzy i Cerbery. Czy Tusk może schwycić dwie sroki za ogon? Nie o to chodzi by złapać ministra...To o co?
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1463
Ziobro Dziobro.
Gry i zabawy POPiS-u.