Pałac Saski. Symbol niepodległej Polski

PAŁAC SASKI W WARSZAWIE. Został wysadzony w powietrze 27-29 grudnia 1944 r przez Niemców. Pałac Saski. znajdował się w rękach niemieckich od 1939 r, kiedy Warszawa skapitulowała.
W czasie okupacji był siedzibą sztabu dowództwa wojsk niemieckich. Po upadku powstania warszawskiego, Niemcy zdecydowali o zburzeniu Pałacu. Po wojnie ówczesne władze nie zdecydowały się na jego odbudowanie.
Dziś fragmentem Pałacu Saskiego jest Grób Nieznanego Żołnierza.

Pałac Saski, był szczególnym miejscem przynajmniej z kilku powodów. To tutaj przed wojną mieściła się siedziba Sztabu Głównego Wojska Polskiego, a zaraz nieopodal w Pałacu Bruhla Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Było to też miejsce wielu defilad państwowych z udziałem marszałka Józefa Piłsudskiego, przez co poza Alejami Ujazdowskimi należało do najbardziej reprezentacyjnych w Warszawie.
Mieszkańcy przedwojennej stolicy Polski chętnie odwiedzali okolice Pałacu, zarówno ze względu na Ogród Saski, ale i charakterystyczną kolumnadę, którą zaprojektowano jako element dawnej Osi Saskiej.
Miejsce to przed II wojną światową tętniło życiem, a wysadzenie w powietrze gmachów w grudniu 1944 r spowodowało, że historia przedwojennej Warszawy została zatarta.

Pałac powstał w XVII w, ale Saski stał się dopiero w 1713 r, kiedy został zakupiony przez króla Augusta II od Jana Andrzeja Morsztyna. Jego przebudowę zakończono w 1748 r, czyli już za panowania Augusta III.
Jako rezydencja dworu królewskiego stanowił on jedno z założeń urbanistycznych tzw. Osi Saskiej. Po śmierci ostatniego Sasa na tronie polskim pałac podupadł, a jego pomieszczenia wynajmowano na biura i mieszkania.
Po kongresie wiedeńskim część pomieszczeń przeznaczono na siedzibę Liceum Warszawskiego, a w prawym skrzydle pałacu, na 2 piętrze, zamieszkał młody Fryderyk Chopin z rodziną.

W 1837 r pałac zyskał nowego właściciela, Iwana Skwarcowa, który w latach 1839–1842 dokonał kolejnej przebudowy w stylu klasycystycznym, dodając w środkowej części kolumnadę w stylu korynckim.
Od 1862 do 1915 r Pałac Saski zajmowała armia carskiej Rosji, a w latach 1894−1912 wzniesiono przed nim monumentalny sobór św. Aleksandra Newskiego z 70-metrową dzwonnicą, które po odzyskaniu niepodległości rozebrano.
W 20 leciu międzywojennym w pałacu znajdował się Sztab Generalny Wojska Polskiego, a w 1925 r w kolumnadzie pałacu, pod arkadami, urządzono Grób Nieznanego Żołnierza i odtąd było to teatrum uroczystości państwowych przedwojennej Warszawy, łącznie z defiladami związanymi z rocznicami walk o niepodległość.

W czasie II wojny światowej pałac był siedzibą sztabu hitlerowskiego. Władzom komunistycznym przypominanie II Rzeczypospolitej, tych miejsc, gdzie marszałek Piłsudski przyjmował defilady nie pasowało. Bardzo szybko uprzątnięto gruzy obu pałaców i zmieniona nazwę placu na Plac Zwycięstwa.

Zaraz po wojnie kreślono plany odbudowy zabytkowej części miasta, w tym przede wszystkim Starego Miasta, Traktu Królewskiego z Krakowskim Przedmieściem, a także Teatru Wielkiego i Narodowego. Zamierzenia architektów obejmowały również plan wskrzeszenia obu Pałaców Saskiego i Bruhla.

Jak wyglądał pamiętają już tylko najstarsi mieszkańcy stolicy, ponieważ dokładnie 80 lat temu z rozkazu samego Adolfa Hitlera żołnierze niemieckiego Wermachtu wysadzili go w powietrze.
Od tamtej pory wielokrotnie podejmowano próby jego rekonstrukcji. Najpierw przeszkodą były względy polityczne, następnie finansowe, a w końcu estetyczne.
,,Zamierzano to miejsce przywrócić miastu jako kojarzące się z niepodległą Polską oraz będące swoistym przejściem między architekturą zabytkową a nowoczesną, która miała się zaczynać za Ogrodem Saskim" przypomina varsavianista Tomasz Markiewicz.

Tak się jednak nie stało i to, jak przekonują dzisiaj historycy, nie z przyczyn finansowych czy estetycznych, ale z politycznych. Odnowiono jedynie pozostałą po zniszczeniach środkową część, w której urządzono ponownie Grób Nieznanego Żołnierza.

Później, gdy powstał w centrum Warszawy Plac Defilad, plac gdzie kiedyś stały Pałace Saski i Bruhla, został zdegradowany wyłącznie do uroczystości składania wieńców przed Grobem Nieznanego Żołnierza.
Pomimo kilkukrotnych prób rozpoczęcia prac rekonstrukcyjnych, do końca systemu komunistycznego w 1989 r nie podjęto żadnych konkretnych działań.

Plany odbudowy Pałacu. Na świecie, w tym przede wszystkim w europejskich miastach takich jak Berlin, Drezno, a nawet Londyn odbudowuje się zniszczone bombami ważne obiekty i fragmenty miast.
Natomiast w Warszawie od 1997 r, kiedy to udało się odbudować północną pierzeję placu Teatralnego, nic się nie zmieniło.

Idea odbudowy budynku odżyła w latach 2004–2006 za sprawą ówczesnego prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego, który uczynił ją jednym ze sztandarowych projektów swojej prezydentury w stolicy.
Podczas prac archeologicznych, związanych z inwestycją, w okolicach Grobu Nieznanego Żołnierza odnaleziono wybudowany w 1933 r tunel łączący skrzydła pałacowe.Odsłonięto również fundamenty pałacu. Najstarszymi odsłoniętymi elementami były piwnice pałacu Morsztyna. Natrafiono także na relikty studni, kanałów ściekowych i latryn.

25 listopada 2006 r wykopaliska udostępniono publiczności. Zgodnie z odpowiednią ekspertyzą większość fundamentów pałacu Saskiego była zbyt słaba, by na nich budować nową konstrukcję
17 maja 2007 r część piwnic powstałych w okresie od lat 60. XVII w do lat 40. XIX w została wpisana do rejestru zabytków. W trakcie prac archeologicznych prowadzonych w latach 2006 i 2008 zinwentaryzowano około 45 tys. obiektów ruchomych, głównie z XVIII w.

Stąd pojawiające się pomysły na odbudowę kompleksu Pałacu Saskiego, które najbliżej realizacji były w 2007 r. Wtedy na przeszkodzie stanęły odkopane piwnice, które wówczas wpisano do rejestru zabytków.
Kolejnym problemem okazały się koszty inwestycji sięgające nawet 250 mln zł, dlatego w czasie kryzysu ekonomicznego zdecydowano się ją odłożyć na przyszłość.
Pod koniec 2012 r ideę odbudowy Pałacu Saskiego, jako swój główny cel przestawiło Stowarzyszenie o nazwie „Saski 2018”. Założone przez ludzi z różnych środowisk przez prawników, archeologów i varsavianistów, chce doprowadzić do odbudowy zachodniej pierzei pl. Piłsudskiego na 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości.,

,,Te gmachy zasługują, by odbudować je w pełni, a miasto stołeczne Warszawa wydało już na tę inwestycję prawie 25 milionów złotych" przekonuje Jerzy Bombczyński, wiceprezes Stowarzyszenia.
,,Uważamy, że w wolnej Polsce nie można realizować testamentu Hitlera, który kazał oba te pałace zniszczyć ani Stalina, który zakazał ich odbudowy" – mówi varsavianista Tomasz Markiewicz.
Pałac Saski był jedną z największych atrakcji turystycznych przedwojennej Warszawy, a nawet symbolem niepodległej Polski.

https://www.facebook.com/share...
https://ipn.gov.pl/pl/dla-medi...
https://palacsaski.pl/en/aktua...
https://www.money.pl/gospodark...



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marek Kudła

30-12-2024 [21:49] - Marek Kudła | Link:

He, ci debile obecnie rządzący na pewno nie odbudują pałacu "Suskiemu" !!!  To komuniści, którzy nienawidzą wszystkiego co polskie !!!