Rok 2024 w polityce zagranicznej

To był wyjątkowo ważny rok w polityce międzynarodowej . Działo się wiele i częstokroć były to wydarzenia brzemienne w skutki i to na szereg następnych lat. 
W największym mocarstwie świata w wyborach prezydenckich wygrał po raz w historii USA były prezydent. Wiktoria Donalda J.Trumpa oznacza olbrzymie zmiany w polityce wewnętrznej Stanów Zjednoczonych Ameryki (polityka imigracyjna, "odchudzenie" biurokracji ,czym zajmie się Elon Musk, dalsza "amerykanizacja" gospodarki),ale też wycofanie się Waszyngtonu z międzynarodowych paktów klimatycznych oraz jednak rewolucję w polityce zagranicznej Białego Domu. Z tej rewolucji cieszyć się może Izrael ,a martwić Iran i Ukraina, w jakiejś mierze Niemcy ale tez Unia Europejska, bo Trump zamiast rozmawiać z UE będzie wolał bilateralne stosunki z poszczególnymi dużymi krajami Unii. Rysuje się tu szansa dla Polski-o ile te szansę rząd potrafi wykorzystać, co oczywiste nie jest. 
Mijający rok to czas systematycznych postępów wojsk rosyjskich w wojnie z naszym wschodnim sąsiadem. Ukraina ponosi cały czas i ponosić pewnie jeszcze będzie aż do zawarcia pokoju czy raczej zawieszenia broni straty terytorialne. Jej nowe terytorium może być- po przerwaniu czy zakończeniu wojny -o 20 % czy nawet więcej mniejsze niż przed 24 lutego 2022 roku.   
Wielki kryzys gospodarczy w Niemczech przyniósł w efekcie pod koniec tego roku najpoważniejszy od dekad kryzys polityczny w kraju, w którym nie ma tradycji przyspieszonych wyborów. 
Charakterystyczne, że obaj nasi sąsiedzi : z zachodu(RFN) i wschodu(Ukraina) mają olbrzymie-choć całkowicie inne- problemy. Rzeczypospolita odczuwając skutki kłopotów sąsiadów jest na ich tle w dość jednak komfortowej sytuacji. 
Rok 2024 to również rok wyborów do Parlamentu Europejskiego w 27 krajach UE. Najbardziej zyskała prawica Unio-sceptyczna i Unio-realistyczna. Najbardziej stracili Zieloni i liberałowie. Wyniki te zostały zresztą potwierdzone rezultatami wyborów prezydenckich i parlamentarnych w Rumunii, parlamentarnych w Belgii, Holandii i Austrii oraz lokalnych w Czechach. Europa zatem w mijającym roku skręcała w prawo-i to się pewnie nie zmieni w roku przyszłym.
* Felieton ukazał się w Gazecie Olsztyńskiej



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Kaper

27-12-2024 [09:35] - Kaper | Link:

Rok 2024 był rokiem ordynarnych przekrętów wyborczych w Mołdawii i Rumuni. 
W Mołdawii służka UE Sandu wygrała wybory prezydenckie dzięki pozbawieniu prawa wyborczego obywateli Mołdawii pracujących i mieszkających w Rosji przy jednoczesnym nadmuchaniu wyników na zachodzie.
W Rumuni wręcz unieważniono wybory bo pierwszą rundę wygrał Georgiescu, który jest eurosceptyczny.
W Gruzji próbowano sfałszować wybory, które zdecydowanie wygrało Gruzińskie Marzenie a jak fałszerstwo nie wyszło to zachód próbował zorganizować nowy "majdan".
Mijający rok obnażył totalitarny charakter UE przy jednoczesnym wasalnym podporządkowaniu USA.
No i najważniejsze - kompletna klapa wojny zastępczej USA i NATO przeciwko Rosji na Ukrainie.