Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Iliada i Odyseja
Wysłane przez Marcin Wolski w 16-11-2024 [18:22]
Zastanawiam się, czego właściwie dotyczy ta historia: czy opisuje incydent jakich wiele rozgrywało się w starożytności nad brzegami Morza Śródziemnego czy też stanowi pamiątkę po rzeczywistym kataklizmie, który odmienił cały świat wczesnego antyku, kierując historię na zupełnie nowe tory a jednocześnie zamykając epokę w której chodzili po ziemi Bogowie i herosi. Około umownego minus 1181 roku musiało dojść do poważnego tąpnięcia. Zawaliło się potężne państwo Hetytów, którzy dali naszej cywilizacji konia i żelazo, a bliżej niezidentyfikowani ludzie morza najechali Egipt. Prawie równocześnie załamała się osłabiona trzęsieniami ziemi kultura minojska na Krecie a Mykeny – gród Agamemnona pogrążyły się w mroku, z którego dobędą go dopiero wykopaliska Schliemanna.
Czy wojna trojańska wydarzyła się naprawdę? Kim mogli być Trojanie - Hetytami? Ilu było Homerów i czy każdy z nich mógł być ślepcem. Dlaczego mitem założycielskim cywilizacji zachodu jest starcie Europy z Azja. Bogowie i herosi – bohaterowie literaccy a może kosmici. Jak mozna przez dwadziscia lat błądzić po Morzy Śródziemnym?
YouTube:
Komentarze
16-11-2024 [19:55] - Ptr | Link: Troja, czyli Ilion prowadził
Troja, czyli Ilion prowadził jakąś korespondencję dyplomatyczną z Hetytami. Hetyci mówili językiem z grupy indoeuropejskich. Można uznać ,że symbolem Hattusy był rydwan, a troi koń. Wiadomo,że prawdopodobnie w 1274 BC Hetyci starli się w pierwszej historycznej bitwie pod Kadesz z Egiptem. Ludzie morza to na pewno nie ludzie ze stepu , ani z Polski. W Polsce trwała wówczas cywilizacja Trzciniecka i to byli przodkowie prawdopodobnie wielu z nas Polaków. Za Karpatami , przez Wegry, Czechy, Niemcy trwały migracje ludów , ktre miały uformować w przyszłości Francję , Anglię, Niemcy, Danię. Bliskość kultur mogła mieć miejsce na styku Polski i Czech, i trudno powiedzieć dokładnie gdzie jeszcze na obszarach wschodnich Niemiec, a póżniej na Bałtyku. Wspólne miejsce może być Leubingen w Niemczech , gdzie odkryto pierwszy w naszej cywilizacji wizerunek nieba przedstawiający ciała niebieskie. Jest starszy od Egipskiego o 100 lat i pochodzi z 1900 BC. Dysk z Nebra. Ludność stamtąd mogła być podobna zarówno do wschodu jak i zachodu. Ale w II tysiącleciu pne.
Aha, i tu nie ma mowy o żadnej Azji i Europie. Tutaj ci Grecy przybyli wcześniej z Azji, z Anatolii. Tylko troszkę wcześniej.
16-11-2024 [21:29] - u2 | Link: a troi koń
"a troi koń"
To tak jak u nas mecenas Qń. A tak serio, to nie wnikam kim byli Trojanie, za to Schliemann to był typowy Niemiec. Właściwie protoplasta niemieckich rabusiów w Afryce i w Polsce, skąd metodycznie wywozili dzieła sztuki.
PS. Chytrze oszukał Turków, miał żonkę Greczynkę, wtedy chyba jeszcze Grecy z Turkami tak mocno nie wojowali, więc Turcy nieświadomi podstępu pozwolili Schliemannowi na wykopaliska.
17-11-2024 [01:45] - Alina@Warszawa | Link: Ja mam wciąż jakieś
Ja mam wciąż jakieś wątpliwości co do archeologicznych badań.
Coś mi się nie zgadza. Bo jeśli widzę gdzieś w muzeach że na terenach Polski było osadnictwo 5000 lat przed naszą erą, to jak to było możliwe?
Przecież w naszym klimacie to nie byłoby możliwe przetrwanie bez możliwości zapewnienia sobie ciepła w zimie, a do tego konieczne były metale np. żelazo. To pewnie dlatego są olbrzymie pola dymarek nie tylko w Górach Świętokrzyskich, ale także w okolicach Grodziska i Pruszkowa. Czyli nasi przodkowie mieli żelazne garnki, naczynia w których mogli grzać wodę do gotowania. Nie ma takich garów w wykopaliskach, bo jako cenne każdy je ze sobą zabierał, a poza tym z żelaza robili przecież broń! Budowali domy z drewna, więc nie pozostawili budowli z kamienia, bo u nas coś mało kamieni. Nie tak jak na Bałkanach, gdzie można sobie powycinać bloczki z gotowych wapieni i wybudować dom, co do dziś robią np. na Malcie.
O naszej kulturze świadczy język - a co najciekawsze - nazwy metali, które są wspólne dla wszystkich prawie Słowian i zupełnie różne niż w j. zachodnich. To powinien ktoś zbadać w ramach np. pracy doktorskiej. Jest znana zasada, że słowa najczęściej używane nie zmieniają się - nazwy m.in. metali są prawie identyczne w wielu językach na wschód i południe od nas.
Dlatego stawiam tezę, że Słowianie mieli zdolność wytapiania metali wcześniej niż na zachodzie Europy, może zdobytą w Indiach, że byli dużo lepiej zorganizowani, niż to się nam wciska. Są tacy, co twierdzą, że wynalazkiem Słowian są runy, a z nich pochodzi współczesny alfabet, którego litery naśladują kształt narządu mowy przy wypowiadani danej głoski. Tak mało wiemy o sobie, a uczymy się obcych bajek (mitologii).
Dla mnie szokiem były piękne obrazy Zofii Stryjeńskiej bóstw z mitologii słowiańskiej, jakie namalowała jako dekoracje MS Piłsudski i MS Dar Pomorza przed II wś. Ja, po szkołach, maturze i studiach pierwszy raz zobaczyłam takie obrazki na wystawie w Muzeum Narodowym, że o nazwach wielu naszych pogańskich bóstw nie wspomnę.
17-11-2024 [01:52] - u2 | Link: "Słowianie mieli zdolność
"Słowianie mieli zdolność wytapiania metali wcześniej niż na zachodzie Europy"
Na zachód ludzie wędrowali wiekami. Warto zauważyć że wyspy brytyjskie oddaliły się od kontynentu kilka tysięcy lat temu :-)
PS. Co prawda Ziemia okazała się być kulą (elipsą-geoidą), więc ludzkość znalazła się w czarnej dooopie rozpaczy.
PS2 Aby przeżyć, Halucynacje muszą być!
https://www.youtube.com/watch?v=WpGVjs0VScM
17-11-2024 [07:43] - Jabe | Link: „Są tacy, co twierdzą, że
„Są tacy, co twierdzą, że wynalazkiem Słowian są runy, a z nich pochodzi współczesny alfabet...”
Gdzie ich trzymają?
17-11-2024 [08:10] - r102 | Link: Pani Alino - istniały i
Pani Alino - istniały i istnieją garnki z gliny - nie święci je lepią - w nich nie tylko można trzymać sztuczne kwiatki na kredensie ale i gotować - niech Pani sobie wyobrazi...
Przy okazji mały prztyczek - czy może należy Pani do ludzi którzy uważają że tylko ciepłe potrawy są "kaloryczne" - bo z kilkoma takimi się zetknąłem co uważali że zimne piwo powoduje odchudzanie bo organizm musi je podgrzać a ciepła zupa pasie bo jest właśnie ciepła, no naprawdę...
Co do szczegółów technicznych - w dymarkach nie wytapiano żelaza - nie topiło się bo tam temperatura nie tego - tylko wychodziło takie coś jak ciasto na makaron.
Ale dzięki temu to było mniej więcej żelazo - gdy w końcu udało się osiągnąć większe temperatury topnienia żelaza - wytapiało się tzw. żeliwo /duży dodatek węgla z otoczenia/ - i powstał kolejny problem - ale tu chyba nie miejsce na szczegółowy opis historii metalurgii żelaza :-)
17-11-2024 [12:27] - Alina@Warszawa | Link: Nie zajmowałam się historią
Nie zajmowałam się historią odlewnictwa. Od naukowców z Politechniki Świętokrzyskiej, którzy brali udział w "Dymarkach" usłyszałam, że dziś nie potrafimy odtworzyć technologii wytopu żelaza/żeliwa - w takim piecu, czyli współcześni naukowcy nie wiedzą jak uzyskać taki metal, jaki jest w zachowanych dymarkach. To żaden problem, tylko ciekawostka, że nie wszystko wiemy, chociaż niby jest internet i każdy ma bezpośredni dostęp do wiedzy. Co nie zmienia mojego przypuszczenia, że bez metalowych naczyń, bez skutecznej broni nie dałoby się przetrwać zimy w naszych warunkach. Co potrafią Słowianie, a nie potrafią np. Murzyni - wiem o przypadkach, że kupowali tanie tereny w Pensylwanii w USA, ale nie potrafili ogrzewać swoich domów, znieść zimna podobnego do polskiego i rezygnowali z tamtych terenów.
Co do garnków glinianych - jak ktoś nie miał żelaznych - musiał mieć gliniane...
Tematy dietetyczne nie są w kręgu moich zainteresowań publicystycznych :)
17-11-2024 [11:20] - Ptr | Link: Jesteśmy słowianami w 50%.
Jesteśmy słowianami w 50%. Nie ma czegoś takiego jak czystej krwi słowianin. Napiszę o tym wkrótce. Te wątpliwości są nieuzasadnione. Ludzie mieszkali od wielu tys lat także na naszych ziemiach. Ale ciekawe jest ,że słowianie mają wg mnie głębszy komponent genetyczny z hg I1 czyli najwcześniejszymi mieszkańcami Europy. Wiem, że indoeuropejczycy zanim weszli do Indii , tam gdzieś za M.Kaspijskim poszukiwali rud metali. Sintashta. 1900BC. Ale Europa też musiała.
17-11-2024 [19:52] - Ptr | Link: Po obejrzeniu pogadanki widzę
Po obejrzeniu pogadanki widzę ,że chodzi o trochę inne rzeczy. Wojna Trojańska jest mniej ważna niż jej opis czyli Iliada plus Odyseja. Bo w tej opowieści sformułowano wyobrażenie funkcjonowania świata według greckiej religii politeistycznej , bazujące na więcej lub mniej prawdziwych faktach oraz ówczesnym racjonalizmie. A więc jest to coś w rodzaju greckiej wersji starego testamentu. Zauważmy ,że dość zbliżonego w czasie z Judejskim Starym Testamentem. Czyli to księga opisująca pewne zdarzenia w sferze moralnej , ich zależności i skutki. Boskie w tym rozumieniu to te , które wydają się być powtarzalne, poza zasięgiem woli człowieka. Od tamtego czasu ludzkość poszła naprzód w sferze refleksji. Oczywiście wiele elementów jest aktualnych jak np. pytanie o źródła uzasadnienia dla władzy. Bo zniewaga osobista była świetnym casus beli, a wygrana wojna świetnym pomysłem na utrzymanie władzy. itp, itd. A więc Homer był jednym obok ksiąg Wedy, Starego Testamentu, baśni i przekazów , był jednym z twórców wirtualnego świata kultury , ówczesnego internetu, gdzie można było przeczytać o zdarzeniach nie biorąc w nich udziału i w ogóle nie będąc w tamtym miejscu. A więc to był wspaniały teatr , gdzie Grecy odegrali sztukę na żywo. A inni odlegli w czasie i przestrzeni zrozumieli treść i stwierdzili ,że też są jakby Grekami.