Szanowni i Drodzy,
We wrześniu zarejestrowany został przez Marszałka Sejmu komitet inicjatywy ustawodawczej Ordo Iuris.
Celem przygotowanej ustawy jest realne ograniczenie dostępu polskich dzieci do pornografii poprzez ustawowe wymuszenie na dostawach treści pornograficznych w Internecie wprowadzenia skutecznych mechanizmów weryfikacji wieku.
Ordo Iuris pisze m.in. tak:
"Aktualnie już w 19 stanach USA obowiązują ustawy dotyczące weryfikacji wieku na stronach pornograficznych, a w 2025 r. wejdą one w życie w co najmniej trzech kolejnych stanach. Tam, gdzie wprowadzono ograniczenia, nawet o 80% spadła „konsumpcja pornografii”.
W Wielkiej Brytanii i we Francji trwają prace nad aktami wykonawczymi, bo ustawy zakazujące dostępu dzieci i młodzieży do pornografii już przyjęto. Tak, lewicowe rządy w zachodnich krajach dostrzegają plagę i skutki pornografii. Tym bardziej musimy tym zająć się także w Polsce.
Projekt, pod którym zbieramy podpisy, czerpie to, co najlepsze z powyższych rozwiązań.".
Oto linki do strony, gdzie można poczytać więcej (m.in. przejrzeć treść ustawy), a także włączyć się w zbieranie podpisów:
https://stopnarkotykowip…
Pozdrawiam Was serdecznie,
E z E
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4729
Konstytucja RP
Art. 145.
1. Prezydent Rzeczypospolitej za naruszenie Konstytucji, ustawy lub za popełnienie przestępstwa może być pociągnięty do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu.
2. Postawienie Prezydenta Rzeczypospolitej w stan oskarżenia może nastąpić uchwałą Zgromadzenia Narodowego podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby członków Zgromadzenia Narodowego na wniosek co najmniej 140 członków Zgromadzenia Narodowego.
3. Z dniem podjęcia uchwały o postawieniu Prezydenta Rzeczypospolitej w stan oskarżenia przed Trybunałem Stanu sprawowanie urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej ulega zawieszeniu. Przepis art. 131 stosuje się odpowiednio.
Tym samym Hołownia lub ewentualnie Czarzasty wprowadzają się do Wielkiego Pałacu.
***** ***
ten komentarz nie do mnie powinien być adresowany, w swoim komentarzu właśnie podkreślałem znaczenie mówienie o tych sprawach, inaczej będzie stosowana zasada, "milczenie oznacza zgodę" i tym lewactwo będzie się podpierać.
Niegłosujący, milczący nie mają racji, nie mają prawa do narzekania.
OK, ja się z tym zgadzam, ale był do mnie adresowany, odebrałem jako zwrócenie uwagi :)
PS. ja krytyki się nie boję :)
"Ludzką jest rzeczą błądzić, szatańską jest tkwić w błędzie".
@Spike,
Zgadzam się w stu procentach.
:)