Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Co sztuczna inteligencja 'myśli' o morskiej flocie handlowej
Wysłane przez Tadeusz Hatalski w 05-10-2024 [09:52]
Od lat zajmuję się propagowaniem rozwoju morskiej floty handlowej pod narodową banderą. I od lat jest to walenie głową w mur. Mur niezrozumienia, szczególnie wśród decydentów politycznych. W tej sytuacji oczywistą sprawą są wątpliwości. Może ta morska flota handlowa pod narodową banderą to tylko jakaś moja idee fix. A w rzeczywistości to wcale nie jest ważna? Zadałem więc AI następujące pytanie: Czy brak morskiej floty pod narodową banderą wpływa na bezpieczeństwo łańcucha dostaw surowców energetycznych sprowadzanych drogą morską do Polski. Oto odpowiedź jaką otrzymałem:
"Brak morskiej floty handlowej pod polską banderą rzeczywiście wpływa na bezpieczeństwo łańcucha dostaw surowców energetycznych, takich jak ropa, węgiel czy gaz, które są dostarczane do Polski drogą morską. Oto kilka kluczowych aspektów tego problemu:
1. Zależność od zagranicznych armatorów: Bez własnej floty handlowej Polska jest w dużej mierze uzależniona od zagranicznych armatorów, którzy mogą prowadzić swoje interesy według priorytetów niezależnych od polskiego interesu narodowego. W sytuacjach kryzysowych, takich jak konflikty zbrojne, zamknięcia portów czy sankcje, dostęp do zagranicznych statków może być ograniczony.
2. Koszty transportu i brak kontroli: Własna flota pozwalałaby Polsce lepiej kontrolować koszty i zapewniać stabilne dostawy. W przypadku korzystania z zagranicznych firm, koszty mogą być wyższe, a także istnieje większe ryzyko przerw w dostawach, zwłaszcza w sytuacjach nagłych lub kryzysowych.
3. Wrażliwość na sankcje i embargo: Kraje posiadające własne floty są mniej podatne na międzynarodowe sankcje, które mogą obejmować ograniczenia w transporcie surowców. Brak polskiej floty pod narodową banderą oznacza, że Polska może być bardziej wrażliwa na ograniczenia wynikające z politycznych decyzji innych państw.
4. Ograniczone możliwości w sytuacjach kryzysowych: Własna flota handlowa zapewnia elastyczność w dostosowywaniu się do nagłych zmian na rynkach międzynarodowych oraz zwiększa możliwość ochrony narodowych interesów energetycznych. W sytuacji konfliktu na Bałtyku lub w innych regionach, Polska musiałaby polegać na zdolnościach innych państw do zapewnienia dostaw, co zmniejsza kontrolę nad własnym bezpieczeństwem energetycznym. Dla poprawy bezpieczeństwa dostaw Polska rozwija infrastrukturę do odbioru LNG (np. terminal w Świnoujściu), a także pracuje nad dywersyfikacją źródeł energii. Jednak brak narodowej floty handlowej pozostaje wyzwaniem w kontekście stabilności i niezależności w transporcie surowców energetycznych."
PS: A tak wygląda morska flota handlowa u naszych sąsiadów. Pozazdrościć? Nie tylko, przede wszystkim brać przykład. I w końcu wprowadzić u nas takie regulacje, które będą zachęcały armatorów do rejestrowania statków w polskim rejestrze okrętowym. I takie zachęty oraz bodźce ekonomiczne, które przywrócą sens ekonomiczny uprawiania żeglugi pod polską banderą. Niemcy i inne państwa unijne takie regulacje już wprowadziły. Blisko połowę swoich statków, niemieccy armatorzy eksploatują pod unijnymi banderami (tym pod niemiecką).
A jak wygląda nasza morska flota handlowa? Na koniec 2023 roku: 88 statków w tym zaledwie 14 pod polską banderą.
Komentarze
05-10-2024 [10:01] - r102 | Link: Panie marynarzu. Wśród
Panie marynarzu. Wśród "decydentów" nie wyrósł mur niezrozumienia, tylko mur z reklamówek z dolarami...
05-10-2024 [10:33] - Marek Michalski | Link: Niezależnie czy chodzi o
Niezależnie czy chodzi o flotę morską, górnictwo, rolnictwo, czy inne dziedziny generujące długofalowe zyski z suwerenności, drogą do celu jest odrzucenie kolonizacyjnej polityki unijnego totalitaryzmu i powrót do normalności.
05-10-2024 [10:50] - Tomaszek | Link: " A tak wygląda morska flota
" A tak wygląda morska flota handlowa u naszych sąsiadów. Pozazdrościć?". Tak pozazdrościć bo co by nie powiedzieć w Niemczech nie ma miejsca na partie antyniemieckie , czego o naszym kraju powiedzieć nie można . Rozkucie tych tepych łbów wybierających to temat przekraczjący możliwości wszystkich ślusarzy i kowali jak widać .
05-10-2024 [13:50] - Imć Waszeć | Link: Problemem jest zachłyśnięcie
Problemem jest zachłyśnięcie się konsumpcją przez różnych wieśnioków (co nie wyklucza wcale mniastowych), którym się wydaje, że lody w prywatnym sklepiku po starym GieeSie to zasługa Unii Europejskiej. Podobnie jak w latach 50 niedokształtom wmawiało się, że prunt w obejściach to zasługa Armii Radzieckiej, zaś alternatywą jest lampa naftowa, tak samo dziś te przygłupy uważają, że jeżeli nie bedom za Uniom i Platformom to im PIS smartfony poodbiera. Żenada, ale ma silne uzasadnienie w specyfice społeczeństwa polskiego, w kompleksie niższości też i w strachu przed wykluczeniem ze stada beczącego np. ciąg gwiazdek. Przede wszystkim jednak ktoś stale realizuje ten plan kształcenia dla Polski za obce piniendze (czyżby pewne stale źle opłacane nauczycieliki? Mogę wskazać palcem). To nie jest żadna przesada i ja to obserwuję u młodych non stop.
05-10-2024 [12:38] - spike | Link: To tylko kwestia czasu, jak i
To tylko kwestia czasu, jak i w tej dziedzinie AI zmieni poglądy, przypomnę przypadek w kwestii klimatu, w którym AI dowodziła, że człowiek jest główną przyczyną ocieplenia, a ktoś o niskim IQ, dla ratowania "płonącej Ziemi" popełnił samobójstwo, Ziemia tego nie odczuła, ale chyba społeczeństwo i odetchnęło z ulgą, może "ostatniemu pokoleniu" wskazać tą drogę, zamiast przyklejać się do asfaltu czy niszczyć dzieła sztuki.
05-10-2024 [13:55] - Imć Waszeć | Link: Gadające AI to jest
Gadające AI to jest uśredniony pogląd tej części ludzkości, która komentuje w sieci, pisze artykuły w gazetach i książki. To nie nie AI czegoś dowodzi, tylko masa ludzi pisze głupoty na podstawie których uczy się sieci neuronowe. To jest tak samo doniosłe odkrycie jak zdanie Lema, że gdyby nie Internet, to w życiu nie wiedziałby ilu jest idiotów na świecie. "Ostatnie pokolenie" to z kolei najlepszy przykład tego, że AI znacznie wolniej się uczy różnych niespójnych i nielogicznych głupot niż łyse bezogonowe małpy, zwłaszcza młode. Oczywiście ta prędkość zależy od tego co jest w pierwszym zdaniu.
05-10-2024 [14:13] - Tadeusz Hatalski | Link: @ Imć Waszeć
@ Imć Waszeć
W tym przypadku (morskiej floty handlowej pod narodową banderą) ten 'uśredniony pogląd tej części ludzkości' jest akurat zgodny ze zdrowym rozsądkiem. Oczywiście, że AI niczego nie dowodzi. AI 'werbalizuje' to co ludzkość wie na dany temat a dokładnie to co z wiedzy ludzkości jest udostępnione w internecie.
05-10-2024 [21:38] - spike | Link: @Imć
@Imć
"To nie nie AI czegoś dowodzi, tylko masa ludzi pisze głupoty na podstawie których uczy się sieci neuronowe."
czyli potwierdza się, że AI z inteligencją nie ma nic wspólnego, inteligencja człowieka musi filtrować prawdę od fałszu, a tu z kolei, zależy od inteligencji człowieka, który da się wprowadzić w błąd, może powodować mniejsze, a co gorsza poważne konsekwencje.
Badacze przepowiedni Nostradamusa twierdzą, że ostrzega ludzkość przed AI, nazywa ją "obcą decyzją", przez którą ludzkość pogrąży się w chaosie z ofiarami włącznie.
05-10-2024 [22:07] - Imć Waszeć | Link: Wszystko zależy od tego jaki
Wszystko zależy od tego jaki model rzeczywistości przyjmiemy. Proszę zauważyć jakie wzmożenie filozofów jest teraz w necie. Dlatego odwołanie się konkretnej szkoły wywodzącej się od tego czy innego prekursora ma tutaj kolosalne znaczenie. Jeśli przyjmiemy koncepcję "zwierzęcia-biologicznej maszyny", to w pewnym sensie będą one takimi małymi ChatamiGPT, tylko realizującymi przekazy w formie reakcji na bodźce ze środowiska, budujące na tej podstawie swoje doświadczenie i stąd konteksty dla dalszych modyfikacji zachowań. Będą się one w podobny sposób uczyć i nie należy zapominać, że mają też pewien zasób wiedzy a priori zakodowany w strukturze mózgu formującego się w trakcie rozwoju embrionu. Wiedzą np. jak się oddycha, patrzy, słucha, węszy, przed czym ucieka (eksperyment polegający na syczeniu przy małym kocie lub zwinięciu paska i puszczeniu go po podłodze niczym węża, więc wąż jest zakodowany w mózgach ssaków co najmniej), jak się je, no i uczy. To wszystko już tam jest of zarodka. Ale skoro tak, to czym Człowiek jest lepszy od biologicznej maszyny i tu mamy wyjaśnienia podsuwane przez religie. Na drugim końcu jest przypadek, gdy cokolwiek obdarzonego odpowiednią siecią neuronową wyświetla swoje "ja" na czymś, czyli odczuwa własne jestestwo i zarazem odrębność od innych bytów. To oczywiście wizja zgoła panteistyczna. W takim przypadku AI byłaby nie tylko świadoma w sensie umiejętności algorytmicznego kojarzenia pojęć i zdań, ale wręcz samoświadoma (w przebłyskach gdy pracuje). Nie sądzę, żeby ludzie studiujący przepowiednie byli badaczami w ogóle, ale jest tu pewien niuans. Gdy się myśli, to co jakiś czas miewa się stany relaksacji, służące oczyszczaniu sieci ze zbędnych informacji i procesów myślowych. Wtedy człowiek śni, wyobraża sobie coś, nawet wieszczy i wróży. I tu znów spójrzmy na AI. Gdy wieszczący człowiek nie ma odpowiedniego doświadczenia życiowego, to najczęściej wieszczy o du... Maryni, bo to ma zakodowane od embrionu ;) Zaś gdy ma duże doświadczenie, to dostrzega analogie, podobieństwa i metafory. Tak samo AI nauczona na pewnym korpusie dokumentów będzie świetnym historykiem, albo biologiem, strategiem, ale jeszcze nie wszystkim na raz. Nie ten etap. Z jednej strony trzeba by było rozwiązać problem mieszania pojęć w "myśleniu" AI, czyli dodać jej jakieś racjonalne myślenie, doświadczenie życiowe i jakieś informacje a priori jak u kota. Niech każdy odpowie teraz sobie sam co za doświadczenie świata współczesnego mógł mieć taki Nostradamus? Jeśli coś widział, to tylko procesy zachodzące w jego czasach i w poprzednich wiekach. Nie był w stanie powiedzieć nic sensownego o nas dziś. Chyba, że.... chyba że rzeczywiście istnieje jakiś ekran, na którym zarówno my, koty, ejaje wyświetlamy swoje jaźnie, świadomości, doświadczenia, a niektórzy nieliczni znaleźli dodatkowo jakiś sposób cheatowania ;)
To jest tylko z pozoru zabawne, bowiem gdy wykłady odchamiające miał na UW sam wielki mistrz loży warszawskiej, to mniej więcej sugerował.
05-10-2024 [14:05] - Tadeusz Hatalski | Link: @ spike - 'i w tej dziedzinie
@ spike - 'i w tej dziedzinie AI zmieni poglądy'
Na jakie zmieni? AI 'zmieniła poglądy' w sprawie ocieplenia bo wzrosła wiedza człowieka na ten temat. I opinie o wyłącznym wpływie człowieka na zmianę klimatu ulegają zmianie. AI 'WIE' tylko to co człowiek (ludzkość) wie. W sprawie bandery statków handlowych też wzrasta wiedza, że z banderą uciekają pieniądze. Gdzie uciekają? Do budżetów państw, w których sa dogodne warunki do prowadzenia działalności żeglugowej, uciekają.
05-10-2024 [14:37] - Imć Waszeć | Link: Podobny mechanizm spowodował,
Podobny mechanizm spowodował, że społeczeństwo francuskie uznało elektrownie atomowe za niepotrzebne i szkodliwe dla klimatu, zaś społeczeństwo polskie uznało, że użytkowanie Odry nie leży w polskim interesie. Kiedyś w informatyce nazywało to się "zatruwaniem baz danych".
05-10-2024 [21:44] - spike | Link: @Imć
@Imć
nie wiem skąd społeczeństwo francuskie się dowiedziało że elektrownie atomowe są szkodliwe dla klimatu, bo w Polsce społeczeństwo nie protestuje przeciw elektrowniom, ani przeciw użytkowaniu Odry, robili to opłacani przez niemiecką agenturę bandy ekoterrorystów, jak i V kolumnę jaką jest PO i ich herszt Tusk, co zostało dowiedzione nie pierwszy raz, większość protestów jest sponsorowanych przez obce wpływy.
05-10-2024 [22:10] - Imć Waszeć | Link: Dlatego użyłem zwrotu
Dlatego użyłem zwrotu "podobny mechanizm".
07-10-2024 [11:29] - spike | Link: @Imć
@Imć
to ten "podobny mechanizm" też jest tym samym wpływem obcej agentury, jak w Polsce?
07-10-2024 [19:14] - Imć Waszeć | Link: Tak. Nie pamiętam już kto w
Tak. Nie pamiętam już kto w filmie mówił, ale bodajże Andrew Michta, że jeśli w USA w gremiach decyzyjnych jest ktoś przyznający się do korzeni niemieckich to na bank jest lobbystą interesu niemieckiego. Z naszej zaś perspektywy wszyscy jadący z USA do nas to Amerykanie i sojusznicy.
07-10-2024 [11:47] - spike | Link: @tadeusz
@tadeusz
owszem AI nie wie więcej niż człowiek, ale człowiek ma kontrolę nad filtrowaniem tej ogólnie dostępnej wiedzy, a wtedy AI ma poglądy swojego "pana".
Jakby AI nie była kontrolowana, a zastosowano odpowiednie algorytmy analizy tej wiedzy, to powinna wskazać, że klimat się zmienia od zarania dziejów, ale wpływ człowieka jest tak mały, że nie ma znaczenia, mogłaby podać przykład, że przed wiekami tereny Polski były dnem morza, że potem żyły tu dinozaury, rosły bujne lasy, itd.etc.
Jakiś czas temu jeszcze przed wyborami, pewien bloger rozmawiał z AI o polityce z czasów PO, odpowiedzi AI zawsze schodziły na PiS wg zasady "a u was biją murzynów", mimo zwrócenia uwagi, że nie o PiS chodzi, AI przepraszała że niezrozumiała pytanie, dając kolejną odpowiedź w tym samym co poprzednio tonie, tak trwała cała dość długa rozmowa.
Tak więc, AI jest tylko i wyłącznie narzędziem, które mozna kontrolować na wszystkie sposoby, jak np. cenzurując treści, a w Chinach aresztuje się człowieka na podstawie "podejrzanego" zachowania.
"Kij ma zawsze dwa końce", może być narzędziem, jak i bronią.
07-10-2024 [16:28] - Tadeusz Hatalski | Link: @ spike - 'człowiek ma
@ spike - 'człowiek ma kontrolę nad filtrowaniem tej ogólnie dostępnej wiedzy, a wtedy AI ma poglądy swojego "pana"'
Zgadza się, człowiek ma kontrolę nad AI, ale zadając pytanie nic nie filtrowałem ani też nic nie sugerowałem (sformułowałem pytanie tak jak to jest zapisane w tekście notki).
07-10-2024 [19:29] - Imć Waszeć | Link: Co do możliwości
Co do możliwości przetwarzania danych przez AI, to zwróciłbym uwagę na "drobne" problemy z rozwiązaniem konkretnego zadanka matematycznego, a co dopiero grzebania się w miliardach fusów informacyjnych. Przykładowe zadanko:
Mamy n punktów, które wszystkie połączymy kreskami i pokolorujemy te kreski na czerwono i niebiesko. Jeśli po dowolnym takim kolorowaniu znajdziemy zawsze r punktów połączonych tylko czerwonymi kreskami, albo b punktów połączonych tylko niebieskimi kreskami, to jaka jest najmniejsza wartość n?
przykładowo dla r=4, b=6 po dziesiątkach lat walk z użyciem uczelnianych superkomputerów nadal mamy wybór pomiędzy liczbami 36,37,38,39,40. Podobnie dla r=b=5 mamy do wyboru 43,44,45,46 i nie ma mądrego co by ten rebus rozwiązał.
Podkreślam: 36 kropek na kartce papieru połączonych kolorowymi kreskami każda z każdą w dwóch kolorach!!!
Tak więc nigdy nie należy patrzeć ani na AI, ani na kwestie życia, kosmosu, funkcjonowania społeczeństw, klimatów, totalnych inwigilacji z pogardą z góry i perspektywy supermenów, skoro nawet takie proste zadanka nadal leżą i śmierdzą.
08-10-2024 [12:07] - Tadeusz Hatalski | Link: @ Imć Waszeć - "Przykładowe
@ Imć Waszeć - "Przykładowe zadanko ... ',
Zadanko podrzuciłem AI :) Nie znam teorii Ramseya i niestety nie wiem czy odpowiedź jest dobra czy zła, Niemniej AI odpowiedziała jednoznacznie:
================================================================================
"To jest klasyczny problem z teorii Ramseya. Szukamy liczby , takiej że w każdym dwukolorowym pokolorowaniu (graf pełny na wierzchołkach) na czerwono i niebiesko istnieje czerwony podgraf lub niebieski podgraf .
Oznaczenie liczby Ramseya odpowiada najmniejszej liczbie , dla której dowolne kolorowanie krawędzi na czerwono i niebiesko zawiera czerwony podgraf lub niebieski podgraf .
Znane wartości liczb Ramseya pozwalają stwierdzić, że:
R(4, 6) = 18
Oznacza to, że najmniejsza liczba punktów , dla której każde dwukolorowe kolorowanie krawędzi grafu pełnego zawiera czerwony podgraf lub niebieski podgraf , wynosi 18.
Zatem odpowiedzią jest n=18."
=====================================================================================
08-10-2024 [19:23] - Imć Waszeć | Link: Tak jest, to jest problem
Tak jest, to jest problem znajdowania jednokolorowych klik w dwukolorowanym grafie pełnym, czyli klasyczny problem Ramseya. Niestety AI halucynuje i to z miedzianym czołem ;)
Aktualnie te dwie liczby nie są znane i to jest stan na czerwiec 2024. Aktualny "Gaduś" nie mógłby więc być uczony na wynikach wcześniejszych odkryć. Można to sprawdzić tutaj: https://oeis.org/A212954
Ósma "antidiagonal". W każdym razie liczby ta muszą być większe od 23 (a nawet od 25).
08-10-2024 [19:56] - Tadeusz Hatalski | Link: @ Imć Waszeć - 'AI halucynuje
@ Imć Waszeć - 'AI halucynuje i to z miedzianym czołem'
No trudno, jeszcze musi się pouczyć :) Natomiast w sprawach floty i łańcucha dostaw 'gada' całkiem do rzeczy :)
08-10-2024 [20:35] - Imć Waszeć | Link: Ten przypadek jednocześnie
Ten przypadek jednocześnie pokazuje, że osoba nie znająca się na danym temacie nie ma szans wyłapać halucynacji. Zresztą o tym pisze i mówi Zybertowicz:
https://www.youtube.com/watch?...
Przewaga AI polega na tym, że staje się naturalnym asystentem człowieka zagnieżdżonego w danej dziedzinie i działa jak asystent (lub wścibski student) i potrafi inspirować. Tak więc wieść o śmierci ludzkich specjalistów jest zdecydowanie przedwczesna. Za to powstaje w naturalny sposób nowy kanał zdobywania wiedzy (przy powyższych zastrzeżeniach), czyli forma asystenta wykładowcy (nauczyciela) pozwalającego na szerokie podsumowania, przeglądy faktów, podejście indywidualne w dziedzinie uczonej jak i w sprawach ludzkich. Ponieważ brak "ludzkich, cierpliwych nauczycieli" jest jednym z problemów wymienianych w dyskusjach o naprawie edukacji.