Bóg, Honor, Ojczyzna w czasach kołobłędu.

Marek Michalski, 29.06.2024
Kołobłęd jest to wg teorii prof.Feliksa Konecznego dezorientacja wywołana walką cywilizacji.

Ludzie w Polsce posługują się różnymi systemami wartości, propaganda oddziałuje na nich poprzez ordynarne powielanie kłamstw, nowomowę mieszającą znaczenie, przez cenzurę faktów, oczernianie ludzi stojących po stronie prawdy.
Prowadzi to do prowadzenia dyskusji w oparciu o fałszywe przesłanki i błędną ich interpretację.
By uzyskać orientację opinia publiczna skupia się wokół autorytetów. Ocena rzeczywistości opiera się na tym kto i z jakiej pozycji co powiedział. W dalszym etapie dyskusja skręca w kierunku ataków ad personam.


Personalia są oczywiście ważne. Charakter i droga życiowa człowieka pozwalają wiele przewidywać.
Istnieje jednak w panującym cywilizacyjnym zagubieniu, pilna potrzeba uzmysłowienia systemu wartości.
Zobaczmy najpierw, czy w tutejszym gronie mamy jakieś wspólne wartości, nim zaczniemy wymagać czegokolwiek od kandydatów na prezydenta i ich typować.


Kolejnym krokiem może być ocena rzeczywistości, ponieważ gdy króluje „Polacy, nic się nie stało!” nie jest możliwe wyciąganie wniosków.
Na koniec można pytać o rozwiązania obecnej sytuacji oraz o stanowisko w sprawach, które doprowadziły nas do kołobłędu. Wówczas okaże się, czy jest na kogo głosować.


Jesteśmy dorośli, więc wiemy, że kto inny wprowadza zasady, ale przynajmniej sprawdźmy czy mamy jakieś własne, które nas łączą, czy tylko cudze, które dzielą?


Wartości istotne dla mnie:
1. Powrót do zasad etyki katolickiej opartej o prawdę i dobro również w życiu publicznym.
2. Odzyskanie suwerenności.
3. Ochrona wolności i własności. Równość obywateli wobec prawa.


 
sake3
Tekst dobry,zgadzam się z punktami które powinny stać się wytycznymi każdego Polaka.Brak mi jednak nie tylko w tym tekscie ale wpisach innych blogerów przykładów.Hasło ,,Bóg,Honor ,Ojczyzna'' już wcześniej zostało zaatakowane i wyśmiane przez Jachirę nazywaną posłanką..,,Bob,humus i włoszczyzna'' zdołała na mównicy sejmowej wygłosić idiotka dumnie patrząc czy wszyscy ją podziwiają.Teraz lewica skupia się na żądania usunięcia tego hasła z szeregów wojska i sztandarów jako nie przystajace do świeckiego państwa i europejskiej cywilizacji.Obawiam się,że mogą swój cel osiągnąć bo wykazują tak wielkie zaangażowanie,że podejrzewam, finansowe wsparcie'' z zagranicznych ośrodków, jest w grze.Lewicowe media nie bawią się w pełne patosu teoretyczne rozważania,uderzają imiennie nie szczędząc poniżających tekstów i wymyślonych sytuacji I to działa.Natłok wiadomości jest wielki,ale prawa strona to pomija Motto wielu blogerów to ,,żadnej bieżączki'' Tyle że to własnie ta bieżączka nas dopadła.Jak dotrzeć do przeciętnego obywatela któremu może Ojczyzna jest obojetna,a honor pustym słowem? Dla którego liczy się głupawy serial czy perypetie jakiejś burdelmamy czy celebrytki pokazywane w telewizji Do takiego obywatela można dotrzeć tylko pokazując niebezpieczeństwa czekające nas w obliczu wojny w kraju dotrzeć przez pokazywanie przykładów a nie zgrabne ale ogólnie ujmujące sytuacje teksty.
Marek Michalski
@Sake Miło mi, że się zgadzamy w sprawach kardynalnych. Jachira itp. nie są dla nas odniesieniem. Liczę na rozwinięcie tych punktów przez komentatorów oraz ewentualnie dodanie własnych. Za użyteczne do oceny rzeczywistości spojrzenie przez pryzmat teorii Konecznego. Niestety jego retrospektywna teoria znalazła potwierdzenie w prospektywnym doświadczeniu jakim jest ostatnie stulecie.
NASZ_HENRY
Marek to niezwykłe imię skrywające wiele sekretów.
Imię przynosi powodzenie osobom spod znaku Barana, Skorpiona, Lwa, Strzelca - wzmacnia jego przebojowość, Wodnika. Niekorzystne dla Raków i Ryb. Dobre imię dla wszystkich numerologicznych programów. Jego liczbą jest 5, wskazująca na skłonność Marka do ryzyka i jego wojowniczość.
Cechą charakterystyczną Marków jest ich pracowitość i rzetelność.
To imię pochodzenia łacińskiego, które oznacza wielkiego wojownika. Marek jest osobą lojalną i pracowitą. Ma dobrą pamięć a dobre blogerki dobrze go wspominają 🌼
Marek Michalski
Niewątpliwie dobry przykład. Z powodu wierności zasadom jest solą w oku polityków. I z powodu trzymania kontaktu z rzeczywistością.
W podanym w linku wystąpieniu tą rzeczywistością jest energetyka a nierzeczywistością ideologia marksizmu-klimatyzmu.
To nie są sprawy abstrakcyjne, tylko walka o egzystencję. Czy będziemy mieli w domu ciepło czy zimno, czy będziemy jedli czy niedojadali. Cięcia jakości produktów, cięcia ilościowe już widać. Bałamucenie w głowach przybrało rozmiary już absurdalne, ale przestaliśmy się już z tych idiotyzmów śmiać, ponieważ stały się elementem terroru w ramach prowadzonej rewolucji przeciw człowiekowi, głównie przeciw Europejczykom, przeciw ich wartościom materialnym i duchowym.