Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Dwóch satrapów i amunicja

Ryszard Czarnecki , 21.06.2024
Trwa dwudniowa wizyta Putina w Koreańskiej Republice Ludowo-Demokratycznej – która oczywiście nie jest ani ludowa, ani demokratyczna. Można powiedzieć „swój do swego po swoje”, czyli dyktator z Eurazji jest z wizytą „przyjaźni” u dyktatora z Azji. To rewanż za wizytę z września 2023 roku, gdzie dwóch satrapów z imperialnymi obsesjami cieszyło się sobą między innymi podczas wizyty na kosmodromie w Wostocznyj. Jednak spotkanie Kim Dzong Una, do którego prawie nikt nie przyjeżdża i Putina, którego prawie nikt nie zaprasza, ma nie tylko kurtuazyjny wymiar. Chodzi o amunicję, której Korea Północna jest, dla będącej na wojnie, Rosji kluczowym dostawcą. Według zachodnich wywiadów Pjongjang dostarczył już Moskwie tyle pocisków, ile Rosja produkuje w ciągu całego roku! Komunistyczny dyktator pokaże swojemu narodowi, jaki jest ważny skoro odwiedza go prezydent jednego z największych terytorialnie państw świata. Z kolei postkomunistyczny dyktator, który jest drugi raz w KRLD (pierwszy raz przed 24 latami!) woli nie pamiętać, że zaledwie siedem lat temu jego kraj w ONZ głosował za ostrymi sankcjami wobec Korei Północnej. Tak, jak „Paryż wart jest mszy”, tak samo miliony pocisków warte są wizyty jednego tyrana u drugiego.
 
Tekst ukazał się w „gazecie Poslkiej Codziennie” (19.06.2024)
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 461
Pers

Pers

21.06.2024 11:42

//Putina, którego prawie nikt nie zaprasza//
Pan prezydent Putin nigdzie nie musi jeździć, to do niego pielgrzymuje cały wolny świat.
//tyle pocisków, ile Rosja produkuje w ciągu całego roku!//
Rosja kupuje (a nie żebrze) starsze pociski a swoje chowa do magazynu . Mogą się przydać jak USA/NATO całkiem palma odbije.
//skoro odwiedza go prezydent jednego z największych terytorialnie państw świata// Nie "jednego z" tylko największego. A terytorium Rosji już się powiększyło i pewnie jeszcze się powiększy.
//miliony pocisków warte są wizyty jednego tyrana u drugiego.//
Tyranów to ty szukaj Rysiu w Waszyngtonie i Brukseli.
sake3

sake2020

21.06.2024 13:29

,Zyjemy w świecie pełnym sprzeczności .Dlaczego budzi zdziwienie wizyta Putina w Korei Płn.?Od zawsze były wojny ,sojusze mniej lub bardziej dziwne i mniej lub bardziej trwałe.Dzisiaj już chyba nic nie może budzić zdziwienia.Nawet gdyby kanclerz Niemiec a  ślad za nim Tusk pojechali do Korei czy Rosji z przyjaznym uśmiechem i zapowiedzią współpracy. Zresztą wydaje mi się że z Putinem ta współpraca już nabrała coraz większych rumieńców a w zasadzie nigdy sie nie skonczyła .Pohukiwania Scholtza czy jego popychadła Tuska pod adresem Rosji wyglądają na udawane a Eurazja majaczy w tle.Żeby zaorać Amerykę trzeba być zwartym,gotowym i mieć przyjaciół nawet wśród satrapów.
Ryszard Czarnecki
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 6, 826
Liczba wyświetleń: 8,069,862
Liczba komentarzy: 10,988

Ostatnie wpisy blogera

  • Widmo cywilizacji śmierci krąży nad Strasburgiem...
  • MERCOSUR CZYLI SŁABOŚĆ POLITYKI ZAGRANICZNEJ RP
  • Trójkąt USA- Włochy-Belgia i rosyjskie aktywa

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • EKSHUMACJA ŚP. WASSERMANA I MILCZENIE PIĄTEJ KOLUMNY
  • Najnowszy kawał o Tusku i Gierku
  • Nowy kawał o Tusku i raju

Ostatnio komentowane

  • Ijontichy, Jacek Karnowski zapłacił stawkę "od notki" ,to Czarnecki szuka jeszcze frajerów...dobre i każde 2 złote..
  • NASZ_HENRY, ,.,.,,...,., Do Rzeczy będzie wspomnieć, że carska baronowa Ursula Gertrud von der Leyen 😉 https://dakowski.pl/wp-c… realizuje historyczną misję z linku powyżej 😡
  • Tomaszek, A może by tak przejąć aktywa niemieckie na poczet reparacji . Czas najwyższy . Tyle pierdziałeś pan , panie Rysiu w euroławy i  nic .

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności