UWAGA! Będę gaworzył "mową nienawiści"!

@pampers
a po urodzeniu też jest zależne tylko od matki?

my wiemy człowieku pochodzącym od małpy, że wasza lewacka metoda, to odwracanie znaczenia słów, bo dobrze wiesz o jaką zależność tu chodzi, że poczęte dziecko w sensie zależności, polega tylko i wyłącznie o jego inkubowaniu do momentu aż samo będzie mogło podjąć podstawowe funkcje życiowe poza organizmem matki, jak samodzielne oddychanie, spożywanie pokarmu, czy wydalanie.

Organizm dziecka poczętego jest biologicznie niezależnym organizmem, posiadającym własny unikalny kod DNA, jak też własną krew, która tylko "przypadkowo" może być zgodna z matczyną.

"Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili"

@ Rus..
a Ty od kogo ? bo to co wycyniasz wskazuje raczej na twego idola osranego putlerka ?

@zdzicho
tobie to się wylał mózg, zapomniałeś napisać, że homozboczenie jest naturalne.
Jakaś dzięki rodzicom,zwichrowana emocjonalnie smarkula, ma być wzorcem do propagowania patologicznej miłości.
Jeże się zakochasz w zamężnej kobiecie, to rozwalisz jej małżeństwo, jej dzieci pozbawisz rodziny ??

Ja też bym chciał popełnić samobójstwo, jakbym się w tobie zakochał.

Zgorszenie-Mk 9,43-48
9 43 Jeśli twoja ręka jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie ułomnym wejść do życia wiecznego, niż z dwiema rękami pójść do piekła w ogień nieugaszony*. 45 I jeśli twoja noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie, chromym wejść do życia, niż z dwiema nogami być wrzuconym do piekła. 47 Jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je; lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do królestwa Bożego, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła, 48 gdzie robak ich nie umiera i ogień nie gaśnie*.

***Konopnicka i Orzeszkowa wzory antykobiecości według blogera.***

Konopnicka feministką? Gdzie ty to wyczytałeś?  Pisali o niej grafomanka, lesbijka, matka 8 dzieci, ale femina? Pierwsze słyszę :-) :-) :-)

***Rośliny też maja "duszę"...widzą,słyszą i nawet przewidują przyszłość...***

Rośliny są inteligentne i komunikują się między sobą. Na przykład drzewa ostrzegają się o grożącym niebezpieczeństwie. Z tym, że ta inteligencja nie ma centralnego ośrodka kierowania jakim jest mózg. Rośliny mają budowę modułową, co pozwala im przetrwać w niesprzyjającym środowisku. Również toczą wojny między sobą o dostęp do Słońca, co jest warunkiem wzrostu za pomocą fotosyntezy. Widzę to na przykładzie barszczu Sosnowskiego, który jest niewykle ekspansywny, wyrasta ponad inne rośliny, osiągając imponującą wysokość 4 metrów. Przed ludźmi broni się niezwykle parzącymi substancjami.

@ijon
nie odróżniasz duszy od ducha, bez którego nie ma życia w dowolnej formie, życie istnieje wbrew prawom natury.
Z ludzkiego ciała "wyjdzie" dusza, ale jak długo jest duch, tak długo żyje, nazywamy to letargiem, śpiączką, śmiercią kliniczną, stan taki może istnieć b.długo, nawet kilkadziesiąt lat, jak dusza wróci do ciała, człowiek odzyskuje świadomość, bo jest tożsama z duszą.

Nie tak dawno międzynarodowy zespół lekarzy klinicznych, badając zjawisko "życia po śmierci" potwierdzili znany od zawsze fakt, że ludzka świadomość - dusza, nie podlega prawom fizyki, czy biologii, jest "nie z tego świata". Na kanale Planet był o tym dokument.
Co ciekawe, o zapowiedzi tych badań dowiedziałem się z TVNu !