Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Walka o stołki w Brukseli - etap 1
Wysłane przez ryszard czarnecki w 19-06-2024 [07:20]
Pogadali, pogadali – i się rozjechali. To najkrótsza recenzja klapy wielogodzinnego szczytu Unii Europejskiej w Brukseli. Wszystko niby miało być ustalone „za pierwszym razem” -chodzi o obsadę czterech kluczowych stanowisk w UE. Szefostwo Komisji Europejskiej miało dalej przypaść Niemce Ursuli von der Leyen z Europejskiej Partii Ludowej. Fotel szefa Rady Europejskiej ponownie miał trafić dla reprezentującej Maltę, choć posiadającej męża z Finlandii (ojca jej czwórki dzieci) Roberty Metsoli, również z Europejskiej Partii Ludowej. Obie te instytucje miały mieć personalną kontynuację. Szefową unijnej dyplomacji, czyli tak zwanym HR (od "High Representative") Unii do spraw polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, a jednocześnie wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej miała zostać trzecia już kobieta (sic!) w tej tzw. „wielkiej czwórce” - obecna premier Estonii Kaja Kallas z międzynarodówki liberałów. Wreszcie szefem Rady Europejskiej – to stanowisko ma zwolnić się najpóźniej, bo w grudniu, po ustąpieniu z niego ekspremiera Belgii Charlesa Michela – miał zostać do niedawna jeszcze urzędujący premier Portugalii Antonio Costa - socjalista. Tak, ten sam, co tak życzliwie podtrzymywał w swoim czasie chwiejącego się na różne strony ówczesnego przewodniczącego Komisji Europejskiej, byłego premiera Luksemburga Jeana Claude’a Junckera....
Ekspremier Costa przegrał skądinąd kilka tygodni temu wybory w swoim kraju: niemal po dekadzie wygrała tam koalicja centroprawicy i prawicy narodowej – do czego zresztą przyczyniła się afera korupcyjna z rządem w Lizbonie.
Przywódcy UE nie dogadali się w sprawie podziału „eurołupów”. Za to zjedli sutą kolację. Najbardziej zabawny, a jednocześnie żałosny był toczący przez ostatnie pięć lat polityczno- dyplomatyczną wojnę międzyinstytucjonalną z przewodniczącą Komisji Europejskiej – szef Rady Monsieur Michel, który nie dość, że cytował Donalda Tuska sprzed pięciu lat, mówiącego o jedności UE, to jeszcze wmawiał dziennikarzom, że żadnych decyzji na tym szczycie miało... nie być !
Był to szczyt nieformalny. Kolejny- już oficjalny- odbędzie się za dziewięć/dziesięć dni, w następny czwartek i piątek. Wtedy możliwe zapewne będzie podjęcie decyzji i to właśnie takich, jak wyżej przedstawiłem. Dlaczego nie uczyniono tego teraz? Ponoć mniejsze państwa były wściekłe, że te największe ogłosiły listę osób jeszcze przed szczytem.
Ale i tak wszystkie kandydatury musi „klepnąć” Parlament Europejski. Przed pięcioma laty jedną z nich – szefa europarlamentu dla bułgarskiego socjalisty urodzonego w ZSRR, Siergeja Staniszewa, odrzucił...
*tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl (17.06.2024)
Komentarze
19-06-2024 [08:25] - Ijontichy | Link: Ty Rysiu masz to z głowy
Ty Rysiu masz to z głowy,nawet taboretu nie dostaniesz...
19-06-2024 [08:59] - NASZ_HENRY | Link: Kandydat na prezydenta
NASZ_Kandydat na prezydenta
Ryszard Henry Czarnecki
ma co najmniej trzy plusy:
1. Prezes go zna, on zna prezesa
2. Zna angielski, lepiej niż kandydaci konkurencji
3. Ma żonę i dzieci 🌹
Ma po zatym jeszcze kilka minusów dodatnich 😉
19-06-2024 [09:52] - u2 | Link: Za Ryszardem Henrykiem
Za Ryszardem Henrykiem Czarneckim ugania się w sieci spora czereda trolli, m.in. ty. Nawet specjalnie przyjąłeś nick "nasz_henry" aby trolować p. Czarneckiego.
PS. Ostatnio zauważyłem mniejsze wzmożenie u was złośliwych trolli. Nie płacą wam, czy co? :-) :-) :-)
19-06-2024 [10:02] - NASZ_HENRY | Link:
@U2
Mało kumaty ruski troll jesteś.
Zamiast tutaj pisywać zacznij kopać okopy na swoim przesmyku suwalskim ;-)
19-06-2024 [10:12] - u2 | Link: @hiena
@hiena
***zacznij kopać okopy na swoim przesmyku suwalskim***
Tyle, że przesmyk suwalski nie nadaje się do aneksji. Co najwyżej do zniszczenia jako stera zaporowa. Widać, że nigdy tutaj nie byłeś. Rosjanie zbudowali infrastrukturę na Litwie w czasach ZSSR. I ją mogliby hipotetycznie wykorzystać, aby połączyć się z Królewcem i odciąć Litwę od UE. Tyle że Rosja nie potrafi podbić Ukrainy, od której jest 50 razy większa. Podobne problemy mieli z Czeczenią, której również nie podbili militarnie i musieli osadzić tam swojego namiestnika Kadyrowa, który teraz ledwie dycha :-)
19-06-2024 [11:00] - sake3 | Link: Pewno jeszcze takich spotkań
Pewno jeszcze takich spotkań czy też szczytów będzie więcej.....W końcu darmowa wyżerka.na tych spotkaniach nie do pogardzenia,przecież tak się utrudzili myśleniem i dyskusją.Na koniec i tak zostaną powybierani najgorsi i najgłupsi z listy ogłoszonej już przed szczytem.Podoba mi się styl pisarstwa pana Czarneckiego.(za wyjątkiem żuzla). Przypomina mi programy Kydryńskiego ,,muzyka,łatwa ,lekka i przyjemna".Pan Czarnecki własnie lekko.łatwo ale w miarę wnikliwie nas informuje o ,,życiu'' naszej unijnej władzy.