Nikogo nie obchodzi kto to Jakub i Student

Mają ciepłą wode w kranie,komórkę i tanie piwo? 
No to o co chodzi...aaaaa...pizza dowożona na chatę? 
 

Brakuje opisu agentury w reszcie partii.

Jaka jest różnica?
Recydywista Tusk z idiotami bodnarowohołownianymi likwiduje Polskę chaotycznie, szybko i spektakularnie.
Morawiecki likwidował suwerenność Polski pomału, dość metodycznie i przy obłudnych patriotycznych hasłach.
Nie wiem co gorsze.
Natomiast z Morawieckim w charakterze przywódcy, PiS żadnej władzy nie odzyska.

To zadziwiające, że nikt nie jest zainteresowany potwierdzeniem lub zdementowaniem informacji o kluczowej postaci polskiej polityki. Mimo ostrej kampanii wyborczej ani media, ani politycy.
Ktoś coś wie, nikt nic nie wie, czy doktryna Neumanna obowiązuje ponad podziałami partyjnymi?

Powiem że mnie to śmieszy trochę. Nie u autora zaraz, tylko jako często powtarzający się motyw.
Ludzie tutaj snują różne, przeważnie silne spiskowe wizje. A to Niemcy (jakieś tajne) rządzą UE. A to Biden oddał Niemcom Ukrainę ostatnio. A to Polska po 1989 była zarządzana przez neokomuchów. A to wszędzie są ruscy agenci. A to Żydzi pociągają za sznurki. Itd.
Kiedy jednak wychodzi że Morawiecki był agentem nagle ma to być szokujące. Ale dlaczego? Dlaczego ma być dziwne że nikt nie porusza takich wątków? Skoro żyjemy w świecie agentów?
Ja tu widzę jakąś schizofrenię. Najpierw ludzie kreują świat pełen agentów a potem się dziwią że ci agenci... nie chcą w tym temacie grzebać.

No nie chcą bo jest to logiczne. Skoro nasze ludki polityczne, podobnie jak inne na świecie, działają w świecie pewnych układów to nie chcą by grzebać w tych tematach. Gdyż z rozpędu, przypadkiem, ktoś nadmiernie ośmielony jeszcze wygrzebie coś na kogoś co nie trzeba.
Tego typu rzeczy mają miejsce na okrągło. Kościół nie chciał grzebać w temacie agentury u siebie ale PiS zawarł z nim sojusz na całego. Smoleńsk tak samo. Miał być dziełem wroga. Ale ostatecznie lepiej było zostawić tak jak to światu przedstawiły Ruskie.
Zwyczajnie ludzie nie mogą poznać pewnych bebechów. Gdyż wiedza ta uderzyłaby we wszystkich. Dzięki temu więc nie znając tej wewnętrznej machiny ludzie mogą wierzyć że Tusk broni Demokracji a Kaczyński Polski przed agenturą.
Przestaliby by wierzyć, rozgrywający mieliby problem.
Najlepsze jest zaś to że zamiast przestać wierzyć, tak naprawdę wystarczy uwierzyć. W świat, który się samemu kreuje. Świat agentów, układów, spisków, ukrytej władzy.

I znowu troll Kinderpunk zamula....
Nie no, oczywiście, żadnej postkomuny w Polsce nie było, żadni Niemcy nie istnieją, ani żaden Biden żadnej polityki wobec Europy nie uprawia.

Może raczej się zastanowimy kim jest niejaki pan Bachmann mający tak wiele do powiedzenia w Polsce.Nie tylko do powiedzenia zresztą,bo ten pan zarządza już Polską No to kim jest? Tylko dziennikarzem niemieckim? Tylko osobą wykonującą krecią robotę antypolską od lat?Czyli agentem? Tylko doradcą Tuska postulującym stosowanie niedemokratycznych metod,wprowadzenie państwa policyjnego,używanie siły w jak najszerszym zakresie? Widzimy że wprowadzenie reżimu wg jego propozycji idzie pełną parą.,czyli jak rozumiem to on zarządza Polską a banda kretynów pod dowództwem Tuska pokornie wykonuje jego niemieckie polecenia.Ciekawe jak Klaus Bachmann rozwiąże problem 7,5 mln elektoratu głosującego a PiS.Pytam bo też jestem tym problemem dręczącym Tuska i jego przydupasa z neoTVP Czyża..

Za ten tunel pod Świną, przekop Mierzei Wislanej, udroznienie Odry, no i najważniejszy CPK i EJ z których to zaplanowanych przez rzad premiera Mateusza Morawieckiego strategicznych inwestycji dla Polski, tej destrukcyjnej niemieckiej bandzie Tuska tak trudno się wywinąć, dlatego jest cały czas  atakowany premier Morawiecki. 
Agentura antypolska wyciaga co rusz jakies  ""wiarygodne"" bzdury i próbuje je wcisnąć Polakom. 

"ujawniłem, iż w 1989 roku Mateusz Morawiecki był dwukrotnie zarejestrowany przez STASI – wschodnioniemiecką służbę bezpieczeństwa – jako Inoffizieler Mitarbeiter (odpowiednik polskiego TW) o pseudonimach „Jakob” i „Student”."

-to się jakoś doopy, znaczy kupy nie trzyma.
Mówi się od lat, że Tusk to TW Oskar, ktoś to chyba nawet opisał, sam oskarżony nigdy tego nie zdementował, choćby podaniem do sądu tych, co to mówią i piszą.
Z tego co pamiętam, ktoś chciał to zbadać, czy to prawda, ale niemieckie władze odmówiły dostępu do tych informacji, a na Morawieckiego tak sobie nagle wypływają, bez dodatkowych danych, które są istotne, np. od kiedy do kiedy i jakie zadania wykonywał.
Zarejestrowanie kogokolwiek jako agenta nie jest dowodem, znamy to z wielu polskich procesów, został zarejestrowany ale nie podjął współpracy.

Tak więc widać tu ustawkę niemiecko-POlszewicką, tym bardziej, że czyny Morawieckiego temu przeczą, jakby były na niego haki, to tak jak Tusk, by tańcował jak oni zagrają, bojąc się kompromitacji.

Co ciekawe, jak swego czasu wybuchła afera z dziadkiem Tuska, fałszywie przypisywana Kurskiemu, co dowiódł, że to nie on to rozdmuchał, a pomorskie media i TVN, jakoś dziennikarze potrafili dotrzeć w Berlinie do dokumentów potwierdzających służbę dziadka Tuska w Wehrmachcie, pokazali ten dokument, Tusk kolejny raz wyszedł na kłamcę, tym bardziej że zdradziła go siostrzenica, która potwierdziła ten fakt, jako znany w rodzinie.

Można się domyślać, że ta afera z Morawieckim, była zainicjowana przez Tuska, to wyjątkowa kanalia, bez moralności i honoru, dokumenty że lał żonę na jego polecenie zostały zniszczone. Pewna posłanka co go oskarżyła, widziała te dokumenty, jak musiała to udowodnić, to dokumenty zniknęły, podobnie czynił TW Bolek, Michnik, etc. itd.