Nakazy aresztowania polityków PiS-u

No... Program cela+ w końcu ruszył.
PiS zbierał się 8 lat i lipa... Widocznie nie mieli żadnych dowodów.
Dobrze, że choć PO zabrała się do roboty. Jest szansa, że choć 50% aferałów trafi tam gdzie ich miejsce.

Może to telepatyczne przekazanie akt temu tłuściuszkowi o nalanej mordce?

Jest to jawne bezprawie, bo SN wydał orzeczenie, że ci posłowie nie tracą mandatu, w kolejce następne nieprawe orzeczenie, w zmowie Hołownia-sędzia. ciekawe co postanowią, to tym bardziej nakaz aresztowania przed kolejnym wyrokiem zakrawa na kpiny z państwa polskiego.
Najciekawsze, że SN będzie orzekał o ważności wyborów, jak je uzna, to oni też, czy nie?
Pewne jest, że jak się okaże że wybory są nieważne, to oni tego nie uznają i co im zrobimy ?

Tusk I ferajna rozgrywają opozycję calkiem sprawnie. Brak wiekszych ograniczeń używania  rozwiązań silowych czyni proces niewątpliwie łatwiejszym. Ale nie ma wątpliwości, że narazie prowadzą stronę opozycyjna jak po sznurku. 
Mniejsza o to kto tego dokonal ale motyw przewodni i  ocena emocji z nim zwiazana zostal wybrany wzorowo. 
Sprawa Kaminskiego i Wąsika jest medialnie nośna i stanowi dobry lep na polityków. Lep w który włażą z wielkim zadowoleniem, traktując jak obronę reduty. ( Pomijając fakt,że swoją nadaktywnością podważają skuteczność ułaskawienia prezydenta)
Na11.01 Pis zapowiedzial wielkie protesty , w założeniach tyczące nadchodzącej relokacji imigrantow I generalnie federalizacji europejskiej i ich wielowymiarowych  konsekwencjom. Taki sposób rozgrywania sprawy Kamińskiego i Wąsika spowodował, że nie ma.wlaściwie żadnej dyskusji wokół asadniczych celów planowanego protestu. Najważniejsze problemy nadchodzaej, a właściwie wymuszanej siłą integracji przestały przestrzeni publicznej istnieć. Jeśli głównym celem utrwalanym jw świadomości ludzi jest jedynie obrona przed więzieniem dwóch facetów, co do winy których i  popełnionego przez nich  ewentualnie przewinienia niewielu ma jakąś solidną wiedzę,to powodzenie protestu już mamy przesądzone. Już to pisalem: cała para w gwizdek.

Akta są cały czas w SN
Nawet leśne dziadki z PKW mają więcej oleju w głowie z tym wygaśnięciem mandatów Kamińskiego i Wąsika. Dopóki H. nie opublikuje w Monitorze Polskim, to nie ma wyboru następców:
https://niezalezna.pl/polityka/co-z-mandatami-wasika-i-kaminskiego-szef-pkw-w-monitorze-polskim-nie-ma-obwieszczenia-o-ich-wygasnieciu/508541
Dopytywany, czy Wąsik i Kamiński nadal są posłami, odpowiedział: "Z punktu widzenia Państwowej Komisji Wyborczej, dopóki nie będzie obwieszczenia w Monitorze Polskim, to my nie wskazujemy kolejnych kandydatów".
"Dla organu wyborczego jest istotne, kiedy nastąpi obwieszczenie w Monitorze Polskim"
– zaznaczył.
Szef PKW przyznał, że w rozmowie z nim marszałek poinformował, że opublikuje obwieszczenie w Monitorze Polskim, kiedy otrzyma postanowienie Sądu Najwyższego o rozstrzygnięciu odwołania.

Jeden z dziennikarzy chyba wczoraj palnął na wizji taką mądrość, że konia z rzędem temu, kto rozumie tę zagmatwaną sytuację prawną posłów Kamińskiego i Wąsika. Raczej Giertycha z rządem chciałoby się rzec, a wszystko stanie się jasne....
Ale do rzeczy. Przeanalizujmy spokojnie fakty. Kamiński z Wąsikiem za bardzo wczuli się w rolę szeryfów i przekroczyli ówczesne prawo w słusznej - w ich mniemaniu - sprawie. Miało to być udowodnienie A. Lepperowi przestępstwa korupcji. Obaj posłowie jako urzędnicy CBA dopuścili do sfałszowania dokumentów, których nie wolno im było sfałszować. Więc dokonali przekroczenia uprawnień, co nie podlega dyskusji. Jako, że dokument sfałszowany dotyczył kompetencji starosty, ten dowiedziawszy się o sfałszowaniu poinformował o przestępstwie i ruszyła cała machina. 
I tu zaczyna się coś, co nie pamiętam, żeby było tak skrupulatnie sądzone przez "nasz" wymiar sprawiedliwości. Np. przekroczenie kompetencji i sfałszowane dokumenty własności w Urzędzie m.st. Warszawa za czasów Hanny Gronkiewicz-Waltz? Każdy rząd ma swoje na sumieniu, ale nie kojarzę, żeby ktoś z urzędników siedział. 
Rozpoczął się proces i został przygotowany akt oskarżenia. Nie wiem dokładnie czy obaj zostali skazani, ale na pewno przed prawomocnym wyrokiem obaj panowie ZOSTALI UŁASKAWIENI PRZEZ PREZYDENTA RP. nastąpił więc najwyższy akt łaski, jaki jest w naszym prawie, a który jest wyłączną kompetencja PREZYDENTA! 
Ten akt łaski nie jest obwarowany żadnymi warunkami!
Może dotyczyć każdego:  seryjnego mordercy, albo Ryszarda Kalisza, R. Giertycha, Kalibabki, Sławka Nowaka, Donalda T. (który już chce z góry dostać taki glejt, bo wie, że kiedyś i jemu ktoś się dobierze do kupra). 
Ten akt łaski jest ważniejszy niż wszystkie orzeczenia sądów powszechnych (podejrzewam, że może nie dotyczyć orzeczeń Trybunału Stanu, ale to trzeba byłoby sprawdzić). 
W takim razie wydanie aktu ułaskawienia powinno zakończyć proces sądowy. Jeśli proces nie został zakończony w związku z ułaskawieniem, to przestępstwo przeciwko konstytucji popełnili sędziowie, a także wszyscy ci, którzy dalej procedowali i wydawali kolejne bezprawne orzeczenia i wyroki, oraz egzekutorzy tych wyroków. 
Nie dotyczy to wojenki PO-PiS, ale każdego wcześniejszego i późniejszego ułaskawienia. 
Teraz Hołownia mówi, że obaj zostali skazani również na utratę praw publicznych na 5 lat ... No no ale kolubryny wytoczyli sprzedajni prawnicy wobec malutkiego Kamińskiego i trochę wyższego Wąsika, którzy chcieli obnażyć korupcję ... I to w czasie, gdy organizatorzy prawdziwej korupcji właśnie weszli do Sejmu i mają zamiar rządzić najbliższe 4 lata! Wydaje mi się, że oto wpadliśmy w jakiś koszmarny Matrix, którego spikerem jest marszałek sejmu, maturzysta Szymon Hołownia, do niedawna dorabiający jako błazen  w TVN amerykańskiej tv należącej do rosyjskich Żydów.