Cmentarze rosyjskich żołnierzy poległych na Ukrainie

Rokosz czy rewolta
Prawda kontra rosyjska propaganda

Samozwańczy "kresowiak" J.Boki w przypływie szczerości postanowił właśnie dziś rozprawić się z sowiecką Toy-toyowa jaczejka
Na wstępie kilka przykładów w jaki sposób potraktował rosyjskich przygłupów wklejających co dnia fejki o fenomenalnych sukcesach potężnej rosyjskiej armii w wojnie na Ukrainie

cyt:

"To tak dla równowagi, dla neonowych cepów wieszczących wielkie zwycięstwo Rosji i wierzących w geniusz dowódców jej armii"

"To juz nawet nie jest smieszne, to totalna kompromitacja, bo tak jak napisalem w swojej notcepowyzej, gdyby Armia Czerwona miala tyle czasy zdobywac kazda taka dziure jak Awdijewka, to dzialania mitarne drugiej wojny swiatowej trwalyby do dzis. Ale neonowe giganty intelektu jak widac kompletnie tego nie ogarniaja i omal nie narobia pod siebie ze szczescia, gdy ruskiej armii uda sie przesunac o dwa kilometry do przodui juz wieszcza wtedy, ze za tydzien Kijow bedzie nasz. Tego sie nie da powaznie komentowac"

Brawo Pan Jacek Boki !!!
Jestem pod wrażeniem, Piątusia jak tralala.

Ale to nie koniec
Warto spojrzec na komentarze pod tym wpisem

Przejdzmy jednak do samego wpisu

               Cmentarze rosyjskich żołnierzy poległych na Ukrainie

To tak dla równowagi, dla neonowych cepów wieszczących wielkie zwycięstwo Rosji i wierzących w geniusz dowódców jej armii

Cmentarze w Federacji Rosyjskiej są przepełnione poległymi na wojnie: żołnierze są chowani w tajemnicy przed wszystkimi
„Nie ma strat”, ale są groby. Nowe miejsca masowych grobów rosyjskiego personelu wojskowego poległych w wojnie z Ukrainą odkryli na terenie Federacji Rosyjskiej dziennikarze i ochotnicy. W Irkucku groby zajęły już powierzchnię 10 hektarów. Kolejnych 10 jest gotowych do nowych pochówków. 
Na Syberii odkryto setki świeżych grobów najemników Wagnera PMC | Rzeczywistość
Na cmentarzu Gusinobrodskoje w Nowosybirsku odkryto setki świeżych grobów poległych najemników z PKW Wagnera. Ich autentyczność potwierdza wideo przesłane przez anonimowe źródło do Sibir.Realii.
„Ludzie Bajkału” odkryli nieznane wcześniej miejsce pochówku najemników PKW Wagnera pod Irkuckiem. Ochotnicy odnaleźli w pobliżu Irkucka trzy groby rosyjskiego personelu wojskowego, o czym władze nie poinformowały.
oszukiwacze grobów. Były wojskowy poszukuje cmentarzy rosyjskich żołnierzy kontraktowych i najemników PKW Wagnera
„Obywatele Ukrainy się cieszą, „patrioci Z” są oburzeni i grożą, że mnie zabiją. Ci, którzy odnaleźli swoich ludzi, składają specjalne podziękowania.”

Emeryt wojskowy Witalij Wotanowski odnalazł 1400 grobów żołnierzy poległych na Ukrainie. Według szacunków mediów znalazł o 45% więcej pochówków niż w oficjalnych publikacjach. Aby nie wplątać się w sprawę karną, musiał opuścić Rosję – siły bezpieczeństwa oskarżyły go o wielokrotne „dyskredytowanie” armii i udział w działalności „niepożądanej organizacji”.
Udało nam się spotkać z nim przed wyjazdem. Witalij pokazał nam miejsca pochówku najemników oraz opowiedział, jak i dlaczego zaczął jeździć na cmentarze i fotografować groby żołnierzy.
Mimo rządowego zakazu, setki osób przybyło, aby pożegnać poległych żołnierzy PKW Wagnera

I takich zdjęć i filmów ukazujących niekończące się aleje grobów na cmentarzach rozsianych po całej Federacji Rosyjskiej, na których pochowano już tysiące rosyjskich żołnierzy jest mnóstwo, ale takie obrazki jakoś nie znajdują się w strefie zainteresowań neonowych bajkopisarzy o rychłym rosyjskim zwycięstwie, która to genialna rosyjska armia i jej ,,wybitni'' dowódcy do dziś nie potrafią nawet opanować CZTERECH OBWODÓW, KTÓRE WŁĄCZONO DO ROSJI KILKA MIESIĘCY TEMU. Ta sama potężna Rosja nie potrafi od pierwszego dnia tej swojej SOW zneutralizować szlaków komunikacyjnych, którymi dostarczana jest Ukrainie broń, amunicja, sprzęt, paliwa i inne zaopatrzenie niezbędne do prowadzenia działań wojennych, choć nawet uczeń PIERWSZEJ KLASY PODSTAWÓWKI to już dziś rozumie, że bez spełnienia tego PODSTAWOWEGO WARUNKU, w ogóle nie zaczyna się wojny. O likwidacji również w pierwszych godzinach głównych struktur dowódczych i kierowniczych państwa przeciwnika już nawet nie wspominam, bo tłumaczenie takich oczywistości, nie powinno być nawet moim zadaniem. To wszystko świadczy jednocześnie, że cały ten konflikt, od samego początku jest ordynarną ustawką i pan Putin, tak jak jego zachodni partniorzy grają do jednej i tej samej bramki, czego neonowi DURNIE nie są w stanie do dziś ogarnąć swoimi pustymi główkami. Bo w tej nawalance pomiędzy światowymi gigantami na boisku piłkarskim zwannym Ukrainą, nie chodzi wcale o żadną debanderyzację i tym podobne bzdury, tylko o to, kto w ostateczności będzie rządził tym GLOBALNYM STARO NOWYM PORZĄDKIEM ŚWIATA, i o nic więcej. Gangusy leją się między sobą rękoma, niczego nieświadomych prostych ludzi, którzy w ogóle niczego z tego najwyraźniej nie pojmują, dając się masowo eksterminować w tej kolejnej wojence królów i książąt, w której oni sami, ani myślą nie tylko poświęcać własnego życia, ale nawet przysłowiowego brudu spod paznokci, wiedząc, że mają od tego niezliczone zastępy durnii, którzy za czapkę drobnych, bardzo chętnie dadzą się pozabijać za ich geszefty, czego właśnie wszyscy jesteśmy świadkami. Czy naprawdę takich prostych oczywistości, nie potrafią ogarnąć tutejsze giganty intelektu, co dwa, trzy miesiące wygłaszające i wypisujące sterty bredni o rychłym zwycięstwie Władimira Władimirowicza? I proszę mi nie opowiadać bredni, że gdyby nie kolektywny zachód, to Rosja migusiem odniosłaby zwycięstwo, bo takie teksty są obelgą dla ludzkiej inteligencji i zarazem świadczą o bezdennej durnocie autorów, takie mundrości wypisujących. Hitler terż miał w czasie swojej agresji na ZSRR za sobą cały kolektywny Zachód z chłopcami z Wall Street włącznie i mimo to został rozpieprzony w drobny mak w niespełna cztery lata na ogromnym teatrze działań na dużo większym obszarze działań wojennych na teryrorium ZSRR, niż ten, na jakim zmaga się obecna armia Rosyjska, której genialne gienierały, nie potrafią od prawie dwóch lat opanować nawet cztrech obwodów przyłączonych niedawno do Federacji Rosyjskiej, a co tu dopiero mówić o opanowaniu terenów pozostałej częśći obecnej Ukrainy. Podsumowując wypociny durnych neonowych ćwioerćinteligentów, chłopczyki wy moi, gdyby Koba -Stalin prowadził w taki sposób ofensywę ówczesnej Armii Czerwonej, tak jak Wołodia prowadzi obecnie swój genialny SOW, to druga wojna światowa trwałaby jeszcze do dziś.

I to by było na tyle.

Chwala Ukrainie