Bohaterstwo broni nad życie – nad własne życie

Od pewnego czasu żołnierze wojsk amerykańskich na stałe stacjonują na terytorium RP. Ich obecność to gwarancja naszego bezpieczeństwa szczególnie gdy Rosja przygotowuje się do wojny w Europie ( strasząc Polskę , Kraje Bałtyckie ) gdzie barbarzyńsko - faszystowska roSSja  niszczy infrastrukturę zabijając niewinnych ludzi w Ukrainie  ponosząc sama ogromne straty ludzkie i sprzętowe. Gościnni Polacy polubili żołnierzy USA. Znane są historyczne fakty wielu wspólnych militarnych akcji " Za waszą i naszą wolność". Amerykanie szczycą się także i faktem,że wielu Polaków walczyło i pracowało na ich ziemi o wyzwolenie i powstanie potęgi amerykańskiej. Dzisiaj dzięki Stanom Zjednoczonym i polityce Polski wzrasta jej rola polityczna i militarna w Europie a sojusz polsko - amerykański stanowi wzór do naśladowania na świecie i to nie tylko w kontekście pomocy walczącej bohaterskiej Ukrainie..

Wielu amerykanów, nie tylko samej Polonii, ceni sobie przyjażń i kontakty z Polakami. A co zawdzięczają Polacy Amerykanom oprócz gwarancji bezpieczeństwa Polski. Oto jedna z takich historii.
Ta historia wydarzyła się naprawdę i świadczy nie tylko o wielkim heroizmie i poświęceniu dla innych , świadczy o żołnierskiej przyjaźni na zawsze. Oto ona dla przypomnienia tamtego zdarzenia :

Tło wydarzeń.

W Polskim konsulacie w Nowym Yorku, jak pamiętamy z przekazów medialnych, odbyła się w 2013 r. skromna, lecz podniosła uroczystość. Pani Konsul Generalna RP w Nowym Yorku złożyła kondolencje rodzinie amerykańskiego żołnierza, który zginął w Afganistanie ratując życie polskiemu żołnierzowi. Wręczając pośmiertnie żołnierzowi amerykańskiemu nadany przez Prezydenta RP odznaczenie Gwiazdę Afganistanu dziękowała rodzinie zmarłego za wspaniałą postawę i bohaterski czyn.

28 sierpnia 2013 r. w wyniku ataku Talibów na polską bazę wojskową w Ghazni ginie 24-letni sierżant sztabowy armii USA Michael Ollins zasłaniając swoim ciałem przed atakiem samobójczym  polskiego oficera ppor. Karola Cierpicę. Polak atak przeżył.

Żołnierz amerykański za swój czyn został ogłoszony bohaterem narodowym. Rodzice poległego żołnierza, twierdzili, że ich syn zawsze chciał być żołnierzem  i oddał swoje młode życie za innego żołnierza zasłaniając go swoim ciałem. W tym geście poświęcenia swego życia dla innego człowieka - żołnierza tworzy się bohaterstwo i braterstwo krwi między żołnierzami i narodami. Polski oficer, w momencie gdy zrozumiał, że zginie zobaczył jak przebywający obok Amerykanin zasłania go sobą. Ich oczy spotkały się na moment. Ten moment został i już zostanie na zawsze w pamięci polskiego żołnierza.

Polski ocalały oficer odwiedził rodzinę człowieka, któremu zawdzięcza życie, był przez nich przyjmowany jak członek rodziny.
Ot i cóż to takiego - powiedziało by wielu, zwykła żołnierska sprawa, ryzyko wkalkulowane jest przecież w zawód. Takich czynów bohaterskich było wiele w czasie II wojny światowej powiedziałoby też wielu. Po co oni tam pojechali itp.

Może i tak było, może i ryzyko utraty młodego życia wkalkulowane jest w zawód żołnierski gdziekolwiek tę służbę się pełni. Ale kto spośród nas miałby odwagę  tak całkiem ''na zimno'' wiedząc i mając realną świadomość czającego się niebezpieczeństwa śmierci -  zasłonić swoim ciałem nieznaną nam osobę wiedząc iż możemy zginąć. No kto? A właśnie, bohaterstwa już nie ma, mamy przecież tylko jedno życie.

Cóż mógł myśleć dwudziestokilkuletni chłopak, który dopiero wchodził swoim młodym wiekiem do życia ginąc za kogoś całkowicie mu obcego. Co mógł myśleć ten chłopak, który tak naprawdę życia nie zaznał, przed nim pewno była wkrótce wielka być może miłość, rodzina wychowanie dzieci, kariera wojskowa itp.

Dlatego chylę czoła takim bohaterskim czynom, które nie zdarzają się często, chylę czoła w zadumie nad faktem autentycznego prawdziwego braterstwa krwi na polu walki.

Domyślam się jakie piętno ciężaru odpowiedzialności i zwykłej ludzkiej wdzięczności ten polski oficer - żołnierz będzie nosił do końca swego życia. A rodzina zmarłego amerykańskiego chłopaka już zawsze w tym człowieku będzie widzieć twarz i serce swego syna, bo on był z nim w momencie jego śmierci.

Zaduma.
Przeważnie, jak podaje nam historia Polski, to my Polacy ginęliśmy za wolność Naszą i Waszą, lecz w tym opisanym przypadku było zgoła inaczej. W obecnym świecie nienawiści, braku zwykłej ludzkiej tolerancji, szacunku dla drugiego człowieka taki czyn jak przedstawiony powyżej, to nie tylko bohaterstwo na polu walki, a dowód ogromnego człowieczeństwa.

Ten przypadek dobitnie pokazuje jak nasz Polski chłopak jest postrzegany przez amerykańskiego chłopaka a przyjaźń, poświęcenie i braterstwo oraz bohaterstwo żołnierskie to już nie teoria napisana w podręcznikach, a samo życie.

Pamiętajmy i my o bohaterskim czynie zwykłego młodego amerykańskiego chłopaka z 10 Dywizji Górskiej z Fort Drum w stanie Nowy Jork.
 

Żródło :
https://dziennikarzobywatelski...
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika RinoCeronte

19-02-2023 [11:33] - RinoCeronte | Link:

Niech Bóg ma w opiece Michaela Ollinsa i Jego bliskich. Obyśmy nie zapomnieli.

Obrazek użytkownika spike

19-02-2023 [13:44] - spike | Link:

Jest też inna historia, chodziło o uwolnienie amerykańskich zakładników, której dokonali polscy żołnierze, chyba operacja miała kryptonim Samum, za którą dziękował prezydent USA. Polscy komandosi ofiarowali swoje życie w obronie innych ludzi, na szczęście udało się.

PS. W kwestii formalnej, nie słyszałem by istniało "bohaterstwo broni" to chyba jakiś błąd, Braterstwo Broni owszem.

Obrazek użytkownika Tezeusz

19-02-2023 [14:52] - Tezeusz | Link:

Obrazek użytkownika spike

19-02-2023 [15:29] - spike | Link:

Przyjacielu, zobacz co pokazałeś, jeszcze raz spójrz na okładkę, ważne by dokładnie.

Obrazek użytkownika Tezeusz

19-02-2023 [16:00] - Tezeusz | Link:

"Bohaterstwo broni, Tom II: Kapitanowie"
W.E.B. Griffin
To tyle..Takim określeniem żołnierze pokazują bohaterstwo w stosunku do innych z uwagi na męstwo..Warto poczytać literaturę przedmiotu. Braterstwo oznacza zupełnie coś innego niż bohaterstwo. Warto o tym wiedzieć zanim się coś napisze....powiem delikatnie.
bohater «osoba, która odznaczyła się męstwem»
braterstwo  «przyjaźń, koleżeństwo»

Tytuł materiału został przeze mnie dokładnie przemyślany już dawno, a materiał ukazał się na moim blogu ( link podałem). Jak o tym nie słyszałeś to się tutaj dowiedziałeś przyjacielu....Warto czytać moje materiały - zapraszam

Obrazek użytkownika spike

19-02-2023 [17:32] - spike | Link:

Powiem delikatnie, bo taki miałem od początku zamiar, że konfabulujesz, na okładce na którą się powołujesz, pisze jak "byk" Braterstwo broni', a że ktoś sobie coś tam wymyśla, nie ma w tym momencie znaczenia, mogłeś najzwyczajniej uzupełnić swoją wypowiedź, a się nie wymądrzać, bo i tak nie masz racji.
Logicznie rzecz biorąc, broń nie może być bohaterska !
Nie ma sensu dalej temat rozdrapywać.

Obrazek użytkownika Tezeusz

19-02-2023 [18:10] - Tezeusz | Link:

@spike
To po co dyskutujesz wyjaśniłem, wyjaśniłem i już. Nie przyjmujesz do wiadomości nie czytaj po co się męczysz. Sam coś napisz chętnie przeczytam. Poprzez 6 lat  pobytu na NB napisałeś od siebie zero !

 

Obrazek użytkownika r102

20-02-2023 [15:55] - r102 | Link:

Tezeuszu - zlituj się nad nami - nie dobijaj naszych umysłów wynurzeniami swego dyletanctwa  :-)

Epopeja Griffina -  wojenny wielopowieściowy cykl The Brotherhood of War –  przetłumaczony jakoś tak na Braterstwo broni  -   na pewno nie jest to Bohaterstwo broni...

Obrazek użytkownika Kazimierz Koziorowski

19-02-2023 [15:31] - Kazimierz Kozio... | Link:

Polscy zolnierze jakos dziwnie nie kwapili sie do uwolnienia s.p. inz. Piotra Stanczaka geologa porwanego przez islamskich terrorystow we wrzesniu 2008 i scietego po 5 miesiacach

Obrazek użytkownika Tezeusz

19-02-2023 [15:58] - Tezeusz | Link:

@Kazimierz Kozio..
Materiał dotyczy zupełnie czegoś innego. To żolnierz USA oddał życie za Polaka. Komentarz jest chyba do innego materiału

Obrazek użytkownika r102

19-02-2023 [14:03] - r102 | Link:

No stacjonują żołnierze USA...

Z tym że - jak to profesjonaliści - potrafią się szybko wycofać - nie szukając daleko wstecz jak  z Afganistanu np :-)

Obrazek użytkownika J z L

19-02-2023 [15:12] - J z L | Link:

19 lutego 1947 roku został zamordowany Stanisław Sojczyński ps. „Warszyc”. Kapitan Wojska Polskiego oraz Armii Krajowej. Organizator i dowódca Konspiracyjnego Wojska Polskiego. Odznaczony Orderem Virtuti Militari.
Chwała Bohaterom!

https://pbs.twimg.com/media/FpBlHdZWcAAYFot?format=jpg&name=small