Kacapy chcą złamać Ukrainę, PE, totalni, kasta, konserwatywny polski rząd.
Widzę paralelę pomiędzy kacapami a UE/PE. Kacapy chcą pokonać i zniszczyć Ukrainę atakując infrastrukturę krytyczną, tego państwa m.in. elektrociepłownie, stacje transformatorowe, sieci grzewcze, sieci energetyczne, ale „ nie pogardzą” szkołami, szpitalami, przedszkolami, cerkwiami, itd.
Z kolei UE/PE chcą obalenia polskiego konserwatywnego rządu, który stoi ością w gardle Berlinowi i Brukseli (de facto) to jeden diabeł, zastępując go germanofilem Tuskiem, chce to zrobić przy pomocy kasty.
Jest jeszcze jeden szczegół bardzo ważny, ci Ukraińcy, którzy są kapusiami i donoszą na swoich kacapom, jeżeli zostaną złapani mają zapewnione po kilka lat w więzieniu.
Tak jak niszczenie infrastruktury krytycznej ma doprowadzić do poddania się Ukraińców, tak przy pomocy niektórych sędziów, PE chce doprowadzić do całkowitego chaosu w polskim sądownictwie.
Sędziowie występujący na zlotach antyrządowego KOD-u i Iustiti jak ta ostatnia pod SN, gdzie sędzia Piekarska-Drążek groziła SG, że sędziowie z kasty (niektórzy) rozliczą się z żołnierzami SG.
Niestety sędziów chroni immunitet tak jak parlamentarzystów i prokuratorów, a za grożenie żołnierzom powinno być więzienie, ale gdzie tam, głupiutka celebrytka nazwała żołnierzy mordercami, a rozgrzany sąd nie widział w tym nic zdrożnego i uniewinnił głupią celebrytkę.
W sądach panują podwójne standardy, np. za spalenie kukły żyda (czego nie popieram) 9 miesięcy więzienia, za podrzynanie gardła kukle abp Jędraszewskiego, osoba ta została przez sąd uniewinniona.
Moim zdaniem część rokoszan sędziowskich być może opłacana z zagranicy, robi wszystko, żeby obalić rząd.
Ponieważ wygląda na to, że w uczciwych wyborach, totalnym by się to nie udało, totalni wraz z kastą, chcą zaprzęgnąć w to UE, nie przyznając Polsce pieniędzy z KPO, pieniędzy, które się Polsce należą, powołując się na nigdzie nie zdefiniowaną praworządność.
Ponadto w zawartych przez Polskę traktatach, wymiar sprawiedliwością jest „wyjęty” z traktatów, ale PE ma to w głębokim poważaniu.
https://www.fronda.pl/a/Kasta-basta-Sedzia-grozi-funkcjonariuszom-strzegacym-granicy-Osadzimy-was,208967. htmlhttps://www.tvp.info/64957997/barbara-kurdej-szatan-uniewinniona-maciej-wasik-krytykuje-decyzje-sedziego
https://wpolityce.pl/polityka/626826-kasta-idzie-po-odwet-znana-sedzia-ja-ich-osadze
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3320
https://www.tvp.info/649…
Ciekawe jakich to konkretnie funkcjuszy ? Ja widziałem ogólne stwierdzenie Kurde-Pajac "mordercy" z wieloma wykrzyknikami :-)
Założę się, że Niemiec rzeczywiście jej powiedział o tej rtęci, a ona to łyknęła jak pelikan bez zastanowienia. Tyle, że powinna najpierw sprawdzić w polskich służbach, czy potwierdzają "rewelacje" Niemca.
PS. Co do Sokoła, to kolejny politycznie zaangażowany sędzia. O jego bezstronności i obiektywizmie nie ma mowy. Podawałem przykład Sądu Apelacyjnego w Lublinie, gdzie kilkunastu takich rozgrzanych politycznie sędziów chce kierować setkami innych. Sędziowie sami się nie oczyszczą od takich krzykaczy jak Drążek czy Kamińska, bo ryba psuje się od głowy, czyli od SN.
Ci , którzy myślą ,że działają w imię wyższych celów są naiwnymi pożytecznymi idiotami. Liczy się tylko projekcja władzy Berlina i Moskwy. Wszystko inne to środki działania.
jeżeli ta świadomość nie dotrze do wszytkich polityków polskich i narodu , nie będziemy mogli skutecznie się obronić. Dzisiaj widać , że prezydent i premier chyba tego nie rozumieją.
Praworządność nie jest jakimś standardem europejskim tylko sposobem utrzymania bezkarności dla wszystkich szkodzących Polsce takiej jaka ona jest. A jest częściowo uwolniona od więzów niemieckich i rosyjskich. I chodzi o to , aby nie mogła uwolnić się całkowicie i wdrożyć prawdziwej sprawiedliwości. I aby nie mogła zdefiniować swojej polityki niezależnej od powstającej rzeszy.
Ale, ale. Ustawy wymagają konsultacji z PAD. PAD jako profesjonalny prawnik nie podpisuje ich w ciemno jak jakiś Bolek. Ważniejsza jest ustawa o SN. Tam również nie było konsultacji. A nowa ustawa umożliwiała ciągłe podważanie statusu sędziego przez nadzwyczajna kastę.
Bez przesady, PJK nie jest urzędnikiem PAD. Ponoć PMM spotka się z ministrem ZZ w sprawie ustawy o SN, ale póki co jest przerwa świąteczno-noworoczna, wiec wyniki rozmów poznamy dopiero na Nowy Rok :-)
Czy ukarać zdradliwych europosłów ? Naprawdę chciałbym , aby ta władza wygrywała, ale wygrywa ciemna strona mocy z Niemiec i Brukseli i to oni mają inicjatywę , bo tak naprawdę nie wiadomo , o co tym naszym przywódcom chodzi. Tylko o wygranie wyborów ? To załatwia dobre administrowanie, ale nie rozstrzyga politycznej przyszłości , bo walka będzie się toczyć nadal.
Bo co chwilę leci decyzja korzystna dla drugiej strony. A rozmów polityków w TV już nie da się słuchać. Nie da się.
W czym mają inicjatywę ? Cywilizacyjnie Polska dąży do stopy życiowej takiej jak w Niemczech i na zachodzie Europy, a nie wschodzie. Niemcy mogą się wściekać, że "Polnische Wirtschaft" nie oznacza już kiepskiej gospodarki jak za czasów ich namiestnika Tuska, takiej jak by Niemcy chcieli, tylko gospodarkę świetnie sobie radzącą w czasach pandemii oraz wojny.
Gospodarka - świetnie. Ale na razie tylko w perspektywie, w prognozach. Na razie jesteśmy biedni. Nie wiem jak Państwa , ale mnie ominęły te czasy , gdy wypadało wakacje i ferie przez wiele lat spędzić na ciekawych wycieczkach za granicą. Po 2010 roku nawet tego nie żałuję. Głupio bym się czuł jako osoba z narodu , któremu zdekapitowano elitę , ale nie można o tym mówić - I nic. A wszyscy o tym wiedzą. I dzisiaj ci wszyscy nasi europejscu przyjaciele nie odpowiedzieli za bardzo gdzie wtedy byli , dlaczego milczeli. Dzisiaj pięknie mówią sobie po imieniu , ci sami ludzie. Zmienili tylko stanowiska. Na emeryturze nie będziemy zwiedzać świata. Proszę nie mamić rozwojem. Gospodarka nie nalezy do nas ja powiedział Pan premier.
No właśnie. Zobaczymy. Niemcy strzelili sobie samobója likwidując elektrownie atomowe i przechodząc na ruski gaz.
PS. Od stanu gospodarki zależy budżet i to jak żyje większość Polaków. A stan gospodarki jest bardzo dobry. I to nie jest propaganda sukcesu, tylko niezależne oceny firm zajmujących się sprawami rejtingowymi. Na wszystko jest kasa. Dług publiczny względem PKB maleje o kilka procent, pomimo wielkich wydatków. Ale są również wielkie przychody i nie trzeba zaciskać pasa. Dlatego ciągle słyszę to wściekłe ujadanie totalniaków, dla których im lepiej dla Polaków, tym gorzej dla nich :-)