Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Rozum i wola
Wysłane przez Edeldreda z Ely w 06-11-2022 [11:18]
Odmawiana w coraz większej ilości kościołów modlitwa do Świętego Michała Archanioła powstała w pewnych ciekawych okolicznościach. Ułożył ją w 1886 roku papież Leon XIII, po tym jak podczas celebracji mszy świętej, zobaczył w wizji gromadzące się nad Wiecznym Miastem demony. Demony, jak to demony nie miały przyjaznych zamiarów. Według osób zebranych wtedy w pobliżu papieża, Leon XIII z malującym się na twarzy przerażeniem udał się niezwłocznie do swoich komnat, skąd wyszedł po pół godzinie z zapisaną kartką papieru. Kartka zawierała znaną nam obecnie inwokację/egzorcyzm do św. Michała Archanioła. Ojciec święty polecił rozesłać ją do wszystkich ordynariuszy świata z zaleceniem odmawiania po każdej tzw. cichej mszy świętej.
Co tak przeraziło papieża? Odrażający wygląd biesów? Ich liczba? A może fakt, że oprócz biesów szkaradnych nad Rzymem unosiły się także demony mniej oczywiste - ponętne farbowane lisy..?
Dramat humanizmu na tym polega, że rehabilitując człowieka nie ocaliliśmy Boga. W jaki sposób udało nam się dokonać czegoś podobnego?
Dwa główne warianty preferencji, co do wzajemnego stosunku wspomnianych w tytule władz duszy, stawiają nas w jednej z dwóch wielkich tradycji zachodniej myśli etycznej.
Jedną współtworzą takie nazwiska, jak Sokrates, św. Tomasz z Akwinu oraz Kant. Drugą wyznacza wkład m..in. św. Augustyna, św. Anzelma oraz Dunsa Szkota.
Pierwszą jest rozpowszechniona od czasów Kanta i supremacji jego racjonalizmu droga tzw. intelektualizmu etycznego. Pogląd ten wiąże wolę z naszą zdolnością myślenia, zakłada, że rozum jest w stanie pobudzać wolę do działania w zakresie powinności (czyli także w zakresie moralnym).
Odmiennie utrzymują etyczni woluntaryści – zapewniają oni, że ośrodkiem pragnień i działań człowieka jest jego wolna wola, rozum zaś kapituluje w sprawie naszych chceń - może jedynie wtórnie wspomagać wolę na drodze realizacji tego, co ta pierwotnie sobie założyła.
Według chrześcijańskiej antropologii mamy w istocie ludzkiej datowany od wydarzeń w Edenie dualizm. Obok dobra, na skutek grzechu pierworodnego w naszej naturze obecna jest tzw. konkupiscencja – nieuporządkowana pożądliwość. Czasami po prostu czynimy, jak wyznał o sobie święty Augustyn, niegodziwości – i to tylko dlatego, że tak nam się podoba.
To nasza wola jest nadrzędnym ośrodkiem decyzyjnym, a świadomość, że z powodu tkwiącej w nas nikczemności możemy dla kaprysu postąpić nieludzko; otwiera nas na pokorne szukanie ratunku u wyższej Instancji, otwiera nas na łaskę.
Intelektualizm etyczny widzi w momencie decyzji miejsce dla interwencji rozumu. Przeświadczenie to prowadzić nas może do przecenianie swoich kompetencji, poczucia samowystarczalności, co nieuchronnie wiąże Bogu ręce i redukuje możliwość działania łaski w naszych sercach.
Pomysł na ten tekst narodził się w odpowiedzi na krytykę jednej z wypowiedzi księdza Piotra Glasa. Ksiądz Glas wyznał kiedyś, że zdarzyło mu się swojego czasu egzorcyzmować duchownego, wykładowcę teologii, u którego demon był zakonspirowany i głęboko ukryty, a okazał się być… demonem intelektualizmu. Słowa egzorcysty zostały przez komentującego zinterpretowane jako kwestionowanie przez osoby duchowne przydatności rozumu i rozwoju, jako niewygodnych dla Kościoła Katolickiego, którego priorytetem od zawsze jest przecież utrzymywanie wiernych w ciemnocie.
Jednak wobec tego, co napisałam powyżej śmiem twierdzić, że wśród demonów, które dostrzegł nad Rzymem Leon XIII znajdował się także duch wynaturzonego intelektualizmu… Był olśniewający i śpiewał piękną, syrenią pieśń - mamił ludzkość boskimi prerogatywami, kultem mocy i niezależnością.
Filozofia merytoryczna, to nie antykwariat ze zdeponowanym zbiorem poglądów filozofów – to nie arkadia, jak mawiał profesor Wolniewicz.
To pole bitwy…
A gdzie w tym wszystkim Bóg?
Bóg, jak widzimy obserwując świat - jest jak Pan Kleks Brzechwy – każdego dnia stopniowo traci moc i maleje…
Potem stanie się artefaktem, by na końcu, w finale objawić się w mocy… Jako Autor swojego dzieła.
Komentarze
08-11-2022 [08:45] - jazgdyni | Link: @sake3
@sake3
Nie pękam. Pisanie na przeróżne, niezwiązane z bieżącą sytuacją sprawy, to higiena. Dla mnie i dla Was. Tak jak po czterech mądrych i dobrych filmach, oglądam sobie jakąś gangsterską strzelaninę (spostrzeżenie - jest ogromny deficyt dobrych komedii).
Moja wewnętrzna emigracja??? Jak wiecie, ja już dziaders jestem. Lecz jak trzeba, przysięgam, że stanę na barykadzie. I to po właściwej, polskiej stronie. Kogo jeszcze widzisz, kto też pójdzie? Widzę niewielu.
08-11-2022 [08:48] - u2 | Link: dziaders jestem
dziaders jestem
A któż z nas nie jest ? Polecam ziółka ajne miszung, np. szałwia, pokrzywa, lipa, mięta. 3-4 razy dziennie :-)
No i należy stosować maksymę o. Rydzyka : Allelluja i do przodu :-)
08-11-2022 [14:13] - sake3 | Link: @jazgdyni........Nie taki
@jazgdyni........Nie taki znowu dziaders.....Popsuliście mi humor panowie waszą uczoną dysputą na pana blogu,bo uświadomiłam sobie że już nie stanę z wami do dyskusji,choć to była przed laty moja pasja.Przez cały okres blogowania to pan wlewał we mnie optymizm że sprawy polskie idą dobrym kierunku.Ja zawsze miałam wątpliwości ale nie do intencji Dobrej Zmiany tylko do siły propagandy i chamstwa pokazywanej przez opozycję.Obrywało mi się za to nielicho i obrywa teraz.A barykady nie będzie Suweren nawet nie chce Marszu Niepodległości jak wynikło sondażu,tym samym niepodległość też już odstawiana do lamusa.
08-11-2022 [08:28] - u2 | Link: fantastyczny człowiek, śp.
fantastyczny człowiek, śp. Zygmunt Korus
Oj pamiętam, tuż przed śmiercią nadawał na Dobrą Zmianę bez pardonu. Bezpodstawnie nadawał.
08-11-2022 [08:51] - jazgdyni | Link: @u2
@u2
Faktycznie nie napisałem kiedy był fantastyczny. Ale pod koniec łyknął jeszcze paskudniejszego wirusa, jakim był fanatyczny antykowidowizm. Pogarszało mu się tak, że zaczął pluć na przyjaciół. Rozumiałem i mu wybaczałem.
08-11-2022 [08:55] - u2 | Link: fanatyczny antykowidowizm
fanatyczny antykowidowizm
Fakt, to była plandemia, zgodnie z wzorcem 4 jeźdźców Apokalipsy. Tyle, że Dobra Zmiana nie była winna plandemii, a zachowywała się nad wyraz racjonalnie wbrew twierdzeniom obecnych putinofilów, którzy oskarżają Dobrą Zmianę o zabicie 200 tysięcy Polaków (żydzi Grabowski, Gross również oskarżają Polaków o zamordowanie 200 tysięcy żydów podczas wojny). Proszę zauważyć, ża fanatyczni antykowidowcy to en masse fanatyczni putinofile, czyli wrogowie suwerennej Polski.
08-11-2022 [12:07] - Edeldreda z Ely | Link: Panie Januszu, to, o czym Pan
Panie Januszu, to, o czym Pan mówi można by zawrzeć w pewnym znanym i dla pewności często w wiadomym serialu powtarzanym tekście: "The winter is coming. And we know what's coming with it"...
Natomiast jest coś, co zrobić może w tej sytuacji, we własnym zakresie niemalże każdy i co jest bardzo istotne, a o czym mowa jest w jednej z moich ulubionych polskich reklam: https://m.youtube.com/watch?v=bR2U1Uio3Ic
08-11-2022 [20:36] - jazgdyni | Link: @Edeldreda z Ely
@Edeldreda z Ely
Przywołany tekst jest tylko prawdziwy, gdy mówiąc matematycznie, dynamiczny układ jest stabilny. Wtedy we know, bo można przewidzieć cokolwiek wg. osi czasu. Niestety, stan świata jest dziś wyjątkowo niestabilny i trzeba sie mocno natrudzić, by z jakimś porządnym prawdopodobieństwem powiedzieć jak to pójdzie.
Pan Tomasz Wróblewski, którego cenię stwierdził, że kończy się era rozpasania typowa dla upadków cywilizacji, czy pamiętnego Fin de siècle, a dzisiaj pada i LGBT+...Z i Zielony Ład, a zaczyna się era budowy bezpieczeństwa i konieczny militaryzm.
Ps. Reklama przednia. Nie znałem
08-11-2022 [21:39] - Edeldreda z Ely | Link: Panie Januszu, niechże się
Panie Januszu, z całym szacunkiem - niechże się Pan zdecyduje - to można przewidzieć, jak w akapicie drugim, czy nie można, o czym mówi akapit pierwszy? 😏
10-11-2022 [10:00] - jazgdyni | Link: Nie wierzą, iż nie wie
Nie wierzą, iż nie wie Szanowna, co oznacza relatywizm.
Tylko wiemy, że nie wiemy.
Pozdrawiam
09-11-2022 [07:39] - sake3 | Link: @jzgdyni.....Pisze pan że
@jzgdyni.....Pisze pan że świat jest dziś niestabilny. Nawet wyjątkowo niestabilny. A kiedy w swych dziejach był stabilny?
12-11-2022 [13:35] - Imć Waszeć | Link: Internet słucha naszych
Internet słucha naszych dyskusji ;)))
https://www.komputerswiat.pl/a...
12-11-2022 [13:40] - u2 | Link: Każda trójwymiarowa zwarta i
Każda trójwymiarowa zwarta i jednospójna rozmaitość topologiczna bez brzegu jest homeomorficzna ze sferą trójwymiarową, czyli brzegiem czterowymiarowej kuli.
Brzmi logicznie, trzy wymiary przechodzą w trzy wymiary. Kiedy studiowałem na PW nie miałem tam topologii, ale rozbawiło mnie zasadnicze twierdzenie topologii, które brzmiało banalnie prosto : krzywa domknięta, nie przecinająca się, dzieli płaszczynę na dwa rozłączne obszary :-)
PS. Nawet gdyby Perelman przyjął ten milion USD to zapewne ukradli by mu go w Rosji. Tak postąpili ze słynnym Borysem Spasskim, który zarobił podobną kwotę w pokazowym meczu z Bobby Fischerem. Borysa umieścili w psychuszce, potem wyszedł, ale już bez kasy. Rosja to zdegenerowany raj krat, którym rządzą degeneraci typu Putler.
12-11-2022 [17:21] - Imć Waszeć | Link: Związki takie pomiędzy
Związki takie pomiędzy przestrzeniami topologicznymi (raczej bliższymi rozmaitościom, a nie jakimś dzikim wężom) nazywają się relacją bordyzmu (kobordyzmu).
https://en.wikipedia.org/wiki/...
A w przypadku zwartych powierzchni mamy takie zależności: sfera (domknięcie płaszczyzny jednym punktem), torus (domknięcie parą okręgów), butelka Kleina (domknięcie okręgiem i wstęgą Mobiusa = tylko wstęga Mobiusa), przestrzeń rzutowa (domknięcie dwiema wstęgami Mobiusa), a dalej są już analogiczne powierzchnie ale z większą liczbą dziur (torusy z wieloma dziurami, genus > 1). Działa to tak: wycinamy w sferze dziurę i wklejamy w nią wstęgę Mobiusa, bo ta ma jeden brzeg (butelka Kleina). Albo wycinamy dwie dziury i wklejamy 2 wstęgi Mobiusa (przestrzeń rzutowa). Ale jak wkleimy trzy wstęgi Mobiusa, to dostaniemy torus z klejoną wstęgą Mobiusa (rączka + wstęga). Jak napiszemy tabelkę wycinania dziur i sklejania ich tymi dziurami A#B dla wszystkich tych powierzchni, to otrzymamy strukturę grupy. Można też w takich związkach określać mnożenie, co daje nam pierścienie i to jest właśnie sedno tego, do czego i po co używa się homologii i kohomologii. W ten sposób zamiast rozważać miliony trudnych przypadków, bułkę przez bibułkę, można przenieś problem na teren algebry, tam policzyć istnienie lub nie jakiejś klasy (ko)homologii (klasa równoważności), a stąd wywnioskować np. orientowalność, dopuszczalność jakiejś struktury (zespolonej, symplektycznej,...) itp.
Rosja: Wiadomo, że to jest raj krat, tylko nikt nie stara się zrozumieć dlaczego "prawicowcy" w Polsce wciąż starają się Rosję racjonalizować. To są niezbadane meandry wiary, bo z wiedzą raczej nie ma to większego związku. Dzisiaj wysłuchałem dyskusji Lisickiego z Ziemkiewiczem i ten pierwszy aż podniósł ciśnienie w żyłach wielu Polaków swoimi bredniami, które jako żywo przypominają "pacyfizm" Niemiec, ale w przeciwieństwie do tamtego zupełnie do niczego wartościowego dla nas nie prowadzą, za to uwiarygadniają Rosję jako "kluczowy element" naszej strefy geopolitycznej.
https://www.youtube.com/watch?...
12-11-2022 [17:41] - u2 | Link: wysłuchałem dyskusji
wysłuchałem dyskusji Lisickiego z Ziemkiewiczem i ten pierwszy aż podniósł ciśnienie w żyłach wielu Polaków
No nie oglądam Ziemka od czasu, jak Warzecha zaczął tam rządzić. Wolę red. Janeckiego, który miał styczkę z red. Warzechą w saloniku Ziemka.
PS. Rzekomi "prawicowcy" jak Braun, Mikke, nawet Mentzen, to nie jest polska tradycja, tylko niemiecko-żydowska. Trzeba się od nich trzymać z daleka, to niemiecko-kacapska agentur, którą do Polski czerwone licho przyniosło.
19-12-2022 [08:23] - Tadeusz Buraczewski | Link: "Twój Bóg wdział chmur
"Twój Bóg wdział chmur wełniany sweter
przytomnie nabrał wody w usta
stoi bezradny jak bileter
który już nie ma kogo wpuszczać..."
z wiersza Jerzego Gizelli "Film"
19-12-2022 [08:59] - Edeldreda z Ely | Link: @Tadeusz Buraczewski
@Tadeusz Buraczewski
Dziękuję...
Fragment ten dowodzi, że polska poezja stoi wyżej niż piłka nożna... Tylko kibiców niedużo...
Strony