Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Współczesny mindset

Edeldreda z Ely, 27.08.2022
Niezrównany w sztuce felietonu, biegły w powieściopisarstwie, znany ze swojego bibliofilstwa, zapalony mediewista (z tego akurat znany najmniej) Umberto Eco swojego czasu popełnił pewien felieton. Tekst rozpoczynała informacja o nabożnym podziwie, który pojawia się u gości zaproszonych do domu pisarza, w reakcji na setki zgromadzonych przez niego książek. Eco dziwił się, że standardowym pytaniem, które wówczas pada - i to bez względu na stopień obycia delikwenta jest niewinne: "I Pan je wszystkie przeczytał?". Dalej pisarz informuje nas, że wobec powyższego pytania, początkowo udzielał odpowiedzi z gatunku tych bezczelnych, mówiąc: "Oczywiście, że nie - w innym przypadku, dlaczego miałbym je nadal trzymać?“. Zarzucił jednak po jakimś czasie tę replikę, zamieniwszy ją na bardziej figlarną: "Nie, to tylko lektury na przyszły tydzień, resztę trzymam na uniwersytecie".
Od tego felietonu minęło kilkadziesiąt lat, a probierzem kierunku zmian zachodzących w ludzkiej mentalności może być na przykład refleksja: „Czy nadal na widok książek ogarnia nas zachwyt, niedosyt i głód wiedzy?” lub druga: „Czy w razie spontanicznych pytań gawiedzi można stale mieć nadzieję, że z ust inteligencji padnie coś tak błyskotliwego jak kwestie cytowane powyżej?”. Aby unaocznić rozziew, który sugeruję, proszę dla kontrastu posłuchać chociażby archiwalnych wywiadów z Wandą Rutkiewicz… (np. 100 pytań do). Zawsze mnie fascynował styl, w jakim się wypowiada ta inteligentna, piękna kobieta - zupełnie jak urodzony filozof; kto dzisiaj tak mówi w sferze publicznej? Może dlatego Sejm RP chcąc ratować naszą kondycję wybrał m. in. Wandę na patrona 2022 roku?

Jim Morrison, wg biografa także dysponował całkiem pokaźną, nie tylko jak na rockandrollowca, biblioteką. Osoba składająca muzykowi wizytę musiała obowiązkowo zaliczyć pewną zabawę – Jim kładł się na łóżku, zamykał oczy, a swemu gościowi nakazywał wybrać z księgozbioru dowolną książkę, otworzyć ją na jakiejkolwiek stronie i przeczytać jedno, losowo wybrane, zdanie. Wysłuchawszy, zgadywał autora i tytuł dzieła. Podobno nigdy się nie pomylił.
My natomiast dzisiaj, o ile nas stać, możemy sobie zamówić do gabinetu atrapy książek – od współcześnie wyglądających ścianek do imitacji luksusowych, oprawionych w skórę dzieł; zdobionych złotymi, ręcznie tłoczonymi literami, a udających, jako żywo ekskluzywne, stare woluminy. Jedna z firm parająca się taką właśnie usługą, reklamuje swoje produkty na stronie www takimi oto słowami: „Wartościowy księgozbiór to element wyposażenia tradycyjnej przestrzeni, naturalnego środowiska człowieka uczestniczącego w kulturze”… Nasuwa się pytanie: uczestniczenia w jakim zjawisku dowodzi posiadanie imitacji wartościowego księgozbioru?

W świecie, w którym nadal jeszcze wszystko jest dostępne na wyciągnięcie ręki, gdzie książki używane można nabyć za parę złotych i pochłonąć dowolną ich ilość, 56% badanych Polaków przez ostatni rok nie sięgnęło po ani jedną, czy to papierową czy elektroniczną, pozycję. Kilka lat temu w jeden z ciepłych, letnich wieczorów podróżowałam po mieście autobusem. Obok mnie siedziało młode dziewczę w okularach i czytało książkę. Swoim postępowaniem zwróciło uwagę dwudziestoparoletniego młodego człowieka, na pierwszy rzut oka nie wyglądającego na mediewistę ani nawet na bibliofila. Na zasadzie odwiecznego magnetyzmu przeciwieństw, tudzież wspomnianej wyżej nagłej, przemożnej czci dla osób będących z książkami za pan brat, młodzieniec postanowił zaryzykować i przemówił do zaczytanej dziewczyny… Ona nie chciała go zbyt bardzo słuchać - spożył trochę procentów wcześniej (skąd mógł wiedzieć, że ją spotka), ale słuchałam ja. W ramach autoprezentacji, wylewnie, pochwalił się jej, że w życiu przeczytał trzy - (słownie: trzy) książki. Były to (oryginalna kolejność zachowana): 1. Harry Potter i kamień filozoficzny, 2. Nasza szkapa oraz 3. Kod Leonarda da Vinci.


Może trochę dziwić i drażnić skala emocji, która przetacza się na wieść o nowej podstawie programowej historii najnowszej. Sprawa jest jednak, proszę Państwa, poważna - walka idzie o rząd dusz.  Widać protestujący niejasno przeczuwają, że ten podręcznik Czarnka może być jedną z niewielu pozycji, którą w ogóle raczą przeczytać  nasi milusińscy...
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 10487
u2

u2

26.08.2022 10:26

"Nie, to tylko lektury na przyszły tydzień, resztę trzymam na uniwersytecie".
A ja swoje wyniosłem do piwnicy. W domu mam ebooki na komputerze i smartfonie. Większość oczywiście książek z piwnicy przeczytałem. Co innego, ile z tego co przeczytałem zapamiętałem :-)
Edeldreda z Ely

Edeldreda z Ely

26.08.2022 10:33

Dodane przez u2 w odpowiedzi na "Nie, to tylko lektury na

A to już odrębny i podobnie  szeroki temat  🙃
Darek65

Darek

26.08.2022 14:45

Dodane przez Edeldreda z Ely w odpowiedzi na A to już odrębny i podobnie 

Problem czytelnictwa, to spory problem społeczny, szczególnie w grupie młodzieży. Brak zasobu słów powoduje, że bardzo często zastępuje się je słowami powszechnie wulgarnymi. Rośnie nam pokolenie wtórnych analfabetów. Za chwilkę problemem będzie przeczytanie ze zrozumieniem instrukcji obsługi. No cóż, gdybyśmy mieli mądrych rządzących i opozycję na poziomie, to by się nad tym tematem pochylili.
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

26.08.2022 12:41

@ Edeldreda
Książki to bardzo interesujący temat.
Wędrując wczoraj ulicami duzego miasta w Niemczech spotkałem pelne kartony ksiazek ( zu verschenken do wzięcia) . Znalazłem całkiem interesujace pozycje. Wziąłem dzienniki Goebelsa, pare kryminalow Mankella i Spenglera - Upadek Swiata Zachodu. Gdzie ja to wszystko pomieszcze jak wrócę. Pzdr
u2

u2

26.08.2022 13:00

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na @ Edeldreda

Wziąłem dzienniki Goebelsa, pare kryminalow Mankella i Spenglera
Powiedz mi co czytasz, powiem tobie kim jesteś :-)
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

26.08.2022 13:20

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Wziąłem dzienniki Goebelsa,

@ ubot Byś się zdziwił! Rozumiem, ze ty już wszystko przeczytałeś i posłałeś do piwnicy.
u2

u2

26.08.2022 13:32

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na @ ubot

Właśnie czytam "Przy stole z tyranem" Christiana Roudaut`a. Kawałek wstępu zacytowałem u Elig. Teraz pora na kalafiora Mao :-)
PS. W połowie lat 90-tych byłem w Rydze na Łotwie i w pewnym antykwariacie były książki Mussoliniego, jednak wolałem kupić dzieła Szekspira w oryginale :-)
Pani Anna

Pani Anna

26.08.2022 13:44

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Właśnie czytam "Przy stole z

Ja mam wrazenie, że czytasz , ale "Twarze Greya", cały zaśliniony. To by tłumaczyło wyniesienie tych dzieł do piwnicy, lepiej, żeby żona nie widziała,  co?
u2

u2

26.08.2022 14:00

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na Ja mam wrazenie, że czytasz ,

czytasz , ale "Twarze Greya", cały zaśliniony
Sądzisz innych po sobie trollu :-)
sake3

sake2020

26.08.2022 16:12

Dodane przez u2 w odpowiedzi na czytasz , ale "Twarze Greya",

@u2.....Chyba nie ma znaczenia pod jaką postacią czytamy książki. Jeżeli wygodniej czy łatwiej jest Panu czytać elektronicznie to dlaczego nie? Obrzydliwe insynuacje o zaśliinieniu niech Pan pominie milczeniem A może taka forma czytelnictwa łatwiej przyciągnie młodzież?
u2

u2

26.08.2022 16:32

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na @u2.....Chyba nie ma

A może taka forma czytelnictwa łatwiej przyciągnie młodzież?
Niewątpliwie młodzież tkwi od rana do wieczora wpatrzona w ekran smartfona i ciagle tam stuka w klawiaturkę i coś pisze. To normalny sposób komunikacji młodzieży. Nawet jeśli są w grupce to część ma wyjęte smartfony i się w nie gapi. Większa cześć :-)
Znając jednak wygodnictwo młodzieży, każdy z nas był kiedyś taką młodzieżą, to jednak, pomimo ułatwionego dostępu do lektur, młodzież często woli gotowe opracowania, czyli tzw. cegły, czyli bryki :-)
terenia

terenia

26.08.2022 17:29

Dodane przez u2 w odpowiedzi na A może taka forma

@u2 "  młodzież często woli gotowe opracowania, czyli tzw. cegły, czyli bryki :-)"
Szanowny Panie  "cegłami" określa się grube,opasłe tomiska,zaś opracowania jak wydawcy elegancko określają zwykłe,krótkie streszczenia to właśnie bryki.
Wieszcz Adam w Epilogu "Pana Tadeusza " napisał  "o gdybym kiedy dożył tej pociechy,żeby te księgi zbłądziły pod strzechy" a dziś trafiają jak czytam do piwnicy (nad czym ubolewam jako miłośniczka książek i osoba zawodowo z nimi związana)  A propos piwnicy ....śp.prof.J.Szablowski opowiadał ,iż musiał zatrudnić fachowców do wykonania specjalnych wsporników w piwnicy,by pod wpływem ciężaru książek z dużej  domowej biblioteki nie uległ zawaleniu strop.
Pani Anna

Pani Anna

26.08.2022 17:33

Dodane przez terenia w odpowiedzi na @u2              "  młodzież

@Terenia
A skąd u2 miałby o tym wiedzieć,  skoro czyta to, co napisałam wcześniej,  a potem znosi skrzętnie te ... wolumeny do piwnicy?
u2

u2

26.08.2022 18:19

Dodane przez terenia w odpowiedzi na @u2              "  młodzież

Nie wyczuwa pani żartów, oczywiście cegła to opasły tom, a bryk to streszczenie. Jednak po angielsku brick to ... cegła :-)
PS. Proszę się nie martwić o moje książki. Czekają na "lepsze" powojenne czasy i są dobrze magazynowane. Od czasu do czasu do nich zaglądam i przeglądam. A wojna światowa jest nieuchronna. Moim skromnym zdaniem już się zaczęła. Tylko ludzkość o tym jeszcze nie wie. Żeby nie było, że nie ostrzegałem pani :-)
Pani Anna

Pani Anna

26.08.2022 18:25

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Nie wyczuwa pani żartów,

He, he, będzie czym palić w tym ekologicznym piecu w piwnicy, jak drzewo się skończy.
terenia

terenia

26.08.2022 19:13

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Nie wyczuwa pani żartów,

"czyli tzw. cegły, czyli bryki :-)" czyli «spójnik przyłączający zdanie lub wyrażenie wyjaśniające, np. Ola, czyli moja siostra.»  gdzie tu niby ten żart???Ech, w mało udolny sposób próbuje Pan (niby sprytnie) wybrnąć  Notabene j.angielski znam ,ale dziękuję za pańską próbę wyedukowania mnie :-) https://www.youtube.com/…
u2

u2

26.08.2022 20:39

Dodane przez terenia w odpowiedzi na "czyli tzw. cegły, czyli

w mało udolny sposób próbuje Pan (niby sprytnie) wybrnąć
Sorry Gregory, tak nazywam bryki z angielska, to był żarcik, pani raczyła nie zauważyć emitkonki na końcu zdania. Zdarza sie najlepszym :-)
PS. Ciągłe pouczanie wskazuje, że może być pani z oświaty, tyle, że dobrzy nauczyciele nie poprawiają ciągle uczniaków, tylko starają się ich czegoś nauczyć :-)
J z L

JzL

26.08.2022 18:16

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na Ja mam wrazenie, że czytasz ,

pani Anna
Jak już czytasz (jeśli czytasz)  książki to zawsze jednak pamiętaj by je czytać od lewej do prawej
Nie odwrotnie. Bo wyłazi z ciebie burak. Czerwony burak
Pani Anna

Pani Anna

26.08.2022 18:23

Dodane przez J z L w odpowiedzi na pani Anna

@JzL
Serio? A nie z dołu do góry?
Edeldreda z Ely

Edeldreda z Ely

26.08.2022 13:53

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na @ Edeldreda

A ja liczę, że niebawem przeczytam ciąg dalszy opowieści o Kwiku 🙂 (Kwik znam i los tej wioski nie jest mi obojętny).
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

26.08.2022 18:41

Dodane przez Edeldreda z Ely w odpowiedzi na A ja liczę, że niebawem

@ Edeldreda
to zaczyna byc ciekawe. Pewnie w weekend cos spróbuję napisac chociaż losy bohaterów wydają się byc juz przesądzone. Pzdr
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

26.08.2022 13:55

Umberto Eco to typowy snob — musi prezentować ludziom swoją biblioteczkę, by się dobrze czuć w towarzystwie. Tu wyjaśniam, dlaczego to snobizm: https://www.salon24.pl/u…
u2

u2

26.08.2022 14:01

Dodane przez Grzegorz GPS Ś… w odpowiedzi na Umberto Eco to typowy snob —

Umberto Eco to typowy snob
A może w przeciwieństwie do GPS prawdziwy erudyta ? :-)
Pani Anna

Pani Anna

26.08.2022 17:36

Dodane przez Grzegorz GPS Ś… w odpowiedzi na Umberto Eco to typowy snob —

@GPS
Gwoli sścisłości należało napisać "musiał " zamiast "musi", gdyż już zmarło się biedakowi.
Grzegorz GPS Świderski

Grzegorz GPS Świderski

27.08.2022 06:04

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na @GPS

O rany? Naprawdę? To ta biblioteka to też już popioły?

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Edeldreda z Ely
Zawód:
[email protected]

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 69
Liczba wyświetleń: 314,708
Liczba komentarzy: 2,137

Ostatnie wpisy blogera

  • O nadziei na lepsze jutro, zaciskaniu pasa i światach rozbrojonych z maczug, czyli... Pierwsza rocznica śmierci Tadeusza Buraczewskiego
  • Pod prąd ze Stanisławem Remuszko
  • Humbug

Moje ostatnie komentarze

  • "There is so much beauty in the world"... 
  • Nieprawdopodobne widoki...
  • To ja wrzucę tu coś o wpływowych mężczyznach. Temat mało niedzielny, ale zapoznać się warto: https://youtu.be/1wc4Aca…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Coś na deszczowy poniedziałek (+ wtorkowy suplement)
  • Life 3.0
  • Rozum i wola

Ostatnio komentowane

  • u2, Pirat nad Piratami, nadal Piraci na Naszych Blogach! Pamięci Pirata Tadeusza Buraczewskiego! https://www.youtube.com/watch?v=OjY3nfvkJ0Y
  • NASZ_HENRY, ,.,.,..... @EzE... powtórzę tutaj komentarz żeby nie zginął w lochu 😉 Link przydatny będzie, nie tylko dla Ciebie, tak mniemam. https://dakowski.pl/wp-c… Błądzą gwiazdy i ludzie a prawda leży w 2D…
  • Jan1797, I pięknie. Jak porcelana prawdziwa:)Dzięki 

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności