Odlot „Baćki” i odchylenie Tuska

Łukaszenko, myślałem, dyktator . Nic bardziej mylnego! To gra pozorów. On tylko gra dyktatora, ale tak naprawdę, to facet z kosmosu  albo agent UFO lub inny „Obcy - ósmy pasażer Nostromo”. Upewniłem się o tym, gdy obejrzałem, jak „Baćka”, tow. dyrektor kołchozu -prezydent przemawia w cerkwi, jak to Polacy (a także Bałtowie) szturmują granicę Białorusi, błagając o sól i kaszę gryczaną…
      W rzeczy samej jest gość z innej galaktyki albo bierze to, czego inni nie biorą, bo efekty są piorunujące. Jedni pacjenci uważają, że są Napoleonami, inni -jak Łukaszenko- oczami (chorej) wyobraźni widza Sarmatów upominających się gdzieś w Brześciu o sól i  kaszę gryczaną (nie powiem, lubię od dzieciństwa, dziś też jadłem).
     Co by jednak nie powiedzieć, pan Ł., jest lepszym dyktatorem niż pan P. Po pierwsze dlatego, że dłużej rządzi -aż 26 lat, gdy Putin jako premier – prezydent - premier i znowu prezydent lat 23. Po drugie, że Łukaszenko tylko śmieszy, tumani i straszy, a Putin ma krew na rękach i to w skali przemysłowej.
 
Ojczyzna tegoż Putina odcięła nam kurek z gazem, bo Polacy nie chcieli płacić rublami. Trzeba zupełnie nie znać Polaków, żeby tak zrobić. Teraz dopiero my się zepniemy, zaweźmiemy, nawet trochę zjednoczymy i – damy radę!
 
Piszę, mimo że brzuch mnie boli ze śmiechu. Właśnie przeczytałem w „Wyborczej”, że na Słowenii przegrali… nacjonaliści! O mój Boże! W ostatnich wyborach porażkę poniosła tam Słoweńska Partia Demokratyczna premiera Janeza Jansy, która przecież jest członkiem, uwaga, Europejskiej Partii Ludowej Donalda Tuska ! Dopiero „Wyborcza” odkryła, że Tusk ma u siebie, w EPL jakichś okropnych nacjonalistów. I albo biedak o tym nie wie, bo już średnio „jarzy bazę”, albo wie, ale nic nie mówi. Jako historyk wiem, że komuniści po paru latach panowania w Polsce (i nie tylko) zaczęli w swoich szeregach walkę z odchyleniem prawicowo-nacjonalistycznym. Minęło parę dekad i w buty komuchów weszła totalna opozycja, a odchylenie „prawicowo-nacjonalistyczne” odkryto u Tuska. Okazał się on zakonspirowanym rusofobem, germanofobem i wrogiem Merkel. A potem Donek wziął i się obudził...
 

  • tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (04.05.2022)
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika u2

14-05-2022 [08:46] - u2 | Link:

Łukaszenko tylko śmieszy, tumani i straszy, a Putin ma krew na rękach i to w skali przemysłowej.

No nie. Łukaszenka bezwzględnie zabijał wszystkich, którzy stanęli mu na drodze do władzy absolutnej. To Łukaszenka dał przykład dla Putlera, a nie odwrotnie. Więc, i śmieszno i straszno :-)

Obrazek użytkownika marsie

14-05-2022 [09:36] - marsie | Link:

Panie pośle, może jednak:
https://biuletynnowy.blogspot.com
Pozdrówka!