
A gdy cię rzuci szwabska dziewczyna,
To Ukraińcu z tego się śmiej.
W naszej kompanii napij się wina
Szwaba i ruska w mordę lej!
Jak podają różne źródła, wreszcie dotarła do Armii Ukraińskiej potężna pomoc w sprzęcie od Anglosasów i innych państw. Na efekty nie trzeba długo czekać... Dzisiejszej nocy Armia Ukraińska odrzuciła od Kijowa na odległość 70 km ruskich zwyrodnialców. Ukraińcy zniszczyli w tym kontrataku kilkaset czołgów i pojazdów opancerzonych oraz dziesiątki obiektów latających, zabili także ok 1000 ruskich oprawców. Brylował w tym dziele zniszczenia legendarny elitarny pułk Azow. Cześć i Chwała Ukraińskim Bohaterom!
Idą już czasy, że te kutasy,
Będą przed nami na baczność stać!
Ręka nie zadrży, jak liść osiki,
Gdy będziem szwabów i ruskie lać!
Na nic więc panie kanclerzu federalny pańskie deklaracje, żu już nie będziecie pomagać wojskowo Ukrainie, bo Świat niezaprzestanie. Na nic kanclerska troska o ruską swołocz, a zero troski o mordowanych przez swołocz cywilach. Kanclerzu federalny jesteś wspólnikiem morderców z Moskwy pompując w Putina miliard euro dziennie. Masz na rękach krew ukraińskich dzieci! Niemieccy i niektórzy politycy UE zachowują się jak putinowskie dziwki. Te dziwki aż piszczą z radości, bo Putin za nierząd podniósł ostatnio wynagrodzenie, więc ofiarami wojny przestali się przejmować. Niemiecka dziwka i burdelmama, niejaki Gerhard Schröder znów prowadzi w Europie nabór do putinowskiego zamtuza. W Polsce oppositionsführer już otworzył filię ruskiego zamtuza i jeździ po Europie zwołując inne dziwki do swej zagrody. Świat już wie z czym ma do czynienia i na dniach podejmie odpowiednie kroki by żadna dziwka nie miała nic do powiedzenia w kwestii ukraińskiej.
Więc pijmy wino Szwoleżerowie
Niech smutki zginą w rozbitym szkle
Gdy nas nie stanie, nikt się nie dowie,
Czy dobrze było nam czy źle!
W Kreminnej w obwodzie ługańskim ostrzelano dom starców; zginęło 56 osób - poinformowały władze regionalne.
Skurwiele!
[] Admin tu był komentarz
Nasz najlepszy snajper. I po Tomaszku.
Tak się poukładało na tym świecie, że zarówno Niemcy jak i Rosjanie mają głęboko w 4 literach naszą przyjaźń.
Z kolei Polska i jej obywatele są, chcąc nie chcą, uzależnieni od ich podaży i popytu.
Polskie jabłuszka, dżemy, sery, czekolady, pasztety, mięso etc. cały czas są dostępne w marketach moskiewskich, co prawda z naklejkami kazachstańskimi, białoruskimi i armeńskimi.
Powiedz kudła, właścicielom przetwórni i ich pracownikom z Ukrainy, że mają przerwać swój niecny proceder.
Stanik wyprany, stringi i pończoszki założone, to co do roboty panowie czekają ! LGBT wzywa ciebie.