Polska jest gotowa przekazać myśliwce do dyspozycji USA

No chyba czytelniej już się nie da z Polaków zrobić idiotów, ale to nie musi być ostatni wyczyn naszych "sojuszników".
Właśnie Polska, podprowadzona przez naszych "sojuszników" wpakowała się na własną prośbę na jedną z wielu min ukraińskich i mogę się założyć, że to nie jest ostatnia wpadka.  Teraz, jeśli przekażą samoloty, wnerwią ruskich, jeśli nie przekażą, ukraińcy się wpienią.  Tak, że Polska pozbędzie się kilku samolotów za darmo, obiecane F-cośtam nie dostaniemy bo za duże jest zapotrzebowanie z innych krajów i Amerykanie nie nadążają z produkcją.  Polskie wojsko zostanie więc z zaawansowaną obroną przeciwlotniczą w postaci proc i łuków, może Musk łaskawie udostępni jakiegoś satelitę żeby te cuda techniki naprowadzać na cele...
https://ca.yahoo.com/new…

za takimi deklaracjami powinien następować komunikat że apteczki domowe należy wyposażyc w płyn lugola wraż z instrukcją prewencyjnego zastosowania kiedy nagle zniknie wszelka transmisja tv-radio-internet

Zawsze raczej krytycznie odnosiłem się poczynań naszych władz i wpisów Zeusa, tym razem jednak w pełni ich popieram. Zarówno władze jak i Zeusa.
Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że powinniśmy wysłać nasze myśliwce na Ukrainę.
Nie możemy jednak decydować o tym samodzielnie, bo wiążą na międzynarodowe sojusze.
Samodzielna decyzja mogłaby spowodować odwet Putina na nasz kraj, co oznaczałoby atak na wszystkie kraje sojuszu północno-atlantydzkiego.
Wysyłając samoloty liczymy się oczywiście z możliwością zbombardowania przez Putina Warszawy, Krakowa, czy Łodzi.
Nie wolno nam jednak narażać na bombardowanie Berlina, Kopenhagi, Paryża, czy Londynu.
Byłoby to skrajnie nieodpowiedzialne z naszej strony.
Wiem, że nikomu z sojuszników nawet na myśl nie przyjdzie oskarżenie nas o spowodowanie konflikt i wszyscy w razie ataku bez wyjątku pospieszą nam z pomocą.
Czasy, kiedy Francuzi, czy Anglicy nie chcieli umierać za Gdańsk bezpowrotnie minęły.
Nikt już przecież nie oskarża nas o klęskę wrześniową, przez którą dopuściliśmy do budowy obozów koncentracyjnych na naszym terenie.
Mam nadzieję, że ceniące wolność i demokrację społeczeństwa Niemiec, Francji i Stanów Zjednoczonych wywrą nacisk na swoje władze a te przyjmą w końcu nasze myśliwce i udzielą pomocy Ukrainie.

Wszyscy się zastanawiają, kto wyskoczył z tym idiotycznym pomysłem nagłośnionym przez jakiegoś durnia z tvp? niestety jakiemuś uwiedzionemu pomysłem niepełnosprytnemu z msz , któremu we lbie się ukotłowało, że za posowiecki szmelc dostanie od jankesów f-jakieśtam.W nadymaniu balonu nie przeszkadzało nawet jawne dystansowanie się "sojuszników" od jakiejś nadgorliwości z tą pomocą w ogóle, a z wysyłką samolotów w szczególności. Od początku było wiadome, że ktoś próbuje uwikłać nas w wojnę. Ukraińcy? Ze względu na dramatyczną sutuację to zrozumiałe. Ale w tym kotle mieszali wszyscy. Wszyscy którym zależało na załatwieniu problemu czyimiś rękami.A naiwne głupki z polski, które po raz kolejny na ochotnika wyrywają się aby dać się wydymać i później jeszcze za to zapłacić nadają się do tego doskonale. Motywacją i osobą gościa z msz powinny zająć się służby. Nikt chyba, a w szczególności na takim stanowisku nie jest aż tak głupi, aby sprowokowany, czy nie, wywoływać takie zawirowania i to na poziomie międzynarodowym.
Bo motywacje i osoby, tu, na nb chociażby, z entuzjazmem od paru dni klaskające pomysłowi każdy czytający ich elukubracje potrafi ocenić samodzielnie.Ty Zeus. Dzień dobry.

można sobie to nazywać PRZEKAZANIEM broni ale trzeba wejść w buty rosji. oni to "przekazanie" odbiorą jako decyzję o włączeniu się do wojny przez pąństwo broń przekazujące. chyba nie powinniśmy mieć złudzeń że odwet nie ograniczy się do protestu dyplomatycznego. decydenci w nato są realistami. trzeba bujać w obłokach żeby wierzyć iż sojusznicy zechcą narażać życie swoich obywateli za Warszawę