Co ma uczynić Polska gdy Rosja zaatakuje Ukrainę

"Zdaniem wielu specjalistów, Rosja przygotowuje się do inwazji zbrojnej na Ukrainę, co według doniesień ukraińskich służb, może nastąpić na przełomie stycznia i lutego 2022 r. Jak w tej sytuacji powinna zachować się Polska? - Wówczas Polska powinna udzielić Ukrainie wsparcia materiałowego. (...) Możemy np. stworzyć bank krwi, otworzyć polski system służby zdrowia dla rannych. Do tych form wsparcia dochodzą oczywiście jeszcze różnego rodzaju sankcje – mówi Niezależna.pl prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski. Politolog ocenia też możliwości nacisku UE i NATO na agresora ze Wschodu."
Podaje prasa w tym Niezależna.pl
https://niezalezna.pl/420570-u......(link is external)

 Pomoc medyczna, logistyka w zakresie dostaw uzbrojenia blokada arterii komunikacyjnych z Rosją, dyplomatyczne zabiegi to może zrobić Polska.
Rozstrzygająca w tej przyszłej wojnie zapewne będzie pomoc Amerykanów, Kanadyjczyków i Brytyjczyków, bo to są te państwa, które teraz demonstrują wolę takiej pomocy.

Trzeba pamiętać, że mamy zmianę rządu w Niemczech, ale obecne jeszcze urzędujący gabinet z ministrem spraw zagranicznych Heiko Maasem deklarował, że nie będzie dostarczał broni Ukrainie, co jest oczywiście zachętą dla Rosji. W tej sytuacji inwazji Rosji na Ukrainę myślę też, że Niemcom trudno by było utrzymać porozumienie ws. Nord Stream 2

Historia lubi się powtarzać. Przed wybuchem II WŚ pewien faszysta "sprawdzał" sojuszników Czechosłowacji co oni zrobią gdy Czechosłowacja zostanie wciągnięta do Rzeszy. Tzw sojusznicy i cały zachód nie zrobili nic kiedy doszło do aneksji Czechosłowacji. W XXI wieku Rosja "aneksuje" Krym - zachód znów nie robi nic poza grożeniem paluszkiem, a Rosja snuje plany dalej... no bo skoro nikt im nie chce przeszkodzić to dlaczego nie? I mamy znów możliwość otwartego konfliktu zbrojnego. Potrzeba tylko iskierki. W 1939r iskierkę III Rzesza wskrzesiła sama a resztę znamy doskonale. Wnioski nasuwają się same - zachód jeśli nie będzie chciał wejść w konflikt zbrojny to zdradzi Ukrainę, a dla własnego spokoju może i zdradzić Polskę bo nigdy Polska dla zachodu nie była równym partnerem i to nie zmienia się już od wieków niezależnie od podpisywanych paktów i zawieranych sojuszy.

Po wejściu jakichkolwiek Rosyjskich wojsk na teren Ukrainy, Ukraińcy powinni odpowiedzieć wysadzeniem NS2 i to nie w jednym miejscu. Rosja tylko siły się boi i żadne tam sankcje Putka nie interesują. On i jego gawiedź jest ustawiona finansowo, więc mają gdzieś naród rosyjski. Tak jak w czasie II WŚ Stalin nie liczył się z nikim. Dla niego śmierć jednego człowieka to tragedia, ale śmierć kilku milionów to tylko statystyka. Takie to Imperium Zła.

Zbrojenie na potęgę Polskiej Armii w sprzęt amerykański, rozbudowa WOT, silny sojusz militarny z USA i zwiększenie ilości czołgów i samolotów USA i wojsk na terenie Polski to gwarancja bezpieczeństwa Polski i tego się trzymajmy.

Pilnujemy granic, mobilizujemy społeczeństwo do walki z agresorem to najważniejsze.

Murem za Polskim Mundurem !