Prawda i normalność - tego boją się unijne lewackie elity!

Całkiem niedawno, bo ponad miesiąc temu premier RP Mateusz Morawiecki przemawiał w Parlamencie Europejskim podczas debaty na temat polskiej praworządności. 

Wówczas powiedział m.in., że:

"integracja europejska to dla nas wybór cywilizacyjny i strategiczny. Tu jesteśmy, tu jest nasze miejsce i nigdzie się stąd nie wybieramy (...) nie możemy milczeć, gdy Polska jest atakowana w niesprawiedliwy i stronniczy sposób (...) niedopuszczalne jest podejmowanie decyzji bez podstawy prawnej i używanie szantażu finansowego (...)  Podczas swojego wystąpienia szef polskiego rządu mówił o nierównościach społecznych, inflacji, które uderzają we wszystkich obywateli Europy, a także o zagrożeniach zewnętrznych, rosnącym długu publicznym, nielegalnej imigracji i kryzysie energetycznym zwiększającym wyzwania polityki klimatycznej, które przekładają się na niepokoje społeczne (...) wokół naszych granic jest coraz bardziej niespokojnie. Na południu napór milionów ludzi uczynił basen Morza Śródziemnego miejscem tragicznym. Na wschodzie mierzy się z agresywną polityką Rosji, która posuwa się nawet do wojen, żeby zablokować wybór europejskiej drogi wśród krajów naszego sąsiedztwa (...) dziś stoimy u progu kryzysu gazowego i energetycznego wywołanego celowo przez rosyjskie firmy. Skala tego kryzysu już w najbliższych tygodniach może wstrząsnąć Europą (...) wiele przedsiębiorstw może zbankrutować, a dziesiątki milionów ludzi kryzys gazowy może wpędzić w ubóstwo przez niekontrolowany wzrost kosztów w całej Europie (...) premier mówił również, że dziś, gdy wschodnia granica UE „jest obiektem ataku cynicznie wykorzystującego migrację z Bliskiego Wschodu, to Polska daje Europie bezpieczeństwo, stanowiąc wraz z Litwą i Łotwą zaporę, która chroni tę granicę”. Morawiecki podziękował służbom polskim, litewskim i łotewskim i wszystkim państwom południa Europy za trud i profesjonalizm w ochronie granic Unii (...) Premier podkreślił podczas debaty w PE, że gdy dziś w państwach, „które zakładały wspólnotę, poziom zaufania do Unii spadł do historycznie niskich poziomów  jak np. 36 proc. we Francji, w Polsce to zaufanie do Europy utrzymuje się na najwyższym poziomie (...) Mój rząd, większość parlamentarna, która za tym rządem stoi, jest częścią tej proeuropejskiej większości w Polsce. Nie oznacza to, że Polacy nie przeżywają dziś wątpliwości i niepokojów o kierunek zmian w Europie. Ten niepokój jest widoczny i niestety uzasadniony (...) niedopuszczalne jest rozszerzenie kompetencji, działanie metodą faktów dokonanych – mówił. – Niedopuszczalne jest narzucanie innym swojej decyzji bez podstawy prawnej. Tym bardziej niedopuszczalne jest używanie do tego celu języka szantażu finansowego, mówienie o karach, czy używanie jeszcze dalej idących słów wobec niektórych państw członkowskich (...) odrzucam język gróźb, pogróżek i wymuszeń. Nie zgadzam się na to, by politycy szantażowali i straszyli Polskę. By szantaż stał się metodą uprawiania polityki, wobec któregoś z państw członkowskich. Tak nie postępują demokracje. Jesteśmy dumnym krajem, Polska jest jednym z państw o najdłuższej historii państwowości i rozwoju demokracji [1]". 

Abstrahując od tego, czy w pełni, czy tylko częściowo zgadzam się ze stwierdzeniami premiera, to na pewno owe przemówienie musiało bardzo zezłościć lewackie, unijne elity, które opanowały Parlament Europejski i uważają się za ostateczną ideologiczną wyrocznię wszelkich europejskich poglądów. Nie tylko bowiem M. Morawiecki w większości oznajmiał oczywistą i logiczną prawdę, to jeszcze "śmiał" kategorycznie przeciwstawić się  obecnemu kierunkowi rozwoju UE, czyli dążenia jej do stworzenia jednego, scentralizowanego europejskiego Superpaństwa, które ja chyba jako pierwszy od dawna nazywam ZSRE (Związkiem Socjalistycznych Republik Europejskich).  

Te niby europejskie elity uzurpujące sobie wyłączność na prawdę nie znoszą kiedy ta ich prawda o rzeczywistości jest podważana. Nienawidzą też pokazywania normalności, która jeszcze całkiem niedawno była podwaliną chrześcijańskich norm i towarzyszyła przez wieki rozwojowi niemal wszystkich krajów europejskich. Teraz dla nich liczy się ideologia gender, LGBT+, New Age a nie rodzina i prawa naturalne oparte na Przykazaniach Bożych.

Na celowniku tychże elit stały się dwa państwa: Polska i Węgry, przy czym to nasz kraj ma kluczowe znaczenie, bo zneutralizowanie Polski będzie końcem normalnej Europy. 

Jak bardzo mocno ówczesne przemówienie M. Morawieckiego było dla lewackich elit unijnych niewygodne, to mogliśmy zauważyć w ostatnich dniach, gdzie PE odmówił polskiemu premierowi wzięcia udziału w dyskusji o Białorusi [2]. "Rzecznik prasowy PE przekazał RMF FM, że odmówiono polskiemu premierowi wystąpienia ze wzgląd na to, że „w tego rodzaju debacie wszystkie kraje są już reprezentowane przez półroczną prezydencję Rady UE”. W tym wypadku chodzi o ministra Słowenii, który zabierze głos na początku debaty" [2]. 

Odmówienie zatem obecności naszego premiera, który - jako, że to przecież my aktualnie bronimy polskiej i unijnej granicy - jest kuriozalne. Można tylko płakać nad tą decyzję, ale trzeba robić swoje. Stąd polski premier i tak wystąpił w PE z listem, który przeczytał na forum europoseł PiS prof. Ryszard Legutko. I dobrze, że tak się stało, bo znów unijni lewacy musieli usłyszeć mocną krytykę. 

Prof. Ryszard Legutko nawiązując do listu premiera Morawiecki powiedział m.in.:

"Premier rządu mojego kraju Mateusz Morawiecki miał tu przyjechać. Niestety nie umożliwiono mu tego, ale poprosił mnie, żebym przekazał treści, które chciał tutaj wyrazić. Czynię to tym chętniej, że one odzwierciedlają poglądy mojej grupy, wielu milionów moich rodaków, a także mieszkańców Europy. Rozpoczął Ryszard Legutko, który występował w imieniu frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR). W tej chwili kilkanaście tysięcy polskich funkcjonariuszy i żołnierzy patroluje wschodnią granicę Unii Europejskiej. Po raz pierwszy od czasów żelaznej kurtyny integralność granic Polski i krajów bałtyckich jest zagrożona. To jest długi cień neoimperialnej polityki Rosji. Od kilkunastu tygodni Łukaszenka posyła każdego dnia na granicę setki cywilów. I to nie jest wcale powtórzenie kryzysu migracyjnego z 2015 roku. Mamy do czynienia z zaplanowaną akcją prowokacyjną, której migranci są tylko narzędziami Łukaszenki, a celem jest destabilizacja w Europie.

Zamiarów Łukaszenki nie trzeba dowodzić. On sam dostarcza takich dowodów. „Zmasakrujemy wszystkie szumowiny, które wy, czyli Zachód, finansowaliście”. Te słowa nie padły na tajnej naradzie. Wypowiedział je Łukaszenka w telewizji BBC. Rosja Władimira Putina od lat konsekwentnie dąży do odbudowania pozycji imperialnej i podporządkowania sobie części Europy. Jej siłą jest nasza bierność. Kiedy napadała na Gruzję, nie byliśmy się w stanie jej przeciwstawić. Kiedy wydzierała Ukrainie Krym, nie byliśmy w stanie jej powstrzymać. Kiedy Łukaszenka fałszował wybory prezydenckie zabrakło nam determinacji, by obronić naród białoruski przed dyktaturą. Kiedy sam Władimir Putin zaczynał rozgrywkę, której celem było rozgrywanie poszczególnych krajów europejskich, zabrakło na solidarności, która postawiłaby tamę budowie gazociągu Nord Stream 2. 

Na granicy polsko-białoruskiej toczy się regularna bitwa o przyszłość Europy. Czas najwyższy, abyśmy to sobie uświadomili — zaapelował Mateusz Morawiecki w liście odczytywanym przez eurodeputowanego i zaproponował w 7 punktach dalsze działania.

Po pierwsze żadnych ustępstw. Sprawy zaszły za daleko. Rosja i Białoruś przekroczyły wszystkie granice i na więcej pozwolić nie można. Po drugie nic o nas bez nas. Każda próba rozwiązania konfliktu musi bazować na porozumieniu. Każda próba negocjacji z pominięciem niektórych państw, to sukces Władimira Putina. Po trzecie solidarność wobec wspólnego zagrożenia. Ta sprawa nie dotyczy Litwy, Łotwy, Polski i Estonii - to jest sprawa szersza. Po czwarte słowa już nie wystarczą. Musimy działać zdecydowanie m.in. przez sankcje. Po piąte współpraca transatlantycka. Ten konflikt ma wymiar starcia cywilizacyjnego i wymaga to stosowanej odpowiedzi nie tylko w ramach UE, ale także poszerzenia współpracy o NATO. Po szóste wspólna polityka energetyczna. Unia jest przedmiotem szantażu energetycznego Rosji dlatego, że nadal w polityce energetycznej gramy przeciw sobie, a nie dla siebie nawzajem. Dopóki to się nie zmieni możemy być pewni, że Putin będzie rozgrywał te interesy na swoją korzyść. Po siódme Europa to więcej niż UE. Państwa, które pozostają poza Unią, takie jak Ukraina czy Mołdawia muszą dostać sygnał, że nie zostaną same na pastwie neoimperialnej polityki Moskwy [3]. 

Czy wobec odmówienia wystąpienia naszego premiera na forum PE można przejść do porządku dziennego? Oczywiście, że nie i polska dyplomacja musi wyciągnąć z tego wnioski, bo być może faktycznie nam już nie jest po drodze z UE w jej obecnym kształcie?

Faktycznie Polacy w zdecydowanej większości popierają nasze członkostwo w UE, ale czy takie jej decyzje jak blokowanie wypowiedzi naszego premiera powoli nie doprowadzi jednak, że to poparcie zdecydowanie spadnie? I jeżeli moi rodacy przyjmą do wiadomości, że obecna UE jest zupełnie inna niż ta, do której przystępowaliśmy, to nie nastąpi czasem zdecydowany odwrót poparcia naszego w jej  członkostwa. 

Ja osobiście wielokrotnie mówiłem, że w końcu powinna w Polsce rozpocząć się prawdziwa debata na temat ewentualności Polexitu. Bo tak jak dziś jesteśmy w niemieckiej UE traktowani jest niedopuszczalne! Powtórzę słowa premiera "Jesteśmy dumnym narodem o wielowiekowej tradycji państwowości i demokracji".  Należy nam się wobec tego szacunek i równe nas traktowanie w ramach podpisanych przez nas unijnych traktatów!

[1] https://www.tvp.info/56452126/...
[2] https://wpolityce.pl/polityka/...
[3] https://wpolityce.pl/swiat/575...

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... 
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw) 
http://krzysztofjaw.blogspot.com/ 
kjahog@gmail.com
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jabe

25-11-2021 [17:24] - Jabe | Link:

Ja osobiście wielokrotnie mówiłem, że w końcu powinna w Polsce rozpocząć się prawdziwa debata na temat ewentualności Polexitu. – Powtórzę słowa premiera: „Mój rząd, większość parlamentarna, która za tym rządem stoi, jest częścią tej proeuropejskiej większości w Polsce.”

Obrazek użytkownika Tezeusz

25-11-2021 [18:34] - Tezeusz | Link:

Tak pisze w NEon 24 - Ruszkiewicz cytuję  słowa tego tchórza :
"Ok. połowa Polaków cieszy się z ponownej okupacji, tym razem amerykańsko-NATOwskiej.
"Tak propaganda wyprała im mózgi.
Nie słyszałem, żeby poważne, suwerenne państwo miało i tolerowało na swojej ziemi obce wojska. Polska najwyraźniej nie jest ani wolna ani suwerenna."
Chory czy  nawiedzony ?

Obrazek użytkownika Pers

25-11-2021 [19:40] - Pers | Link:

@tezeuszek
Ale ty spamujesz na "ścierwoneonie"...
I jakoś nikt nie chce z tobą rozmawiać.
Ciekawe dlaczego?...

Obrazek użytkownika u2

25-11-2021 [20:41] - u2 | Link:

czy takie jej decyzje jak blokowanie wypowiedzi naszego premiera powoli nie doprowadzi jednak, że to poparcie zdecydowanie spadnie?

Liczą sie czyny. Łukaszenka sprytnie wykorzystał ataki PE, KE i TSUE na Polskę i zaatakował od wschodu migrantami.

Wartościowa jest przynależność do strefy Schengen, ale to nie jest tożsame z członkostwem w EU. W przypadku ciągłego kryzysu migracyjnego nawet strefa Schengen może upaść. W przypadku niekontrolowanego przepływu migrantów przez zewnętrzne granice EU lepiej mieć zamknięte granice państwa i je samemu kontrolować.

Obrazek użytkownika Pers

26-11-2021 [02:36] - Pers | Link:

@u2
Plączesz się w zeznaniach.
Ze "ścierwoneonu" tacy jak ty szybko wylatują.
To chyba dobrze?...

Obrazek użytkownika Maverick

25-11-2021 [20:57] - Maverick | Link:

Panie Krzysztofie, jak i wszyscy tutaj produkujący, macie jakąś tam satysfakcję z wyrażenia swojej nieskrępowanej opinii, ale pamiętajmy naszą narracją sterują inni, aby podnieść swoją swiadomość, umieć lączyć punkty, trzeba uruchomić myślenie aby patrzeć skąd płynie szmal i dla kogo.
Bo jak historia będzie oceniać tą generację to okaże się że obecne władze są najbardziej antypolskie, a tym samym czasie robią tylko grę pozorów.
Jest tutaj pełno trockistowskich agentów kabały i masońskich zwolenników.
Więc wielkie zdziwko mnie rąbnęło gdy trafiłem na kanał ludzi w Polin co mają swiadomość ma wyższym poziomie jak ja.
Aby się nie powtarzać polecam wszystkim świadomym do obejrżenia, dodam że ksiązki do których ona robi referencję przeczytałem w oryginale, a na dodatek mase książek rabinów na temat przyszłości gojów.

Objerzyj i podziel się jak to odebrałeś, i czy była ci w stanie otworzyć ptrzałki niewolnika.

https://youtube.com/watch?v=xd...

Obrazek użytkownika krzysztofjaw

25-11-2021 [21:42] - krzysztofjaw | Link:

Filmik obejrzę jutro, ale już dziś muszę stwierdzić, że doskonale zdaję sobie sprawę z dalekosiężnych celów żydów i masonów. Ale nieraz trzeba działać operacyjnie i taktycznie a nie od razu strategicznie. 
Pzdr

Obrazek użytkownika Marek Kudła

25-11-2021 [21:04] - Marek Kudła | Link:

Boją się prawdy jak diabeł święconej wody !!!
Ileż to jest starań i czasu do opracowania projektu ustawy, który obejmowałby wszystkie media w Polsce.  Za każde udowodnione kłamstwo lub manipulację  (jak np. ta o irackim 6-dniowym pływaku) wniosek powinien trafiać do sędziego pokoju, a ten orzekać wysokie kary pieniężne !  Czy to aż takie trudne dla posłów PIS-u ?!!!