Uwielbiam zwierzęta. Cierpię, kiedy zwierzętom dzieje się krzywda. Uważam, że zwyrodnialcom znęcającym się nad zwierzętami należy aplikować jak najsurowsze kary. Ustawa regulująca te sprawy była potrzebna, bo państwo nie może pozostawać bezsilne wobec sadyzmu i przemocy. Ale…
Ustawa dotyczy też zwykłych, nie „futerkowych” zwierząt hodowlanych. Ustawa bardzo głęboko wkracza w sferę prywatną, nie pozostawiając właścicielom zwierząt prawa do decydowania, kogo wpuszczą do swojego domu. Akapit mówiący o sprawdzaniu zasadności interwencji tzw. organizacji społecznych deklarujących, że walczą o prawa zwierząt, jest już dziś martwy, bo na tym gigantycznym polu do nadużyć, jakie właśnie stworzono, protestów nikt nie usłyszy. Czy zwrócono już ciągnik rolnikowi, którego ładnych parę lat temu, w majestacie prawa, napadł i okradł komornik? Porządków w sądownictwie ledwie tknięto, to w dalszym ciągu jest zaminowany teren, do kogo mają się zwracać ludzie niesłusznie oskarżeni o znęcanie się nad zwierzętami? Do nadzwyczajnej kasty??
Sprawa druga – równie głęboka ingerencja w rynek produktów rolnych. Bydło czy drób, przeznaczone na ubój, również rytualny (bo przecież w Polsce go nie zlikwidowano, zlikwidowano tylko możliwość eksportu mięsa pozyskanego w ten sposób) – muszą jeść. Takie proste, a takie trudne. Nikt nie pomyślał, że jakaś ilość zwierząt dzięki tym zapisom ustawy nie będzie jeść.
Czyli – niepotrzebna będzie np. taka ilość zbóż, bo całe stada zostaną trwale wycofane z hodowli. Czyli spadną ceny skupu, także ceny skupu produktów roślinnych. Jak szeroki to zatoczy krąg – nikt oczywiście nie wie, bo po co?
Sprawa trzecia: Kto i kiedy prowadził z rolnikami rozmowy na temat tej ustawy? Kto przeprowadził konsultacje, wspólnie z rolnikami ocenił ryzyko, wspólnie z rolnikami opracował plan ochrony rynku przed ewentualnym negatywnym wpływem poszczególnych zapisów ustawy? Kto?
Oburzenie ministra Ardanowskiego jest w pełni zrozumiałe. To jest człowiek honoru. Nie walczy o siebie. Walczy o efekty swojej pracy, nie tylko na rzecz rolników. Także na rzecz PiS. Doskonale wie, co się może wydarzyć. Nawet jeśli ustawa umrze śmiercią naturalną w Senacie lub w którymś z gabinetów, zło już się wydarzyło.
Niestety, nie rozumiecie polskiej wsi. Nie wiecie, przez co musiała przejść i jak to ją ukształtowało. To nie jest bezwolna masa. To są ludzie, którzy latami wyrywali swoją godność z łap bolszewickich, komunistycznych, złodziejskich – i wiedzą, ile jest warta. Dostrzegli w Was te wartości, do których zawsze tęsknili. A wyście to królestwo oddali za norkę.
P.S.
Teksty o „pakowaniu biurka” ministra Ardanowskiego są tak obrzydliwe, że ich autora ktoś powinien jak najszybciej przywołać do porządku.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5942
Albo odwrotnie, czy hodowcy norek są rolnikami.
Rozumiem tę sytuację, kwestia niewiedzy, nie wszystko jest publikowane o "jesieni średniowiecza"
nawet tu na NB w niewinnej odpowiedzi dla Pani Sake.
Pozdrawiam Panie.
Odnośnie pani P.S.'a : Może jak go znów przewróci któryś z "cichych koalicjantów" to rozumek wróci na miejsce. Przy okazji niech go nauczą jak płakać przed kamerą.
15 lat temu liczyłem na koalicję POPiS, to teraz nie mam prawa narzekać, co nie?
https://twitter.com/XXXX…
Wasz miszcz patelni;) Przykryć futerkiem ?
Swoją drogą to Sławomir wykonał kawał dobrej roboty. Im gorsze drogi na Ukrainie tym lepiej dla nas. Pzdr
Sławku w naszym Wymiarze był jednak niewinny.
Pzdr
W zwiazku z tym, Polska jako producent skorek, moze miec problemy z eksportem mięsa wszystkich zwierząt.
Dlatego, że będziemy postrzegani, jako kraj, który nie chroni zwierząt, i organizacje lewackie, mogą takie wymuszenia forsować.
Nie sprzedamy mięsa, jeżeli nie zlikwidujemy hodowli zwierząt tylko na futra, bez których każdy może się obyć.
Zlikwidować należy organizacje lewackie. Dać im okres przejściowy.
co do norek to latwo znalezc chocby na YT jak ten segment gospodarki hodowlanej wyglada. aby byl oplacalny zwierzeta musza byc w dobrej kondycji zdrowotnej inaczej ich futro bedzie bezwartosciowe.bujda na resorach ze kobiety nie chca nosic futer. w krajach opanowanych przez lewacka narracje tak bywa ale chocby Wloszki bardzo chetnie stroja sie w futra nie tylko norkowe i zadna szanujaca sie dama nie wlozy plastowego ersatzu.
uwazaj tylko podgladaczu hododwcow na YT bo czyhaja na ciebe produkcje np. niemeickiego onetu z haslem krwawy biznes futerkowcow.
co stracimy dobrze widac na youtube.com/watch?v=6QRuKf3FvOc z 13 wrzesnia 2020 wizyta fermy przez K.Bosaka - obszerny oglad 48 minut, lub bardzo dobry wazna konferencja prasowa z reprezentantami przemysly futrzarskiego z 3 lutego 2018 youtube.com/watch?v=-zJfaL3K-Hk tylko 8 minut ktory to wywiad czytelniku musisz obejrzec jezeli chcesz sie uwazac za zorientowanego o co w tym chodzi.
nastepne dzialy polskiej gsopdraki juz czekaja w kolejce na oddanie przez pozytecznych idiotow ktorych mozna zlobbowac smiesznie malymi nakladami w smiesznie krotkim czasie.
oddalismy z setke branzy chocby przemysl farmaceutyczny, cementownie, zbrojenia, okretownictwo, cukrownie, tyton, rybolostwo, poczte i telekomunikacje, a kluczem do porazki jest oddanie mediow, juz nam wmawiaja ze wegiel jest passe