Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Poranne niedzielne refleksje...

krzysztofjaw, 24.05.2020

Witam o porannej niedzielnej porze, ale nieraz warto obudzić się o poranku i zobaczyć początek nowego dnia, może innego i lepszego od poprzedniego... a przynajmniej dającego taką nadzieję...

Sama też niedziela skłania nieraz do refleksji. Mamy trochę więcej czasu, możemy pomyśleć o nas samych, naszych bliskich, o życiu i przemijaniu każdego dnia, o tym, co nas otacza i jakie my mamy wnętrze, co myślimy i jak postrzegamy świat, czym dla nas jest życie a czym śmierć.

Teraz zaś na przemyślenia mamy dużo więcej czasu... Koronawirus wielu z nas zatrzymał w domu i nagle odkrywamy, że w codziennej gonitwie nie potrafiliśmy się zatrzymać i spojrzeć za siebie, spojrzeć na nasze teraźniejsze życie i o tym, jak je będziemy przeżywać w przyszłości.

Nasze indywidualne przebywanie na tym ziemskim padole jest relatywnie - w stosunku do całej historii ludzkości - bardzo krótkie...

Jest niczym chwilowe lśnienie na niebie pojawiające się podczas trwania burzy tuż przed grzmotem... Cały kunszt życia polega tak naprawdę na dostrzeżeniu owego błysku i wykorzystaniu go w pełni do zobaczenia jak największych połaci rozświetlonego nim tegoż nieba... A to łatwo przegapić i później żałować, że albo się tego przebłysku nie wykorzystało, albo się go nie zauważyło...

Można zobaczyć ten błysk, i chłonąć widoczne dzięki niemu piękne widoki naszego życia. I starać się każdego dnia świadomie odczuwać własne istnienie, każdego dnia zostawiać za sobą nasze ślady... ślady naszej bytności na ziemi, które zostaną choć we wspomnieniach innych albo też będą zawarte w naszych, stworzonych przez nas dziełach wszelakich.... Wtedy to naprawdę My żyjemy...

Można też albo celowo zamknąć oczy i funkcjonować pośród otaczających nas ciemności, lub tylko ulec ułudzie światła, którego wygląd i rozświetlające możliwości przyjmujemy z opowieści innych.  Wtedy też żyjemy, choć życiem innych...

Można też po prostu zasnąć, przespać burzę... i nic nie czuć, nic nie słyszeć, nic nie widzieć a nawet zamknąć swoje wnętrze na opinie i zdania wyrażane przez innych...  Wtedy tak naprawdę nie przeżywamy naszego życia, nie żyjemy a przechodzimy obok niego zadowalając się prymitywną powierzchownością kolejnych dni. Dni zawsze takich samych, rutynowych. I tak mijają miesiące czy lata.

Czasu nigdy nie można cofnąć, nie można myśleć o tym, czego nie wykorzystaliśmy i tym na bieżąco żyć. To minęło, liczy się następny dzień i kolejne, liczy się to czy potrafimy uczyć się na własnych błędach i ponownie ich nie popełniać. Za bardzo nieraz myślimy o naszej przeszłości  a liczy się teraźniejszość naszego życia i jego przyszłość. Kiedyś jeden z moich przełożonych zawodowych powiedział mi mądre zdanie: "Ważne jest tylko to, jak wykonałeś ostatnie Twoje zadanie". Mam tę myśl zawsze ze sobą i to mnie napędza do przeżywania swoich dni jak najlepiej, bo przecież może ono dotyczy też życia osobistego, prywatnego.

Ludzie myślący, działający, aktywni, dążący do prawdy, dający siebie innym, rozwijający w sobie człowieka i ludzkie wartości... żyją naprawdę. Ci, co nie potrafią mieć własnego zdania i przyjmują bezkrytycznie świat jaki jest oraz w swoim działaniu ograniczają się jedynie do jego akceptacji... też choć subiektywnie odczuwają jakąś własną formę życia. Natomiast Ci, co śpią i bezmyślnie przyjmują wszystko, co im się narzuca... konformistycznie wzbraniając się przed krytyczną oceną rzeczywistości a raczej konsumpcyjnie ją afirmując... tylko wegetują i po nich nic nie zostanie... nawet wspomnienie...

Zastanówmy się nieraz nad naszym życiem... Może warto w nim coś zmienić... Może warto zajrzeć do swojego wnętrza i zobaczyć kim tak naprawdę jesteśmy: Czy jeszcze wolnymi ludźmi, czy już tylko zniewolonymi konsumentami dóbr? Czy zostawiamy za sobą ślady piękna, dobra, miłości i mądrości oraz wspomnienie o nas jako ludziach, czy też jedynym śladem po nas będzie tylko samochód i kilka garniturów... oraz wspomnienie o akceptacji przez nas relatywizacji wszystkich wspomnianych wcześniej wartości - kiedy piękno staje się  akceptowaną przez nas brzydotą, wolność jest tak naprawdę niewolą, dobro jest złem, miłość jest nienawiścią, mądrość głupotą. Tę relatywizację proponują nam marksiści kulturowi, którzy opanowali w swojej walce z cywilizacją łacińską większość nie tylko europejskich elit, ale ktoś takie kierunki naszej egzystencji im wyznacza.

I w tej naszej drodze życia warto też pamiętać, że dokądkolwiek byśmy nie szli, zawsze idziemy ku doczesnej naszej śmierci... a w jej obliczu warte jest tylko to, co tkwi wewnątrz nas samych a nie to, co zdążyliśmy zewnętrznie zgromadzić... Więc walczmy o to, żeby idąc krętymi drogami naszej ziemskiej egzystencji w momencie wdepnięcia "w kałużę" i obejrzenia się za siebie... nie zobaczyć jeno pustki i naszego zniewolenia.

Czas koronawirusa przekornie może nas naprawdę pozytywnie zmienić na lepsze. Może zaczniemy zauważać drobne rzeczy dające nam i innym radość. Może odwzajemniony uśmiech do drugiego człowieka stanie się o wiele ważniejszy niż nowo zakupione buty. Może też zaczniemy naprawdę zauważać piękno życia i radość codzienności. Bo życie jest piękne i warto je przeżyć godnie, aby ta nasza wspomniana droga życia była też naszym spełnieniem a innym dawała radość i wzruszenie. Żyjmy więc w poczuciu szczęścia, czyli codziennego odczuwania własnego istnienia. A wtedy śmierć nie będzie dla nas końcem naszej egzystencji na ziemi... bo zostaną po nas ślady piękna, dobra, miłości i mądrości...

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blog…
[email protected]


 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1477
Marek1taki

Anonymous

24.05.2020 13:09

To filozoficzny dylemat czym jest życie w bezmiarze czasu i czym chwila w czasie życia. Praktyczne pojmowanie jest różne w różnych ludzi. Jedni żyją chwilą, inni nie tracąc perspektywy swojego życia i wieczności.
"Co widać, czego nie widać" Bastiata się przypomina również w kontekście konfliktu ludzi skupionych na tym co teraz (nie tylko w kontekście radości życia) z tymi, którzy patrzą na czas z różnej perspektywy, raz z bliska, raz z daleka, raz z poczuciem bezmiaru czasu.
Jan1797

Jan1797

24.05.2020 20:53

Czas koronawirusa przekornie może nas naprawdę pozytywnie zmienić na lepsze.
Może zaczniemy zauważać drobne rzeczy dające nam i innym radość.

Niech tak będzie, kolejne, n-te buty pojednania. Pozdrawiam.
Marek1taki

Anonymous

25.05.2020 08:27

Podumaliśmy, a tu po niedzieli nadal refleksyjnie:
Przeżył hitlerowców, przeżył bombardowanie Berlina i sowieckie wyzwolenie a w końcu został kolejną ofiarą koronawirusa
https://kresy.pl/wydarze…
Suriw

Suriw

25.05.2020 21:15

Ble-ble-ble-ble i t.d.,i.t.p............ Szalennie odkrywcza filozofia dla ubogich. Dla bardzo ubogich.
krzysztofjaw
Nazwa bloga:
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad..
Zawód:
ekonomista

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 521
Liczba wyświetleń: 5,782,582
Liczba komentarzy: 19,714

Ostatnie wpisy blogera

  • Najkrótsza historia Ukrainy okiem Romualda Szeremietiewa...
  • Kto podczas rządów A. Hitlera kolaborował z Niemcami?
  • 44 rocznica wprowadzenia Stanu Wojennego...

Moje ostatnie komentarze

  • Mam takie samo zdanie i naprawdę boję się o życie naszego Prezydenta.Pzdr
  • A... Witam serdecznie...W tekście celowo pominąłem animozje po konserwatywnej stronie naszej sceny politycznej. Skupiłem się na pozytywach i na Prezydencie Karolu Nawrockim, w którym upatruję lidera…
  • @Sake"Czyli w obawie przed konsekwencjami ze strony reżimu mamy się ograniczać w jego krytyce lub w zawoalowanej formie przemycać w postaci piosneczek, wierszyków i wypowiedzi?".Aż tak daleko nie…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Szatańskie dręczenie, nękanie, opętanie. Jak się bronić?
  • Nocne głosowania nad losem naszej ziemi i lasów...
  • Żydzi wśród komunistów II RP i w aparacie NKWD i UB

Ostatnio komentowane

  • u2, Prawdziwy powód wojny Rosji z Ukrainą, o którym nikt nie mówihttps://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/other/prawdziwy-powód-wojny-rosji-z-ukrainą-o-którym-nikt-nie-mówi/vi-AA1SOhVFPS. W skrócie Polska i…
  • Ijontichy, Szeremietiew to trep lewacki. Na s24 robi za eksperta i tam jest od czasów Bogny Janke.Jego już dawno zdemaskowali blogerzy na s24...kim jest i czym jest.
  • Kazimierz Koziorowski, cywilizacja neoturanska czyli kacapska jest jedyną realną cywilizacją na wszystkich terenach kiedys cccp. nasze szczescie ze ukraina, tym czy innym sposobem, dala sie nabrac na pozbycie sie broni…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności