Wyniki badań PISA 2018 - komentarz

Są wyniki badań PISA 2018. Za MEN i S24:
Polscy uczniowie wśród najlepszych na świecie! W porównaniu z poprzednim badaniem PISA 2015, mamy lepsze wyniki we wszystkich badanych obszarach: rozumienia czytanego tekstu (512), rozumowania matematycznego (516) i nauk przyrodniczych (511)! #PISA2018 @ibe_edu (MEN)
I tak: średni wynik polskich uczniów uczestniczących w badaniu z czytania ze zrozumieniem to 512 punktów. Lepsze wyniki w Europie mają uczniowie z Estonii – 523 punkty, Finlandii – 520 punktów i z Irlandii – 518 punktów. Średnia krajów OECD to 493 punkty. Najlepszy wynik na świecie uzyskały Chiny – 555 punktów.
Średni wynik polskich uczniów, jeśli chodzi o rozumowanie matematyczne, to 516 punktów. Lepsze wyniki w Europie mają Estonia – 523 punkty i Holandia 519 punktów. Najlepszy wynik na świecie uzyskały Chiny – 591 punktów.
Średni wynik polskich uczniów w rozumowaniu w naukach przyrodniczych to 511 punktów. Lepsze wyniki w Europie mają Estonia – 530 punktów i Finlandia – 522 punkty. Najlepszy wynik na świecie uzyskały Chiny – 590 punktów.
I wyjaśnienie: Badanie PISA nie mierzy wiedzy uczniów (15-latków), ale umiejętności czyli zastosowanie wiedzy w sytuacjach praktycznych.

Mój komentarz:
Kluczowe są poniższe grafiki prezentujące a. osiągnięcia uczniów od początku badań i b. płace nauczycieli w porównaniu do średniej

Legenda: niebieska linia: średnia OECD, czerwone kropki: wyniki PL, czarna linia to linia trendu wyznaczona na podstawie czerwonych kropek



Co wynika z prezentowanych grafik?
1. Polska szkoła przynajmniej od czasów II RP zawsze stała wysoko. Przede wszystkim nauczycielem i jego specyficzną pozycją w społeczeństwie. Zawsze też spełniała zadania jakie stawiało jej państwo. W III RP gdy państwo stawiało zadanie by młodzież miała wysoką wiedzę, to ją miała. Gdy państwo zmieniło zdanie i powiedziało szkole, że wiedza nie ważna, ważne umiejętności to szkoła się przestawiła i - jak na oświatę -  błyskawicznie, bo w ciągu kilku lat przestawiła się osiągając wyniki ponad średnią OECD.
2. Od czasów premiera Millera pensje starszych nauczycieli zbliżyły się do średniej krajowej (postulat Solidarności z okresu stanu wojennego). Kurs Millera kontynuowali inni premierzy i poziom uczniów stale rósł. I rząd Tuska podniósł znacząco pensje również nauczycielom młodszym i nastąpił pik: wyniki uczniów zbliżyły się do fińskich.
3. II rząd Tuska zamroził pensje nauczycielskie doprowadzając do krachu w oświacie, wyniku runęły (okre 10120-15)
4. Rząd PiS ustabilizował pensje nauczycielskie na niskim poziomie (nauczyciele starsi 1000 zł. poniżej średniej). I nastąpił niski, stabilny wzrost. Przyczyniła się do niego zapewne inna pisowska reforma, 500+, co spowodowało lepsze wyniki w nauce uczniów z biedniejszych rodzi, na co zdają się wskazywać badacze PISA.
Tyle odnośnie tego badania.

Z tego co zauważyłem w sferze politycznej największe emocje wzbudza kwestia, czy likwidacja gimnazjów była słuszna. Moje zdanie na ten temat: 
Ta reforma PiSowska nie jest specjalnie ważna jeśli chodzi o uczenie dzieci. Bo co się zmieniło? Bardzo niewiele. Podstawowe rzeczy pozostają takie same jak za PO:
- zachowanie uczniów w szkole - brak reform, jak nauczyciel nie miał narzędzi by nad uczniami panować tak nadal nie ma. Są tego liczne przykłady, Radom, o którym niedawno pisałem (12-latek terroryzuje szkołę) teraz Kołobrzeg (10 latek terroryzuje)
- programy się rozciągnęły, tylko co z tego, skoro próg zaliczenia to nadal 30%? 30% od 100 to jest 30, a od 70 to 28, poza tym, jeśli uczeń nie słucha nauczyciela to co z tego, że programy spuchną?
- pozycja nauczyciela w społeczeństwie za czasów PiS spadła na łeb na szyję. I nie jest to kwestia przegranego strajku ale sponsorowanej przez państwo szeroko zakrojonej antynauczycielskiej - czyli antyszkolnej - propagandy, powtarzającej hasła ukute przez PO za I Tuska.
- I koniec końców: co to za różnica dla nauczyciela czy te same dzieci uczy w szkole o nazwie gimnazjum czy podstawówka? Liczy się jakie dzieci uczy ile ma godzin, czego ma nauczyć,  jakie narzędzia ma do dyspozycji, jaką ma motywację i umiejętności. W tych podstawowych rzeczach pomiędzy szkołami za PO i za PiS nie ma żadnych znaczących różnic. Moze taka, że PiS nie obniża nauczycielom pensji tak znacząco jak robiły to II rząd Tuska i rząd Kopacz.
 
Przy okazji 3 rzeczy
a. apropos ZNP, dziś obrońcy gimnazjów. Pamiętajmy dopóki nie pojawiła się realna perspektywa tego, że PiS zlikwiduje (wygasi) gimnazja ZNP było najgorętszym zwolennikiem likwidacji gimnazjów, nawet wtedy gdy ich uczniowie osiągali wyniki bliskie fińskim, teraz gdy gimnazjaliści osiągnęli gorsze wyniki niż bywało (ale lepsze niż za II PO) ZNP gorąco gimnazjów broni
b. portalowi niezalezna.pl (Gazeta Polska) żywo interesującemu się kwestiami edukacyjnymi zwłaszcza w okresie strajku nauczycieli ale i później jakoś chyba wyniki badań PISA umknęły.(Dodam tutaj, że gdyby to przeoczenie było efektem nie przemęczenia, ale decyzji redakcyjnej, to nie miałbym tu większych pretensji, świadczyłoby to raczej o przyzwoitości. Bo jak tu ludziom, którym miesiącami mówiło się, że szkoła jest zła, nauczyciele źli, nagle powiedzieć, że to szkoła i nauczyciele z pierwszej trójki w UE. Jak sobie samemu to powiedzieć i zmierzyć się z tym. To świadczyłoby o jakiejś przyzwoitości. Zauważmy, że pracownicy TVP, czy wPolityce z takimi rzeczami nie mają żadnego problemu.)
c. ten wynik uczniów (3 miejsce w UE) to wynik pracy tych samych nauczycieli, którzy rok po badaniu przebierali się za świnie i krowy, i z których piosenek - m.in. o strzale pioruna w prącie - śmiała się cała PL. Łatwo sądzić po pozorach. Trudniej dostrzec janusowe oblicze.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Tomaszek

03-12-2019 [23:29] - Tomaszek | Link:

@Autor 
Znowu przemycasz jakieś sratystyki i dorabiasz do tego teorie . Porównujesz jakieś nacje i próbujesz przemycić jakieś wnioski , które i tak byś wysnuł . Świata chłopie nie znasz a do świata się odnosisz . Ostatnio to próbowałeś mnie prostować jak to dobrze mają nauczyciele w UK , a tu wszyscy tak mają . Miodu nie ma , ale da się żyć . Ja na razie nic nie zmieniam . I Ci coś powiem , ja po prostu nie rozumiem kto te testy pisał i według jakich reguł . Co to znaczy zastsowanie wiedzy w praktyce , gdzie tej wiedzy po prostu nie ma . Szczególnie na zachodzie i w wieku 15 lat i w szkole publicznej . Chyba że chodzi o motylki , kwiatuszki , bzykanko , a teraz to nawet jeszcze obleśniej . Ajrysie czytać nie potrafią , a cóż dopiero ze zrozumieniem , ale jak pobalować to jest super , w Holandii byłem trzy miesiące temu i tragedia z liczeniem , nie potrafią zrozumieć trzycyfrowej liczby ceny marynarki , podobnie jak większość Brytoli . Elity mają się niezle , ale to elity . Estonczyków prawie nie znam , ale w ich mogę uwierzyć . Ale tu jest bang !!! Bo nauczyciele cacy !!! Wszystko wiadomo do czego zmierzasz . Gówno prawda . Wiem to na przykładzie mojej córki . Im dłużej ją uczyli tym wyniki w kangurze jakoś spadały . Najpierw było czterdzieści  kilka , potem coś koło setki , a potem tylko informacja że piąta setka . Dziś kończy postgraudate  na jednym z lepszych uniwerków (Świat miedzy 20 a 60 miejscem ) kierunek ekstremalnie prestżowy  i wszystko zawdzięcza sobie , tata tylko kupno motorówki odkłada z roku na rok a mama niemotorówki , ale co tam , do otwarcia przekopu może zdążę .Zero korepetycji i lektoratów . Fakt że ogólniak dobry (publiczny ) . Ale o nauczycielach z podstawówki czy gimnazjum dobrego słowa nie powiem . O najlepszych pomilczę , reszta dziadostwo to komplement . Dobre wyniki uczniów to wyniki  ich samych a nie jakichś kwiczących żołądków trafionych w prącie . A przede wszystkim programu . Oni uważają że za dużo wiedzy . Ale wymagać każdy może . I dzieciaki się uczą . Wiesz !!! DZIECIAKI SIĘ UCZĄ !!!  I chwała im . Czasami jak coś napiszesz to się z Tobą nawet zgadzam . Tylko nie o nauczycielach. Napisz jeszcze coś , tylko bez przemytu . I pamiętaj WYNIK PRACY DZIECI !!! . Bo o wynikach nauczycieli jakoś nie wspomniałeś , pewnie do tezy nie pasują . Zesrało się  ,CO ?

Obrazek użytkownika foros

03-12-2019 [23:48] - foros | Link:

Gdyby poważnie Pana słowa potraktować, to po co szkoły? Zdolne dzieci same się nauczą. A jednak ludzie dzieci do szkół posyłają.
Ale coś w tym jest co Pan pisze. Bo nigdy nauczyciel za ucznia się nie nauczy. Ani nauczyciel, ani rodzic, ani najlepszy kolega. Strzykawką też wiedzy do łba nie da się wstrzyknąć. Niestety wszystko trzeba wypracować i albo się uda albo nie. A jakoś tak się dzieje, że z nauczycielem - zwykle, nie zawsze - ta praca jest i łatwiejsza i skuteczniejsza niż bez niego. Niektóre narody rozumiały to szybciej i szybciej osiągały sukcesy, inne wolniej, a inne nigdy. Te najczęściej zanikały.

Obrazek użytkownika Tomaszek

04-12-2019 [23:25] - Tomaszek | Link:

Zeby poważnie słowa traktować trzeba te słowa zrozumieć . Kłania się czytanie ze zrozumieniem . I nie będę tu tłumaczył co mam na myśli . Poprostu dzieci są ambitniejsze od swoich nauczycieli . To dzieciom zależało na egzaminach , a mendowate belfry robiły  wszystko żeby to storpedować . HAŃBA . I przestań pieprzyć o narodach i sukcesach , bo to DZIECI lepiej to rozumieją niż wiecznie głodna tłuszcza z porażeniem prącia ,która wiecznie jak to określiłeś kiedyś drze japy i szantażuje że nasra w papiery . I jeszcze raz zapytam  , a jak nauczycielom poszło , bo pewnie sie zesrało , CO !!!. 

Obrazek użytkownika AŁTORYDET

04-12-2019 [06:54] - AŁTORYDET | Link:

Uczniowie jakich i których szkół (lokalizacje!) wybrano do tych badań? Jakie kryterium uznano za reprezentatywne? Czy było one uniwersalne tj. jednakie dla wszystkich badanych krajów, czy też brano pod uwagę krajową specyfikę? Jak wyznaczono metodykę porównawczą dla kwestii takich jak "czytanie ze zrozumieniem"? 

Obrazek użytkownika foros

04-12-2019 [17:30] - foros | Link:

https://pisa.ibe.edu.pl/wp-con...
http://www.oecd.org/pisa/
https://pisa.ibe.edu.pl/
Myślę, że gdzieś tutaj znajdzie Pan odpowiedzi na interesujące kwestie, jeśli na prawdę interesują one Pana. Na stronie angielskiej widziałem też przykładowe zadania, na polskiej nie szukałem. Na pierwszych stronach raportu jest opis jakie szkoły: ponad 5,5 tys. głównie z gimanzjów, ale też podstawówki, lo, technika
 

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

04-12-2019 [16:43] - NASZ_HENRY | Link:

Te badania są do bani! Odchylenia od średniej są +- 5%. Czyli są to fluktuacje!
Z badania wynika, że Unia schodzi na psy a Polska jest w jej kagańcu.
Konkluzja tylko dla kumatych ☺
 

Obrazek użytkownika foros

04-12-2019 [17:31] - foros | Link:

Innych badań porównawczych raczej nie ma. A nawet chyba nie ma podobnych rozmiarowo, specyficznie polskich.

Obrazek użytkownika Zunrin

06-12-2019 [14:54] - Zunrin | Link:

W tym całym laniu wody brakuje mi jednego - co te światłe rezultaty znaczą? Bo wychodzi, że niby mamy coraz lepszych uczniów, a ja wszędzie słyszę, że nadchodzi nam pokolenie pełne debili.