Jak i Dobro istnieje, tak istnieje też i Zło

Wielokrotnie się zastanawiałem jak przekazać tezę zawartą w tytule niniejszego postu. Mogłem np. opisywać przykłady z rzeczywistości, gdzie potrzebny był lub jest Egzorcysta. Mogłem też po raz wtóry wskazać, że czyste Zło może nas nękać, zniewalać i nas opętać, i jakie są ku temu przesłanki o tym świadczące oraz jak winniśmy się zachowywać tutaj na ziemi, aby do nich nie doszło [1]. Inną formą napisania tego tekstu mogło być li tylko wskazanie wersów Pisma Świętego świadczących, że istnieje czyste Zło a Bóg jest czystym Dobrem.

Wybrałem - jako katolik - jednak napisanie notki jako formy pewnego rodzaju apelu, który zapewne dla niektórych (szczególnie lewaków i demoliberałów) będzie po prostu śmieszny, infantylny, zdewociały  i ksenofobiczny. Mam jednak nadzieję, że będzie to mniejszość moich czytelników, bowiem...

Ten, który wierzy w Boga Ojca, Jego Syna Jezusa Chrystusa, Ducha Świętego i Niepokalane Poczęcie Marii - Matki Jezusa, czyli wierzy w Dobro Nieskończone, musi również wierzyć lub ponownie uwierzyć, że istnieje Zło - radykalnie przeciwne do Dobra!

Jeżeli wierzycie w Boga, to musicie wierzyć, że istnieje Szatan, inaczej wiara wasza wiarą nie jest a jedynie hipokryzją, której chciał właśnie Szatan.

Tak! Szatan jest bardzo przebiegły, skrajnie zły, bardzo inteligentny, złośliwy, bywa zmaterializowany a największym jego sukcesem, największym złem, które udało mu się dokonać ludziom było wmówienie im (nam - ludziom), że On - jako czyste zło - nie istnieje i nie czyni żadnego zła...

Swoją szpetną perfidią oszukał ludzi, którzy właśnie Jemu uwierzyli, że Go nie ma a nie uwierzyli Bogu, że Bóg jest Dobrem... wobec czego istnieje jego przeciwieństwo, czyli zło - Szatan.

Powtórzę wam jeszcze raz dobitnie i mocno! Jak istnieje Dobro i Bóg Dobra, Nadziei, Wiary, Miłości i Miłosierdzia, tak istnieje i Szatan jako Bożek Zła różnie nazywany, Bożek obłudy, kłamstwa, zemsty, morderstwa, gniewu, zawiści, strachu, lęku, zniechęcenia, przygnębienia... Bożek dokonujący wszelkiego zła na wieczną zgubę ludzkości i wieczne potępienie dla tych, którzy pójdą za nim i z nim a nie z Bogiem Ojcem, Bogiem Dobra i Miłości.

Wierzcie w Boga Ojca, Jego Syna Jezusa Chrystusa i Ducha Świętego, wspierajcie się na matczynej miłości Matki Boskiej Niepokalanego Poczęcia i strzeżcie się Szatana, bo wabi nieraz obietnicą poznania wiecznego szczęścia i daje nieraz doczesne majętności i radości a faktycznie chce was, nas ludzi zdobyć na wieczne potępienie w czeluściach ogni piekielnych. Szatan cały czas czyha na wasze, nasze ludzkie dusze, które pragnie posiąść, kierować nimi a w końcu zniszczyć i zanurzyć z satysfakcją w odwieczną otchłań szatańskiej męki i cierpienia.

Zło jest głośne, buńczuczne, bałwochwalcze, szuka splendoru i pochwał, bywa nęcące i swoiście po ludzku nieraz pożądane,  Dobro zaś jest pokorne i ciche, ale ostatecznie to Dobro zawsze w dziejach Wszechświata zwyciężało  i ostatecznie zwycięży.

Proszę Was! Uwierzcie, że istnieje Szatan, jak i istnieje Bóg Ojciec, Bóg Stwórca Wszechświata Całego! Omijajcie Szatana z daleka, czyniąc dobro i miłując Boga Ojca oraz bliźniego swego jak siebie samego! Uwierzcie, że nie jest nam znany czas powtórnego nadejścia Mesjasza i każdego dnia ważą się wasze losy! Niech wspiera was zawsze - poprzez waszą modlitwę - Matka Boska a także dodają wam otuchy wszyscy święci, błogosławieni i zastępy anielskie Boga Ojca.

Szatański wąż zła bardzo boi się Matki Boskiej. Tej Niepokalanej, którą na szyi nosił Święty Maksymilian Kolbe. Zaprawdę módlcie się słowami, które widnieją na medaliku, choć wystarczy modlitwa w sercu i duszy waszej a nie bałwochwalcze obwieszanie się nieraz nie uświęconymi wizerunkami Niepokalanej Matki Jezusa Chrystusa [2].

Bez modlitwy do Matki Bożej Niepokalanej przygniatającej węża swymi stopami, bez męczeństwa bł. Jerzego Popiełuszki i szerzenia słów bożych na świecie oraz oddaniu się Matce Boskiej przez bł. Jana Pawła II, gdyby nie św. Franciszek i św. Antoni, gdyby nie św. Faustyna i wszyscy archaniołowie z Michałem na czele a także wszyscy aniołowie oraz święci...nie dane nam będzie wyprostowanie naszego życia, tutaj na ziemi. Ale najważniejsza jest wiara w Boga Ojca, Syna Bożego i Ducha Świętego - Boga w Trójcy Jedynego.

Syn Boży jako człowiek nie uległ kuszeniom Szatana, nie uległ też jako Syn Boży w człowieczej postaci... Bierzmy z tego jak najwięcej i nawracajmy się każdego dnia. Szatan kusząc Jezusa Chrystusa użył całej swej przebiegłej mocy, przebiegłości, mądrości i inteligencji... Nie udało mu się. I wobec nas też się nie uda jak zawierzymy Trójcy Świętej i Miłosierdziu Bożemu..

Dziś czyste Zło dostało wściekłego szału! Zaczęło przelewać czarę swego zła szczególnie na tych, którzy zwątpili w Jego istnienie, istnienie Szatana i przestali wierzyć we wszystko oprócz rzeczy doczesnego świata! Ludzie Ci są jako te dzieci bezbronne, które mu uległy lub ulegną Jego blichtrowi a On pomimo tej wiadomej jednak goryczy przegranej, będzie cieszył się z każdego, którego, szczególnie świadomie pozyska... nawet oszukując fałszywym dobrem i szczęściem. Szatan cieszy się lub będzie cieszyć się też z dusz, które nie mają w sobie żadnej Bożej Bojaźni i lekceważą odwieczną prawdę wiary w Dobro i Zło.

Tak więc unikajmy Zła czyli Szatana, którego dziś reprezentują m.in.: lewacy wszelkiej maści; marksiści kulturowi; ideologia środowisk LGBTQ; ideologia gender i New Age; środowiska proaborcyjne i dopuszczające eutanazję; eko-terroryści stawiający ponad Boga i człowieka faunę i florę i wiele innych. Nie dajmy się też Szatanowi w każdym naszym działaniu i unikajmy popełniania grzechów, a jeżeli - przecież jesteśmy ułomni - nam się taki grzech zdarzy to korzystajmy z Sakramentu Pokuty.

[1] http://krzysztofjaw.blogspot.com/2014/04/jak-unikac-opetania.html
[2] http://krzysztofjaw.blogspot.com/2011/08/medalik-sw-maksymiliana-kolbego-w-70.html

 

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika mjk1

27-11-2019 [21:25] - mjk1 | Link:

Szanowny Autorze. Kilkoro czytelników pańskiego bloga zwracało Panu niejednokrotnie uwagę, że konfabuluje. Tym razem jednak przegiął Pan totalnie, będąc do bólu nielogicznym. Muszę więc i ja zareagować, prosząc, aby nie pisał Pan o czymś, o czym nie ma bladego pojęcia. Twierdzi Pan, że jest osobą głęboko wierzącą a jednocześnie przytacza koronny argument wszystkich ateistów, że Bóg nie istnieje. To ateiści twierdzą bowiem, że skoro Bóg stworzył wszystko, to stworzył też zło. Jeżeli stworzył zło, więc zgodnie z logiką (nie tylko ateistów), Bóg, albo nie jest nieskończenie dobry albo nie istnieje. Jeżeli jednak, jak wierzymy, Bóg jest nieskończenie dobry, to nie mógł stworzyć zła i nie stworzył go, więc zgodnie z logiką (nie tylko wierzących), skoro nie stworzył zła, to zło nie istnieje. Załóżmy jednak, na użytek pańskich rozważań, że istnieje Bóg wszechmocny i miłosierny (miłosierny, czyli nieskończenie dobry) i istnieje też zło. Jeżeli więc Bóg chce zlikwidować zło i nie może, to znaczy, że nie jest wszechmocny. Jeżeli jednak Bóg może zlikwidować zło a nie chce, to jest wprawdzie wszechmocny, ale nie jest miłosierny. Jeżeli zarówno nie chce, jak i nie może zlikwidować zła, to nie jest ani wszechmocny, ani miłosierny. I ostatni przypadek, jeżeli Bóg zarówno chce jak i może zlikwidować zło, to jest i wszechmocny i miłosierny. Dlaczego więc, jak Pan sam twierdzi –  zło istnieje? Musi Pan wybrać, albo Bóg, albo zło, innej możliwości nie ma.              
 

Obrazek użytkownika angela

27-11-2019 [18:50] - angela | Link:

Artykuł bardzo potrzebny, który dotyczy podstaw naszej egzystencji, pisze Pan o sprawach,  które ludzie ignorują , nie chcą wierzyć,  pogrążają się coraz bardziej w  szponach szatana .
Tylko  sakramenty,  modlitwa, i ścisły kontakt z Bogiem,  może nas przed nim uchronić .
Sam człowiek jest za słaby. 

https://youtu.be/AN3HvPLVruw

Obrazek użytkownika angela

27-11-2019 [19:01] - angela | Link:

MOC I ZNACZENIE EGZORCYZMU
Najwspanialszy i najpiękniejszy i najwięcej obdarowany przez Boga Anioł Lucyfer wypowiedział Mu posłuszeństwo"Nie będę służył".Nie chciał być stworzeniem,lecz Bogiem i odrzucając Bożą Miłość i błogosławieństwo,przez swą pychę i rządzę władzy stał się dobrowolnie szatanem-nieprzyjacielem Boga i ludzi.Po zniewoleniu i upadku człowieka stał się księciem tego świata,bowiem właściwy władca,którym miał być człowiek poddał się diabłu.Swoich zwolenników i niewolników(większość ludzkości)szatan karmi prochem tej ziemi:pragnieniem władzy,bogactwa,zmysłowych przyjemności,namiętności,zazdrości,nienawiści do Boga i ludzi,pychy i głupoty.
Każdy grzesznik tym bardziej ma prawo nad szatanem,by go strącić do piekła w Imię Boga,Mocą Jego,przez zasługi Zbawiciela i Niepokalanej Jego Matki,gdyż szatan go skrzywdził odwiódłszy od Najświętszego Dobra-Boga.Koniecznym warunkiem jest dobra spowiedź,Komunia św.pokuta,modlitwa i trwanie w szczerej i przebaczającej miłości wobec wszystkich ludzi i oparcie się na Mocy Chrystusa Pana i Jego Matki Niepokalanej,Św.Michała Archanioła i Chórów Anielskich.Nie wolno bać się diabła i jego mamideł.Bać się trzeba tylko grzechu.Każda wątpliwość w Moc Bożą z naszej strony,daje przewagę przeciwnikowi."Któż jak Bóg"-tą cudotwórczą wiarą w łączność z Jezusem Chrystusem,który już odniósł zwycięstwo nad szatanem unieszkodliwimy działanie złych mocy.Głównym egzorcystą był Pan Jezus.Swoją śmiercią na Krzyżu i Zmartwychwstaniem pokonał całkowicie szatana.Następnie udzielił tej władzy:Apostołom(Mt 10,8 Łk 9,1 Mk7,7,13)Uczniom(Łk 10,1-9,17-19 Mt 7,22)wierzącym w Niego(Mk 16,17-18)Biskupi i Kapłani są egzorcystami na mocy swoich święceń i jeśli tego nie czynią(podczas kolęd w mieszkaniu wiernych,nad upadłymi grzesznikami,po Mszy Św.,przed rekolekcjami,kazaniami,katechezami z "nieznośną" klasą)będą rozliczeni ze swych talentów(Mt 25,24-30).Egzorcyzmy winny być odmawiane w czasie choroby,klęski żywiołowej,wojny i różnych sytuacjach i zagrożeniach przynoszących szkodę ludziom,zwierzętom i rzeczom,a zwłaszcza nad grzesznikami.Grzesznik bowiem dostaje się w niewolę szatana(J 8,34),staje się jego dzieckiem:"Kto grzeszy jest dzieckiem diabła"(1 J 3,8)
Pan Jezus:"Chcę wam ukazać,jaka broń obezwładnia szatana najbardziej i najmocniej:wasza pewność,że jesteście kochani przeze Mnie i otoczeni Moim Miłosierdziem.Odwołanie się do mojego Miłosierdzia unieszkodliwia waszego wroga(szatana),ponieważ on wie,że to jest prawda.Chciałby tylko zachwiać waszą pewność wykazując wam waszą słabość wasze braki i uwypuklając wasze wady przed waszymi oczyma.To też jest prawda(że je macie),ale gdzież jest znak równania między waszą nędzą a moim Miłosierdziem?Pamiętajcie,że on jest waszym oskarżycielem przede Mną i ponadto nic nie może.Jesteście obmyci Moją Krwią,przebywacie wewnątrz Mojego Serca,a nie poza Nim i nic was z tego usunąć nie zdoła,bo nawet gdybyście to teraz sami zrobili w pełni zdecydowania woli,Ja będę wam pamiętał