Po wyborach

Prawo i Sprawiedliwość
W liczbach bezwzględnych jest to wielki sukces PiS. Względnie - czyli w porównaniu do tego co było: remis ze wskazaniem na opozycję. Dlaczego PiS przegrał senat? IMO po prostu te wybory zlekceważył (taki był plan? pozdrowienia dla Angeli?) bo jak inaczej określić przegraną w Lublinie i 2 okręgach podwarszawskich? Ogólnie PiS utracił 17 senatorskich krzeseł (1/4 tego co miał) głównie w centrum, zyskał 3 na Śląsku.
Dlaczego PiS nie powtórzył sukcesu Orbana i nie ma Budapesztu w Warszawie? Myślę, że to jest najważniejsze pytanie, nad którym głowią się stratedzy z Nowogrodzkiej. IMO decydujące jest to, że PiS nie poszedł drogą Orbana i nie zdecydował się na wzięcie na siebie pełni władzy i odpowiedzialności za PL. Momentem decydującym była reforma sądownictwa. Po wycofaniu się z niej PiS wybrał drogę kompromisów, sztuczek, handlu tracąc jednak zęby. Plus rzeczy drobniejszego płazu: 
- nastawienie wyłącznie na monetyzację i deal bez autentycznej oferty ideowej, lajf-stajlu,
- wygaszenie wśród swoich zwolenników momentów żarliwych, sprowadzenie ich z roli wojowników do roli grzecznych parobków
- hipokryzja w działaniu
- na polu walki propagandowej (agitacji politycznej) przyjęcie stylu postępowania PO i Salonu 
Ogólnie rzecz biorąc pomysłem PIS na tę kadencję było - po wycofaniu się z programu szybkich zmian państwa - bycie lepszą/prawdziwą Platformą z autentycznymi wartościami chadeckimi. Dzięki temu udało zyskać wielu zwolenników w tradycyjnych strefach wpływu SLD/PO (nowej PL - ziemiach odzyskanych i włączonych do Rzeszy), a nie utracono masywu w starej Polsce (d. GG). Okazało się jednak, że większość wyborców PO woli nadal jej starszą wersję niż nowszą. Albo - mówiąc to samo innymi słowy - wielu wyborców opozycji nie wierzy, że PiS rządzi lepiej niż PO.

Platforma Obywatelska
Podstawowy sukces to zachowanie przywództwa na opozycji i ogólnie zachowanie silnych struktur i silnego poparcia. Wydaje się, że podstawowa taktyka PO jest bardzo prosta: trzymanie się razem i walenie w PiS. Wszystko jedno z jakiego powodu: z powodu podnoszenia podatków i ich obniżania, transferów socjalnych i braku transferów socjalnych, dużego deficytu i braku deficytu budżetowego (sądzę, że nadwyżka budżetu byłaby przez PO krytykowana równie zaciekle). Kiedyś PiS się pośliźnie i wtedy władzę weźmie najsilniejszy. I pierwsze małe pośliźnięcie nastąpiło: wybory do senatu. Największą porażką PO w tych wyborach jest zaś zielone światło na emancypację i odrodzenie SLD. Wydaje się, że ponowna wasalizacja tego nurtu będzie w tej kadencji najważniejszym zadaniem Platformy Obywatelskiej.

SLD
Sukcesem jest odbudowa i powrót do sejmu. Ale nie jest to sukces sensu stricto. Jest to szansa. Bo nie jest to już takie samo SLD. Przede wszystkim jest to twór trójczłonowy i podstawowym pytaniem jest, czy tę jedność uda się utrzymać. Drugie pytanie to rola SLD:
- junior partner PO
- rywalizacja z PO o przywództwo na opozycji (poprzez walenie w PiS)
- próba stworzenia nowej jakości
Wcześniej czy później SLD musi odpowiedzieć sobie na te pytania. Odpowiedź zdefiniuje jej funkcję.

PSL
Bardzo udane wybory dla tej formacji. Nie dość że przeżyła to dwukrotnie powiększyła klub. Przeskoczyła też barierę prowincji wchodząc do dużych miast - jest szansa na powstanie miejskiego PSL-u. Wydaje się, że to jedna z najbardziej perspektywicznych partii, prawdopodobny następca PiS jeśli chodzi o rządzenie PL.

Konfederacja
Udało się. Przeskoczyła próg z zapasem i to w bardzo trudnych warunkach (to co TVP Kurskiego wyczyniało z Konfederacją to niemal kopia tego co TVP Brunatnego Roberta wyczyniało z młodym PiSem - łącznie z prowokacją Pineiry). Monopol PiS na prawicy zasłużenie skończył się. Od konfederatów zależy na jak długo. 

Podsumowując
Wybory nie były wyborami przełomu. Zachowały one status quo. Bo PiSowi będzie trochę trudniej w parlamencie ale we władzy wykonawczej ma większe doświadczenie. Jeśli te wybory miały o czymś rozstrzygnąć to nie rozstrzygnęły. Rozgrywka zasadnicza przesunięta została na maj do wyborów prezydenckich. To one rozstrzygną kto będzie rządzić. 

Co będzie dalej?
Jest kilka teoretycznych wariantów, np:
a. wszystko idzie dotychczasowym trybem. PiS jest lepszą PO, spokojnie punktując czeka do wyborów prezydenckich, zgarnia prezydenturę i mamy nowe rozdanie.
b. PiS robi spektakularne, śmiałe pociągnięcia - powodując wzmożenie własnego elektoratu i przyciągając część konfederatów - ale jak zwykle nic realnie nie zmieniając - uspokaja środek, a elektoratowi żelaznemu mówi: my chcemy dobrze, ale widzicie jacy są tamci: musimy mieć prezydenta. I tak - w interwałach - do końca kadencji. PiS jest mistrzem tego typu gier. Teraz może mieć ułatwione zadanie bo Konfederacja najprawdopodobniej zareaguje prawy radykalizmem, Zandberg lewym a m-y nimi PiS będzie spokojnie użelaźniał nowe nabytki elektoratowe strasząc raz czarnym, raz czerwonym dziadem.
c. a właściwie b': to samo co wyżej tylko inaczej czytane: dwie bezideowe partie władzy: PO i PiS biorą się za łby w wyniszczającej walce politycznej na plucie wrzaski i podkładanie świń, a na uboczu powstaje nowa scena polityczna: "razem" i narodowcy na skrzydłach w centrum spokojne PSL.
d. Przełom na scenie politycznej: rząd PiS rządzi a w parlamencie powstaje koalicja konstytucyjna: niebiesko czerwono zielona (koalicja Karelii, koalicja Azerska): PiS - SLD - PSL i układa nową konstytucję wydolnego, sprawnego polskiego welfare state pozostawiając kwestie ideologiczne/obyczajowe tak jak teraz. Niemożliwe? A co dzieli te trzy partie? Nic co już nie zostałoby przeskoczone. Programy polityczne mają zbieżne i razem wystarczająco wiele szabel, a jakby zabrakło to dobierze się z PO. Na przeszkodzie stoją wyłącznie rachuby polityczne, a te są wypadkową potrzeb.

Osobiście stawiałbym na jakąś wariację wariantu b.

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika AŁTORYDET

15-10-2019 [18:50] - AŁTORYDET | Link:

Przecenia Pan PSL i Konfederację. PSL to fuks, a z Konfederacji, za chwilę będzie kompromitacja. Taki zresztą jest powód jej zaistnienia. Błędy PiS-u wynikają z samozadowolenia działaczy, szczególnie niskiego szczebla. Proszę zwrócić uwagę, że ci kandydaci, którzy uczciwie i ciężko pracowali, wygrywali bez problemu np. Horała, Kaleta, Pieczarka, Szczudło, Płażyński, mimo tego, że niektórzy startowali do Sejmu jako nowicjusze. Wassermann zrobiła dobry wynik, ale nie pojmuję, dlaczego od roku praktycznie nie bierze udziału w polityce ogólnopolskiej, ba! nie wykorzystała atutu przewodniczenia komisji Amber Gold i nie przedstawiła raportu przed wyborami. A taki Horała ze swoim raportem - zdążył. Niepokoi mnie, wyraźne minoryzowanie ludzi kompetentnych. Błędem było zastąpienie śp. prof. Jana Szyszki, Kowalczykiem, brak wsparcia dla Piotra Naimskiego, zajmującego się uniezależnieniem energetycznym od Rosji, który doprowadził do jego przepadnięcia w wyborach. Zobaczymy jak się rozwinie sprawa Banasia, jeżeli nieciekawie (oby nie!), to powinien beknąć nasz Hoover, bo Banaś pół roku temu zgłosił wniosek o lustrację majątkową. Najbliższe dni i tygodnie pokażą, czy to były przypadkowe błędy, czy system padł. Na razie bez paniki, jest OK. 

 

Obrazek użytkownika foros

15-10-2019 [19:24] - foros | Link:

niska jakość działaczy niższego szczebla nie bierze się znikąd. Po prostu jest w PiS hebel, który wcześniej czy później trafia w każdego, który czymś się wyróżnia. I to jest chyba przypadek Wasserman, która jest inteligentna i potrafi czytać. Jest czas karnawału ale i czas postu. Kto w PiS tych czasów nie rozróżnia traci głowę. A ludzie z dołów są bardziej ostrożni i wolą w ogóle nie wychylać się. 
Utrata miejsc w senacie (1/4) to, moim zdaniem, nie jest przypadek. Za duża skala przy wygranych wyborach. Nie będę miał czasu by to zliczać, ale wartoby sprawdzić ilu było wyborców PiS, którzy do senatu poparli niePiS. 
Jeśli zaś o PSL chodzi. Są w PL reguły życia politycznego. Dwie z nich: 1. jest główna partia Salonu i partia zastępcza, 2. jest partia protestu aby mieć zakładkę na większość. PSL pełni dziś funkcję partii zastępczej (w alternatywie z SLD) ale już w pełni funkcjonalnej gotowej do rozbudowy w czebol a Konfederacja partii protestu (plastra). Rozwój PSL zależy tak na prawdę od PO oraz od tego którą opowieść Polacy "zażrą", tę bardziej prawicową czy lewicową. Widać jest wahanie. Z tego punktu widzenia Konfederacja skazana jest na ścięcie, jak każdy plaster. Zmieniła się jednak jakość. Dotąd plastry były lewicowe, ostatnio centrowy (Kukiz) a teraz plater jest prawicowy. Co to oznacza? Przechył w społeczeństwie? Być może też i konfederaci widzą te reguły i dzielą się na koła, tak by część poszła na ew. poważną partię zastępczą, a tylko część została spuszczona przy kolejnych wyborach.(Paweł Kukiz wzorem) 
 

Obrazek użytkownika Marek1taki

17-10-2019 [07:27] - Marek1taki | Link:

Ciekawe, że zniknął komentarz, do którego się odniosłem. Czyjże on był? Ktoś się wycofał ze swojego stanowiska? Swój zostawiam:
Nasz Hoover już raz sprawił, że PiS oddał władzę z wykreowanego powodu. Afery żadnej jeszcze nie rozwikłał a jeśli rozwikłał to nie ujawnił. Niewiedzą o kandydacie na szefa NIK się nie może tłumaczyć.
Przyjmuję do wiadomości Pańskie nadzieje związane z Konfederacją. Zapewne się spełnią jak przyjdzie do spraw, w których jest konsensus okrągłego stołu.

Obrazek użytkownika Marek1taki

15-10-2019 [20:32] - Marek1taki | Link:

Zaskoczyły mnie wyniki do senatu. Nie oglądałem ostatnio telewizji a jakiejkolwiek kampanii do senatu nie zauważyłem. Na kogo będę głosował dowiedziałem się z karty do głosowania.
Dzisiaj przeczytałem, że kandydat się pięknie wypowiedział:
"Jan Duda zauważył, że "ostatnio jest silna tendencja do proceduryzacji ochrony zdrowia, co oznacza w praktyce postępującą dehumanizację".
Zamiast służby zdrowia mówi się o świadczeniu usług zdrowotnych, a to nie to samo. Służba opiera się na wzajemnym zaufaniu pacjent-lekarz i wysokim poczuciu odpowiedzialności obu stron
- dodał.
Profesor wyjaśnił, że "to podejście niemodne, ale tak naprawdę nowoczesne". 
Bo dehumanizacja opieki zdrowotnej prowadzi do gwałtownego wzrostu kosztów systemu lecznictwa. Cały czas mówię, żeby podtrzymać poczucie służby u lekarzy. W Polsce zdecydowana większość lekarzy to poczucie służby ma. Dzięki temu wyzdrowialność w Polsce jest relatywnie wyższa, niż wynikałoby to z racji nakładów na ochronę zdrowia w naszym kraju i krajach Europy Zachodniej."
https://niezalezna.pl/292067-d...

Obrazek użytkownika xena2012

15-10-2019 [21:19] - xena2012 | Link:

Błąd.PiS nie jest mistrzem gier jak Pan uważa.Chce po prostu bezpiecznego i suwerennego państwa.Gry i zabawy pokazała nam w kampanii wyborczej opozycja na przemian łączaca się i dzieląca,w każdym dniu mówiąca coś innego oraz skupiona wyłacznie na ataku.To własnie było powodem,że trudno było nie tylko przeprowadzać reformy ale i rządzić przez 4lata oraz że społeczeństwo w dużej mierze pod presją opozycji ,wciąz przez nią osmieszane i obrzucane blotem zagłosowało własnie tak.Społeczeństwo -jego częśc zareagowała na wrzaski opozycji,na arogancję i butę pokorą jak pułkowa szkapa. 

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

16-10-2019 [09:59] - NASZ_HENRY | Link:

 
Pytanie po wyborach ?
 
Oto zawody kandydatów z jednego komitetu z jednego okręgu wyborczego:

architekt
politolog
dziennikarz
ekonomista
przedstawiciel władzy samorządowej
dyrektor departamentu
wyższy urzędnik samorządowy
prezes
przedstawiciel władzy samorządowej
doradca zawodowy
wyższy urzędnik samorządowy
dyrektor szkoły
wyższy urzędnik samorządowy
rolnik upraw polowych
prezes
ekonomista
prawnik
technik leśnik
animator kultury
dyrektor szkoły
architekt
trener sportu
nauczyciel wychowania fizycznego
dyrektor szkoły
 
Pytanie PO wyborcze – z jakiego komitetu byli ci kandydaci ☺

 

Obrazek użytkownika foros

16-10-2019 [19:05] - foros | Link:

stawiam na PSL